No to Ci zadam pytanie:
czy jeśli ja farbuję włosy(zdarza mi się), jeśli czasem słucham wiadomości w radiu, czasem włożę spodnie( damskie, w męskich nie chadzam), zdarza mi się zrobić sobie delikatny makijaż - to znaczy, że NIE PRZESTRZEGAM Bożych przykazań i NIE UŚWIĘCAM się?
Co do odzywania się kobiet w zborze- kobietom nie wolno nauczać. A ja pisałam o rozmowie towarzyskiej. Są takie zbory(podobno), gdzie kobietom nie wypada się odzywać, jeśli bracia rozmawiają...
Cytuj:
Co do poprawiania wyglądu przez farbowanie piór i makijaż to wg. mitologii hebrajskiej jest za wprowadzenie tych praktyk odpowiedzialny anioł AZAZEL
Nie zauważyłam, aby to w Piśmie potępiano. A baśnie mnie nie interesują...no chyba, że jako ciekawostka. Paweł pozwala się kobietom przyozdabiać, pisze, żeby to robić z umiarem.
Cytuj:
Po co zresztą poprawiać Pana Boga?
OK Jak ci zęby wypadną, to nie wstawiaj nowych. Tak ma być, nie poprawiaj po Panu Bogu!
[
Cytuj:
quote]Co do spódnic to uważam to za najwyższy wzór przyzwoitości u chrześcijanek.PRZYZWOITOŚĆ jest w Słowie Bożym.
Widywałam bardzo nieprzyzwoite spódnice i bardzo przyzwoite spodnie. A to, że Ty uważasz...No, cóż. To Twoje zdanie. Ja mogę mieć inne.
Cytuj:
Krawat z garniturem uważam za coś eleganckiego i godnie prezentujące ambasadorstwo Chrystusa.
No tak, kobiecie nie wolno założyć skromnego naszyjnika, ale mężczyzna może sobie pozwolić na ozdabianie krawatem...
Cytuj:
Co do medii w domu: Telewizja może uzależniać i spowodować straty finansowe przez wydawania pieniędzy na płyty DVD lub Blu Ray. W internecie też jest masa brudów, ale i rzeczy pożyteczne. Radio całkowicie OFF - muzyka świecka. O reszcie przykazań się nie wypowiem, bo są dla mnie dziwne.....
Jak ktoś ma problem i tendencje do uzależnienia się, to niech usuwa tv czy net z domu. Ale nakazywanie tego wszystkim jest chyba nadużyciem? W radiu parę fajnych audycji słyszałam. Lubię też posłuchać muzyki klasycznej, bardzo lubię np. Bacha. Coś w tym złego? Straty finansowe na płyty DVD...? No, chrześcijanin to raczej nie poszaleje...mało jest propozycji dla nas...filmy wiadomo, jakie są. Ale mam nagrania nabożeństw, kazań, konferencji, i parę chrześcijańskich filmów i jakoś mi nie żal tych wydanych pieniędzy....
