www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz cze 19, 2025 7:39 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 33  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt wrz 19, 2008 7:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 8:02 pm
Posty: 24
Czemu tylko mężatki powinny nakładać nakrycie głowy podczas nabożeństwa? Co z wdowami i pannami? Tylko połowa kobiet ma mieć nakrycie a pozostałe nie? Czy apostoł nie miał jednak na myśli wszystkich kobiet?

W Biblii pisze, że każda kobieta która się modli albo prorokuje z nie nakrytą głową, hańbi głowę swoją. (1 Kor. 11,5)

_________________
Czy nie powinniśmy raczej chodzić w bojaźni przed naszym Bogiem, aniżeli narażać się na zniewagi pogan, naszych wrogów? Neh. 5,9


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 20, 2008 5:25 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
No tak, ale głową żony jest jej mąż...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 20, 2008 8:30 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 8:02 pm
Posty: 24
Czyli wychodzi na to że kobieta musi nakrywać męża a nie siebie, ponieważ jej głową jest mąż. No a co z kobietami które nie mają męża?

Czemu na zgromadzeniu mają być przykryci tylko mężowie którzy mają wierzące żony (bo są ich głowami)?

_________________
Czy nie powinniśmy raczej chodzić w bojaźni przed naszym Bogiem, aniżeli narażać się na zniewagi pogan, naszych wrogów? Neh. 5,9


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 21, 2008 12:30 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:D Salamandrus,moje gratulacje.Podobnie było ze mną.
Dzięki Jezusowi.Prosty gest zmienił wiele w naszym zyciu. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 21, 2008 12:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Witaj na forum, Szechaniaszu :)

Właściwie odpowiedzi na Twoje pytania znajdują się wcześniej w tym wątku. Dla jasności spróbuję krótko ustosunkować się do Twoich pytań.

Szechaniasz napisał(a):
Czyli wychodzi na to że kobieta musi nakrywać męża a nie siebie, ponieważ jej głową jest mąż. No a co z kobietami które nie mają męża? (...) Czemu tylko mężatki powinny nakładać nakrycie głowy podczas nabożeństwa? Co z wdowami i pannami? Tylko połowa kobiet ma mieć nakrycie a pozostałe nie? Czy apostoł nie miał jednak na myśli wszystkich kobiet?

Mówiliśmy już wcześniej, że "kobieta" i "żona" to jest w oryginale to samo słowo [gyne] (podobnie jak "mężczyzna" i "mąż"). Dlatego znaczenie słowa wynika z kontekstu. A kontekst jest podany przez Pawła na początku rozdziału. Każdy mąż jest głową swojej żony [I Kor. 11:3], ponieważ są jednym ciałem jako małżonkowie [Ef. 5:22-33]. Nie każdy mężczyzna jest głową każdej kobiety. Jeśli tekst mówi o żonach, a nie o kobietach w ogólności, to wszystko jest jasne i kobiety niezamężne nie muszą mieć na głowie oznaki uległości wobec męża, skoro go nie mają.

Szechaniasz napisał(a):
Czemu na zgromadzeniu mają być przykryci tylko mężowie którzy mają wierzące żony (bo są ich głowami)?

Mężowie nie powinni przykrywać głów, co jest napisane w I Kor. 11:7 - wystarczy uważnie przeczytać tekst.

Szechaniasz napisał(a):
W Biblii pisze, że każda kobieta która się modli albo prorokuje z nie nakrytą głową, hańbi głowę swoją. (1 Kor. 11,5)

Patrz wyżej. Jeśli z kontekstu wynika, że chodzi o żony, to tłumaczenie powinno być "Każda żona, która się modli albo prorokuje z nie nakrytą głową, hańbi głowę swoją". Czyli hańbi swego męża nie okazując mu uległości.

Miałbym prośbę: Jeśli włączasz się do dyskusji, przeczytaj wcześniejsze wpisy. Unikniemy wtedy powtarzania po raz kolejny tego samego. Szkoda naszego czasu i miejsca na serwerze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 22, 2008 5:40 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 12, 2008 3:41 pm
Posty: 194
Dzięki Kristino, cieszę się, że znowu jesteś na forum. :D
Zmienił i ciągle zmienia, to niepojęte ile razy nawykowo "wychodzę do przodu" zamiast właśnie poczekać na to co powie moja głowa...
wciąż się uczę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 22, 2008 9:44 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 8:02 pm
Posty: 24
Smoku Wawelski! (ale dziwne imię, ciekawe do czego nawiązuje?)

Zanim tu napisałem to zadałem sobie trud i przeczytałem cały wątek od początku. Ja uważam, że źle interpretujesz omawiany fragment Pisma.

Biblia mówi, że głowy mają nakrywać kobiety, a nie żony.

"I każda kobieta która się modli albo prorokuje z nie nakrytą głową, hańbi głowę swoją, bo to jest jedno i to samo jak gdyby była ogolona." 1 Kor. 11,5 BW

Twierdzisz, że tam gdzie jest użyte słowo "kobieta" powinno być "żona". Jednak jeśli jest tak jak mówisz, że rzeczywiście greckie słowo można przetłumaczyć zarówno na słowo "kobieta" jak i "żona", to nie ma pewności że chodzi tu o "żony". Natomiast wszystkie znane mi tłumaczenia tłumaczą to słowo jako "kobieta" a nie jako "żona":

BT: "Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona."

BW: "I każda kobieta, która się modli albo prorokuje z nie nakrytą głową, hańbi głowę swoją, bo to jest jedno i to samo, jak gdyby była ogolona."

BWP: "Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona."

BG: "I każda niewiasta, gdy się modli albo prorokuje, nie nakrywszy głowy swojej, szpeci głowę swoję; boć to jedno, a toż samo jest, jakoby ogolona była."

BB: "A każda niewiasta, modląc się abo prorokując nie zakrywszy głowy swojej, sromoci głowę swą, boć to wszytko jest za jedno jakoby i ogolona była. "

BP: "Natomiast kobieta odwrotnie, jeżeli modli się lub naucza z natchnienia Bożego z odkrytą głową, hańbi ją. Wygląda bowiem tak, jakby miała głowę ogoloną."

BNŚ: "każda zaś kobieta, która się modli lub prorokuje z głową odkrytą, hańbi swą głowę, bo to jest jedno i to samo, jak gdyby miała głowę ogoloną."


To że dana kobieta nie ma męża nie stoi w sprzeczności z tym, aby nakrywała głowę, gdyż ten nakaz jest dany dla wszystkich kobiet. Jeśli kobiecie umrze mąż, to czyż to powoduje że ma przestac nakrywać głowę? Albo jeśli kobieta nie wie jeszcze kto będzie jej mężem? Skoro nakrycie ma być ze względu na aniołów, to czemu tym nakryciem mają być chronione tylko mężatki? Czyli pozostałe kobiety które nie mają mężów mają być wystawione dla demonów?

Uważam, że jeśli kobieta nie ma męża to podlega pod Chrystusa bezpośrednio, albo jeśli jest to panna to pod swego ojca. Wdowa ma męża tylko, że zmarłego. Tak więc każda nawrócona kobieta powinna na zgromadzeniu nakrywać swą głowę!

To, że Paweł przedstawia porządek jaki istnieje Bóg-Chrystus-mąż-żona, nie oznacza, że tylko te kobiety które aktualnie mają męża mają nakrywać głowy. Bo nakrycie nie wiąże się tylko z samym małżeństwem, ale głównie z płcią osoby. Biblia podaje powody dla których każda nawrócona kobieta ma nakrywać głowę:

1 Kor. 11,5 "I każda kobieta, która się modli albo prorokuje z nie nakrytą głową, hańbi głowę swoją, bo to jest jedno i to samo, jak gdyby była ogolona."

1 Kor. 11,6 "Bo jeśli kobieta nie nakrywa głowy, to niech się też strzyże; a jeśli hańbiącą jest rzeczą dla kobiety być ostrzyżoną albo ogoloną, to niech nakrywa głowę."

1 Kor. 11,7 "Mężczyzna bowiem nie powinien nakrywać głowy, gdyż jest obrazem i odbiciem chwały Bożej; lecz kobieta jest odbiciem chwały mężczyzny."

1 Kor. 11,8 "Bo nie mężczyzna jest z kobiety, ale kobieta z mężczyzny."

1 Kor. 11,9 "Albowiem mężczyzna nie jest stworzony ze względu na kobietę, ale kobieta ze względu na mężczyznę."

1 Kor. 11,10 "Dlatego kobieta powinna mieć na głowie oznakę uległości ze względu na aniołów."

1 Kor. 11,13 "Osądźcie sami: Czy przystoi kobiecie bez nakrycia modlić się do Boga?"

1 Kor. 11,15 "a kobiecie, jeśli zapuszcza włosy, przynosi to chlubę? Gdyż włosy są jej dane jako okrycie."


Prawie wszystkie kolejne wersety uzasadniają powód nakrywania głowy przez wszystkie kobiety, a nie tylko przez kobiety posiadające mężów, nawet jeśli w wypadku mężatych kobiet ma to wskazanie na to, że podlega pod swego męża, który jest jej głową. Natomiast jeśli chodzi o wszystkie kobiety (panny, mężatki, rozwódki i wdowy) to z powyższych wersetów widzimy, że Biblia wskazuje, że powinny nakrywać głowę ponieważ:
- każda kobieta która się modli, albo prorokuje z nienakrytą głową, hańbi głowę swoją,
- jeśli kobieta nie nakrywa głowy to jest to samo jakby była ogolona (jak jest kobieta ogolona to nie ma co nakrywać),
- jeśli hańbiącą jest rzeczą dla kobiety być ostrzyżoną albo ogoloną, to niech nakrywa głowę,
- kobieta jest odbiciem chwały mężczyzny,
- nie mężczyzna jest z kobiety, ale kobieta z mężczyzny,
- kobieta jest stworzona ze względu na mężczyznę,
- kobieta powinna mieć na głowie oznakę uległości ze względu na aniołów,
- bez nakrycia nie przystoi kobiecie modlić się do Boga,
- jesli kobieta zapuszcza włosy to przynosi jej to chlubę, więc musi ta chlubę zakryć na zgromadzeniu.

W tych wszystkich powodach nakrywania głów przez kobiety nie jest nic mówione, że kobieta ma nakrywać głowę tylko wtedy jeśli ma męża. Wystarczy fakt, że jest kobietą i to, że jest wdową, albo panną nie znosi nakazu nakrywania głowy, bo gdyby taka kobieta nie nakrywała głowy to przynosiłoby jej to hańbę.

Nakrycie głowy jest oznaką nie tylko uległości kobiety która to nakrycie ma wobec jej męża, ale także jest oznaką uległości kobiety jako kobiety wobec mężczyzny. Wcale nie musi ona mieć własnego męża, żeby mieć oznakę uległości, gdyż ta oznaka ulegości/władzy jest ze względu na aniołów, a nie jej własnego męża. Czy aniołowie którzy zgrzeszyli przed potopem brali sobie tylko kobiety już żonate, a panien sobie nie brali? Wydaje mi się, że panny także brali. Nakrycie glowy wskazuje także na porządek stworzenia, a nie tylko na to czy kobieta posiada męża.

Wiem, że Smoku będzie Ci to trudno przyjąć jeśli w Twoim zborze jest inaczej przyjęte. Zapewne będziesz bronił tego co już praktykuje Twój zbór. Jednak jeśli uczciwie spojrzysz na Biblię, to zobaczysz, że nakrycie dotyczyło wszystkich nawróconych kobiet, nie tylko żon. Dodatkowo sprawdź sobie źródła historyczne. One mówią o nakrywaniu głów przez wszystkie kobiety na zgromadzeniu, a nie tylko mężatki. Tak było przez wieki istnienia chrześcijaństwa, zarówno na zachodzie jak i na wschodzie, w katolicyzmie, w prawosławiu i w protestantyźmie. Historia więc sama pokazuje jak interpretował to pierwszy Kościół i chrześcijanie przez wieki.

1 Kor. 11,13 "Osądźcie sami: Czy przystoi kobiecie bez nakrycia modlić się do Boga?"

_________________
Czy nie powinniśmy raczej chodzić w bojaźni przed naszym Bogiem, aniżeli narażać się na zniewagi pogan, naszych wrogów? Neh. 5,9


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 22, 2008 11:24 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jest nadal KONTEKST w jakim zostało napisane to zalecenie oraz ta nieszczęsna "greka". Ale to Smok starał się wyjaśnić wcześniej i wyżej.
http://cf.blueletterbible.org/lang/lexi ... 1135&t=KJV
Przeczytaj lepiej w kontekście do jakich relacji odwołuje się Paweł od 11:1 [właśnie między żoną a mężem]. Nakrywanie się odnosiło się do kobiet "zaślubionych już komuś". Niezaślubiona nie ma kogo hańbić - proste, więc nie ma nakazu nakrywania się.

Czy też uważasz Szechaniaszu, że każda kobieta nie powinna obcinać włosów?

Dla mnie osobiście komunikat płynący z widoku nakrytych damskich głów na zgromadzeniu byłby następujący: te są już "zajęte". Dość mylące dla kawalerów i krzywdzące dla "niezaślubionych". Bo kawaler nie powinien już "brać ich pod uwagę" w poszukiwaniu kandydatki na żonę, a taka panna i/lub wdowa jest pozbawiana możliwości zamążwyjścia.
[A skoro "młodsze wdowy" lepiej żeby wychodziły za mąż, to wnioskuję, że nie-etykietowanie nakryciem je obowiązywało? Jeśli jednak postanowiłyby pozostać we wdowieństwie, to chyba wtedy nakrywanie się byłoby wskazane? Co myślicie w tym kontekście?]

Szechaniasz napisał(a):
(ale dziwne imię, ciekawe do czego nawiązuje?)

To od klasyfikacji w-g Pagaczewskiego
A czy Twój nick nawiązuje do popierania radykalnych rozwiązań w taki sposób jak to robił ten biblijny?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 22, 2008 11:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Szechaniasz napisał(a):
Smoku Wawelski! (ale dziwne imię, ciekawe do czego nawiązuje?)

Nawiązuje do bajki "Porwanie Baltazara Gąbki" - bardzo fajna książeczka, którą polecam. :D

Skoro upierasz się przy swoim, masz do tego prawo, ale widzę, że nie dyskutujesz, tylko "nawijasz swoje". Długo tak nie podyskutujemy. Próbowałem Ci tłumaczyć, że w oryginale "gyne" oznacza "kobieta" albo "żona". Konkretne znaczenie słowa wynika z kontekstu, który może być bliższy i dalszy.

Szechaniasz napisał(a):
To, że Paweł przedstawia porządek jaki istnieje Bóg-Chrystus-mąż-żona, nie oznacza, że tylko te kobiety które aktualnie mają męża mają nakrywać głowy. Bo nakrycie nie wiąże się tylko z samym małżeństwem, ale głównie z płcią osoby. Biblia podaje powody dla których każda nawrócona kobieta ma nakrywać głowę

Widzę, że próbujesz walczyć z tekstem i nawet zauważyłeś, że Paweł na początku nauczania pisze, że chodzi mu o mężów i żony. Co z tego, jeśli nie wyciągasz wniosków z tego, co sam przeczytałeś, a zamiast tego "wczytujesz w tekst" to, co chcesz w nim zobaczyć?

Paweł pisze w I Kor. 11:3, że głową męża jest Chrystus, a głową żony mąż. I dalej (nie wiem, dlaczego), tłumacz zamiast "żona" wszędzie wstawił "kobieta". To mąż jest głową swojej żony, ale nie każdy mężczyzna jest głową każdej kobiety. Paweł odnosi się do aktu stworzenia, gdzie Adam był mężem, a Ewa - mężatką, bo z męża została wzięta [I Mojż. 2:23].

Gdzie jest napisane, że każda kobieta ma być uległa wobec każdego mężczyzny? Gdzie jest napisane, że Chrystus jest głową kobiety? Przecież Paweł wyraźnie pisze w tym tekście, że Chrystus jest głową męża, a w innych tekstach, że jest Głową całego Kościoła jako Ciała. Żadna kobieta nie jest całym Kościołem. Relacja małżeńska jest wyjątkową relacją dobrowolnej uległości żony wobec męża przy wzajemnej równości, tak jak Chrystus jest dobrowolnie uległy wobec Ojca przy wzajemnej równości. Jeśli chodzi o uległość kobiet wobec mężczyzn w ogólności, to w Kościele istnieje zasada wzajemnej uległości:

"Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa! Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej!" [Ef. 5:20-21 BT]

Źródła historyczne sam sobie sprawdź. "Didaskalia" i Augustyn piszą wyraźnie, że mężatki powinny nakrywać głowy welonami, które były właśnie nakryciami używanymi wtedy.

"Didaskalia zalecają kobietom zamężnym okrywanie głów welonem w miejscach publicznych i na zgromadzeniu, aby ukryć urodę i nie budzić pożądania" [A. Hamman "Życie codzienne pierwszych chrześcijan w latach 95-197", PAX, Warszawa 1990]

Polecam Ci artykuł pod następującym adresem:

http://www.ulicaprosta.net/pl/an_naucza ... nstwie.php

Moje poglądy nie wynikają ze zwyczaju, tylko z tego, co wyczytałem w Biblii. Na następny raz bądź tak dobry i ustosunkuj się do tego, co ja piszę, bo inaczej zamiast dyskutować, będziesz prowadził monolog, pouczając mnie tylko od czasu do czasu, ale nie odnosząc się do moich argumentów. A to jest forum DYSKUSYJNE.

Ani_Isza napisał(a):
To od klasyfikacji w-g Pagaczewskiego
A czy Twój nick nawiązuje do popierania radykalnych rozwiązań w taki sposób jak to robił ten biblijny?

Po wpisach Szechaniasza niestety mam takie obawy. Biblijny Szechaniasz był "bardziej papieski niż sam papież". Za przeproszeniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 12:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 6:59 am
Posty: 19
Witam wszystkich!!! :D
To jest mój pierwszy post, wiec proszę mnie (oszczędzić jeśli chodzi o krytykę) :lol: :lol: :lol:

Smok Wawelski napisał(a):
"Didaskalia zalecają kobietom zamężnym okrywanie głów welonem w miejscach publicznych i na zgromadzeniu, aby ukryć urodę i nie budzić pożądania" [A. Hamman "Życie codzienne pierwszych chrześcijan w latach 95-197", PAX, Warszawa 1990]


Hmmm... tak się zastanawiam - a panny nie budzą pożądania??? Budzą nawet wg mnie większe niż te już zajęte :roll: :wink:

ani_isza napisał(a):
Dla mnie osobiście komunikat płynący z widoku nakrytych damskich głów na zgromadzeniu byłby następujący: te są już "zajęte". Dość mylące dla kawalerów i krzywdzące dla "niezaślubionych". Bo kawaler nie powinien już "brać ich pod uwagę" w poszukiwaniu kandydatki na żonę, a taka panna i/lub wdowa jest pozbawiana możliwości zamążwyjścia


Ja nie widzę problemu... w Polsce nie mamy zgromadzeń kilkutysięcznych, żeby kawalerowie nie mieli orientacji, która kobieta jest jeszcze wolna. I podam jeszcze jedną kwestię: Przypuśćmy, że panną jest kobieta już nie nastolatka czy w wieku 20-30 lat, a więcej... - byłaby 'naznaczona', że nie ma nikogo-wg mnie to trochę krzywdzące...

Jeśli chodzi o moje osobiste zdanie: wolałabym, żeby nakrycie nosiły wszystkie kobiety, a nie tylko mężatki.
Wgłębiając się, to kobieta wychodząc za mąż (o ile dobrze sie orientuję, a mogę się mylić) -w dniu ślubu- przechodzi spod opieki ojca pod opiekę męża. Dlatego nakrycie w wypadku panny oznaczałoby uległość wobec ojca.

Zresztą każda kobieta podlega pastorowi, starszym...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 3:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Witaj Julenko :)

Oczywiście, jeśli jakakolwiek kobieta ma ochotę nakrywać głowę, to przecież nie będzie grzechem, jeśli to zrobi. Ale jeśli już o tym rozmawiamy, to nakrywając głowę dobrze byłoby mieć jakąś podstawę biblijną i wiedzieć, po co się to robi. Moim zdaniem Paweł w I Kor. 11:3-16 mówi o mężatkach i nakrywanie głów przez kobiety, dla których ten gest nie jest symbolem uległości wobec męża, stanowi po prostu bezpodstawną nadgorliwość.

Julenka napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
"Didaskalia zalecają kobietom zamężnym okrywanie głów welonem w miejscach publicznych i na zgromadzeniu, aby ukryć urodę i nie budzić pożądania" [A. Hamman "Życie codzienne pierwszych chrześcijan w latach 95-197", PAX, Warszawa 1990]

Hmmm... tak się zastanawiam - a panny nie budzą pożądania??? Budzą nawet wg mnie większe niż te już zajęte :roll: :wink:

Panny budzą pożądanie, ale w powyższym tekście chodzi raczej o intencje mężatek niż o to, kto pożądanie budzi, a kto go nie budzi. Przynajmniej tak ten tekst rozumiem. No i tekst mówi o pewnej praktyce czyli o faktach, z którymi nie ma sensu dyskutować.

Julenka napisał(a):
I podam jeszcze jedną kwestię: Przypuśćmy, że panną jest kobieta już nie nastolatka czy w wieku 20-30 lat, a więcej... - byłaby 'naznaczona', że nie ma nikogo-wg mnie to trochę krzywdzące...

Pierwszy raz słyszę argument, że nakrywanie głów miałoby być ewentualnym "maskowaniem staropanieństwa" - myślę, że to jest kompletne nieporozumienie i w dodatku nie bardzo wiem, gdzie można by znaleźć w Biblii jakieś potwierdzenie takiej tezy. Nakrycie głowy jest oznaką uległości [I Kor. 11:10] wobec głowy, którą jest mąż [I Kor. 11:3]. Czytajmy to, co jest napisane, a nie to, co NIE JEST napisane. Ok?

Julenka napisał(a):
Jeśli chodzi o moje osobiste zdanie: wolałabym, żeby nakrycie nosiły wszystkie kobiety, a nie tylko mężatki.

Jak najbardziej masz prawo do osobistego zdania. Wyznacznikiem doktryny i praktyki jest jednak Słowo Boże (jeśli wyznacza jakąś praktykę, a w tym przypadku wyznacza).

Julenka napisał(a):
Wgłębiając się, to kobieta wychodząc za mąż (o ile dobrze sie orientuję, a mogę się mylić) - w dniu ślubu - przechodzi spod opieki ojca pod opiekę męża. Dlatego nakrycie w wypadku panny oznaczałoby uległość wobec ojca.

Podniosłaś interesująca kwestię. Nie wiem, czy kojarzysz taki fakt, że w dniu ślubu panna młoda zakłada welon. Masz jakiś pomysł, skąd mogła się wziąć ta praktyka? Bo ja mam - i nawet nazwa jest taka, jakiej kiedyś używano dla nakrycia głowy mężatek właśnie. Ciekawy fragment Ci zacytuję:

"A Rebeka, podniósłszy oczy swoje, ujrzała Izaaka i zsiadła z wielbłąda, i zapytała sługi: Kto to jest ten mąż, który idzie przez pole nam na spotkanie? I odpowiedział sługa: To jest pan mój. Wtedy wzięła zasłonę i zakryła się" [I Mojż. 24:64-65]

Ciekawe jest to, że w oryginale jest dokładnie napisane, iż Rebeka wzięła welon albo szal:

http://cf.blueletterbible.org/lang/lexi ... 6809&t=kjv

i że się nakryła:

http://cf.blueletterbible.org/lang/lexi ... 3680&t=kjv

Nakryła się w obecności Izaaka, za którego właśnie miała wyjść za mąż. Z tego wynika, że wcześniej się nie nakrywała, choć przecież była pod opieką ojca i on rzeczywiście miał nad nią władzę ojcowską. Jedno i drugie (praktyka nawet współczesnych panien młodych i zachowanie Rebeki) + tekst Pawłowy o mężu jako głowie swojej żony prowadzi mnie do wniosku, że w sprawie nakrywania głów Paweł mówi jednak o relacji męża i żony.

Julenka napisał(a):
Zresztą każda kobieta podlega pastorowi, starszym...

Uległość pastorowi i starszym ma inny charakter niż uległość mężowi, ponieważ ani pastor, ani żaden starszy nie jest głową jego siostry w Panu. Chyba, że jest to jego własna żona.

"Żony, bądźcie uległe mężom swoim jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak Chrystus Głową Kościoła, ciała, którego jest Zbawicielem. Ale jak Kościół podlega Chrystusowi, tak i żony mężom swoim we wszystkim" [Ef. 5:22-24]

Nigdzie nie jest napisane, żeby kobiety w jakimkolwiek zgromadzeniu były uległe pastorowi i starszym jak Panu we wszystkim. Nigdzie nie jest napisane, że pastor albo starszy jest głową jakiejkolwiek siostry poza własną żoną. W powyższym poście cytowałem Ef. 5:21 gdzie jest napisane, że mamy ulegać jedni drugim w bojaźni Chrystusowej, a zaraz potem jest mowa o relacji małżeńskiej i wyjątkowej relacji uległości żon wobec męzów oraz pełnej poświęcenia miłości i pielęgnacji żon przez ich mężów [Ef. 5:22-33].

Powtarzam: temat jest ciekawy, nie stanowi o zbawieniu i nie musimy "kruszyć kopii", ale możemy sobie porozmawiać. Byle podstawą naszych rozmów było Słowo Boże, zdrowy rozsądek i konkretne fakty. Wtedy do czegoś dojdziemy. Ale jeśli punktem odniesienia będą nasze własne preferencje, to cała dyskusja straci sens.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 4:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 6:59 am
Posty: 19
Dziekuję Smoku za Twoją wypowiedź.

Cytuj:
Pierwszy raz słyszę argument, że nakrywanie głów miałoby być ewentualnym "maskowaniem staropanieństwa" - myślę, że to jest kompletne nieporozumienie i w dodatku nie bardzo wiem, gdzie można by znaleźć w Biblii jakieś potwierdzenie takiej tezy. Nakrycie głowy jest oznaką uległości [I Kor. 11:10] wobec głowy, którą jest mąż [I Kor. 11:3]. Czytajmy to, co jest napisane, a nie to, co NIE JEST napisane. Ok?


Akurat to odniosłam do wypowiedzi ani_sza:

ani_isza napisał(a):
Dla mnie osobiście komunikat płynący z widoku nakrytych damskich głów na zgromadzeniu byłby następujący: te są już "zajęte". Dość mylące dla kawalerów i krzywdzące dla "niezaślubionych". Bo kawaler nie powinien już "brać ich pod uwagę" w poszukiwaniu kandydatki na żonę, a taka panna i/lub wdowa jest pozbawiana możliwości zamążwyjścia.


Stąd moja wypowiedź :D

W moim zborze kobiety głów nie nakrywają, stąd moje zaciekawienie tematem.

Jeśli chodzi o mnie to ja welonu nie miałam - zwyczajnie nie przyszło mi do głowy, ze welon to oznaka uległości. ALE przyrzekałam mężowi biblijną uległość i nie musiałam sie do tego zmuszać, bo wręcz bardzo chcę być uległa wobec mojego męża-tak czuję się bezpiecznie.
Białą suknię miałam i świadomie - biel oznacza w moim wypadku czystość przedmałżeńską.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 10:37 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 8:02 pm
Posty: 24
Biblia podaje powody dla których głowę powinna nakrywać każda kobieta, a nie tylko mężatka, więc wydają mi się te powody wystarczające.

Powody nakrywania głowy przez wszystkie kobiety:
- każda kobieta która się modli, albo prorokuje z nienakrytą głową, hańbi głowę swoją,
- jeśli kobieta nie nakrywa głowy to jest to samo jakby była ogolona (jak jest kobieta ogolona to nie ma co nakrywać),
- jeśli hańbiącą jest rzeczą dla kobiety być ostrzyżoną albo ogoloną, to niech nakrywa głowę,
- kobieta jest odbiciem chwały mężczyzny,
- nie mężczyzna jest z kobiety, ale kobieta z mężczyzny,
- kobieta jest stworzona ze względu na mężczyznę,
- kobieta powinna mieć na głowie oznakę uległości ze względu na aniołów,
- bez nakrycia nie przystoi kobiecie modlić się do Boga,
- jesli kobieta zapuszcza włosy to przynosi jej to chlubę, więc musi tą chlubę zakryć na zgromadzeniu.

Cytuj:
Szechaniasz napisał:
Smoku Wawelski! (ale dziwne imię, ciekawe do czego nawiązuje?)

Nawiązuje do bajki "Porwanie Baltazara Gąbki" - bardzo fajna książeczka, którą polecam.


Cytuj:
Ani_Isza napisał:
To od klasyfikacji w-g Pagaczewskiego
A czy Twój nick nawiązuje do popierania radykalnych rozwiązań w taki sposób jak to robił ten biblijny?

Po wpisach Szechaniasza niestety mam takie obawy. Biblijny Szechaniasz był "bardziej papieski niż sam papież". Za przeproszeniem.


Podaj fragment biblijny pokazujący, że biblijny Szechaniasz był bardziej papieski niż sam papież. Biblia pokazuje osoby noszące imię Szechaniasz w dobrym świetle:

2 Kron. 31,15-16 " (15) Pod jego kierownictwem byli: Eden, Miniamin, Jeszua, Szemajasz, Amariasz, Szechaniasz, którzy przebywali w miastach kapłańskich, aby uczciwie przydzielać zaopatrzenie swoim braciom według odpowiednich grup, zarówno wielkim jak małym, (16) niezależnie od ich rodowodu, mężczyznom od trzech lat wzwyż, wszystkim, którzy udawali się do świątyni Pańskiej na codzienną służbę na swoim stanowisku według grupy, do której ktoś należał. "

Ezdr. 10,1-4 "(1) Gdy tak Ezdrasz na klęczkach płacząc, modlił się i wyznawał grzechy przed świątynią Bożą, zgromadził się wokoło niego z Izraela bardzo wielki tłum mężów, kobiet i dzieci, i cały lud zanosił się od płaczu. (2) Wtedy odezwał się Szechaniasz, syn Jechiela, z synów Elama, i rzekł do Ezdrasza: Popełniliśmy wiarołomstwo wobec naszego Boga, pojmując za żony obcoplemienne kobiety z ludów tych ziem. Ale mimo to jest jeszcze nadzieja dla Izraela. (3) Zobowiążmy się więc teraz uroczyście wobec naszego Boga, że odprawimy wszystkie żony obcoplemienne i dzieci z nich urodzone, postępując według rady mego pana i tych, którzy trwożą się o przykazania naszego Boga, i niech się stanie zgodnie z zakonem. (4) Wstań więc, gdyż do ciebie należy ta sprawa, a my będziemy z tobą; zbierz siły i działaj!"

Neh. 3,27-29 "(27) Za nim naprawiali mieszkańcy Tekoa następny odcinek od miejsca naprzeciwko Baszty Wielkiej, która wystawała, aż do muru Ofelu. W Ofelu mieszkali niewolnicy świątynni. (28) Od Bramy Końskiej wzwyż naprawiali kapłani, każdy naprzeciwko swojego domostwa. (29) Za nimi naprawiali Sadok, syn Immera, naprzeciw swojego domostwa, a za nim naprawiał Szemajasz, syn Szechaniasza, odźwierny Bramy Wschodniej."


To czym zajmowały się te osoby jest opisane jako dobre rzeczy którymi się zajmowali:
- ucziciwie przydzielał zaopatrzenie swoim braciom,
- pokutował z grzechu, przyjął napomnienie od Ezdrasza i chciał być posłuszny zakonowi,
- jego syn zajmował się naprawianiem.

Skoro nawet nick chcesz sprawdzać z Biblią, to może zobaczmy co Biblia mówi o smoku:

Iz. 14,29 "Nie raduj się, cała ziemio filistyńska, że jest złamany kij, który cię bił, gdyż z zarodka węża wyrośnie żmija, a jej płodem będzie smok latający."

Iz. 27,1 "W owym dniu ukarze Pan swoim twardym, wielkim i mocnym mieczem Lewiatana, zwinnego węża, Lewiatana, węża skręconego, i zabije smoka morskiego."

Ez. 29,2-3 "(2) Synu Człowieczy, zwróć swoje oblicze przeciwko faraonowi, królowi Egiptu, i prorokuj przeciwko niemu i przeciwko całemu Egiptowi; (3) przemów i powiedz:Tak mówi Wszechmocny Pan:Oto Ja wystąpię przeciwko tobie, faraonie, królu Egiptu, ty wielki smoku, który się wylegujesz pomiędzy odnogami Nilu, który mówisz: Mój jest Nil, ja go zrobiłem."

Obj. 12,3-5 "(3) I ukazał się drugi znak na niebie: Oto ogromny rudy smok, mający siedem głów i dziesięć rogów, a na jego głowach siedem diademów; (4) a ogon jego zmiótł trzecią część gwiazd niebieskich i strącił je na ziemię. I stanął smok przed niewiastą, która miała porodzić, aby, skoro tylko porodzi, pożreć jej dziecię. (5) I porodziła syna, chłopczyka, który rządzić będzie wszystkimi narodami laską żelazną; dziecię jej zostało porwane do Boga i do jego tronu."

Obj. 12,7-9 " (7) I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, (8) lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. "

Obj. 16,13-14 "(13) I widziałem trzy duchy nieczyste jakby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka; (14) a są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego."

Obj. 20,1-3 "(1) I widziałem anioła zstępującego z nieba, który miał klucz od otchłani i wielki łańcuch w swojej ręce. (2) I pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. (3) I wrzucił go do otchłani, i zamknął ją, i położył nad nim pieczęć, aby już nie zwodził narodów, aż się dopełni owych tysiąc lat. Potem musi być wypuszczony na krótki czas."


Widzimy że smok tak jak wąż to określenie szatana. Ciekawe czemu spodobał ci się akurat smok czy bajka o smoku... Każdy ma swoich idoli i swoje upodobania. Nie piszę tego zlośliwie, ale gdy ja się grzecznie zapytałem do czego nawiązuje twój nick (chciałem wiedzieć czemu akurat taki wybrałeś), to Ty oceniasz mnie wg mojego nicka (choć i tak w niewłaściwy sposób). Zastanów się więc czy aby ty nie jesteś bardziej papieski niż sam papież, bo mi wygląda na to, że w tym twoim zborze to ty jesteś papieżem.

Ani_isza pyta:

Cytuj:
Czy też uważasz Szechaniaszu, że każda kobieta nie powinna obcinać włosów?


Tak właśnie uważam. W Biblii pisze, że chlubą dla kobiety jest jeśli włosy zapuszcza.

_________________
Czy nie powinniśmy raczej chodzić w bojaźni przed naszym Bogiem, aniżeli narażać się na zniewagi pogan, naszych wrogów? Neh. 5,9


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 24, 2008 12:27 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Szechaniasz napisał(a):
Biblia podaje powody dla których głowę powinna nakrywać każda kobieta, a nie tylko mężatka, więc wydają mi się te powody wystarczające.

Powody nakrywania głowy przez wszystkie kobiety:
- każda kobieta która się modli, albo prorokuje z nienakrytą głową, hańbi głowę swoją,
- jeśli kobieta nie nakrywa głowy to jest to samo jakby była ogolona (jak jest kobieta ogolona to nie ma co nakrywać),
- jeśli hańbiącą jest rzeczą dla kobiety być ostrzyżoną albo ogoloną, to niech nakrywa głowę,
- kobieta jest odbiciem chwały mężczyzny,
- nie mężczyzna jest z kobiety, ale kobieta z mężczyzny,
- kobieta jest stworzona ze względu na mężczyznę,
- kobieta powinna mieć na głowie oznakę uległości ze względu na aniołów,
- bez nakrycia nie przystoi kobiecie modlić się do Boga,
- jesli kobieta zapuszcza włosy to przynosi jej to chlubę, więc musi tą chlubę zakryć na zgromadzeniu.

Ponieważ zamiast prowadzić merytoryczną dyskusję wklejasz po raz kolejny własne teksty, musze powołać się na regulamin forum:

5. Podstawą do wszczęcia procedury dyscyplinarnej jest:

a. prowadzenie dyskusji w sposób niemerytoryczny
b. powielanie swoich nauk mimo sugestii ich niebiblijności, czyli pochodzenia pozabiblijnego
- wklejanie wciąż tych samych argumentów dotyczących głoszonych teorii, nauk i filozofii
- dopisywanie nowych szczegółów do głoszonych teorii, nauk i filozofii
- odpowiadanie sobie samemu kolejnymi wpisami dotyczącymi głoszonych teorii, nauk i filozofii


Dyskusja ze ścianą jest bez sensu. Albo odpowiadasz na moje argumenty i dyskutujemy merytorycznie, albo będziesz wklejał w kółko to samo, ale wtedy nie ma dyskusji.

Szechaniasz napisał(a):
Podaj fragment biblijny pokazujący, że biblijny Szechaniasz był bardziej papieski niż sam papież. Biblia pokazuje osoby noszące imię Szechaniasz w dobrym świetle

Dokładnie ten:

Ezdr. 10,1-4 "(1) Gdy tak Ezdrasz na klęczkach płacząc, modlił się i wyznawał grzechy przed świątynią Bożą, zgromadził się wokoło niego z Izraela bardzo wielki tłum mężów, kobiet i dzieci, i cały lud zanosił się od płaczu. (2) Wtedy odezwał się Szechaniasz, syn Jechiela, z synów Elama, i rzekł do Ezdrasza: Popełniliśmy wiarołomstwo wobec naszego Boga, pojmując za żony obcoplemienne kobiety z ludów tych ziem. Ale mimo to jest jeszcze nadzieja dla Izraela. (3) Zobowiążmy się więc teraz uroczyście wobec naszego Boga, że odprawimy wszystkie żony obcoplemienne i dzieci z nich urodzone, postępując według rady mego pana i tych, którzy trwożą się o przykazania naszego Boga, i niech się stanie zgodnie z zakonem. (4) Wstań więc, gdyż do ciebie należy ta sprawa, a my będziemy z tobą; zbierz siły i działaj!"

Szechaniasz napisał(a):
Widzimy że smok tak jak wąż to określenie szatana. Ciekawe czemu spodobał ci się akurat smok czy bajka o smoku...

Bo w przeciwieństwie do Ciebie mam poczucie humoru i umiem odróżnić zielonego Smoka Wawelskiego jako postać fikcyjną od rudego smoka starodawnego, zwanewgo wężem i szatanem :D . A tak a propos: Czy pozwoliłbyś pójść swoim dzieciom na lekcję biologii, na której byłaby mowa o wężach i pokazywanoby stosowne obrazki? Czy książkę Pagaczewskiego "Porwanie Baltazara Gąbki" (w której Smok Wawelski z mojego nicka jest jednym z bohaterów) wciągnąłbyś na indeks ksiąg zakazanych?

Szechaniasz napisał(a):
Każdy ma swoich idoli i swoje upodobania. Nie piszę tego zlośliwie, ale gdy ja się grzecznie zapytałem do czego nawiązuje twój nick (chciałem wiedzieć czemu akurat taki wybrałeś), to Ty oceniasz mnie wg mojego nicka (choć i tak w niewłaściwy sposób).

Ja czytam Twoje wpisy i niestety coraz bardziej kojarzysz mi się z "chrześcijańskim talibem", który mógłby nawet zrobić ludziom krzywdę, byle tylko litera została zachowana. Tak jak Szechaniasz właśnie. A jeśli okazuje się, że niekoniecznie właściwie interpretujesz tę literę, wtedy powtarzasz w kółko swoją interpretację zamiast sie zastanowić, czy aby nie powinieneś zmienić zdania. Zaobserwowałem to przynajmniej w dwóch wątkach i jest to mocno niepokojące zjawisko.

Szechaniasz napisał(a):
Tak właśnie uważam. W Biblii pisze, że chlubą dla kobiety jest jeśli włosy zapuszcza.

Czy w takim razie wolno kobiecie pójść do fryzjera i zmienić sobie fryzurę, jeśli wiązałoby się do ze zmianą długości włosów na krótsze?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 24, 2008 12:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 6:59 am
Posty: 19
Smok Wawelski napisał(a):
"Ponieważ zamiast prowadzić merytoryczną dyskusję wklejasz po raz kolejny własne teksty, musze powołać się na regulamin forum:

5. Podstawą do wszczęcia procedury dyscyplinarnej jest:

a. prowadzenie dyskusji w sposób niemerytoryczny
b. powielanie swoich nauk mimo sugestii ich niebiblijności, czyli pochodzenia pozabiblijnego
- wklejanie wciąż tych samych argumentów dotyczących głoszonych teorii, nauk i filozofii
- dopisywanie nowych szczegółów do głoszonych teorii, nauk i filozofii
- odpowiadanie sobie samemu kolejnymi wpisami dotyczącymi głoszonych teorii, nauk i filozofii


Dyskusja ze ścianą jest bez sensu. Albo odpowiadasz na moje argumenty i dyskutujemy merytorycznie, albo będziesz wklejał w kółko to samo, ale wtedy nie ma dyskusji.

Czy w takim razie wolno kobiecie pójść do fryzjera i zmienić sobie fryzurę, jeśli wiązałoby się do ze zmianą długości włosów na krótsze?


Smoku trochę spokojniej, bo straszenie regulaminem to już chyba ostateczność...? Rozmawiajcie spokojnie. Szechaniasz odpowiada przecież, przedstawiając swoje zdanie...

Jesli już temat jest wyczerpany powinien zawędrować do archiwum, bo odkąd tu zawitałam i czytałam troche tego forum to często piszecie "to już było", a tego nie lubię, bo naprawdę mało kto ma czas czytać całe stronice Waszych dyskusji i kierujecie do artykułów na ulicyprostej.

Kilka osób z tego forum, którzy tu od dawna bywają złączyło się 'w jedno' i jeśli ktoś ma inne zdanie to naskakujecie na niego.

Przepraszam, ale takie mam odczucie. :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 33  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL