Smok Wawelski napisał(a):
"Właściwości obiektu badanego" to jest dokładnie jego położenie. Dlatego nie można wyznaczyć pędu i położenia jednocześnie. Cechy wewnętrzne samego elektronu nie zmieniają się. Natomiast zmieniają się cechy całego badanego układu. Czyli zdanie to jest nieprecyzyjne. To apropos offtopu.
Polozenie zmienia sie przy badaniu pedu. Ped przy badaniu polozenia uscislajac

oki KONIEC OFF TOPU mamy pelna jasnosc

Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Jako doswiadczony teolog wiesz ze jest mnostwo zrozumien jednego Tekstu inaczej np Katolicy rozumieja tekst o Lazarzu i Bogaczu inaczej protestanci. KAZDY wierzy ze jego interpretacja jest DOBRA! Oczywiscie BOG wie Co mial na mysli przekazujac swoje Slowo na ten temat. I TO MY WYBIERAMY KTOR INTERPRETACJ JEST DOBRA.
Bóg nie bawi się z człowiekiem w ciuciubabkę. Istnieją dobre i złe interpretacje i powinniśmy wybrać tę dobrą.
Gdybys byl konsekwentny poweidzialbys istnieje JEDNA JEDYNA DOBRA i ZLE interpretacje
Smok Wawelski napisał(a):
Ale to NIE MY OKREŚLAMY, któa interpretacja jest dobra. Dobra jest ta, która jest zgodna z całością nauczania Pisma, bo Pismo tłumaczy się przez Pismo.
Niekoniecznie. Zauwasz jak mozna rozumiec tekt w DUCHU i PRAWDZIE. Jana 4.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Oczywiscie zaraz powiesz ze to Duch Swiety jednym objawia innym nie. ZAWSZE mozna tak powiedziec.
Duch Święty objawia taką interpretację, która nie jest sprzeczna z Jego Słowem objawionym w Piśmie jako całości. Dlatego Pismo zostało napisane i dlatego Bóg nie zdaje się na człowieka.
Rozumiem wiec ze
John Wesley Arminianin - byl bez Ducha Bozego
Albo
Jonathan Edwards Kalwinista - byl bez Ducha Bozego
Bo ich teologia nie jest zgoda.
Ktorego spalisz na stosie?
A moze ktores przebudzenie jest falszywe?
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Inny przyklad. Co jest dobre dla maltretownej zony: zostac z mezem pijakiem bijacym ja i dzieci czy rozwiesc sie. Oczywiscie mozesz sie modlic wstawiac itp ale decyzje MUSI PONIESC ONA SAMA. Bo kazdy poniesie odpowiedzialnosc za siebie. Chyba ze Ty bierzesz cudze decyzje na siebie. Oczywscie Biblia definiuje WIELE rzeczy co jest dobre a co nie jednak NIE WSZYSTKO.
Niestety, chyba nie znasz Pisma i dlatego uważasz je za niewystarczające w sytuacjach, kiedy Ono naucza o sprawach poruszanych przez Ciebie.
To odpowiedz co powinna zrobic. Pismo jest WSYTARCZALNE w tym co mowi w reszcze pomaga Duch Swiety a KAZDYM specyficznym przypadku
Smok Wawelski napisał(a):
Niewystarczalność Pisma jest najłatwiej wmówić tym, którzy Pisma nie znają w ogóle, albo znaja Je powierzchownie. Dlatego np. "psychologia chrześcijańska" rozwija się najbardziej tam, gdzie panuje biblijny analfabetyzm. Nie twierdzę, że to Ty jesteś biblijnym analfabetą, ale że tacy najłatwiej padają pozabiblijnych nauk.
Oczywista oczywistosc

"cyt. Kaczynski"
Smok Wawelski napisał(a):
Widzę, że nie tylko nie znasz Pisma, ale nie bardzo chyba wierzysz w moc modlitwy. Po pierwsze, Biblia naucza o możliwości czasowej separacji [I Kor. 7:10-11] przewidując sytuacje zagrożenia np. dla zdrowia czy życia w przypadku molestowania. Po drugie, Bóg jest wszechmocny. Po trzecie, Bóg mówi do odrodzonego człowieka.
Po pierwsze ten tekst z koryntian nie mowi o molestowaniu tylko o odejsciu - nie podane sa przyczyny ODEJSCIA. po drugie i trzecie nie mowi nic i jest uzyteczne w kazdym przypadku.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Jesli mozesz nie pisac do mnie Lash'u bylbym wdzieczny. To sie nie odmienia.
Dobra, nie wiedziałem, że się nie odmienia. Po naszemu powinno, tak jak Joshu albo Bushu (albo Donaldu, hehe!).
Dziekuje