www.ulicaprosta.net

Witam!

Przeczytałem parę podobnych wątków dotyczących różnych ostrzeżeń i to co mnie uderzyło to bierność ludzi w zborach którzy z różnych względów nie przeciwstawiają się głoszeniu fałszywej nauki u siebie. Zastanawiałem się dlaczego się tak dzieje i moim zdaniem wynika to z błędnego przekonania jakby "Ewangelia miała być głoszona wszelkimi sposobami za wszelką cenę" wskutek czego głosi się byle co i byle jak. Zastanawiam się jak uczyć chrześcijan przeciwstawiania się tego typu trendom by mogli przeciwstawić się głoszeniu fałszywych nauk u siebie w zborach? Czego brakuje współczesnym chrześcijanom ,że tak łatwo pozwalają wnikać wilkom w owczej skórze w swoje środowiska?

Pozdrawiam
Robert

Odwagi brakuje, odwagi....

Ostrzeżenie jak w tytule , ma jak widzę w postach ,szczere proste wypowiedzi. I dobrze bo trzeba o tym rozmawiać.
Są to trudne i nie chętnie poruszane tematy, mam rodzaj pewności że tutaj za wypowiedzi nikt ze święcona wodą nie lata Sam będąc (czas przeszły) w miejscu charyzmatycznym, o znanej nazwie dla piszących wyżej , podzielą się że Pan musi zaświecić, aby w Jego świetle podjąć decyzję i ośmielić się wyswobodzić własne zdanie, mimo presji że zabronione, na temat ludzi którzy stoją za amboną.(Bo kto pastora ocenia w jakimś złym świetle to zbiera na siebie potępienie) w nawiasie to taki cytat z mównicy i z nauczań na grupie z tego charyzmatycznego miejsca.
W religii państwowej jest za taką śmiałość ekskomunika .
Nazwa ''Strumień życia"" i coś na ten temat, prosił bym o zdrowe rady ,jakieś linki, wypowiedzi ludzi co tam byli.

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31

Witaj na forum, ZoeLov

Zdrowa rada? Unikać.

http://www.apologeticsindex.org/801-liv ... s-recovery
http://www.open-letter.org/
http://www.thebereans.net/prof-cor.shtml

Tutaj pisaliśmy trochę na ten temat:

viewtopic.php?f=1&t=1734&p=49877&hilit=Lee&sid=597640e16bbd8633133a582be2ba367b#p49877
viewtopic.php?f=8&t=1192&p=38515&hilit=Lee&sid=597640e16bbd8633133a582be2ba367b#p38515

Znam kilka osób, które tam były. Mówią, że dopiero po wyjściu zaczęły rozumieć, co to jest Kościół.

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Postudiuję temat.

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31

RobertZ gdy mnie Pan wyprowadzał nie czułem zachęty do mówienia innym .Od jakiegoś czasu miałem napomnienia różnych braci ,spontanicznie to się odbywało, ale mówiłem sobie ,dokąd pójdę , nie ma idealnych miejsc itp. Po kolejnym napomnieniu jednego brata z grupy ewangelizacyjnej zaproszonej przez pastora, którego pierwszy raz w życiu widziałem,zaczęły się zapalać czerwone lampki. I raz jeszcze na nabożeństwie mając porządkową służbę i możliwość swobodnego patrzenia w okół , otworzyły mi się oczy. Nie dało by się nic powiedzieć temu tłumowi ludzi, widok był dla mnie przerażający. Wziąłem kurtkę i mimo wszystko , powoli , bez pośpiechu, krok za krokiem opuściłem tak nagle miejsce.

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31

Powyższy post napisałem w odniesieniu do wypowiedzi RobertZ -
[b]Przeczytałem parę podobnych wątków dotyczących różnych ostrzeżeń i to co mnie uderzyło to bierność ludzi w zborach którzy z różnych względów nie przeciwstawiają się głoszeniu fałszywej nauki u siebie.[/b
ps jakoś nie udało mi się użyć opcji (cytuję) nie wiem jak

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31

Dziękuję Smoku za linki, spędziłem trochę czasu na czytaniu i stwierdzam że tak się sprawy mają. To że stwierdzam,to nie znaczy że sądzę. Uczę się dopiero zdrowego rozsądzania ,co jak już wiem, jest zgodne z Biblią. Jakoś miałem taką naleciałość aby nawet w myślach nie podważać tych z mównicy.
Braci lokalnych błogosławię i wielu polubiłem, pociąga mnie miłość braterska która nie pyta z takiej dziwnej troski, gdzie chodzisz ?? tylko czy trwasz nadal w Panu bracie ..... czy trwasz

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31

ZoeLov, sądzenie w sensie rozsądzania jest wskazane. Byle nie sądzić po pozorach [Jan 7:24]. Rzeczywiście, należy odróżniać jedno od drugiego.

W JAKIM Panu? W tym, który jest Ojcem, czy w tym, który zasiada po prawicy Ojca [Hebr. 1:13; 8:1 i inne]? W tym, który jest Duchem czy w tym, który posłał Ducha [Jan 15:26; 20:22 i inne]? Przeczytaj II Kor. 11:2-4. Poza tym, problem "kościelny" polega na tym, że to oni pytają "gdzie chodzisz?" ponieważ każdy, kto nie chodzi do nich, należy do "Babilonu" i nie jest członkiem Kościoła. Dlatego zalecam zadanie pytania o Wieczerzę, która jest oznaką jedności [I Kor. 10:17].

Problem polega na tym, czy osoba wierząca w innego Jezusa jest naszym bratem w sensie duchowym. O to się martwił Paweł, co nie znaczy, że kogokolwiek sądził. Dzisiaj "trwanie w Panu" jest pojęciem tak szerokim, że wszyscy ekumeniści "trwają w Panu", ale okazuje się, że... nie w tym samym Panu.

Jesteśmy w Chrystusie w Synu Jego
1 Jan. 5:20
20. Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.
(BW)
Mogę wyznać że dzięki łasce jestem w Nim
1 Jan. 2:5
5. Lecz kto zachowuje Słowo jego, w tym prawdziwie dopełniła się miłość Boża. Po tym poznajemy, że w nim jesteśmy.
(BW)
I to Jego dzieło
10. Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.
(BW)
Proszę o cierpliwość , jestem w miejscu gdzie takie porównania zaczynają istnieć dla mnie i widzę że trzeba się do tego odnieść i cieszę się że tak się sprawy mają

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31

Spokojnie, nikomu się nie spieszy. Natomiast jeśli miałbyś jakiś problem z faktem, że Jezus jest JHWH Zbawicielem i NIE JEST równocześnie Ojcem ani Duchem, a mimo to Bóg jest jeden, to skoro czytasz po angielsku i mam nadzieję że rozumiesz ze słuchu, polecam:

viewtopic.php?f=11&t=1760

Witaj ZoeLov, tu pogotowie cytatowe

Cytaty można wstawiać dwojako:
1. W wypowiedzi na forum, którą chcesz zacytować wybierasz opcję „cytuj” w prawym górnym rogu okna. Pokaże ci się cała wypowiedź, do której się odnosisz, zapisana w takim specjalnym skrypcie. Z tej wypowiedzi wymazujesz to, co jest ci niepotrzebne, pozostawiając słowa, do których konkretnie chcesz się odnieść. Ważne, żeby pozostawić na początku cytatu znacznik [ quote] i na końcu odpowiednio znacznik [ /quote]. Rób to bez spacji w nawiasie, ja musiałam tutaj dać, żeby nie zafałszować obrazu.

Może to również wyglądać tak: [quote=”Nick użytkownika”] tekst- tekst- tekst [/quote]
(Sprawdź najpierw na podglądzie, czy wygląda to tak, jak powinno).

2. Przygotowujesz sobie całą wypowiedź w edytorze tekstu – np. w Wordzie. Wszystko wtedy robisz „ręcznie”. Kopiujesz z forum wypowiedź, którą chcesz zacytować. Wpisujesz sam znacznik [ quote] bez spacji, wklejasz wypowiedź, którą chcesz zacytować, zamykasz znacznikiem [ /quote] bez spacji, dopisujesz własną wypowiedź, zaznaczasz całość, kopiujesz i wklejasz w pole postu na forum.
Sprawdzasz na podglądzie, czy jest OK, wysyłasz.

Mam nadzieję, że jest to w miarę jasne. Jak się admin zgodzi, to możemy poćwiczyć.(Ach, te nauczycielskie nawyki )
Spróbuj zacytować tę moją zieloną wypowiedź.

Powodzenia!

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)

Potrenowałem kilka chwil to znaczy ze przyjąłem, troszkę to trwało(trawiłem)
przyswoiłem i jest.
Czas jaki był mi potrzebny był krótki,
tylko dlatego że miałem dobrą wykładnię jak poprawić drobną nie umiejętność.
Dziękuję

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31

Zaiste szybciutko. Brawo!

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)

Po studium tych wersetów:
Jan. 14:9
9. Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?
(BW)
Jan. 12:45
45. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał.
(BW)
Jan. 14:16-17
16. Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki
17. Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie.
(BW)

Bóg jest w trzech osobach

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wznoszą się do góry na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją, idą a nie ustają
Iz.40;31