Marck5 napisal:
Cytuj:
Natomiast uważam że nie jest to dzieło D. Św tylko ducha tego świata, który dązy obecnie do zjednoczeń . Obecność darów D.Św, u zielonoświątkowców spowodowała konieczność podrobienia ich w KRK gdyż bardzo obnażało to KRK i pokazywało że D. Św nie popiera tej zwodniczej organizacji.
Sadze ,ze mylisz sie!
Tak jak to widze taki Twoj poglad wynika wlasnie z tradycji koscielnej ktora ZAPEWNE wyznajesz identyfikujacej KRK z wszetecznica a papieza z antychrystem?
Jezeli to jest podstawowa twojego spojrzenia na KRK to wszystko musi byc w nim podrobka?
Czyz nie jest tak?
Moim zdaniem:
Gdybym zyl w u kresu sredniowiecznej Europy w czasach Lutra i jego nastepcow i byl czlowiekiem nawroconym bylbym pierwszym ,ktory widzilby koniecznosc tworzenia nowej tradycji koscielnej ,ktorej jednym z fundamentow byloby zalozenie ze antychryst to papiez,a KRK to wszetecznica i z pewnoscia przyjalbym za pewnik ,ze wszystko co dzieje sie w KRK nie jest z Ducha Bozego!
Dlaczego?
Albowiem Duch Sw tworzyl wtedy cos nowego co bylo mu potrzebne przez nastepne setki lat!
Duch Sw antycypowal-przewidywal-przyszlosc cywilizacji ludzkiej i widzial jak w istniejaca cywilizacje sredniowiecza wdziera sie nowy prąd kulturowy-Humanizm.
Wiedzial ,ze temu pradowi ulegnie skostniala instytucja sredniowiecznego kosciola,chcial zatem stworzyc taki kosciol ,ktory oprze sie temu pradowi ,takie wspolnoty ktore beda mogly stworzyc kontrpropozycje dla tego pradu!
One musialy nie miec nic wspolnego ze starymi strukturami!Dlatego Duch Sw,wbrew samemu Lutrowi,doprowadzil do wyklecia reformatorow(to bylo zgodne z Jego planem dla chrzescijanstwa!)W ten sposob powstala nowa przestrzen chrzescijanska-oddzielona od papiestwa- w ktorej mogly rozwijac sie pod dzialaniem Ducha Sw,rozne wspolnoty
odnawianego Kosciola Jezusa Chrystusa.Na poczatku Luter i jego zwolennicy musieli oprzec sie na wladzy swieckiej ksiazat Rzeszy ,aby ich struktury panstwowe mogly stworzyc ochrone dla Reformacji.W miare uplywu czasu w nastepnym pokoleniu zaczely masowo kielkowac w srodowisku chrzescijanskiem wspolnoty jeszcze radykalniej chcace powrocic do zrodel apostolskiego Kosciola-taki tez byl cel Ducha Sw! Wszystko to jeszcze dzialo sie kontra KRK i tak mialo byc do czasu ,
az chrzescijanstwo niekatolickie stalo sie realna sila w swiecie chrzescijanskim.
Przelomem byl tutaj czas powstania USA i pozniejszy rozwoj chrzescijanstwa w tym kraju ,oraz pod wpywem misji amerykanskich,rozwoj chrzescijanstwa, na calym swiecie!Od polowy XX wieku to protestantyzm stal sie najdynamiczniejsza czescia chrzescijanstwa z ktora KRK musial zaczac sie liczyc!
Cytuj:
Cytat:
Dopoki KRK uwazal protestantow za heretykow nie mozliwe bylo dzialanie Ducha Sw na tak masowa skale w tych strukturach- to jest chyba jasne?
Jest to przyklad poslugiwania sie tradycja koscielna przez Boga.
Z tej wypowiedzi można wywnioskować że D. Św jest ograniczony a nie wszechmogący oraz że jego świętość przyznaje się do tego całego fałszu KRK. Też się dałem kiedyś nabrać na tego "konia trojańskiego"
http://www.zbor.org/sermons/Kon%20Trojanski.htm
Duch Sw ,moim zdaniem,w sposob metodyczny realizowal Swoj plan dla swiata.
Biblijnie taka metodologia dzialania nazwe
teologia resztki,lub teologia wybrania!
Chodzi o to ,ze Bog zawsze osadza ludzi wierzacych w tym co stworzyli- w XVI wieku tak stalo sie ze sredniowiecznym KRK.
Luter i jego zwolennicy byli owa
resztka wyprowadzona ze starych struktur KRK,Bog odtrzucil wtedy te organizacje ,a zajal sie budowaniem
na bazie resztki nowego nurtu wierzacych w Jezusa!
KRK jako instytucja od tego czasu przestal juz interesowac Ducha Sw-oczywiscie nie mowie o konkretnych jednostkach!
To protestantyzm znalazl sie pod bozym blogoslawienstwem!
A wiec Duch Sw nie jest ogranoczony lecz dziala metodycznie!
W momencie gdy chrzescijanstwo protestanckie uroslo w sile przyszedl czas na otwarcie wewnatrz KRK-
nie ma to zadnego zwiazku z pradem zjednoczeniowym w chrzescijanstwie!
Zwroc uwage ,ze zmiany w KRK rozpoczely sie w czasie biblijnego kresu niewoli Jerozolimy-konca czasow narodow!
Znowu rozpoczal sie czas resztki dla KRK!
Bog znowu pragnie pozyskac maksymalna liczbe wierzacych sposrod tej instytucji-stad zmiany w tradycji KRK dokonane w latach 60-tych!
Jednakze ,poniewaz biblijnie ,ten okres to takze okres poczatku "wypelnienia czasu"to prace nad resztka chrzescijanstwa rozpoczal Bog takze wewnatrz protestantyzmu!
Protestantyzm osiagnal juz maksimum tego co mial osiagnac ,stal juz sie tak potezny jak sredniowieczny KRK!Zatem nadszedl ,aby sad znow
zaczal sie od Domu Bozego!Zyjemy obecnie w czasie ,gdy Bog przestal sie interesowac strukturami protestanckim-kosciolami i ich tradycja-a zaczal zbierac wewnatrz instytucji protestanckich swoja resztke.
Dlatego tak wielu ludzi szuka nowych drog poza instytucjami koscielnymi!
Dlatego ,zezeli wychodzimy z czegos to powinnismy uwazac ,aby nie wejsc pod wplyw jakiejs starej tradycji koscielnej ,ktorej czas sie konczy!
Mija wlasnie 100 lat od powstania w lonie protestantyzmu ruchu zielonoswiatkowego ,ktory dal poczatek wspolnotom charyzmatycznym na swiecie!
Ten ruch to ,moim zdaniem ,bylo kielkowanie nowej resztki majacej objac wszystkie koscioly -takze KRK.Prawdziwa roslina z tego ruchu wyrosla wlasnie w latach 60-tych XX wieku,to ten ruch mial w zamierzeniach Boga-moim zdaniem-zebrac protestancka reszte oraz katolicka resztke!
W nadchodzacym czasie,moim zdaniem,Pan da nowa wizje swojej resztce ,ktora opuszcza koscioly instytucjoinalne i odchodzi od ich tradycji koscielnych,aby ta resztka mogla odtworzyc kosciol apostolski w formie najbardziej zblizonej,w przeciagu ostatnich 2000 lat,do tego pierwotnego!
Stad musimy byc ludzmi madrymi i dac sie zwiesc zadnym tradycjom koscielnym-albowiem ,moim zdaniem,przemija czas kosciolow a nadchodzi czas oryginalnych,apostolskich wspolnot domowych.
Pozdrawiam