Syn Marnotrawny napisał(a):
Jak mogę racjonalnie argumentować co przezył a co nie przeżył Paweł w sensie dowodzenia tego lub tamtego? Nie widzisz absurdalności takiego stawiania sprawy? Przecież musiałbym przy tym być a po drugie musiałbym uznawać, że to są prawdziwe relacje uczestników zdarzeń a nie spisane opowieści z drugiej ręki wiele lat po zaistnieniu zdarzeń.
Absurdalność Twojego stanowiska polega na tym, że w ten sposób musiałbyś odrzucić wszystko, przy czym osobiście nie byłeś. A cała spisana historia (w szczególności starożytna) powinna pójść do kosza jako niewiarygodna, bo Syna Marnotrawnego nie było przy tym, jak ją pisano.
Nie masz żadnej gwarancji, że dostępne źródła historyczne nie są spisane jako opowieści z drugiej ręki. Ale jeśli chcesz zastosować do Nowego Testamentu takie same kryteria jak w stosunku do badania wiarygodności wszystkich innych starożytnych źródeł historycznych, to o wiarygodność NT możesz być spokojny - o ile w ogóle chcesz być obiektywny.
Syn Marnotrawny napisał(a):
Jesli mógłbyś mnie jeszcze nie banować to byłbym wdzięczny bo prowadzę sobie interesujące dyskusje na PM i nie chciałbym straćić możliwości wysyłania PM. Mogę obiecać, że już nie będę się oddzywał bo w sumie to mi też się nie chce
Ok, umowa stoi. Pod warunkiem, że jeśli zechcesz odezwać się publicznie, to przeprosisz za wszystkie swoje szyderstwa, a następnie będziesz dyskutował na podstawie regulaminu forum zamiast unikać dyskusji.