www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Śr cze 18, 2025 12:24 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 4:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
CZY CZLOWIEK WYBRANY-WIERZACY- W MOMENCIE OTRZYMANIA SWIADOMOSCI SWOJEGO WYBRANIA MOZE TO WYBRANIE ODRZUCIC?

Zależy jak na to spojrzysz. Jeśli z Bożej perspektywy to nie, bo Bóg wie co człowiek zrobi. Jednak wielu ludzi słyszy Boże zaproszenie i odrzuca je, pomimo tego, że doświadczyli mocy Bożej, cudów, ba nawet przekonania o swoich grzechach i Chrystusie jako drodze zbawienia. Są też tacy, co do czasu wierzą, a potem odstępują. Więc z ludzkiej perspektywy wybranie nie jest równoznaczne z uwierzeniem Bogu. Pismo nas zachęca, aby swoje powołanie i wybranie umocnić, postępować jako dzieci światłości, baczyć abyśmy i my nie byli kuszeni, wytrwać do końca, itd. Z tej perspektywy musimy zwrócić na siebie baczną uwagę, aby łaski Bożej nie przyjmować nadaremnie, biec wytrwale w wyścigu, który jest przed nami i będąc dla innych zwiastunami samymi nie zostać odrzuconymi.

Mówiąc krótko - wybrania odrzucić nie można, można natomiast odrzucić zwiastowanie Ewangelii, oprzeć się przekonaniu Ducha Łaski.



Cytuj:
A JAK TO JEST Z NIEWIERZACYM?


Ano tak samo - Bóg WIE jak oni zareagują na daną rzecz. Zobacz ten fragment:

Tak mówi Wszechmocny Pan:
W owym dniu przyjdą ci do serca myśli (1)
i poweźmiesz złowrogi zamysł,(2)
I powiesz: (3)
Wyruszę (4)przeciwko ziemi otwartej, napadnę ludzi spokojnych, którzy mieszkają bezpiecznie; mieszkają w miejscowościach, które nie mają ani murów, ani zawór, ani bram,
(Ezech. 38:10-11)

Bóg wiedział jakie myśli pojawią się w głowie tego człowieka,
wiedział, że im ulegnie i podejmie decyzję o wyruszeniu na wojnę.

Tak samo Bóg wie, kto przyjmie zwiastowane Słowo, zostanie powołany i wytrwa do końca.


Cytuj:
Bóg sprawia, że królowie tej ziemi przekazują swoją władzę bestii

KIM SA ,wg Ciebie, "KROLOWIE ZIEMI"?



Dzisiaj? Premierzy, prezydenci, szefowie wielkich korporacji. Wszyscy razem pospołu oddadzą swoją władzę antychrystowi. Bo tak postanowił Bóg.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 5:05 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Cytuj:
Zgadza się. I byłoby dziwne, gdyby ofera była pozornie powszechna, a zbawienie - pozornie tylko dostępne dla "wszelkiego stworzenia". To tak, jakbyś powiedział wszystkim, że ich zapraszasz na obiad, ale po cichu sprowadził tylko wybranych. :D


Zakładasz, że WSZYSCY, którzy usłyszeli zaproszenie MIELI OCHOTĘ SKORZYSTAĆ. Czytamy jednak o nich co innego - wyśmiali sługi króla, a nawet odważyli się na nich ręce podnieść. Jakąż więc mogą mieć pretensję, że król weźmie sobie ludzi przez nich pogardzanych i zaprosi na ucztę, na którą nie chcieli przyjść?

Pan Jezus mówi jasno, że kto do niego przychodzi nie zostanie wyrzucony precz, ratując nas przed zastanawianiem się, po katolicku, czy aby na pewno Bóg udzieli mi łaski, jeśli ja zechcę pokutować i wrócić do niego. Mimo tego wielu z jego słuchaczy nie przyjęło oferty? Czemu?

25. Odpowiedział im Jezus: Powiedziałem wam, a nie wierzycie; dzieła, które Ja wykonuję w imieniu Ojca mojego, świadczą o mnie;
26. Lecz wy nie wierzycie, bo nie jesteście z owiec moich.
27. Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną.
28. I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.
29. Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca.
(Jan. 10:25-29)

Czy Jezus pominie kogoś z tych, których Mu dał Ojciec w dziele zbawienia? Nie skądże!


To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie;
Jak mu dałeś władzę nad wszelkim ciałem, aby dał żywot wieczny tym wszystkim, których mu dałeś.
A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.
(Jan. 17:1-3)


Cytuj:
Cytuj:
Ale bez Bożego działania, bez pomocy Ducha Świętego nikt na to Boże wezwanie nie powie tak.

Tutaj się nie zgadzam. Wyciągnięcie ręki po oferowane zbawienie jest aktem naszej wolnej woli. Ale to Bóg chwyta naszą dłoń, wyciąga z błota i stawia na skale. Tak bym to określił.


Ale ta "wola" nie zwróci się ku Bogu bez jego działania. Mówi o tym Luter szerzej w dziele "O niewolnej woli", pisanym z pozycji bardzo kalwińskich. Ciekawy to był spór Lutra z Erazmem dokładnie o to, o czym teraz rozmawiamy. Wszelkie szukanie Boga wynika z Jego uprzedniego działania. Cytowałeś "dałem się znaleźć tym, którzy o mnie nie pytali". Czyli to nie ludzie szukali Boga, ale On ich szukał. W tym samym czasie Izrael, który szukał i pragnął minął się z Mesjaszem (jako naród).

Cytuj:
Intencją Boga było, żeby ludzie Go szukali. Gdyby nie byli w stanie Go szukać, przejawiając wolę Jego znalezienia, nie powziąłby Bóg takiego zamiaru. Wielu pogan poznało Boga bez zwiastowania im Ewangelii, ponieważ Go szukali na podstawie danego im objawienia w przyrodzie i sumieniu.


Jasne. Ale czy to "poznanie" dało im wiarę zbawczą? Czy poznali przez to Chrystusa? Nawet do Korneliusza, który był naprawdę fajnym gościem, modlił się, pościł i mimo zajmowanego stanowiska w rzymskiej armii szukał prawdziwego Boga z całego serca miał być dopiero posłany Piotr, który przekazał słowa, przez które i Korneliusz i jego domownicy zostali zbawieni.

Ja nie przeczę, że poganie mogą dobre dary dawać dzieciom swoim, postępować według sumienia, miłować Boga dokładnie go nie znając, czy "okazać niemałą ludzkość" rozbitkom ze statku. Mogą być wierni w małżeństwie (często bardziej niż tzw. "chrześcijanie"), wykazywać wiele cnót takich jak uprzejmość, wytrwałość, odwaga. Ale to wszystko razem nie daje odrodzenia. Aby zostali odrodzeni musi być im zwiastowana Ewangelia i muszą przyjąć jej poselstwo. A to jest niemożliwe bez działania Ducha Świętego. To się nie dzieje samo, ale Bóg musi pociągnąć człowieka. Zresztą chyba każdy świadomie wierzący chrześcijanin może powiedzieć o doświadczeniu tego "wołania", że w którymś momencie odczuł, że Bóg mówi PRZYJDŹ i powiedział "idę już Baranku mój". Ale są ludzie, którzy nigdy nic takiego NIE usłyszeli. Modlili się do Marii/Buddy/Allaha całe swoje życie i to uważają za właściwą drogę.

Cytuj:
Dosłownie: "aby lgnęła do tego, co mówił Paweł" - i zgadza się: nikt nie przyjdzie do Jezusa, jeśli go nie pociągnie Ojciec. Ojciec ją pociągnął do Jezusa, ale drzwi serca musiała otworzyć ona sama:


No toć i ja inaczej nie uczę. Bóg za nas nie powie "chcę". Bóg za nas nie będzie naśladować Jezusa na każdy dzień. On zbliża się do człowieka, objawia mu grzeszność i potrzebę Zbawiciela, a potem to człowiek mówi TAK PANIE, albo O TYM POSŁUCHAMY CIĘ INNYM RAZEM.

Jedno wyjaśnienie - ja Was w żadnym razie nie traktuję jako adwersarzy. "Filozoficzny" kalwinizm mnie nie interesuje, ani się pod żadnym reformowanym wyznaniem nie podpisywałem. Jeśli natomiast coś jest nauką Słowa Bożego, to nie chcę jej odrzucać tylko dlatego, że uczył jej Kalwin, Luter, czy choćby jakiś papież rzymski. Tutaj możemy sobie porozmawiać chwilę pokazując swój punkt widzenia, ale jeśli kościoły protestanckie nie doszły do porozumienia i jedności zdania omawiając ten temat od paru stuleci to i my pewnie nie dojdziemy na Ulicy Prostej.

Pozdrawiam.

P.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 5:08 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Paulos:
Cytuj:
Mówiąc krótko - wybrania odrzucić nie można, można natomiast odrzucić zwiastowanie Ewangelii, oprzeć się przekonaniu Ducha Łaski.

Czy ja Cie dobrze rozumiem?

BOG MNIE WYBRAL ,A JA MOGE OPRZEC SIE WYBRANIU ,ZYC JAK CHCE A I TAK OSIAGNE BOZY CEL ?

A jak z szatanem?
BOG GO STWORZYL ,CHOC GO NIE WYBRAL ,BO WIEDZIAL ZE WYBRANIE ODRZUCI?

Cytuj:
Tak samo Bóg wie, kto przyjmie zwiastowane Słowo, zostanie powołany i wytrwa do końca.


TAKIE ROZUMOWANIE NIE MA NIC WSPOLNEGO Z WYBRANIEM JEST TO WIEDZA UPRZEDNIA I TYLE !

A wracajac do szatana:
MOZE BOG WIE ZE SZATAN POWROCI DO NIEGO ,DLATEGO GO STWORZYL?
Cytuj:
Dzisiaj? Premierzy, prezydenci, szefowie wielkich korporacji. Wszyscy razem pospołu oddadzą swoją władzę antychrystowi. Bo tak postanowił Bóg.

A MOZE KROLOWIE ZIEMI TO ISTOTY DUCHOWE?

Pomecz sie troche ze mna ,abym Twoja idee zrozumial :D
Przyjaciel


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 5:26 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Cytuj:
Czy ja Cie dobrze rozumiem?

BOG MNIE WYBRAL ,A JA MOGE OPRZEC SIE WYBRANIU ,ZYC JAK CHCE A I TAK OSIAGNE BOZY CEL ?


Źle mnie rozumiesz. Nigdzie nic takiego nie napisałem. Ci których Bóg wybrał nie odrzucą wybrania. Oni wykonają jego wolę. Odpaść mogą powołani, ale nie wybrani. Co zresztą i Ewangelia mówi.

Cytuj:
A jak z szatanem?
BOG GO STWORZYL ,CHOC GO NIE WYBRAL ,BO WIEDZIAL ZE WYBRANIE ODRZUCI?


Bóg wie wszystko. Wie jak to się skończy i kto do piekła trafi. My tego nie wiemy, ale On wie. Pytanie o to czy wiedział zanim stworzył jest dla mnie już dość filozoficzne i nie chciałbym odpowiadać za Niego.




Cytuj:
Tak samo Bóg wie, kto przyjmie zwiastowane Słowo, zostanie powołany i wytrwa do końca.


TAKIE ROZUMOWANIE NIE MA NIC WSPOLNEGO Z WYBRANIEM JEST TO WIEDZA UPRZEDNIA I TYLE !

Właśnie to próbuję przekazać w swoich listach, że jeśli zechcemy wybrnąć z biblijnych tekstów uznając, że wybranie to tylko wiedza uprzednia, to w zostajemy z kiludziesięcioma fragmentami mówiącymi o wybraniu, ale w zasadzie nie mówiącymi, bo stwierdzającymi tylko, że Bóg wie co się stanie.

Cytuj:
A wracajac do szatana:
MOZE BOG WIE ZE SZATAN POWROCI DO NIEGO ,DLATEGO GO STWORZYL?


Nie powróci, bo czytamy, że dla niego i jego aniołów jest przeznaczony "ogień wieczny".


Cytuj:
A MOZE KROLOWIE ZIEMI TO ISTOTY DUCHOWE?


Wątpię. Cała symbolika Daniela i innych proroków użyta w Objawieniu mówiła o zwierzętach jako wielkich imperiach i ich władcach. Ci królowie zostaną zwiedzeni przez demoniczne duchy, więc sami raczej nie są istotami duchowymi z królestwa ciemności.

I widziałem trzy duchy nieczyste jakby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka;
A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego.
(Obj. 16:13-14)

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 8:30 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Paulos:
Cytuj:
Odpaść mogą powołani, ale nie wybrani

Rozumiem wsrod powolanych wszystkich ludzi znajduja sie wybrani do szczegolnego dziela -zapewne pracy wsrod powolanych?
NA NICH BOG POSTAWIL I IM ZAWIERZYL? NA NICH LICZY?
Powolani maja mozliwosc wyboru (oczywiscie Bog wie jakiego dokonaja ,ale nie wplywa na ich wybor).
Wybrani natomiast nie maja prawa wyboru -winni uszanowac boski wybor?
A moze to tak jest ,ze Bog sposrod powolanych tworzy "druzyne wybranych"-testuje ich ,dajac propozycje wyboru ,a jezeli OSOBA nie zgodzi sie pozostaje nadal powolana ,natomiast Bog pyta nastepnego z druzyny i tak do skutku?
Wtedy czlowiek ma prawo wyboru ,a Bog WIE ZE WYBRAL OPTYMALNIE-PRZY ZACHOWANIU PELNEJ WOLNOSCI WYBRANEGO?
Cytuj:
zostajemy z kiludziesięcioma fragmentami mówiącymi o wybraniu, ale w zasadzie nie mówiącymi, bo stwierdzającymi tylko, że Bóg wie co się stanie.

Mozesz rozszerzyc o te fragmenty?
Cytuj:
MOZE BOG WIE ZE SZATAN POWROCI DO NIEGO ,DLATEGO GO STWORZYL?
Nie powróci, bo czytamy, że dla niego i jego aniołów jest przeznaczony "ogień wieczny

O tego szatana zapytalem w zwiazku z przeznaczeniem do potepienia.
CZY ON BYL PRZEZNACZONY SKORO BEDZIE POTEPIONY?
CZY SA PRZEZNACZENI DO POTEPIENIA ,CZY TO TYLKO WIEDZA UPRZEDNIA BOGA?
Oczywiscie interesuja mnie Twoje przemyslenia.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 9:10 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Znając choć tochę swoja cielesną naturę i nygusostwo, to choć uwazam że Bóg wie, kto jak i gdzie, to bardzo sie cieszę, że jedynie w wierze trzyma mnie, a nie w pewności, że będe żył. Dzieki temu mam oręż przeciw członkom moim w działaniu, abym nie zgnusniał na wieńcu lurowym i by woda była żywa, a nie sodowa u jeźdźca bez głowy.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 20, 2006 11:03 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Paulos napisał(a):
Bóg za nas nie powie "chcę". Bóg za nas nie będzie naśladować Jezusa na każdy dzień. On zbliża się do człowieka, objawia mu grzeszność i potrzebę Zbawiciela, a potem to człowiek mówi TAK PANIE, albo O TYM POSŁUCHAMY CIĘ INNYM RAZEM.

No widzisz? Bóg robi wszystko, żeby człowieka przekonać o grzechu, sprawiedliwości i sądzie. Ale to człowiek DOKONUJE WYBORU. :idea:

I pocośmy się tyle nastukali w te klawiatury? :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 6:46 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Cytuj:
Cytuj:
Odpaść mogą powołani, ale nie wybrani


Rozumiem wsrod powolanych wszystkich ludzi znajduja sie wybrani do szczegolnego dziela -zapewne pracy wsrod powolanych?
NA NICH BOG POSTAWIL I IM ZAWIERZYL? NA NICH LICZY?
Powolani maja mozliwosc wyboru (oczywiscie Bog wie jakiego dokonaja ,ale nie wplywa na ich wybor).
Wybrani natomiast nie maja prawa wyboru -winni uszanowac boski wybor?


Nie - mówimy cały czas o powołaniu do zbawienia, a nie do jakiegoś szczególnego dzieła.

To, że powołanych jest wielu, a wybranych niewielu mówi sam Pan:

Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych.
(Mt 22:14 BT)

Możliwość wyboru mają wszyscy, ale Bóg wie jakiego kto wyboru dokona.

Jeśli chcesz filozofować, to pozwól, że zapytam - czy Judasz miał możliwość wyboru? Czy mogły się nie wypełnić Pisma? Jezus mógł nie zostać zdradzony? Czy Judasz będzie sądzony? Za jakie czyny? Swoje, czy cudze?

Bóg nie jest człowiekiem. Jeśli ja wybiorę sobie 5 osób do pracy w mojej firmie, to mogę się na kimś zawieść, coś ocenić nie tak. Ale jeśli On wybiera to wie jak człowiek zareaguje i wie, czy wytrwa do końca.

Cytuj:
Cytuj:
zostajemy z kiludziesięcioma fragmentami mówiącymi o wybraniu, ale w zasadzie nie mówiącymi, bo stwierdzającymi tylko, że Bóg wie co się stanie.

Mozesz rozszerzyc o te fragmenty?


Masz chyba konkordancję? Biblię komputerową? To jest kilkadziesiąt miejsc NT, w których padają słowa wybrani, wybranie, wybór łaski.


Cytuj:
O tego szatana zapytalem w zwiazku z przeznaczeniem do potepienia.
CZY ON BYL PRZEZNACZONY SKORO BEDZIE POTEPIONY?
CZY SA PRZEZNACZENI DO POTEPIENIA ,CZY TO TYLKO WIEDZA UPRZEDNIA BOGA?


To są pytania przed którymi Baxter ostrzegał. Jeden śmiertelnik ma tłumaczyć drugiemu śmiertelnikowi na podstawie paru wersetów w Pismach i swojej filozofii co Stwórca wiedział przed stworzenie świata.

Z tego co mówią Pisma Bóg stwarzając świat wiedział, że niektóre istoty się zbuntują i zostaną potępione. Mało tego, przeznaczył na odkupienie niektórych ludzi Baranka, przed założeniem świata.
(1 Piotra 1:20)

Powstaje pytanie, czy On wiedział dokładnie jak ta układanka się ułoży, gdy raz wyjdzie z Jego rąk. I tu dochodzimy do kresu naszych rozważań, bo Bóg jest poza naszym czasem. To wszystko się skończy, a On pozostanie, Tego nie było, a On był. Jest osobą wyjątkową, do której nasze pojęcia o determinowaniu czegoś nie bardzo pasują. Ale jeśli chcielibyśmy zgodnie z Pismami odpowiedzieć na to, to owszem. On dzisiaj wie, kto będzie zbawiony, a kto potępiony. A wszyscy ci ludzie zostaną osądzeni na podstawie własnych uczynków i tego czy przyjęli, czy odrzucili Chrystusa. Dla mnie to nie jest specjalnym problemem. Kiedy podchodziłem do tego filozoficznie (przed nawróceniem) myślałem sobie tak - skoro Bóg wie co zrobię to nie mam wyjścia, jestem tylko automatem, który musi zrobić to co On wie, nawet jeśli zbiję szybę, albo zacznę krzyczeć, to On też miał to wcześnie przewidziane. Nie mogę się uwolnić - jestem jak wagonik jadący po ściśle określonym torze. Takie myślenie może zaprowadzić myśliciela do domu wariatów. W kręgach religijnych wielu szuka w ten sposób woli Bożej, myśląc, że doskonałość chrześcijańską osiągną gdy będą dowiadywać się od Boga po kolei co mają zrobić danego dnia - czy wyjść gdzieś, czy zostać, czy pojechać pociągiem, czy może rowerem, itd.

Teraz myślę inaczej. Wiem - jak Dawid, że:

widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane.
Choć jeszcze nie ma słowa na języku: Ty, Panie, już znasz je w całości.
Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę.
Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza, zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć.
(Ps 139:3-6)

I mam pokój.

Chcesz pofilozofować? To zadam Ci takie pytanie:

Czy Bóg wie co będzie w kolejnym liście który tu napiszesz? Ewentualnie, że nic nie napiszesz?

A jeśli ON WIE, to czy możesz napisać coś innego, czy też musisz zrobić to co On wie? Jesteś całkowicie zdeterminowany w tym co zrobisz, czy nie?

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 8:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Paulos napisał(a):
Możliwość wyboru mają wszyscy, ale Bóg wie jakiego kto wyboru dokona.

Właśnie. Dlatego własnie uważam, że Boże wybranie jest czymś rzeczywistym, i że dokonuje się na podstawie tego, co Bóg z góry wie o naszych przyszłych wyborach, które zna, ale ich nie determinuje. A jak to się dokładnie dzieje, nie pojmiemy nigdy. Ale to jest tylko pewne przybliżenie i nikogo nie zamierzam karmić nim na siłę. :)

Cytuj:
I tu dochodzimy do kresu naszych rozważań, bo Bóg jest poza naszym czasem. To wszystko się skończy, a On pozostanie, Tego nie było, a On był. Jest osobą wyjątkową, do której nasze pojęcia o determinowaniu czegoś nie bardzo pasują. Ale jeśli chcielibyśmy zgodnie z Pismami odpowiedzieć na to, to owszem. On dzisiaj wie, kto będzie zbawiony, a kto potępiony. A wszyscy ci ludzie zostaną osądzeni na podstawie własnych uczynków i tego czy przyjęli, czy odrzucili Chrystusa. Dla mnie to nie jest specjalnym problemem. Teraz myślę inaczej. Wiem - jak Dawid, że:

widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane. Choć jeszcze nie ma słowa na języku: Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę. Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza, zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć. (Ps 139:3-6)

I mam pokój.

No i o to chodzi. Chyba dotarliśmy do ściany, do której musieliśmy dojść i o tym doskonale wiedzieliśmy. W trosce o higienę psychiczną uczestników forum proponuję zostawić temat w tym punkcie - przynajmniej ja tak uczynię.

Pozdrawiam Braci :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 9:30 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Paulos:
Cytuj:
Nie - mówimy cały czas o powołaniu do zbawienia, a nie do jakiegoś szczególnego dzieła.


POWOLANIE DO ZBAWIENIE PRZEZ KONKRETNE DZIELO ,JEST ZAROWNO POWOLANIEM DO DZIELA JAK I DO ZBAWIENIA WYKONUJACEGO TO DZIELO.
Cytuj:
Możliwość wyboru mają wszyscy, ale Bóg wie jakiego kto wyboru dokona
.
TO JEST WIEDZA UPRZEDNIA.
Cytuj:
Jeśli chcesz filozofować, to pozwól, że zapytam - czy Judasz miał możliwość wyboru? Czy mogły się nie wypełnić Pisma? Jezus mógł nie zostać zdradzony? Czy Judasz będzie sądzony? Za jakie czyny? Swoje, czy cudze?

MYSLE ZE MIAL.
PISMA MUSIALY SIE WYPELNIC-NIEKONIECZNIE POPRZEZ NIEGO.
FAKT ZDARADY BYL ZDETERMINOWANY ,ALE NIE OSOBA ,KTORA JEJ DOKONA-moim zdaniem.
JUDASZ WPUSCIL SZATANA DO SWEGO SERCA ,POPRZEZ SWOJ GRZECH -PONOSI OSOBISTA ODPOWIEDZIALNOSC.
Cytuj:
Ale jeśli On wybiera to wie jak człowiek zareaguje i wie, czy wytrwa do końca

JASNE ,ALE TO JESZCZE NIE DETERMINIZM.
Z JEZUSEM CHODZILO WIECEJ NIZ 12-TO NIE BYLO TAK ,ZE WLASNIE TYCH DWUNASTU ,KTORZY SIE STALI APOSTOLAMI MIALO SIE NIMI STAC .MOGLO BYC ICH WIECEJ ,MOGLO MNIEJ-BOG ICH PRZETESTOWAL WYBRAL TYCH ,KTORYCH CHCIAL I KTORZY TEGO CHCIELI.
GDYBY JUDASZ WYTRWAL ,ZAPEWNE BOG MIAL W ZANADRZU PLAN "B"-tak mysle.
MYSLE ZE JEZUS DO KONCA WIERZYL W JUDASZA!
Cytuj:
Mało tego, przeznaczył na odkupienie niektórych ludzi Baranka, przed założeniem świata.
(1 Piotra 1:20)

MOIM ZDANIEM TEN TEKST JEST ZLE PRZETLUMACZONY-TAM NIE CHODZI O COS PRZED POCZATKIEM ,ALE O COS Z POWODU UPADKU SWIATA-CHODZI O SLOWO KATABOLE
Cytuj:
widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane.
Choć jeszcze nie ma słowa na języku: Ty, Panie, już znasz je w całości.
Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę.
Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza, zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć.
(Ps 139:3-6)

TO SA SLOWA CZLOWIEKA WIERZACEGO ,KTORY DOKONAL WYBORU WOLI BOGA I PODPORZADKOWAL JEJ SIE Z WLASNEJ WOLI.
Cytuj:
Czy Bóg wie co będzie w kolejnym liście który tu napiszesz? Ewentualnie, że nic nie napiszesz?

A jeśli ON WIE, to czy możesz napisać coś innego, czy też musisz zrobić to co On wie? Jesteś całkowicie zdeterminowany w tym co zrobisz, czy nie?

ON oczywiscie WIE.
JA JESTEM WIERZACY , JA CHCE ABY WIEDZIAL I POMAGAL MI PISAC TEN LIST ,CHCE NAPISAC TAKI ZEBY MU SIE PODOBAL-ALE TO JA DOKONUJE TAKIEGO WYBORU ,JAKO WIERZACY!

Nie uwazam takich rozwazan za FILOZOFIE ,to sa pytania wazne ,dzieki ktorym mozemy zyc z BOGIEM SWIADOMIE ,JAKO LUDZIE WOLNI.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 9:49 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 3:58 pm
Posty: 339
przyjaciel napisał(a):
GDYBY JUDASZ WYTRWAL ,ZAPEWNE BOG MIAL W ZANADRZU PLAN "B"-tak mysle.
MYSLE ZE JEZUS DO KONCA WIERZYL W JUDASZA!

Plan B powiadasz a Jezus do końca wierzył w Judasza? :roll:

Mt 26,20-25 ;Mk 14,17-21 ;Lk 22,21-23 ; no i wreszcie J 13,21-33
Przyjacielu Jezus wiedział kto go wyda i kiedy.

Jeżeli był jakiś plan "B" to dotyczył on, moim skromnym zdaniem, raczej tego co Judasz zrobi po wydaniu Jezusa a nie tego czy Go wyda.
Smobojstwo lub wyznanie grzechu i błaganie Boga o przebaczenie - to mógł być plan "B" bo jakoś wierze w to że kazdy może pokutować a Bóg jest Sprawiedliwy i Miłosierny.
No ale to już gdybanie.
Faktem pozostaje że Jezus wiedział kto go wyda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 11:20 am 
Offline

Dołączył(a): Pn gru 12, 2005 11:04 am
Posty: 28
Witam podam tylko znakomite polemiki z kalwinizmem szkoda tylko że anglojęzyczne ale myślę że bardzo interesujące i dogłębne:)
http://www.thebereancall.org/topics/calvinism.php
Jest też znakomita książka polemizująca z kalwwinizmem, w sumie nie zła apologetyka!!! http://www.thebereancall.org/products/b03000.php
Pozdrawiam w imieniu Pana:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 3:00 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
artur olczykowski napisał(a):
A swoja droga to rozumiem wszystko, ale...

Zabawne że ludzie tak mawiają. Patrz Arturze ja mógłbym powiedzieć że rozumiem wszystko no ale zaprzeczanie preegzystencji Syna. :lol: :wink:

Artur O. napisał(a):
kalwinizm, toz to kpina z wolnej woli...

Inne spojrzenie na to zagadnienie tutaj :http://www.jeszua.pl/index.php?mode=krytkalwin

Paulos napisał(a):
A nauczanie o "wolnej woli" grzesznika to kpina z Biblii.

Cały dowcip polega na tym że wyznawcy predestynacji wierzą w innego Boga niż wyznawcy wolnej woli. Pozornie różnica wydaje się mało istotna, tak bardzo że aż można tego nie zauważyć. Przykład nieokiełznany Arche napisał :
Cytuj:
czy istnieje wieksze bluznierstrwo niz powiedzenie, ze Bóg kce smierci wiecznej ludzi??

zaklinam cie na Pana opamietaj sie!

Na co Smok Wawelski:
Cytuj:
Nie usłyszałem, ani nie przeczytałem u Paulosa stwierdzenia, że Bóg kce śmierci wiecznej ludzi.

Oczywiście nie trzeba czekać aż kalwinista o tym napisze. To oczywiste samo przez się - wynika to z bezwarunkowego wybrania. Niektórzy są z góry przeznaczeni na potępienie. Jesli Bóg nie chce śmierci bezbożnego (co tak na marginesie głosi Biblia) to znaczy że Boga ktoś/coś do tego zmusza że nie wszyscy są zbawieni.

Teraz można śmiało zauważyć że predestynacja niesie za sobą degradację obrazu Boga, który nie może już być nazywany miłością w normalnym znaczeniu tego słowa. Co to za miłość która znacznej części ludzkości nie daje nawet cienia szansy.

No i teraz punkt kluczowy. Osoba pokroju Smoka Wawelskiego przenigdy nie pomodli się z unitarystą żeby czasem nie modliś się z kimś kto wierzy w innego Boga (znaczy się rozumie inaczej jego naturę) Ale ubaw polega na tym że Smok nie będzie miał wątpliwości żeby pomodlić się z trynitarystą kalwinistą (który inaczej rozumie naturę moralną Boga)
Ciekawe co też jest istotniejsze dla Wszechmocnego żeby dany człowiek rozumiał z ilu składa sie osób czy z tego żeby zrozumiał że jest miłością (cóż za wielkie słowo) Któż rozstrzygnie..

P.S. Osobiście wolałbym żeby ktos pomylił składniki SzS (co wg Biblii wygląda : duch,dusza,ciało) niz żeby posądzał mnie o złe zamiary w stosunku do kogokolwiek :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 3:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Dla zadeklarowanych zwolenników predestynacji proponuję dyskusję w oparciu o poniższy tekst, według klucza jaki zaproponował autor (być może dla niektórych znany)

http://apologetyka.com/teologia/predest ... estynacja/

może uda się poważnie pogadać...

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 5:54 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Szukajacy S.:
Cytuj:
inaczej rozumie naturę moralną Boga)

Chyba nie chwytasz kalwinizmu!
Dla Kalwina to nie Bog skazuje!
To czlowiek sie skazal!
Zobacz na te strone podana przez desideriusa,cytuje z niej:
Całkowite zepsucie(czlowieka). Całkowite, czyli, nie ma żadnej dziedziny, w której to zepsucie nie byłoby całkowite
Wg Kalwina wszyscy rodzimy sie potepieni ,zas Bog z tego "zbioru potepionych" wybiera sobie niektorych jako zbawionych!
Bog tu jest jak najbardziej moralny ,ale ON MA PRAWO DO URATOWANIA NIEKTORYCH !
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL