www.ulicaprosta.net

Ponadto sami widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec posłał swego Syna jako Wybawcę świata (1 J 4:14)
czyli Jezus zbawił cały świat, a nie klasę ludzi


a z drugiej strony...

a gdy już został wydoskonalony, stał się odpowiedzialny za wiecznotrwałe wybawienie wszystkich, którzy są mu posłuszni (Hebr 5:9)

sam wyciągnij wnioski

_________________
http://www.bible.ca/

Adam Ty mnie pytasz, kim jest Jehowa?

jest On Bogiem całej ziemi, wszechmogącym stwórcą wszechrzeczy, a nade wszystko miłościwym Ojcem nieianskim, który chce badzo, aby wszystko to, co Od Nieg wyszło, razem z Synem do Niego powróciło

_________________
http://www.bible.ca/

Sorry, arche18, ale jeśli ktokolwiek jest tutaj człowiekiem rzucającym obelgi, to raczej Ty niż Paulos czy ktokolwiek inny.

Nie wiem nic na temat rozpusty, chciwości, pijaństwa lub zdzierstwa ze strony Paulosa, a jeśli będę coś wiedział o tym na 100%, to pójdę z tym do niego osobiście, jak mówi Ewangelia [Mat. 18:15].


Nie usłyszałem, ani nie przeczytałem u Paulosa stwierdzenia, że Bóg kce śmierci wiecznej ludzi. Że jej nie chce, też od niego nie słyszałem. (Daruj tej drobny przytyk - a jeśli jesteś góralem, to pamiętaj, że Duch Święty zmienia również ludzi krewkich).


No i widzisz? Potrafisz również napisać coś bardziej merytorycznego niż zaklęcia, sugestie złego prowadzenia sie Reformatorów czy pogróżki w stronę Paulosa. W sprawie powyższej mogę się z całą przyjemnością zgodzić, albowiem Pismo powiada:

"Gdyż wszyscy zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Bożej, i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Jezusie Chrystusie, którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej (...)" [Rzym. 3:23-25]

Zgrzeszyli i zostali pozbawieni chwały Bożej. Uwierzyli i zostali usprawiedliwieni. Mieli wybór i skorzystali z łaski.

"Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy byli do Ciebie posłani, ileż to razy chciałem zgromadzić dzieci Twoje, jak kokosz zgromadza pisklęta swoje pod skrzydłą, a nie chcieliście!" [Mat. 23:37]

Bóg chciał, a oni nie chcieli. Mieli wybór i odrzucili łaskę.

Jestem zdania, że kontekst Rzymian 9 mówi o Bożym postanowieniu wybrania do konkretnych misji i celów, opartego na wiedzy uprzedniej Boga, a nie na uczynkach człowieka [9:11]. Natomiast zbawienie jest uzależnione od decyzji człowieka:

"Jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz" [Rzym. 10:9]. "Aktywacja" ofiary dokonanej za całą ludzkość odbywa się w momencie uwierzenia konkretnego grzesznika [Rzym. 3:25].

Nie rozumiem do końca powiązań między naszą wolną wolą a przeznaczeniem i wszechwiedzą Boga i nie muszę rozumieć - ufam Bogu, że mówiąc o moim autentycznym wyborze między życiem wiecznym a śmiercią nie robi sobie żartów. Wiem, że wiedział już przed założeniem świata, kto z nas się nawróci. Ale mimo to pozostawił nam wolną wolę i nie zmuszał nas, żebyśmy spojrzeli z wiarą na Syna wywyższonego na Krzyżu niczym miedziany wąż na pustyni.

Cytat dnia:

"Łagodna odpowiedź uśmierza gniew, lecz przykre słowo wywołuje złość" [Przyp. Sal. 15:1]

Bierny, aktywny - problem, że takich słów nie ma w Biblii.

Czy B-g - od początku - wiedział, którzy uwierzą, a którzy nie, czy twoim zdaniem nie wiedział ? Czy pomimo tej wiedzy zaniechał stwarzania ?
Jeśli wykup, jak piszesz staje się aktywny tylko dla tych co wierzą, to czy można powiedzieć, że

Moim zdaniem nie odkupił wszystkich ale tych co uwierzą, zatem "za wielu " a nie za wszystkich.

Pomyliłeś mnie z kimś innym. Nie rozmawiam z nieznajomymi przez Skype, a w ogóle z kimkolwiek rozmawiałem może 2-3 razy w życiu i to na pewno nie na temat predestynacji, czy służby wojskowej.




Za zaproszenie dziękuję - studiuję Biblię od 19 lat i poglądy mam dość sprecyzowane. Nie staram się przypisywać predestynacji większego miejsca niż jej przypisuje Biblia, ani też nie usunę jej z Biblii tylko dlatego, żeby mieć Ewangelię milszą dla ucha.

Gdy opowiadam Słowo Boże innym, to mówię o Chrystusie i jego wymaganiach, nie o wybraniu. Wybranie jest dziełem Bożym, ukrytym, opowiadanie Słowa i nasza reakcja na nie, to nasze dzieło - jawne.

Łatwo można zresztą przejrzeć moje listy na forum i zobaczyć o czym piszę. Natomiast złośliwych paszkwili nie lubię - równie zdecydowanie zareagowałbym na cytowanie tu Protokołów Mędrców Syjonu, czy opowiadanie o tym, że Luter rozpoczął reformację bo chciał się ożenić z zakonnicą.

P.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej

wujcio no jeśli chcesz się oprzeć na wyrwanym z kontekstu zdaniu to prosze bardzo

widzisz, ja uważam, ze apostołowie lepiej rozumieli słowa Jezusa niż ja, więc nawet jezeli Jezus mówi ,,za wielu bedzie wylana" to ja w kontekscie listu do Rzymian, Dziejów, 1 Koryntian, 1 Jana uważam, że została wylana za wszystkich

Smoku nie wiem czy zauważyłeś ale w tym fragmecnie


Ale teraz piszę wam, żebyście przestali się zadawać z każdym, kto jest zwany bratem, a jest rozpustnikiem albo chciwcem, albo bałwochwalcą, albo człowiekiem rzucającym obelgi, albo pijakiem, albo zdziercą — żebyście z takim nawet nie jadali. (1 Kor 5:3)

jest także ,bałwochwalca" a pod to podhcodzi takze ktos, kto ma fałśzywe wyobrazenie o Bogu Jehowie., a takie Paulos ma

Paulos, mnie nie obchodzą Twoi prorocy i aposotłowie tacy jak Kalwin etc.
ja nie jestem protestantem, lecz chrześcijaninem

a do pana Kalwina mam wiele, wiele zastrzeżeń...niekótre są bardzo oparte na hisotrii...

swoją droga nie wiem, jak taki człowiek jak Ty, który ponoć jest tak przejęty sądem Bozym moze bardziej wierzyc Kalwinowi niz Jezusowi,który mówił, ze Bóg wszystkich chce zbawic.. nie wiem także, jak mozna wierzyc bardziej człowiekowi, któy skazał na smierc Serweta za przekonania religijne, niż Jezusowi, który nawet ręki na nikogo nigdy nie podniósł...

ale to już Twoja sprawa

pytanie, czemu tak wybuchłem?

bo denerwuje mnie koleś, który za wielkich odstepców uwaza kogos, kto nie rozumie do konca darów Ducha,a sam nie rozumie i to w duzym stopniu natury i charakteru Jehowy

_________________
http://www.bible.ca/

Witaj Arche18
Powiedz mi, Czemu Jezus mówił uczniom, że opowiada w przypowieściach aby słysząc nie słyszeli i aby czasem nie upamiętali się (Myslę że znasz ten werset i mógłbys nawet wskazać, bo ja długo bym szukał, a to co napisałem nie jest cytowaniem dosłownym.)

_________________
Jarek

Eidololatres to człowiek oddający cześć bożkom, czyli bałwanom. Nie zauważyłem, żeby Paulos oddawał cześć komuś, kto nie jest Bogiem. Nie zauważyłem, żeby wyznawał innego Boga czy innego Jezusa niż mój. Posiada odmienne poglądy od Twoich i moich w kwestii predestynacji, ale nie oznacza to, że nie jest zbawiony.

Gdybyśmy mieli podciągać pod bałwochwalstwo wszystko, co może dotyczyć złego wyobrażenia o Bogu, to powiedz mi, jakie wyobrażenie o Bogu ma ktoś, kto w taki sposób i publicznie rzuca się do gardła konkretnej osobie na forum chrześcijańskim?

Jeśli chcesz na kogoś ściągnąć ogień z nieba, to najpierw sam się zastanów, jakiego ducha jesteś - apostołowie przerobili te lekcję i dobrze byłoby się uczyć na ich błędach, zamiast na własnych.

ad Jarek

cytuję ty bardzo mądry tekst z pism KOścioła Baptystów w Giżycku




mam nadzieję, że pojmiesz o co idzie


ad Smok

smoku, czy już zdobyłes tę cechę, która mają np. sJ? czytanie tego, co sie kce, a tego co pisze wszystkieog to juz nie???


czyzbys nie zobaczył mojego postu o miłosci mojej do paulosa?
czys nie widział, zem napisał tam, ze Jehowa kocha takze jego?

ogien z nieba chce aby spadł na niego-ogien miłosierdzia i opamietania-ale to czasem musi przyjsc przez cierpienie i sąd !!

a apostołowie wtedy kcieli sprowadzic ogien zniszczenia , a ja kcę ,,smutku ku opamiętaniu"

wiec to twoje porównanie wogóle nie ma żadnego sensu

nie wiem czy to takie trudne dla Ciebie....bo człowiek jestes mądry i widze ze Ducha masz, wiec nie wiem co Cie zaslepiło, ze nie widzisz, ze Jezus Paulosa jst INNY

on nie ma jakiegos drobnego innego wyobrazenia o NIm!!

On uwaza, ze

1) Jezus bardzo chce pewną grupę ludzi zniszczyc-tak po prostu-tak sobie wybrał

2) Jezus nie umarł za wszystkich-nie chcę aby kazdy był zbawiony


ej sory.....

ale TY, który piszesz takie cos jak ,,czy Jezus eucharystyczny i Jezus Chrystus to ta sama osoba" chyba powinienes szybko sie skapnąc o co chodzi.....

widac jak ktos chce miec klapki na oczach to je bedzie miał

jak ktos przekłada przyjazn/sypatie do ludzi nad PRAWDĘ to juz nie moja wina

moze Ty sie zastanów nad soba , nad swoim zbawieniem, czy trwasz w Prawdzie, a nie od razu, ze ja zły, niemiłosierny grzesznik!!

czy jak Jezus rzekl do Piotra ,,zejdz mi z oczu szatanie" to zgrzeszył? był niemiłosierny?

taka wg Ciebie jest milosc?

_________________
http://www.bible.ca/

Ja rozumiem te słowa w ten sposób, "że tak "ciężkie" sformułowania mają wstrząsnąć słuchaczami to tego stopnia, że się opamiętają i zaczną nie tyle słuchać, co słuchać rozumiejąc, co się do nich mówi. Ma to pobudzić ich do zastanowienia się nad swoim położeniem wobec Boga..."

Myślę, że osoba która uwierzyła, takie wyjasnienie może przyjąć jako pokorę wobec Boga. Choc nawet jesli chodzi o tych, którzy słuchają Jezus podał przypowieść o ziarnach, które padły na drogę, na skałę, na dobrą ziemię czy między konkol. I tu tez nie jest jednoznacznie napisane o przyjęciu zbawienia przez każdego, ale nawet o uschnięciu, o zagłuszeniu, o wyjedzeniu przez ptaki.

Ten pierwszy wers, myślę że wskazywał raczej na ludzi niewierzących, a ta przypowieść na wierzących.
Gdy uwierzyłem, Jezus przedstawiał mi sobą postanowienie, że wolą Boga jest aby żaden człowiek nie zginął lecz żył i tak do dzisiaj uważam, choć w pełni zgadzam się że jedni w ogóle za obecnego zycia nie przyjmą ewangelii, a inni choc przyjmą, to z czasem, w jakis sposób odrzucą czy to przez ciężary zycia obecnego, czy też wypalą się za wcześnie i uschnie w nich słowo.
Uczepiłem sie tego właśnie postanowienia, przestałem patrzyc na to co robiłem wcześniej lub to czego nie zrobię czy zrobię w przyszłości, albo..., czy dobrze to wykonam czy żle w swoim czy innych rozumieniu, ale że to On jest i chce doprowadzić ludzi do wyrwania z grzechu i chce aby zyli.

Gdy słuchającym powiedział, że łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niz bogatemu do królestwa, i gdy słuchający w zdziwieniu uznali za niemożliwe zbawienie niektórych, powiedział wtedy że to co dla człowieka niemozliwe, możliwe jest u Boga. I tu myślę że pojawia się jedna z podpowiedzi i wskazówek jak szeroko rozlana jest łaska i jak bogaty jest Bóg w walce z grzechem. To oczywiście dotyczy tych, którzy sa dziś na zewnątrz, a jutro mogą wcale tam nie być. Natomiast to wcale nie znaczy, że ci co przyjęli mają usiąść na laurach, według obowiązujących słów, że od tych co dostali więcej Bóg więcej wymaga, a od tych co dostali mniej, to i mniej Bóg oczekuje.

Jak sam wskazałes tematem, są Synowie Światła i synowie ciemności, Jest Duch Święty i Duch Antychrysta, walka zaś się toczy o ludzi, i o ich zbawienie (zbawienie dusz). Pośród wszystkich narodów sa zaróno jedni i drudzy, jednych czeka życie a innych zatracenie. Tu tez nie mam wątpliwości i Ty z tego co piszesz uważam że też, gdy więc słysze: za wielu, słysze szeroko, z pominięciem synów zatracenia. Co do zaś zbawienia lampa nie jest wyłacznie dla siebie, ale by świeciła. Niepotrzebna jest lampa która wyłacznie sobie świeci, więc nawet i w przyjęciu Zbawiciela nie widzę własnego monopolu, a usłużenie wobec także i niewierzących, między innymi po to aby gdy przyjdzie koniec i sie objawi, wielu uwierzyło, że On jest Panem.

Uwazam, że cały świat czeka jeszcze znak Jonasza, choc pewnie jeszcze nie tylko, ale w tym, że wielu umarłych dla Boga, ożyje. Wtedy okażą się w pełni słowa że to co dla człowieka niemozliwe, jest mozliwe u Boga.

Tak mysle i tak uważam, choć nie jest to pełne i nie w mądrości uczonych słów, ani w dowodzeniu, że tylko tak.

_________________
Jarek

Arche18 - to Ty przesiadujesz w pokoju Biblia2 na czacie onetowym ???

_________________
Mat 6;33

Lechu drogi

a zaliż już nie przesiaduję, bo godnośc moja została tam urażona w okropny sposób! mówiąc językiem Biblii, to tzw. ,kermit_zaba' zgrzeszył przeciwko mnie grzechem przeciw Duchowi

mianowicie już nie mam siły tam siedzieć, any być, ani przekonywac heretyków

dlatego, za natchnieniem Ducha przylazłem tu, a nóż jakaś owieczka usłucha gosu Pasterza dusz naszych za pomocą głsozenia mego

a Ty tez tam byłes/jestes?

pod jakim nikiem???

_________________
http://www.bible.ca/

Jarku chyba sie zgadzamy....a z jakiej Ty wspólnoty, jak można spytać,? i czy wierysz w Boga Trójjedynego?

_________________
http://www.bible.ca/

Arche,ja wiem,że Jehowa jest bogiem ŚJ.Skoroś taki obeznany ze Słowem,to jak wpadłeś na to,że tak brzmi imię Boga???To już sami ŚJ powoli przyznają się do tego,że nie jest to właściwe brzmienie imienia Boga.Rzeczywiście jesteś ''arche''.Nawet i ty mi do nich pasujesz ze swoją wielką sprawiedliwością i świętym gniewem.
Dobrze,że wpadłeś na to forum.Potrzebny tu był od dawna jakiś jedyny wszechwiedzący,sprawiedliwy,święty,trwający w jedynie słusznej prawdzie,umiejący tak szybko zdemaskować prawdziwych wrogów,nikogo się nie bojący i wszystkich(poza sobą)mających ''w głębokim poważaniu'',potrzebny jest tu taki wymiatacz,co to ściągnie ogień z nieba na tych wszystkich obłudników i zrobi nareszcie porządek w tej stajni Augiasza,z którą sobie nawet Pan nie potrafi dać rady.
Wygląda na to,że nadeszły dla nas nareszcie czasy nadziei.
Ty,do spółki z Duchem Świętym nareszcie zrobicie pożądek.
Dlaczego się tak długo ukrywałeś???
Dobra,wystarczy ,a teraz poważnie.
Arche,to,co miota tobą nie ma nic wspólnego z Chrystusem.Sam stwierdziłeś,że na innym forum podeptali twoją godność.Otóż dopóki ta twoja godność nie umrze na krzyżu,choćbyś niewiem jakimi oczywistymi prawdami nas tu częstował i choćbyś nie wiem jak świętym oburzeniem grzmiał Pan się do ciebie nie przyzna,bo to nie jest w Jego Duchu,a w duchu twoim.
Cielesności się dajesz ponosić i tyle.
Wrzuciłeś w tak krótkim czasie do piekła parę osób.Czy to jest twoja codzienność?Opamietaj się.
Z mojego doświadczenia wynika wprost,że czym bardziej ktoś grzmi i chłoszcze prawdą innych,tym bardziej chce zamaskować swój grzech.
Nie interesuje mnie jaki on jest ale już po pierwszym twoim wpisie,już na starcie zademonstrowałeś,że nie warto brać twoich opinii pod uwagę,bo jesteś człowiekiem,z którego gorycz aż się przelewa.
Prawdy nie używa sie do sądzenia.
Wołaj do Pana,by wybaczył ci twoją pychę i pokaż kościołowi swoją postawą,żeś Chrystusowy,bo jak narazie,toś jedynie swój.
Dlatego i w swoim imieniu a nie Pańskim piszesz.
Baaaardzo to widać. [/img]

_________________
adam

Normalnie jakbym była w jakimś śnie, czy co... Już dawno nie widziałam takiej jazdy! Arche, ależ Ty potrafisz jechać po bandzie... Skąd u Ciebie tyle wrogości do ludzi, których nawet nie znasz? Wygląda na to, że oceniasz wszystkich wg wyznania, a nie wg tego kto kim i jakim jest (przy okazji, to jest definicja dyskryminacji opartej na uprzedzeniach religijnych). Na Twoim miejscu zastanowiłabym się sama przed Bogiem na czym dokładnie oparta jest Twoja gorliwość...