www.ulicaprosta.net

Dzisiaj na FB przeczytałem informację



Od jakiegoś czasu nie otwiera się katolicka strona Festiwalu Nadziei. http://festiwalnadziei.org/ Coś się dzieje... oczywiście wszystkiemu będzie winna opozycja... czyli m.in ja. Rozpoczyna się pofestiwalowa walka z opozycją antyfestiwalową... ktos podpalił halę w Tibilisi... kto ? oczywiście opozycja...! Teraz należy się spodziewać jakiś dziwnych zdarzeń z FN w Polsce. Jakoś pierwsze skojarzenia mam z pewnym panem, który podpalił Rzym...

Interesujące są ostatnio wpisy organizatorów FN na FB: Padają na oponentów rózne obelgi: faryzeusze, neo inkwizytorzy, legaliści, duchowi smarkacze, kontestatorzy, oskarżyciele braci, podpalacze,sfrustrowani zgredzi, ewangeliczni Macierewicze, talibowie, dzisiaj doszło nowe: pospólstwo...

Oczywiście, łatwo jest powiedzieć; do krytyki jesteś pierwszy lub wytrzyj wąsy z mleka. Oponenci FN nazywani są "oskarżyciele braci", "duchowi smarkacze", "faryzeusze", neo - inkwizytorzy, ewangeliczni Macierewicze, talibowie, pospólstwo itp. Tyle, że to są pastorzy, starsi zborów, kaznodzieje, autorytety w ewangelicznych środowiskach. Oni też nie rozumieją ekumenicznej i rozrywkowej idei FN. Przynajmniej cztery środowiska ewangeliczne nie udzieliły poparcia tej inicjatywie. Wielu pastorów również z kościołów organizujących FN jest przeciwnych temu ekumenicznemu przedsięwzięciu. Również kilka zborów z KZ, KB i z KCh nie popiera idei FN. Wielu jest zastraszonych m.in tzw listem pasterskim Rady Krajowej KCh. Jest presja. Są prześladowania w zborach. Czy to jest po bratersku, czy po Bożemu? No ja mam spore wątpliwości. Choćby taka postawa zwolenników FN daje wiele do myslenia, że za tym FN stoi nie ten duch. Dla jednych jesteśmy "oskarżycielami braci" " nie pojętnymi ludźmi nie mający pojęcia czym jest ewangelizacja" dla innych jesteśmy ważnym ostrzegającym "głosem trąbki".

No tak... Jeśli się mówi o ewangelicznych Macierewiczach i pospólstwie średnio to świadczy o tym środowisku. Powtórzę się w stylu moich wypowiedzi odnośnie do muzyki, ale to jest ciągłe puszczanie oczka do młodych, wykształconych, chcących być cool itp. Ta dziwna nadęta "relewantność" działa gdzie by się nie ruszuł. Na tej retoryce to można nawet świeckie wybory wygrać... Wśród ludzi z tych kregów potrafią krążyć teksty w stylu "a to taki kaznodzieja w stylu siermiężnej zielonoświątkowości lat osiemdziesiątych". No, no, to się ludzie luzują i nabierają obycia. Nic tylko paść z wrażenia nad ich oświeconym, wyluzowanym chrześcijaństwie. Jeśli ktoś nie czyta wątku "muzycznego", polecam piosenkę o tym jak to można być cool dla Jezusa. (od ok. 5.50).

http://new.livestream.com/schtomy/events/3077098

I przepraszam za sarkazm, ale czasem inaczej trudno pokazać absurdalność podejścia.

Martwi mnie jeszcze jedno. Może się mylę, ale wydaje mi się, że ogromna większość chrześcijan jest nauczona nie szukać prawdy w chrześcijaństwie tylko przyjmować pewną usługę. I w tym sensie Warren, Festiwal Nadziei świetnie się wpisuje. Nikt się zbytnio nie zastanawia, jak pastor nie kazał jechać, to dobrze, jak pastor kazał jechać to też dobrze. A tam już czeka super usługa, full wypas, no może brakuje waty cukrowej (nie, przepraszam, to by było za siermiężne, pewnie tam jest kawa i ciasteczka zbożowe). A jak ktoś się zastanawia to tylko trochę, ale specjalnie się wnioskami nie przejmuje. I mamy takie kwiatki jak pastorzy którzy są "przeciw" ekumenii, ale "nawet za" imprezą. Albo ludzie którzy mimo zastrzeżeń jadą sobie pośpiewać w chórze, posłuchać super muzy itd. Zastanawiam się coraz mocniej na ile ten "kościołowo-organizacyjnyo-budynkowy" charakter chrześcijaństwa przez lata przygotowywał grunt na takie "usługobranie" i "Warrenizm", ale to już chyba sprawa na osobny wątek.

Ważne oświadczenie Marcina Garbulskiego, byłego już członka KChB w Bydgoszczy:

https://www.facebook.com/permalink.php? ... 1055103970

Oprócz tego, że należy zauważyć bezwzględność w działaniu wilków w owczych skórach względem nieposłusznych im "owieczek", módlmy się o brata Marcina, aby przez to umocnił się w wierze i nie pogrążył w żalu, żeby nie załamał się.

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl

Marcin się nie załamie, to twarda sztuka A ja do obelg przeciwko oponentom, dorzucę; zgraja, motłoch, ciemna masa, fundamentalistyczne potworki, oszołomy, jeżeli tacy ewangelizatorzy z takimi tekstami, wybieraja się doradzać 'nowonarodzonym' na FN to ja uprzejmie dziękuję za takich duszpasterzy...

to oświadczenie jest dla mnie szokiem, u mnie we wspólnocie było identycznie, to samo przeszliśmy z mężem i te same powody odejścia...ok 7 może 6 lat temu był u nas na nabożeństwie we wspónocie Wichary, "kandydował" na pastora, wystarczyło jedno nabożeństwo i rozmowa z nim i jego żoną i wiedziałam że coś jest nie tak, po rozmowie ze starszymi nie został u nas pastorem...obserwuję od kilku lat jego poczynania i zapędza się coraz bardziej...myślę że EWST we Wrocławiu "produkuje" takich pastorów niestety....

_________________
"Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem." księga Micheasza 6.8

Kochani, w świetle obecnych wydarzeń pozwolę sobie wkleić fragment proroctwa Davida Wilkersona z 1973 roku:

"Widzę powstanie światowego kościoła, mającego pod sobą wszystkie Kościoły. Widzę utworzenie
się światowej, naczelnej rady tego kościoła, powstałej w wyniku porozumienia pomiędzy
liberalnymi ekumenicznymi protestantami a Kościołem Rzymskokatolickim. Jedni i drudzy
podadzą sobie ręce dla celów politycznych, aby utworzyć najpotężniejszą siłę religijną na świecie.
Zacznie się to od współpracy na polu charytatywnym, a skończy się na zjednoczeniu politycznym.
To widzialne światowe zjednoczenie kościołów będzie duchowe tylko z nazwy. Będzie ono
swobodnie posługiwało się imieniem Chrystusa, ale w rzeczywistości będzie antychrystusowe,
a jego działalność będzie przede wszystkim polityczna. Ten potężny związek kościołów będzie
zaabsorbowany działalnością społeczną, będzie organizował na olbrzymią skalę akcje pomocy i
służbę charytatywną. Jego zwierzchnicy będą występować z deklaracjami na temat potrzeb
ogólnoludzkich, będą wzywać do udziału w akcjach społecznych, domagać się interwencji
politycznej i żądać dla siebie głosu na arenie międzynarodowej. Zacznie się od nagłego,
tajemniczego łańcucha następstw. Wtedy właśnie, kiedy będzie się wydawać, że ruch ekumeniczny
prawie zamarł, tajemniczy bieg wypadków doprowadzi do powstania zrębów tego zjednoczenia.
Rzym będzie na to nalegał i uzyska zgodę ze strony protestanckich władz ekumenicznych.
Papieża będzie się uważało raczej za politycznego niż duchownego zwierzchnika tego zjednoczenia
kościołów. Protestanckie władze ekumeniczne będą się tego domagać od Rzymu i otrzymają jego
zgodę. Od protestantów nie będzie się wymagać uznania Papieża za nieomylną głowę Kościoła.
Protestanci będą uznawać jego zwierzchnictwo polityczne bez uznania jego roli w charakterze
następcy świętego Piotra.

Nie chcę mówić, że papież lub którykolwiek przywódcą ruchu ekumenicznego prowadzi
działalność antychrystusową, ale widzę coś, co w głębi duszy mnie przeraża. Widzę pojawienie się
chmary karierowiczów, którzy obsiądą najbardziej wpływowe stanowiska w tym zjednoczeniu
kościołów. Będą to bezbożni wrogowie Chrystusa owładnięci tylko jedną ambicją, aby uczynić z
tego zjednoczenia kościołów wielką siłę polityczną, zdolną do zniszczenia każdego, kto by się
przeciwstawił jego działalności. Tak więc, podczas kiedy zwierzchnicy zjednoczenia będą mówić o
cudach, o miłości i o pojednaniu, to ich najemnicy na niższych szczeblach będą gnębić i
prześladować każdą organizację kościelną, która nie podporządkuje się ich kierownictwu.

Widzę że homoseksualiści i lesbijki będą mile widziani w tym światowym kościele. Widzę, jak pod
pozorem wyrozumiałości będą oni przyjmowani do społeczności, przez to światowe zjednoczenie
kościołów, którego władze będą miłością usprawiedliwiały homoseksualizm. Homoseksualiści nie
tylko będą przyjmowani ż otwartymi ramionami, ale będzie się ich nawet zachęcać by nadal
uprawiali nierząd. Homoseksualiści i lesbijki nie tylko będą ordynowani i dopuszczani do wyższych
stanowisk kościelnych, ale będzie się o nich mówić jako o pionierach, którzy wprowadzają w życie
nowe koncepcje miłości i ewangelizacji."

_________________
"Pókim był dziecięciem, mówiłem jako dziecię, rozumiałem jako dziecię, rozmyślałem jako dziecię; lecz gdym się stał mężem, zaniechałem rzeczy dziecinnych." 1 Kor. 13:11

"I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie." Łuk. 9:23

gdzie można znaleźć namiary na to proroctwo?

_________________
"Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem." księga Micheasza 6.8

_________________
Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom. Ale ty bądź czujny we wszystkim, cierp, wykonuj pracę ewangelisty, pełnij rzetelnie służbę swoją.
2Tym. 4, 3-5

Dla tych którzy mają jeszcze watpliwości .... Foto relacja z pobytu Franklina Grahama w Katowicach... http://katowice.gosc.pl/gal/pokaz/20462 ... cach/24#gt

oraz

Radosny ekumenizm po polsku i angielsku... - http://katowice.gosc.pl/doc/2046373.Rad ... -angielsku

ciekawa wypowiedź pastora Pawła Chojeckiego na omawiany temat: http://www.youtube.com/watch?v=XuAhkEk4yxU
która odbiła się już echem (komentarzem) na stronce chnnews: http://chnnews.pl/index.php/pl/kraj/ite ... enizm.html

Tutaj także ciekawa wypowiedź tego pastora przy innej okazji.
https://www.youtube.com/watch?v=TSp7p_0MPpY

_________________
Znalazłem Prawdę !!!
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie (Jana 14,6).
www.tiqva.pl

Ironiczna wypowiedź jednego z uczestników "przyjacielskich ekumenicznych uścisków" w Katowicach:

Byłem, widziałem, było naprawdę super. Atmosfera była tym radośniejsza, że można było dostać rozgrzeszenie bez konieczności wyznawania grzechów w konfesjonale! Po prostu pan ewangelizator powiedział, że kto przyjdzie do przodu i odmówi z nim modlitwę będzie miał grzechy odpuszczone. Po modlitwie powtórzył, że Bóg własnie wybaczył wszystkie grzechy i są nie tylko odpuszczone ale i wymazane! Ekstra , nie? Ciekaw jestem, czy aecybiskup siedzący za ewangelizatorem podziela ten entuzjazm i radość z faktu, że sakramenty już nie są konieczne.

Widzę tutaj niebiblijne zapewnienia Grahama, w kwestii odpuszczenia grzechów (wyjdź do przodu, powiedz modlitwę grzesznika i już), oraz słuszną uwagę uczestnika spotkania na temat sprzeczności tych zapewnień z doktrynami KRK. Czy Graham nie złamał tutaj zasady przyświecającej FN o zakazie krytyki doktryn i wiary "bratnich kościołów" (KRK)?

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl

Sam jestem ciekaw, jak nauczyciele w KRK to "wyprostują"...

Warto też wspomnieć, że główny ewangelista sam wzywa do sprawdzania tego, co głosi i do modlitwy o niego.


źródło: https://pl-pl.facebook.com/chrzescijanin.kz

Jeśli sam prosi, to tym bardziej nie powinniśmy się ociągać... więc módlmy się.

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.