hubertok napisał(a):
nie o to chodzi przyjacielu - ja się po prostu dziwię, że cudem nazywa się to co jest zwykłym przypadkiem...
zdróweczko
A co to jest zwykly przypadek, ...jesli jest zwykly przypadek, czy istnieja niezwykle przypadki,
podobno ty Hubercie nie zaprzeczasz istnieniu Boga,
dlaczego w takim razie kategoryczanie zaprzeczasz w jego dzialanie posrod ludzi.
Pozatym CUD, dla jednych to powstanie z martwych dla innych unikniecie wypadku (Anioly),
Przedstaw swoja definicje cudu, i jesli chcesz z kims rozmawiac w ramach twojej definicji, musimy ja znac.
np w wikipedi znalazlem:
Cud - w religiach określenie niecodziennego zjawiska lub zdarzenia, które będąc niezgodnym z powszechnie obowiązującymi prawami natury, uważane są za wyraz ingerencji Boga lub sił nadprzyrodzonych.
Niecodziennym moze byc ze masz silne odczucie, takie wewn przekonanie, bardzo silne, pojsc gdzies czy zrobic cos, chociaz nie wiesz w jakim celu, ale poniewaz jestes wierzacy , modlisz sie itp, wierzysz ze to moze byc Bog, jesli idziesz za tym odczuciem/glosem okazuje sie ze....cos sie wydarzylo lub niewydarzylo.
Jezus powiedzial ze ,,moje owca glos moj znaja ....''
Nowy Testament mowi takze o duchu swietym, o chodzeniu w duchu...itd
Dla ateistow i agnostykow itp, to glupoty, ale my chrzescijanie, nazywamy sie tak poniewaz w to wierzymy.
Ty nie jestes wstanie udowodnic inaczej, i vice versa, ja ciebie nie umiem przekonac.
Pozdrawiam