hubertok napisał(a):
Mógłbyś wyjasnić co według ciebie oznacza PEWNOŚĆ ZBAWIENIA??
Jestem Chrystusie i nie ma dla mnie żadnego potępienia [Rzym. 8:1-2]. Uwierzyłem i dlatego już przeszedłem ze śmierci do żywota wiecznego i nie pójdę na sąd dla potępionych [Jan 5:24]. Zostałem usprawiedliwiony przez wiarę i odkupiony krwią Jezusa [Rzym. 3:24-25; I Piotra 1:19]. Jako gwarancję dziedzictwa otrzymałem Ducha Świętego [Ef. 1:13]. Dlatego tak jak Paweł wolałbym rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej niż być tutaj [Flp. 1:23]. Gdybym pisząc te słowa umarł przed komputerem, poszedłbym do Pana [I Kor. 5:8] i tego jestem pewien, a poświadcza mi to Duch Święty, który wraz z moim duchem zaświadcza, że jestem dzieckiem Bożym [Rzym. 8:14-17]. W skrócie to tyle.
Cytuj:
Nie zamierzałem stosować żadnych chwytów a tylko pokazać, że chrzest katolicki nie jest sprzeczny z bibli i wynika z rozumienia grzechu pierworodnego. Jak już powiedziałem, nawet katolk moze nie chrzcić dzieci jeśli w sumieniu własnym jest o tym przekonany
Chrzest nie jest obrazem śmierci starego człowieka, tylko jego pogrzebu [Rzym. 6:4-6]. Dlatego Biblia mówi wyraźnie, że warunkiem chrztu jest uprzednie świadome wyznanie wiary: "Jeśli wierzysz z całego serca, możesz [się ochrzcić]" [Dz. Ap. 8:36-37]. Rozumienie grzechu pieroworodnego jako automatycznej skazy wiodącej na potępienie każdego, kto się urodzi, a nawet dzieci nienarodzone i osoby nieświadome grzechu, jest niebiblijne.
Cytuj:
Ekumenicznie powiem tak - Chrzczenie dzieci nie jest złe, niechrzczenie także
Ja bym wolał biblijnie, a nie ekumenicznie. Według Biblii chrzest jest publicznym wyznaniem wiary, ale nie jest warunkiem usprawiedliwienia, ponieważ warunkiem usprawiedliwienia jest wyłącznie sama świadoma wiara [Rzym. 3:25-26]. Korneliusz i jego rodzina otrzymali Ducha Świętego jeszcze przed chrztem. Czyli narodził się z Ducha zanim wszedł do wody.
Biblia mówi:
"A Pismo, które przewidziało, że Bóg z wiary usprawiedliwia pogan, uprzednio zapowiedziało Abrahamowi: W tobie będą błogosławione wszystkie narody. Tak więc ci, którzy są ludźmi wiary, dostępują błogosławieństwa z wierzącym Abrahamem" [Gal. 3:8-9]
Tymczasem KRK naucza:
#1992: "Usprawiedliwienie zostaje udzielone przez chrzest, sakrament wiary. Upodabnia nas ono do sprawiedliwości Boga, który czyni nas wewnętrznie sprawiedliwymi mocą swojego miłosierdzia."
#1263 "Chrzest odpuszcza wszystkie grzechy, grzech pierworodny i wszystkie grzechy osobiste, a także wszelkie kary za grzech".
#1250 "(...) Czysta darmowość łaski zbawienia jest szczególnie widoczna przy chrzcie dzieci.
Gdyby Kościół i rodzice nie dopuszczali dziecka do chrztu zaraz po urodzeniu, pozbawialiby je bezcennej łaski stania się dzieckiem Bożym"
"Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie, widząc cuda, które czynił, i dzieci, które wołały w świątyni i mówiły: Hosanna Synowi Dawidowemu, oburzyli się i rzekli mu: Czy słyszysz, co one mówią?
A Jezus mówi do nich: Tak jest; czy nigdy nie czytaliście: Z ust niemowląt i ssących zgotowałeś sobie chwałę?" [Mat. 21:15-16]
Coś się tu nie zgadza...
Cytuj:
Powiedz mi tylko smoku co się dzieje z ludźmi gdy
1/ Nie ochrzcili się 2/ Nie przyjeli Jezusa jako zbawiciela 3/ Umarli
Na ten temat pisze Paweł w Rzym. 1:18-20 i 2:13-16 - Każdy będzie sądzony sprawiedliwie na podstawie takiego objawienia, jakie otrzymał. Każdy ma sumienie i stworzenie, czyli warunki do poszukiwania Boga. A Bóg wychodzi naprzeciw tym, którzy Go szukają [Jer. 29:12-13]
Cytuj:
a mieli np. 10 lat i jakieś grzeszki już się zdazyły (pomijając nawet grzech pierworodny z powodu którego "przyszła smierć")
Przeczytaj Rzym. 7:7-13 - co to znaczy, że Paweł (faryzeusz z faryzeuszy) niegdyś żył bez zakonu, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech ożył, a Paweł umarł? Kiedy "przyszło przykazanie"? Kiedy umarł?
Interesujący jest w tym kontekście również fragment I Kor. 7:14.
Cytuj:
DLACZEGO ZARZUCASZ MI ZŁĄ WOLĘ

Ja nie wiem, czy Twoja wola jest zła. Może jest dobra i może szczerze uważasz się za "ewangelicznego katolika". Jeśli jesteś odrodzony, to jesteś moim bratem w Chrystusie. Też się nawróciłem w KRK, ale nawrócić się można nawet w buddyjskim klasztorze, jeśli ktoś tylko szczerze chce znaleźć Boga. Tylko to wcale nie oznacza, że w tym klasztorze będzie można Boga nadal poznawać, karmić się żywym Słowem i nie utracić zbawienia uzyskanego przez wiarę...
Sposób dyskusji i taktyka uników, jaką stosujesz (co zauważyła również Bea), a także ewidentne ściemnianie (Tradycja jako metoda interpretacji Pism..., wyrwane z kontekstu cytaty z Dei Verbum sugerujące, że dla KRK Biblia jest najważniejszym źródłem objawienia doktrynalnego) sprawiają wrażenie, jakbyś miał na naszym forum misję propagowania ekumenicznego katolicyzmu ewangelicznego, który tak naprawdę... nie istnieje.
Wiem, że bardzo wielu protestantów daje się na to nabierać (również w Polsce) - głównie dlatego, że oni znają powierzchownie doktrynę KRK i naiwnie sądzą, że ekumenia to coś innego niż powrót do Rzymu. Dlatego przykro mi, gdy słyszę, jak kolejne kościoły i denominacje padają łupem manipulacji Słowem Bożym (jak luteranie w przypadku "wspólnej deklaracji o usprawiedliwieniu"). Nie chciałbym, żeby kolejni dali się nabrać. Tylko tyle.