www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pt cze 21, 2024 9:05 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 9:13 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
frąfciu napisał(a):
i jeszcze jeden cytat ze smoka:

Nie proponuję Ci żadnej organizacji, ponieważ organizacje są formowane na sposób ludzki i same w sobie nie dają ani zbawienia, ani wzrostu. Poszukaj ludzi, którzy kochają Boga i nie przyjaźnią się ze światem, prowadzonych przez Ducha i wydających konkretny owoc upamiętania w ich życiu. Coraz trudniej takich znaleźć, ale nie należy się zrażać.


Otóż samo w sobie nic zbawienia nie daje tylko Bóg. Nie znaczy to jednak że nie mamy zbawiać się w Kościele, który jest Ciałem Chrystusa. A jak sama nazwa wskazuje - Ciało jest widzialne - i Ciało - tak jak organizm ludzki - posiada pewną strukturę. I to Ciało którym jest Kościół Katolicki ma Głowę Chrystusa. A my jesteśmy członkami tego Ciała.
Kościół jest również na sposób ludzki zorganizowany. Bo są w nim LUDZIE. I inaczej zorganizowany być nie może. Gdybyśmy byli bezcieleśni - a to co innego - wtedy na sposób ludzki Kościół nie musiałby być zorganizowany.
Ale oczywiście jest także podstawowa różnica w stosunku do zwykłych organizacji. Kościół mimo że po ludzku zorganizowany jest kierowany przez Boga. Przez Jego łaskę. Kościół ma taką - przepraszam za słowo - strukturę - jak Chrystus. Jest Bosko-ludzki.


frafciu

Pewnie że kościół zbudowany i budowany jest z ludzi i dla ludzi, i prowadzony przez Pana, tylko czy każda społeczność chce byc prowadzona przez Pana, czy raczej przez ludzi, którzy wybierają sobie nauczycieli, sama struktura może przeciez być nawet identyczna?

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 9:18 am 
No właśnie - czy ktoś chce być prowadzony przez Pana czy też nie. To jest podstawowe pytanie. Czy chce się pielęgnować otrzymaną wiarę czy też nie. I to jest oddzielna kwestia.

frąfciu


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 9:21 am 
Jarek napisał(a):
frąfciu napisał(a):
smok napisał Tylko, że biblijne rozumienie słowa "święty" w odniesieniu do człowieka jest zupełnie inne niż katolickie rozumienie słowa "święty" w odniesieniu do człowieka. Ja operuję definicją biblijną - apostoł Paweł pisał swoje listy do "świętych w Koryncie", których krk z całą pewnością nie wyniósłby na ołtarze jako swoich świętych. Święty to jest oddzielony dla Boga.
A skąd ty to wiesz człowieku? To jakaś organizacja musiała ci przekazać. Definicja biblijna? Pierwsze słyszę żeby było coś takiego!

frafciu


Frąfciu, sam jestem często "poprawiany" przez Smoka za okreslenia z sufitu, których używam licząc także na zrozumienie współrozmówcy. Rozumiem co Smok miał na mysli i podobnie uwazam że świętość w katolicyźmie wyniesiono tak wysoko że świętość zwykłych wiernych nie jest juz tą samą świętością.


No tak. "Może i tak komuś się wydaje". Że to nie jest ta sama świętość. Tam gdzie jest działanie Boże tam jest świętość. I obojętnie czy odniesiemy to do będących "po drugiej stronie" np. św. Maksymiliana Kolbego, czy np. do twojej postawy, która jest przejawem działania w tobie Bożego Ducha.

Ja tylko w tamtym poście zwróciłem uwagę że nie ma czegoś podobnego jak "definicja biblijna" i że nie można jednej świętości przeciwstawiać innej.

frąfciu


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 9:23 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Więc nie mogę twoim zdaniem mówic o czyms co jest okreslone (zdefiniowane) w Biblii?

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 9:30 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
frąfciu napisał(a):
No właśnie - czy ktoś chce być prowadzony przez Pana czy też nie. To jest podstawowe pytanie. Czy chce się pielęgnować otrzymaną wiarę czy też nie. I to jest oddzielna kwestia.

frąfciu


Na poczatku swojej drogi nie mogąc wybrać pośród kościołów wybrałem Pana. Tak jakos własnie zostałem poprowadzony do wyboru który dzis uważam za słuszny bez względu gdzie bym sie nie znajdował. Gdybys mnie zapytał jaki kościół polecam, to nie mógłbym Ci polecić z nazwy żadnego, choć wiedzac i mówiąc jednoczesnie że w kazdym mozna znależć brata czy siostrę którzy są w Panu. Czasem jednak trzeba się nadreptać ;)

Hej

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 9:40 am 
Co jest powiedziane w Piśmie - na tym powinieneś się Jarku opierać. Ja tylko zwracam uwagę - o czy już tu mówiłem - że Pismo nie jest podręcznikiem tylko Słowem żywym Słowem o Jezusie Chrystusie. A więc gdzież nam mówić o Słowu Pana jako o definicjach.

Jarek napisał

Na poczatku swojej drogi nie mogąc wybrać pośród kościołów wybrałem Pana. Tak jakos własnie zostałem poprowadzony do wyboru który dzis uważam za słuszny bez względu gdzie bym sie nie znajdował. Gdybys mnie zapytał jaki kościół polecam, to nie mógłbym Ci polecić z nazwy żadnego, choć wiedzac i mówiąc jednoczesnie że w kazdym mozna znależć brata czy siostrę którzy są w Panu. Czasem jednak trzeba się nadreptać


No i szanuję twoją postawę. Choć moja droga była zupełnie inna. Ja znalazłem Pana w Kościele katolickim.
A tak po prawdzie - sądzę i twoja i moja droga dla nas samych jest tajemnicą. Nie mówiąc już o ludziach, którzy by próbowali nas osądzić "z zewnątrz"

pozdrawiam



frąfciu


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 2:42 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
smok napisał Tylko, że biblijne rozumienie słowa "święty" w odniesieniu do człowieka jest zupełnie inne niż katolickie rozumienie słowa "święty" w odniesieniu do człowieka. Ja operuję definicją biblijną - apostoł Paweł pisał swoje listy do "świętych w Koryncie", których krk z całą pewnością nie wyniósłby na ołtarze jako swoich świętych. Święty to jest oddzielony dla Boga.
A skąd ty to wiesz człowieku? To jakaś organizacja musiała ci przekazać. Definicja biblijna? Pierwsze słyszę żeby było coś takiego!

Bo nie czytasz Biblii. To proste.

frąfciu napisał(a):
i jeszcze jeden cytat ze smoka:

Nie proponuję Ci żadnej organizacji, ponieważ organizacje są formowane na sposób ludzki i same w sobie nie dają ani zbawienia, ani wzrostu. Poszukaj ludzi, którzy kochają Boga i nie przyjaźnią się ze światem, prowadzonych przez Ducha i wydających konkretny owoc upamiętania w ich życiu. Coraz trudniej takich znaleźć, ale nie należy się zrażać.


Otóż samo w sobie nic zbawienia nie daje tylko Bóg. Nie znaczy to jednak że nie mamy zbawiać się w Kościele, który jest Ciałem Chrystusa. A jak sama nazwa wskazuje - Ciało jest widzialne - i Ciało - tak jak organizm ludzki - posiada pewną strukturę. I to Ciało którym jest Kościół Katolicki ma Głowę Chrystusa. A my jesteśmy członkami tego Ciała. Kościół jest również na sposób ludzki zorganizowany. Bo są w nim LUDZIE. I inaczej zorganizowany być nie może. Gdybyśmy byli bezcieleśni - a to co innego - wtedy na sposób ludzki Kościół nie musiałby być zorganizowany. Ale oczywiście jest także podstawowa różnica w stosunku do zwykłych organizacji. Kościół mimo że po ludzku zorganizowany jest kierowany przez Boga. Przez Jego łaskę. Kościół ma taką - przepraszam za słowo - strukturę - jak Chrystus. Jest Bosko-ludzki.

:shock: Frąfciu, widzę, że nie tylko jesteś nieodrodzony, ale jeszcze w dodatku niereformowalny. Już nawet nie będę Cię prosił, żebyś porównał te swoje propagandowe slogany z treścią Biblii, bo i tak tego nie zrobisz. Piszesz rzeczy tak oczywiście błędne, że chyba nikt na tym forum nie da się na nie nabrać. "Koń jaki jest, każdy widzi". Dlatego nawet nie podejmuję dyskusji, bo na tym poziomie szkoda na nię czasu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 2:54 pm 
do smoka
Naprawdę nie wiem skąd bierze się twoja wszechwiedza. Wiesz że nie czytam Biblii. Otóż mylisz się - czytam - i dziwi mnie to jakie rzeczy tu nieraz wypisujesz. Nawet znajdujesz w Piśmie definicje. Może masz ścisły umysł. Ale już ci parę razy pisałem że Pismo to nie podręcznik ani do matmy ani do fizy ani chemii. A ty tak czytasz jak podręcznik z definicjami. No to rozumiem skąd te twoje interpretacje podręcznikowe :).

Kolejna twoja wszechwiedza - WIESZ że jestem nieodrodzony i WIESZ że jestem niereformowalny. Skąd ta twoja wszechwiedza... "Koń jaki jest każdy widzi". Rozumiem że ty we własnej niomylnej interpretacji podajesz tu cytaty. Jak piszę ja to jest to propaganda. Nie zauważyłeś drobnego niuansu:
ty nie podajesz treści Pisma, ale spaczone jego interpretacje. I o tym chyba zapomniałeś.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 3:47 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
frąfciu napisał(a):
ty nie podajesz treści Pisma, ale spaczone jego interpretacje. I o tym chyba zapomniałeś.

Ja bym nie powiedzial ze spaczone - powiedzial bym: inne.
Mamy wolny wybor w dziedzinie interpretacji i jezeli wybieramy poprawnie mozemy liczyc na blogoslawienstwo, jezeli nie - na przeklenstwo.
A o tym czy wybieramy poprawnie decyduje Autor bo tylko
"On wie, co jest w człowieku"

A ze niektorzy wiedza lepiej. No coz blogoslawienstwo albo przeklenstwo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 4:40 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Kon jaki jest, kazdy widzi - dwie chabety pociagowe: nieodrodzone i niereformowalne... To nawet nie sa dyskusje, to sztuczne przedluzanie gadki, byle ciagnac, gadac i byle moje bylo na wierzchu... Naprawde sto razy bardziej wole na forum kogos, kto ma inne poglady niz ja, ale wyraza je: jasno, logicznie, umiejetnie, konkretnie i rozumie cos z Biblii, ktora ponoc czyta, niz gledzi bez ladu i skladu, a Slowem Bozym podeprzec sie nie umie... :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 5:35 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
Kiedyś jakieś licho mnie podkusiło , że weszłam na forum katolickie :twisted: .
Byłam zdumiona, jak bardzo ingoruje się tam Pismo :shock: . Nikt nie odnosił się do podanych przeze mnie fragmentów Biblii. Za to dużo było wklejek z "dzieł" tzw. "świętych" czy encyklik (itp.). Wszystko pisane bardzo skomplikowanym językiem, niektóre teksty najeżone wyrazami pochodzenia obcego( z dominacją łaciny). Miało mnie to pewnie "powalić na kolana"( niedouczoną protestantkę jedną). Teksty były bardzo emocjonalne, niektórzy nawet wiersze wklejali( miało mnie to wzruszyć i "zmiękczyc"?).Po kilkunastu bezowocnych postach sfrustrowana i zniechęcona powiedziałam sobie: nigdy więcej. Szkoda czasu. To jak gadanie ze ślepym o kolorach.
No i opieranie się na zupełnie innych definicjach tych samych pojęć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 6:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Grazyna napisał(a):
To jak gadanie ze ślepym o kolorach.


No własnie... Oni o kolorach a TY slepa :wink: :P

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 8:23 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Cytuj:
Co jest powiedziane w Piśmie - na tym powinieneś się Jarku opierać. Ja tylko zwracam uwagę - o czy już tu mówiłem - że Pismo nie jest podręcznikiem tylko Słowem żywym Słowem o Jezusie Chrystusie. A więc gdzież nam mówić o Słowu Pana jako o definicjach.


Sam zobacz Frąfciu, że z jednej strony nie zgadzasz się na słowo definicja, a zdrugiej uściślasz całe pismo i definiujesz jak powinienem je czytac. Co w takim razie z dogmatami KRK i nie tylko KRK? Nie wzięły sie przecież z powietrza ;)
Myslę ze rozumiem twoje ale. I mam nadzieję że i Ty moje na tyle aby nie dać "się wyprzeć z mocnego swego stanowiska" (IIPotra3, 18 )




frąfciu napisał(a):
No i szanuję twoją postawę. Choć moja droga była zupełnie inna. Ja znalazłem Pana w Kościele katolickim.
A tak po prawdzie - sądzę i twoja i moja droga dla nas samych jest tajemnicą. Nie mówiąc już o ludziach, którzy by próbowali nas osądzić "z zewnątrz"

pozdrawiam
frąfciu


Droga w Chrystusie została objawiona i nie jest tajemnicą, a to że mogę niewiedzieć wszystkiego, albo co dzisiaj czy jutro lub za pare lat mnie spotka, to zadna dla mni tajemnica a zwykłe doczesne życie, związane z poznawaniem wrostem i uswięcaniem. A na końcu tej drogi mam nadzieję że jest i radośc twoja.

Hej

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 9:03 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
Jarek napisał(a):
mam nadzieję że i Ty moje na tyle aby nie dać "się wyprzeć z mocnego swego stanowiska" (IIPotra3, 18 )


Fraciu moze rozumie, ja niestety nie rozumiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 10:29 pm 
No ja was nawet rozumiem. To forum jest dla chrześcijan a tu katolicy na nie weszli. Jaki niefart. I co rusz musicie mówić jacy to biedni jesteście bo my katolicy uważamy was za niedouczonych.
Taki obraz wyłania się z waszych postów. Problem polega na czym innym. Dopóki siedzicie we własnym "sosiku" jest wam dobrze, ba nawet potraficie się pięknie różnić. Wystarczy jednak że katolik wyrazi własne przekonania, to piszecie o nieodrodzeniu, bajaniu a nawet używacie inwektyw. Oczywiście wszystko w imię Jezusa Chrystusa. Jeden przykład pierwszy z brzegu:
np itur pisze
Kon jaki jest, kazdy widzi - dwie chabety pociagowe: nieodrodzone i niereformowalne...

Szkoda że nie da się z wami często rozmwiać. Jeśli próbuje się wam podać szerszy problem do przemyślenia - wtedy nie da rady. Ma być cytat i koniec.
I tu właśnie różnimy się fundamentalnie. Wielu z was powtarza tylko to co zostało spisane w Piśmie tak jakbyście żyli 2 albo więcej tysięcy lat temu. Tymczasem Pismo trzeba czytać ze zrozumieniem. Słowo ma być żywe, aktualne. Bo Pan jest tu i teraz o czym pewnie wielu już zapomniało.
Niestety - miejsca na ekumenizm nie widać. To smutne bardzo. Gdyby wszyscy ewangelikalni tak myśleli jak niektórzy tutaj - to byłaby tragedia. Ale na szczęście tak nie jest.
Ciekaw jestem czy znajdzie się ktoś kto w duchu ekumenizmu chciałby z nami katolikami na tym forum dyskutować.

Czekam na odzew.

frąfciu


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL