www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Śr cze 18, 2025 2:48 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 11, 2007 11:18 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
ani_isza napisał(a):
(chyba, że problemem -wskazywanym przez Ciebie - jest tu posiadanie jakiejś narodowości Jarku?)

O ile zdążyłem sie zorientować z moich rozmów z Jarkiem, uważa on, że przy nowym narodzeniu i wejściu do Kościoła należy zostawić za drzwiami wszelką narodowość według ciała, a szczególnie żydowską. Co prawda nie ma na to argumentów, ale tak został nauczony. Ja bym zaaplikował Jarkowi uważną lekturę I Mojż. 17:8-13

"Ziemię, na której przebywasz jako przychodzień, całą ziemię kanaanejską dam tobie i potomstwu twemu po tobie na wieczne posiadanie i będę Bogiem ich. Nadto rzekł Bóg do Abrahama: Ty zaś, a po tobie wszystkie pokolenia, dochowujcie przymierza mego. A to jest przymierze moje, przymierze między mną a wami i potomstwem twoim po tobie, którego macie dochować: obrzezany zostanie u was każdy mężczyzna. Obrzeżecie mianowicie ciało napletka waszego i będzie to znakiem przymierza między mną a wami. Każde wasze dziecię płci męskiej, po wszystkie pokolenia, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane; podobnie też wszystkie inne dzieci, zarówno urodzone w domu jak i nabyte za pieniądze od jakiegokolwiek cudzoziemca, który nie jest z potomstwa twego, obrzezany ma być; zarówno urodzony w domu twoim jak i nabyty przez ciebie za pieniądze. I będzie przymierze moje na ciele waszym jako przymierze wieczne"

INNOŚĆ NARODU ŻYDOWSKIEGO WEDŁUG CIAŁA została ustanowiona w przymierzu Abrahamowym PO WIECZNE CZASY. Jarku, czy mógłbyś wskazać taki fragment Biblii, w którym przymierze Abrahamowe zostałoby odwołane lub anulowane?

Apostoł Paweł napisał, że POŻYTEK Z OBRZEZANIA JEST WIELKI POD KAŻDYM WZGLĘDEM w kontekście WYBRANIA [Rzym. 3:1], natomiast NIE MA ZNACZENIA w kontekście ZBAWIENIA [Gal. 6:15].

O ile zdążyłem się zorientować, Ani_Isza nie zamierza chlubić się swoim pochodzeniem według ciała, i bardzo dobrze. Natomiast jej pochodzenie od Abrahama, Izaaka i Jakuba według ciała jest przez Boga akceptowane i nigdy nie zostanie anulowane, ponieważ:

"Tak mówi Pan, który daje słońce na światłość we dnie, postanowienie miesiąca i gwiazd na światłość w nocy; który rozdziela morze, a huczą nawałności jego; Pan zastępów imię jego. Jeźli odstąpią te ustawy od oblicza mego, mówi Pan, tedyć i nasienie Izraelskie przestanie być narodem przed obliczem mojem po wszystkie dni. Tak mówi Pan: Jeźli mogą być rozmierzone niebiosa z góry, a doścignione grunty ziemi na dole, tedyć i Ja cale odrzucę nasienie Izraelskie dla tego wszystkiego, co uczynili, mówi Pan" [Jer. 31:35-37 BG]

Proponuję, żeby każdy, kto podważa te słowa, spróbował zmierzyć niebiosa w górze. Jeśli mu się to uda, to będzie mógł powiedzieć, że nasienie izraelskie czyli naród żydowski zostało odrzucone i narodowość żydowska straciła jakiekolwiek znaczenie. Czekam na wyniki pomiarów. Nasienie Izraela przestanie być narodem przed obliczem Boga dopiero wtedy, gdy słońce, księżyc i gwiazdy przestaną świecić, a morze przestanie huczeć. O ile mi wiadomo, wszystko na razie jest na swoim miejscu.

Dlatego nie wolno kazać Żydom zostawiać ich narodowej tożsamości w progu Kościoła. Ta tożsamość nam nie powinna przeszkadzać, a jest ona ważna z punktu widzenia Bożego planu zbawienia (o tym w innym wątku).

Tak naprawdę, to MY MAMY PROBLEM (poganie według ciała), a nie ONI (Żydzi według ciała). Nauczono nas błędnej teologii (o tym w innym wątku) i zamiast się upierać przy swoim, powinniśmy wrócić do źródeł. Apostołowie bardzo się starali, żeby nikt nikogo w Kościele nie traktował z wyższością ani z zawiścią. Nawet, jeśli pewne ich zachowania są nam kulturowo obce, to przecież tolerancja co do spraw zewnętrznych działa W OBYDWIE STRONY, prawda? Dlaczego żądamy wolności w sprawach zewnętrznych jak święcenie dnia dla Pana, a nie dajemy jej innym?

Ani_Isza napisał(a):
miały być RZECZOWE PYTANIA, a zrozumiałam, że oczekujesz Jarku, że będę podona np. do Ciebie, bo inaczej to tylko "mniejsza ekumenia"... chodzi Ci o to, że ze mną wogóle ktoś na tym FORUM gada, tak?

Ani_Iszo, BARDZO PROSZĘ, okażmy wyrozumiałość jedni drugim. Pewne odruchy wynikają z wielowiekowej tradycji i zwykłej niewiedzy. Błędna teologia wykluczająca naród żydowski według ciała z planu zbawienia wryła się bardzo głęboko w umysły. Tego się nie zmieni w ciągu jednej wymiany zdań. Jestem przekonany, że nikt Ci tutaj źle nie życzy. Z pewnością istnieją takie sprawy, w których Żydzi i poganie według ciała stanowiący jedno w Duchu nogą się od siebie NAWZAJEM czegoś nauczyć. Mamy SZANSĘ jakiej nie mieliśmy w rozmowach z Keturą czy Oliwką, które usiłowały się chlubić pochodzeniem według ciała, albo z K. czy Herkulesem, którzy usiłowali skasować wszelkie znaczenie pochodzenia według ciała w Bożym planie odkupienia ludzkości.

"Jeśli więc w Chrystusie jest jakaś zachęta, jakaś pociecha miłości, jakaś wspólnota Ducha, jakieś współczucie i zmiłowanie, dopełnijcie radości mojej i bądźcie jednej myśli, mając tę samą miłość, zgodni, ożywieni jednomyślnością. I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie. Niechaj każdy baczy nie tylko na to, co jego, lecz i na to, co cudze" [Flp. 2:1-4]

"Napominam was tedy ja, więzień w Panu, abyście postępowali, jak przystoi na powołanie wasze, z wszelką pokorą i łagodnością, z cierpliwością, znosząc jedni drugich w miłości, starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju" [Ef. 4:1-3]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 11, 2007 12:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Smok Wawelski napisał(a):
"Jeśli więc w Chrystusie jest jakaś zachęta, jakaś pociecha miłości, jakaś wspólnota Ducha, jakieś współczucie i zmiłowanie, dopełnijcie radości mojej i bądźcie jednej myśli, mając tę samą miłość, zgodni, ożywieni jednomyślnością. I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie. Niechaj każdy baczy nie tylko na to, co jego, lecz i na to, co cudze" [Flp. 2:1-4]

"Napominam was tedy ja, więzień w Panu, abyście postępowali, jak przystoi na powołanie wasze, z wszelką pokorą i łagodnością, z cierpliwością, znosząc jedni drugich w miłości, starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju" [Ef. 4:1-3]


chętnie przyjmuję napomnienie Smoku, bo jako żywo miewam odruchy...


staram się odnosić do KONKRETÓW WYRAŻONYCH, rozumiem też, że nie znając się wzajemnie i nie znając naszych motywacji, nie możemy zakładać "dobrej woli" i moje żarty mogą kogoś zniechęcić, nie mam takiego zamiaru, a odruchy postaram się bardziej kontrolować, bo nie jest moim celem z kimkolwiek walczyć 8)

ps.: dodam jeszcze, że to, czego Adonai wymaga wcale nie jest dla mnie wygodne...i nie jest łatwe dla mojej ludzkiej natury...ale wiem, że "ludzka natura" ma to właśnie do siebie, ale Jeszua dał nam w Sobie Samym nadzieję:

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.
(Mat. 11:28-30, BT)

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 11, 2007 9:43 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Nie wiem czy mi sie wydaje czy tez nie ale Ani_iszo piszac o ostaniej rozmowie mialem na mysli wszystkie ostanieposty, ktore dla mnie nie sa budujace, a nawet odstreczajace.
Takze wybacz czlowiekowi ze moze nie rozumie co napisalas i nie do tego sie wpelni odniosl, ale do czegos zupelnie innego.

A mianowicie, ze nie rozumiem w tych ostanich postach, ktore ucza roznicy miedzy poganami a Zydami i trwania w danej kulturze. Stad moje pytanie co do slubu, bo jestem ciekaw, jak to jest. W przypadku roznych kosciolow chrzescijanskich dchodzi czasem do wyboru ze jeden z nich jest ten lepszy i slub trzeba zrobic wedlug tradycji danego kosciola lub wedlug uznanych nauk danego kosciola.

Caly czas mnie zastanawia fakt ze jak to jest, w kosciele nie ma poganina czy Zyda, a jednak jest ten rozdzial? I jak to jest ze odrodzonego Zyda dotycza przymierza wedlug obrzezki wedlug ciala, bo tego ni wzab nie rozumiem i przyjac nie moge. gdybym rozdzielal kosciol na to kto skad zostal wziety, to tak, moglbym na spokojnie to uznac. jednak wierzacy Zyd jest w takiej samej sytuacji jak wierzacy Poganin i na tym samym fundamencie maja stac a nie na dwoch roznych, wedlug ciala i wedlug Ducha.

powoli rozumiem dlaczego np, Smok W. Adwentystom powie ze nie musza czcic Sabatu, a Zydom wrecz odwrotnie, ze maja dalej kultywowac ten nakaz. O ile dobrze pamietam tez po wsze czasy.

Hmm... wiele jest ciekawych spraw, godnych rozwazenia.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 11, 2007 10:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jarek napisał(a):
A mianowicie, ze nie rozumiem w tych ostanich postach, ktore ucza roznicy miedzy poganami a Zydami i trwania w danej kulturze. Stad moje pytanie co do slubu, bo jestem ciekaw, jak to jest. W przypadku roznych kosciolow chrzescijanskich dchodzi czasem do wyboru ze jeden z nich jest ten lepszy i slub trzeba zrobic wedlug tradycji danego kosciola lub wedlug uznanych nauk danego kosciola.


ja nie rozumiem tego, że uważasz, że ślub trzeba brać w-g jakiejś tradycji...
hm...ja brałam tylko i wyłącznie ślub tzw. cywilny i jest on przecież jak najbardziej honorowany przez państwo Polskie...po co jakieś "śluby w-g tradycji"? to musi być w-g jakiś nauk i kościołów?
:shock:
ps.: a na obiedzie w miłej knajpce byli rodzice obu stron+rodzeństwo+świadkowie z przyległościami ...było sympatycznie, kulturalnie i nieuciążliwie

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 11, 2007 11:12 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
ani_isza napisał(a):

ja nie rozumiem tego, że uważasz, że ślub trzeba brać w-g jakiejś tradycji...
hm...ja brałam tylko i wyłącznie ślub tzw. cywilny i jest on przecież jak najbardziej honorowany przez państwo Polskie...po co jakieś "śluby w-g tradycji"? to musi być w-g jakiś nauk i kościołów?
:shock:
ps.: a na obiedzie w miłej knajpce byli rodzice obu stron+rodzeństwo+świadkowie z przyległościami ...było sympatycznie, kulturalnie i nieuciążliwie


nie mowie ze musi, ani tez nie mowilem ze trzeba brac slub w jakiejs tradycji, ale jedynie podalem pewien przyklad wyboru przed ktorym czasem stoja chrzescijanie.

Czy slub cywilny wedlug ciebie jest slubem w Panu?

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 11, 2007 11:34 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Cytuj:
Gdy odkrywa normalny człowiek swoje korzenie stara się je poznać lepiej.
Nie rozumiesz po co? Naprawde?

Beo,rozumiem i akceptuję,chodziło mi jednak o dorabianie do tego duchowości.
Cytuj:
Teraz pomyśli: nawróca się człowiek dla którego Bóg nie miał znaczenia, jego korzenie być może też. Poznaje Pana i dociera do niego że jest nie tylko duchem ale i według ciała częścią tej historii o której czyta w Biblii.
Gdyby do ciebie dotarło to to naprawde byłoby ci to obojętne i nic nie znaczyło? Rolling Eyes

Uwierz mi,było by obojętne.Naprawdę.Mogę być takim dziwakiem?
Cytuj:
Taaa.. i dzieci nie uczyłbyś mówić po polsku, nie mówiłbyś im nic o historii kraju z którego pochodzą a w ramach asymilacji doskonałej przeszedłbyś całkowice na kuchnie tubylczą.

Ja nic takiego nie sugerowałem.To już tylko twoje wnioski.Pisałem o chęci asymilacji,ale nie o całkowitym odrywaniu się od korzeni.
Cytuj:
Wiesz co Adamie, przeczytaj ze zrozumieniem to co napisała wyżej Ani_isza, Smok, Jarek.
Jesteś nastawiony jak często na atak i krytyke każdego kto ma inne zdanie niz ty.
Wyżej cytowano już Pawła i było pisane o wolności w Panu.
Chcesz mieć wolniść w świetowaniu bądz nie ? Daj innym te wolność.

Smutno mi,że i ty dorabiasz mi intencje,których nie mam.Chcę tylko zrozumieć,by kochać mocniej,by nie robić różnicy.Może i dziwnie pytam,ale pytam a nie atakuję.
Wiesz co,człowiek najeżony na wszystko nawet pytanie o godzinę odczyta jako atak.Cechuje to ludzi niepewnych swego stanowiska.Co ja na to poradzę? :cry:
Cytuj:
Święcisz dni/nie świetujesz, jesz/nie jesz miesa itp czynisz to dla Pana. Mamy taka wolnośc w Panu wiesz o tym?

A wiesz,że wiem :wink: Przychodzi na nasze społeczności od 3 lat adwentysta.Jeszcze nigdy nie tknąłem jego sabatu i nie mam zamiaru,choć jego sabat w porównaniu do mesjanistycznego jest bez sensu.On z pogan więc nie ma podstaw do obchodzenia sabatu,oni jak najbardziej.Skoro więc jestem wyrozumiały dla niego,to tym bardziej do żydów.Nie mam z tym problemu.
Cytuj:
Jesteś przecież z Katowic to wiesz jak w twoim byłym zborze traktowano nawroconych Żydów.

No cóż......, na to tylko odpowiem tak :shock: :shock: :shock: :shock:
Powtórzę.Przez 26 lat mojego chrześcijaństwa absolutnie nigdy,ani osobiście,ani ze słyszenia nie spotkałem się z informacjami o jakimkolwiek złym traktowaniu nawróconych żydów w jakimkolwiek zborze.
A o konkrety z Katowic bardzo proszę proszę na priva.
Cytuj:
A mnie jest smutno gdy słucham opowieści ludzi którzy zostalo najpierw zepchnięci na margines zboru a w końcu potraktowani jak persona non grata dlatego że byli narodzonymi na nowo Żydami i nie chceli pluć na swoje pochodzenie, tradycje i naród bo tego oczekiwali od nich narodzeni na nowo poganie.

Czy spotkałaś takiego nawróconego żyda,któremu biblijnie wierzący chrześcijanie kazali pluć na swoje pochodzenie,naród i tradycje?????? :shock: :shock: :shock: Chyba przesadziłaś,siostro.
Cytuj:
Gdy będziesz czytał historie Józefa, Abrahama, proroctwa Izajasza, Daniela przypomnij sobie ze to częś "tradycji żydowskiej' która jak napisaleś " nie ma w sobie nic, zupełnie nic, co pomogłoby przybliżyć się do Boga".

Pisząc ''tradycja żydowska''miałem na myśli obrzędowo-świąteczną część tej tradycji a nie to,o czym piszesz.Przepraszam za nieprecyzyjne zdanie.
Pisząc,za Pawłem,ani świętowanie,ani nieświętowanie nie przybliża nas do Boga.Uważasz,że jest inaczej?
Cytuj:
Jeszua - tak ma na imie Boży Syn Wink
Drażni Cię brzmienie tego imienaia w jezyku Biblii?
Oj.... moze czas doszukać tu się jakiegoś drugiego dna, duchowych przyczyn tej awersji? Laughing Laughing Laughing
Dobrze,ze to był żart,Bea.
Ale tak na poważnie,Jeszua,to imię Syna Bożego w hebrajskim brzmieniu.I tyle.Nic więcej.Czyżbyś uważała,że wypowiedzenie tego imienia w języku hebrajskim coś ułatwia,ulepsza lub zmienia?
Cytuj:
Ja mówie do znajomych obcokrjowców używając brzmienia ich imienia w ich ojczystym języku.
Ba! Boga nazywam często tak jak mówi o nim Pismo uzywając hebrajskiego Adonaj, Szaddaj, Elochim itd.
Jestem wiec pretensjonalna Bea Wink

Jezus nie jest obcokrajowcem.Jest mój.Nie polski,ale mój.Tak jak i ja nie jestem Jego jako polak,tylko jako Adam.
Wybacz,Bea,ale dla mnie zbyt częste operowanie hebrajskimi słowami w modlitwie jest pretensjonalne i egzaltowane.Takie mam zdanie i tyle. :wink:
Dlaczego?Bo zawsze zachowywali się tak nieco nawiedzeni i przeduchawiający wierzący.Co ja na to poradzę,że takie miałem do tej pory doświadczenia. :(
Cytuj:
A spotkałes , (w realu, nie na forum wirualnie) nawrconego Żyda lub Żydówke? Mam wrażenie że nie.
Co do drugiego pytania to postawie je inaczej:dlaczego w Polsce nawracja sie głównie kobiety a mężczyzni nie?

Spotkałem nie jednego.Mam nawet takiego w grupie.Klasyczny wręcz izraelita :D (trzeba by pomyśleć o obrzezaniu go.Poważnie piszę).
Ci żydzi,których spotkałem kiedyś,byli normalnymi członkami zborów i żyli tam spokojnie.Od kilku lat na forach spotykam jednak innych żydów (a raczej żydówki).Napastliwe,nawiedzone,narzucające swoje jedynie słuszne poglądy wszystkim chrześcijanom,pod przykrywką duchowości siejące totalne herezje i ujawniające od czasu do czasu w sposób bardzo wybuchowy swoją nieodrodzoną naturę.Co ja poradzę,że innych do tej pory nie było.
Ani_isza jest pierwszą spokojnie przedstawiającą swoje przemyślenia osobą.To daje nadzieję,że takich jest więcej.Czyli szczerze szukających a nie przeginających.
Nie zauważyłem,by w Polsce nawracały się częściej kobiety.Zauważyłem jednak,że często rządzą w zborach za plecami mężów i skutki tego też odczułem.[/code]

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 9:32 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
witam a-tematycznie!

co myślicie, żeby odłączyć nasze posty (od któregoś miejsca) od TEMATU GŁÓWNEGO i zmontować im inną nazwę?
bo nie wiem, czy mieszczą się jeszcze w "konwencji tematycznej"?

Szanowny Adminie, "Foremki" i "Foremkowicze" - co WY na to?

jeżeli TUTAJ jest to OK, to SIĘ będę ze spokojnym sumieniem wywnętrzać dalej :lol:

ps.: jeżeli ADMINIE zdecydujesz się na odłączenie i utworzysz nowe miejsce na te treści, to proszę zapodaj tu wewnętrznego linka z forum, żebyśmy mogli się odnaleźć "w komplecie zainteresowanych" :wink:

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 12:15 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 3:58 pm
Posty: 339
Adam napisał(a):
Cytuj:
Gdy odkrywa normalny człowiek swoje korzenie stara się je poznać lepiej.
Nie rozumiesz po co? Naprawde?

Beo,rozumiem i akceptuję,chodziło mi jednak o dorabianie do tego duchowości.

A kto tu dorabia duchowośc, ja tego nie widzę.

Cytuj:
Uwierz mi,było by obojętne.Naprawdę.Mogę być takim dziwakiem?

Ok, bądz sobie. Pozwól jednak innym pochodzic do tego inaczej.

Cytuj:
Wiesz co,człowiek najeżony na wszystko nawet pytanie o godzinę odczyta jako atak.Cechuje to ludzi niepewnych swego stanowiska.Co ja na to poradzę? :cry:

taaa.... :roll:
Cytuj:
Skoro więc jestem wyrozumiały dla niego,to tym bardziej do żydów.Nie mam z tym problemu.

Z twjego wczesniejszego postu mozna było odczytac cos innego.

Cytuj:
Chyba przesadziłaś,siostro.

Niestety nie. Różne zbory , różnie bywa.
W jednych jest zachłystniecie się judaizmem i żydowskim mistycyzmem a w innych odwrotnie. :(
Cytuj:
Pisząc,za Pawłem,ani świętowanie,ani nieświętowanie nie przybliża nas do Boga.Uważasz,że jest inaczej?

Czytanie ze zrozumieniem...
Adamie a o czym pisze wyzej Ani-isza, Smok, ja?
Cytuj:
Ale tak na poważnie,Jeszua,to imię Syna Bożego w hebrajskim brzmieniu.I tyle.Nic więcej.Czyżbyś uważała,że wypowiedzenie tego imienia w języku hebrajskim coś ułatwia,ulepsza lub zmienia?

Czy ja tu lub w innych swoich postach pisałam cos co sugerowaloby ci ze nadaje magiczne znaczenie np wypowiadaniu imion?
:shock:
Cytuj:
Jezus nie jest obcokrajowcem.Jest mój.Nie polski,ale mój.Tak jak i ja nie jestem Jego jako polak,tylko jako Adam.

Adamie czy tego chcesz czy nie Jezus według ciała nie jest "twój" ale jest Żydem :wink:
Wymawianie imienia Pana w jego oryginalnym brzmieniu przez Żyda jest całkiem naturalne i normalne.
Dla osoby znającej hebrajski lub studiujacej Slowo to tez jest całkiem normalne i naturalne brzmienie tego imienia.
Nie ma w tym nic pretensjonalnego.
Ty wymawiasz je jako Jezus, Chińczyk zrobi to jeszcze inaczej.
Nikt tu nie narzuca Ci przeciez niczego.
Cytuj:
Wybacz,Bea,ale dla mnie zbyt częste operowanie hebrajskimi słowami w modlitwie jest pretensjonalne i egzaltowane.Takie mam zdanie i tyle. :wink:
Dlaczego?Bo zawsze zachowywali się tak nieco nawiedzeni i przeduchawiający wierzący.Co ja na to poradzę,że takie miałem do tej pory doświadczenia. :(

Ok, takie są twoje doświadczenia.
To że widzisz rzecz w krzywym zwierciadle to twój problem.
Cytuj:
Od kilku lat na forach spotykam jednak innych żydów (a raczej żydówki).Napastliwe,nawiedzone,narzucające swoje jedynie słuszne poglądy wszystkim chrześcijanom,pod przykrywką duchowości siejące totalne herezje i ujawniające od czasu do czasu w sposób bardzo wybuchowy swoją nieodrodzoną naturę.Co ja poradzę,że innych do tej pory nie było.

Pisałes że jednak spotkałeś "normalnych" nawróconych Żydów.
Hm..
Na forach spotykasz tez mase równie odjechanych osób pochodzących z pogan jak te o których wspominasz. Nie widzę jednak byś przez to z góry zakładał że każda nowa osoba pojawiająca się na forum to zwiedziony i agresywny typ narzucajacy ci swoje zdanie.
..chyba że nowy wspomni ze jest potomkiem Jakuba według ciała wtedy jest ...no sam wiesz.
Uprzedzenia jednak? To nie krytyka, po prostu zastanów się nad tym.
Cytuj:
Nie zauważyłem,by w Polsce nawracały się częściej kobiety.Zauważyłem jednak,że często rządzą w zborach za plecami mężów i skutki tego też odczułem.

A ja to widzę. Wystarczy tez spojrzec do listy członków zboru lub policzyc lie na naborzeństwie jest mężczyzn a ile kobiet.
Wiedza o tej dysproporcji tez młodzi, szukajacy drugiej połówki. No ale to nie na ten watek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 12:49 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jarek napisał(a):
Caly czas mnie zastanawia fakt ze jak to jest, w kosciele nie ma poganina czy Zyda, a jednak jest ten rozdzial?

Jarku, sprawa jest banalnie prosta.

"Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie" [Gal. 3:28]

Werset ten mówi o jedności W CHRYSTUSIE czyli o jedności DUCHOWEJ i o braku różnic według Ducha. Czyli nie ma rozdziału jeśli chodzi o ducha. Tak się składa, że człowiek posiada również ciało - nawet po nowym narodzeniu. Posiada narodowość - nawet po nowym narodzeniu. Posiada płeć - nawet po nowym narodzeniu. Posiada jakiś status społeczny - nawet po nowym narodzeniu. Gdybyśmy mieli rozumieć ten werset tak, że po nowym narodzeniu zanikają różnice według ciała wymienione przez Pawła, to bylibyśmy zmuszeni wnioskować, że po nowym narodzeniu nie istnieje już rozdział nie tylko na Żydów i Greków według ciała, ale również na mężczyzn i kobiety według ciała, a także (w czasie pisania listu) na niewolników i wonych według ciała. To jest oczywiście nonsens.

Ten sam werset, który mówi o jedności duchowej w Chrystusie, mówi zatem o tym, że według ciała w Kościele nadal mamy Żydów i Greków, mężczyzny i kobiety, a także ludzi o różnym statusie społecznym. Normalne zrozumienie tego wersetu prowadzi do powyższych wniosków. Natomiast rozumienie w kategoriach "teologii zastępstwa" bierze pod uwagę CZĘŚĆ WERSETU, ale już NIE BIERZE POD UWAGĘ RESZTY. A przecież Paweł celowo napisał trzy pary porównawcze, a nie tylko jedną.

Jarek napisał(a):
I jak to jest ze odrodzonego Zyda dotycza przymierza wedlug obrzezki wedlug ciala, bo tego ni wzab nie rozumiem i przyjac nie moge.

Odrodzony Żyd nie przestaje być potomkiem Abrahama według ciała. Bóg nakazał obrzezywać WSZYSTKICH potomków Abrahama według ciała PO WIECZNE CZASY. Bóg powiedział również, że naród żydowski według ciała będzie dla Niego oddzielnym narodem aż do końca świata. Paweł po swoim nowym narodzeniu pozostał Żydem i utrzymywał żydowską tożsamość, a także pomagał finansowo swojemu narodowi czyli nieodrodzonym Żydom, których nazywał Izraelem, swoim narodem oraz braćmi według ciała. Nie wiem, co tu jest trudnego do zrozumienia?

Jarek napisał(a):
gdybym rozdzielal kosciol na to kto skad zostal wziety, to tak, moglbym na spokojnie to uznac. jednak wierzacy Zyd jest w takiej samej sytuacji jak wierzacy Poganin i na tym samym fundamencie maja stac a nie na dwoch roznych, wedlug ciala i wedlug Ducha.

FUNDAMENT ZBAWIENIA JEST JEDEN. Jest nim tylko i wyłącznie JEZUS. Natomiast WYBRANIE i ZBAWIENIE to są dwie RÓŻNE SPRAWY. Plan zbawienia ludzkości rozpoczął się wtedy, gdy Kościoła [Oblubienicy] jeszcze nie było, będzie trwał wtedy, gdy Kościoła [Oblubienicy] nie będzie na ziemi i jeszcze później, gdy Kościół [Oblubienica] po zaślubinach z Barankiem powróci razem z Nim na ziemię. Cały plan zbawienia nie koncentruje się wyłącznie na Kościele i wszystkie obietnice złożone przez Boga też nie zostały dane wyłącznie Kościołowi. Przyzwyczailismy się myśleć, że Kościołem [Oblubienicą] byli, są i będą wszyscy zbawieni w całej historii ludzkości, a to nie jest prawda lecz tradycja wynikająca właśnie z "teologii zastępstwa".

Istnieją Boże plany objawione w Biblii, które dotyczą wyłącznie narodu izraelskiego według ciała i to jest sprawa między Bogiem a nimi. Nam nic do tego.

Jarek napisał(a):
powoli rozumiem dlaczego np, Smok W. Adwentystom powie ze nie musza czcic Sabatu, a Zydom wrecz odwrotnie, ze maja dalej kultywowac ten nakaz. O ile dobrze pamietam tez po wsze czasy.

"I rzekł Pan do Mojżesza: Powiedz synom izraelskim: Zaiste, przestrzegać będziecie sabatów moich, gdyż to jest znakiem między mną a wami po wszystkie pokolenia wasze, abyście wiedzieli, żem Ja Pan, który was poświęcam. Przestrzegajcie więc sabatu, bo jest dla was święty. (...) Synowie izraelscy będą przestrzegać sabatu, zachowując sabat w pokoleniach swoich jako przymierze wieczne. Między mną a synami izraelskimi będzie on znakiem na wieki, bo w sześciu dniach stworzył Pan niebo i ziemię, a dnia siódmego odpoczął i wytchnął" [II Mojż. 31:12-17]

Ani obrzezanie, ani Szabat nie przeminęły wraz ze Starym Przymierzem i pozostają znakiem między Bogiem a narodem żydowskim według ciała po wszystkie ich pokolenia. Nam nic do tego.

Jarek napisał(a):
Hmm... wiele jest ciekawych spraw, godnych rozwazenia.

Owszem, owszem... 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 1:04 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Smok Wawelski napisał(a):
Jarku, sprawa jest banalnie prosta.

"Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie" [Gal. 3:28]

Werset ten mówi o jedności W CHRYSTUSIE czyli o jedności DUCHOWEJ i o braku różnic według Ducha. Czyli nie ma rozdziału jeśli chodzi o ducha. Tak się składa, że człowiek posiada również ciało - nawet po nowym narodzeniu. Posiada narodowość - nawet po nowym narodzeniu. Posiada płeć - nawet po nowym narodzeniu. Posiada jakiś status społeczny - nawet po nowym narodzeniu. Gdybyśmy mieli rozumieć ten werset tak, że po nowym narodzeniu zanikają różnice według ciała wymienione przez Pawła, to bylibyśmy zmuszeni wnioskować, że po nowym narodzeniu nie istnieje już rozdział nie tylko na Żydów i Greków według ciała, ale również na mężczyzn i kobiety według ciała, a także (w czasie pisania listu) na niewolników i wonych według ciała. To jest oczywiście nonsens.

Ten sam werset, który mówi o jedności duchowej w Chrystusie, mówi zatem o tym, że według ciała w Kościele nadal mamy Żydów i Greków, mężczyzny i kobiety, a także ludzi o różnym statusie społecznym. Normalne zrozumienie tego wersetu prowadzi do powyższych wniosków. Natomiast rozumienie w kategoriach "teologii zastępstwa" bierze pod uwagę CZĘŚĆ WERSETU, ale już NIE BIERZE POD UWAGĘ RESZTY. A przecież Paweł celowo napisał trzy pary porównawcze, a nie tylko jedną.



Skoro tak toznaczy, że możemy chyba także zachowywać co poniektóre praktyki pogańskie. Jestem jedno w chrystusie duchowo ale jako ciało poganin i przed nadejściem chrześcijaństwa miałem swoje zwyczaje i praktyki więc po nawróceniu jestem jedno ale według ciała jakies tam praktyki sobie zachowuje?
O to Ci chodzi?

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 1:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Agnostyk napisał(a):
Skoro tak toznaczy, że możemy chyba także zachowywać co poniektóre praktyki pogańskie. Jestem jedno w chrystusie duchowo ale jako ciało poganin i przed nadejściem chrześcijaństwa miałem swoje zwyczaje i praktyki więc po nawróceniu jestem jedno ale według ciała jakies tam praktyki sobie zachowuje?
O to Ci chodzi?

Agnostyku, czy u Was w Kielcach jest aż taki upał, że tracisz zdolność czytania ze zrozumieniem? O ile zauważyłem, ten werset nic nie mówi o żadnych praktykach pogańskich. Mówi o tożsamości według ciała, ale tożsamość np. narodowa nie jest nierozdzielna z praktykami, które mogą być dobre lub złe, a standard dobra i zła mamy podany w Biblii. Jeśli jako poganin praktykujesz mycie zębów 3 razy dziennie, to po nawróceniu możesz śmiało przy tych praktykach pozostać. Jeśli praktykujesz grzech, to go porzuć. Porzucenie grzechu nie jest tożsame z porzuceniem narodowej tożsamości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 1:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Dziękuję za troskę upał zaiste spory w Kielcach

a jesli praktykuje święta państwowe tak potepiane przez bładzących?
albo inne wynalazki?

Skoro Żyd może pozostać Żydem to Grek grekiem - to wszak napisałeś. Dlaczego Żyd ma zachować swoje święta a Grek już nie?
Taki był przecież Twój wywód. Jedno w duchu odrębni i przywiązani do ciała...

Zdróweczko. U was w Krakowie chyba chłodniej widzac Twoją przenikliwość w mowie i piśmie :P :lol:

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 4:39 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Agnostyk napisał(a):
a jesli praktykuje święta państwowe tak potepiane przez bładzących? albo inne wynalazki?

Nie rozumiem, o jakie świeta i wynalazki chodzi. Już napisałem, że od grzechu należy się odwrócić. Od wszelkiego rodzaju zła należy trzymać się z daleka [I Tes. 5:22]. Ramowy standard dobra i złą mamy w Biblii, szczególowe prowadzenia daje Duch Święty. Tym, którzy się z Niego narodzili, oczywiście.

Agnostyk napisał(a):
Skoro Żyd może pozostać Żydem to Grek grekiem - to wszak napisałeś. Dlaczego Żyd ma zachować swoje święta a Grek już nie? Taki był przecież Twój wywód. Jedno w duchu odrębni i przywiązani do ciała...

To zależy, o jakie święta Ci chodzi. Czy Grek może obchodzić Święto Strażaka? Może. Czy Żyd może obchodzić Święto Niepodległości Izraela? Może. Takie rzeczy nie są zabronione w Biblii. Natomiast jeśli chodzi Ci o te święta, które są związane z przykazaniami Boga, to należy przeczytać, co Bóg powiedział na ten temat w swoim Słowie. Święta Żydowskie zostały ustanowione przez PANA i On sam powiedział, że to są JEGO ŚWIĘTA, a nie święta ludzkie.

"Mów do synów izraelskich i powiedz im tak: Te są uroczystości świąteczne Pana, w które będziecie zwoływać święte zgromadzenia. Te są moje święta" [III Mojż. 23:2]

W Erze Mesjańskiej również będą święta PANA, tym razem obligatoryjne dla wszystkich mieszkańców ziemi, a kapłani tego będą pilnować:

"We wszystkie moje święta będą przestrzegać moich wskazań i moich przepisów i będą święcić moje sabaty." [Ez. 44:24]

Jeśli chodzi Ci o święta ku czci jakichkolwiek innych bogów niż PAN, to sprawa jest załatwiona już na piewszym przykazaniu Dekalogu. Nie będziesz miał innych bogów OBOK mnie [II Mojż. 20:3].

Oczywiście, nawet święta PANA można zamienić na cielesną ich podróbkę, ale takie święta Bóg nazywa świętami ludzi a nie swoimi, a obłudników napomina:

"Nienawidzę waszych świąt, gardzę nimi, i nie podobają mi się wasze uroczystości świąteczne." [Amos 5:21]

Odrodzeni Żydzi w ciele i odrodzeni poganie w ciele maja przestrzegać przykazań, bo to jest przejawem miłości do Boga [I Jana 5:3].


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 12, 2007 8:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jarek napisał(a):

Czy slub cywilny wedlug ciebie jest slubem w Panu?


pojęcie "ślub cywilny" - rozumiem

pojęcia "ślub w Panu" nie rozumiem - proszę więc o zdefiniowanie, żebym mogła mieć jasność do czego mam się odnieść Jarku

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 12:00 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
ani_isza napisał(a):
Jarek napisał(a):

Czy slub cywilny wedlug ciebie jest slubem w Panu?


pojęcie "ślub cywilny" - rozumiem

pojęcia "ślub w Panu" nie rozumiem - proszę więc o zdefiniowanie, żebym mogła mieć jasność do czego mam się odnieść Jarku


latwiej mi bedzie przy okazji takze wyjasnic tym co nie uwazam za slub w Panu, a mianowicie slub cywilny dla mnie niekoniecznie jest slubem w Panu ani tez slub tzw koscielny, ani wedlug tradycji zydowskiej czy tradycji innych narodow. Z reszta slub cywilny to przeciez tez slub wedlug pewnej tradycji swieckiej.

Tak wiec, gdy zyli pierwsi apostolowie, to wtedy sluby pewnie dawano tez jak dzis, wedlug wiary danego spoleczenstwa, np Rzymu, i przed bogami tychze Rzymian, jak wiec brali slub wedlug ciebie wtedy zyjacy wierzacy? Czyli : Czy wtedy chrzescijanie brali slub w imieniu tych bostw, czy tez w obrebie zboru i innych wierzacych i... w imieniu Pana? - i to jest moja odp.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL