www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt cze 17, 2025 7:53 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 33  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 5:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
sylka, nie sadze, zebysmy mialy razem wyladowac w Afga., nawet nie sadze, ze Ty tam sie udasz... I nawet karnawalowy stroj muzulmanski Ci w tym nie pomoze :wink:
A wracajac do tematu...
Czy spotkaliscie sie z sytuacja, ze w malzenstwie, przeciwnym "religijnemu obrzedowi" nakrywania glow przez niewiasty, zona nagle odkrywa, ze chce to robic, zeby byc posluszna Slowu, a maz ja wysmiewa i wrecz zabrania tego, bo sie np. wstydzi zony w chustce na glowie? I co wtedy? No jak tak np. sylka nagle zmieni myslenie, zapragnie nakladac chuste, a malzonek bedzie sie z niej smial i pukal w glowe, a nawet zdecydowanie wybijal z glowy, to co biedna ma zrobic?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 5:15 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 10:57 pm
Posty: 278
itur napisał(a):
sylka, nie sadze, zebysmy mialy razem wyladowac w Afga., nawet nie sadze, ze Ty tam sie udasz... I nawet karnawalowy stroj muzulmanski Ci w tym nie pomoze :wink:
A wracajac do tematu...
Czy spotkaliscie sie z sytuacja, ze w malzenstwie, przeciwnym "religijnemu obrzedowi" nakrywania glow przez niewiasty, zona nagle odkrywa, ze chce to robic, zeby byc posluszna Slowu, a maz ja wysmiewa i wrecz zabrania tego, bo sie np. wstydzi zony w chustce na glowie? I co wtedy? No jak tak np. sylka nagle zmieni myslenie, zapragnie nakladac chuste, a malzonek bedzie sie z niej smial i pukal w glowe, a nawet zdecydowanie wybijal z glowy, to co biedna ma zrobic?


Mój małżonek , droga itur, zachwyca sie jak zakładam chustę, szczególnie taką jak na załaczonym obrazku( autorem tego emblematu jest własnie on :)

Ponoc w oczach jest najwięcej erotyzmu - dlatego afganki mają burki z kratą na oczy ;)

No to umawiamy się za dziesieć lat w Kabulu, itur ;)

_________________
www.sylkarayska.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 5:33 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
A ja myślę, że nie tyle chodzi o chusty (czy inne , alternatywne nakrycia głowy) co właśnie o modę tego świata, której ulegamy. Kobiety żyjące w przekonaniu, że powinny być "niezależne", "przedsiębiorcze", "samowystarczalne" i "robić karierę" na samą myśl o tym, żeby być posłuszną mężowi na biblijny sposób, dostają gęsiej skórki. Sama niechęć do nakrycia głowy jest właśnie obrazem takiego przekonania. I oto dziś mamy kobiety, które swoją niechęć do uległości swobodnie demonstrują, natomiast jeśli któraś chce pokazać, że posłuszna jest swemu mężowi i Bożemu porządkowi w kościele- naraża się na śmieszności i kpiny.
Równouprawnienie, partnerstwo! Oto hasła na czasie , takim się dziś przyklaskuje. Kobieta , która publicznie( sic!) demonstruje swoją uległość,
w naturalny sposób budzi sprzeciw tych pań, które absolutnie nie potrafią tego przyjąć i zrozumieć.
Zastanawiam się, z czym ta naprawdę walczą kobiety, które wyrażają sprzeciw wobec "chust". Czy którejś z nas to uwłacza? No, chyba nie...
Jeśli zgadzamy się, że:
a) mąż jest głową rodziny
b) rola przywódcy w kościele przynależna jest mężczyźnie
c) rolę nauczyciela Słowa Bożego przypada mężczyźnie -
to czy wzbraniałybyśmy się nakryć naszych głów na znak naszej zgody na ten stan rzeczy? A jeśli boimy się śmieszności ze względu na panującą modę, to jak słusznie zauważya Kristina, zawsze można sobie wybrać modne nakrycie głowy(choćby kapelusz).
Nie zawsze, ale najczęściej jest tak, że przeciwniczki któregoś z punktu a,b,c lub wszystkich wyrażają jednocześnie swój sprzeciw wobec nakryć głów. Walczą często za pomocą kpiny, a nawet szyderstwa Wiem to...z autopsji.
I myślę, że dzisiaj przydałoby się więcej nauczania o silnym i mądrym męskim przywództwie. Tym bardziej , że żyjemy w kraju, gdzie kobiety na ogół rządzą w rodzinach, są lepiej wykształcone, bardziej zaradne, bardziej odpowiedzialne, to one biorą na siebie cay ciężar wychowywania dzieci( wiem coś o tym, jestem nauczycielką).
Dlatego w Bożym kościele trzeba by było pomóc mężczyznom dorosnąć do roli, jaka jest in dana od Boga. Promowanie silnych , niezależnych i samowytarczalnych kobiet raczej temu nie sprzyja. W zborach , w których bywałam, był co prawda pastor mężczyzna, ale...dalej to już same kobiety. Kobiety były liderami grupy uwielbienia, kobiety liderowały grupom domowym, kobiety przeowdziły grupom proroczym, wstawienniczym , kobiety zajmoway się sferą organizacyjną...
Nie chcę przez to powiedzieć, że należy kobiety odsuwać od sużby, ale musimy wrócić do jakiejś równowagi, do biblijnego wzoru. Bo na razie kościoły rzeczywiście coraz bardziej czerpią z tego świata- kościoy są "marketingowe", "skuteczne" i "wyzwolone od związań religijnych", "spontaniczne" i w ogóle.
Pewnie wsadziam kij w mrowisko, ale takie jest moje zdanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 5:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Ale niektore kobiety nie maja takich wybujalych ambicji, nie chca rzadzic, blyszczec, robic kariere. Spotykam sie tez z innymi powodami niecheci niewiast do nakrywania glowy. One jak najbardziej chcialyby byc ulegle, pokazac to biblijnie, nosic chuste niemal z duma, ale... jak patrza na swoich "chrzescijanskich" mezow, to zyc im sie odechciewa... Nie modla sie, nie widac ich czytajacych w domu Biblie, marnuja czas przed tv lub kompem, nic w domu nie robia, udaja duchowych i poboznych, a zbijaja calymi dniami bąki... Tak, tak! Sa takie przypadki. Kobiete ogarnia wtedy zalamka, narzeka na meza, bo nie widzi w nim odbicia Chrystusa, nie czuje sie oslaniana duchowo, traci do meza zaufanie... a w efekcie nie nakrywa glowy, bo byloby to obludne... Przez meza, nie przez swoja chec niezaleznosci... Spotkalam sie z czyms takim nie raz i ja sie takim kobietom chyba nie dziwie. Dlatego wydaje mi sie, ze duzo zalezy tu tez od postawy meza. Zona, ktora widzi meza milujacego ja jak Chrystus umilowal kosciol, zawsze chetnie nakryje glowe... Tak mi sie wydaje... Glosno mysle. Jak cos pokrecilam, to mnie poprawcie :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 6:55 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Grażyna,Masz racje.I Ty Itur tez ...trochę.W teorii wszscyśmy mocni.Ale juz nakryć głowę.....oh!!!!
Mąz paskudny
Posądzą mnie o legalizm
Siostru beda się smiały itd itd...nic nowego[pod słoncem,
Wiecie co dziewczyny....nie sztuka być madrze po Bożemu uległą kobieta gdy mąz jest super mężem a juz jak Bozym mężem to zero zasługi.
Sztuka jest być mądrą uległą Bożą kobietą gdy mąż....taki z tych gorszych.
I wiem co mówię bo mówię z autopsji.W BOGU wszystko mozliwe.
Mój mąz bez słowa zostaje pozyskany.
Patrzcie na Sarę jak radzi Pismo. :D
A w dobrym nakryciu głowy wygląda się SUPER!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 7:00 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
ITUR :oops: no.....trendy nie jesteś.Sombrera nosiło się w ubiegłym roku.
Teraz mamy modę .....lata 50-te :wink: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 7:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 10:57 pm
Posty: 278
o tych sombrerach to ja mowilam, a dla mnie folk zawsze jest na czasie ;)

_________________
www.sylkarayska.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 7:38 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
ITUR....kajam się.Przepraszam :oops: Sylka dzięki za zwrócenie uwagi.Folku nie lubie ale kapelusz jak w Pretty Woman ..i taka sukienusia i owszem. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 7:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 10:57 pm
Posty: 278
Ano, kapelusze jak w filmie " Cztery wesela i jeden pogrzeb" - owszem , owszem ... :P

_________________
www.sylkarayska.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 10, 2006 8:35 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Albo jak w Ascot!!! :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 13, 2006 5:37 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
To jest trudny temat ,a to dlatego ,ze bardzo osadzony w tamtej rzeczywistosci historycznej rodzacego sie Kosciola.
Dla owczesnych chrzescijan byl zrozumialy a dla nas niestety nie jest ,chociaz przetrwal do dzisiaj ,w szczatkowej postaci, jako sladowa tradycja liturgiczna w roznych kosciolach.
Moim zdaniem zabierajac sie do rozwazenia tego tematu nalezy zwrocic uwage na nasza postawe wewnetrzna-czy aby ona nie zafalszuje zrozumienia slow Pawla.
Nalezy,jak sadze,wykluczyc dwie skrajne postawy:pierwsza jest meskie pragnienie "posiadania" uleglej i poslusznej kobiety(sprawdzmy ,czy aby nasze serce nie jest w tej sprawie stronnicze i nieczyste) ,druga to patrzenie przez pryzmat doswiadczen kobiet ,ktore doswiadczyly jakiegos indywidualnego przezycia w zwiazku z nalozeniem chusty(negatywnego ,badz pozytywnego).
Nasza wewnetrzna postawa winna byc czysta i otwarta na slowa zapisane przez Pawla A W JAKIMS CELU POZOSTAWIONE W BIBLII PRZEZ DUCHA SWIETEGO A WIEC NAM TEZ POTRZEBNE.
Bede staral sie spojrzec na wypowiedz Pawla jak moge najbardziej obiektywnie ,oddajac moje serce oczyszczajacemu dzialaniu Ducha Bozego-czy mi sie udalo wy ocencie.

Sa rozne opinie na temat modlitwy Zydow w starozytnosci(w czasach Jezusa) ,czy modlili sie z odkryta ,czy z nakryta glowa(chodzi mi o mezczyzn).Pewne fragmenty w ST ,oraz pozniejsze wzmianki w Talmudzie moga wskazywac na to ,ze jednak byl juz zwyczaj modlitwy mezczyzn z nakryta glowa (cytuje za Talmud Szabat156b:„Szechina- unosi się nad moją głową”,zatem nakryta głowa jest symbolem czci „aby strach przed Niebem był nade mną”.)
Wiadomo ze wspolczesny zydowski talit(tales)-rodzaj szala dosl:plaszcza z fredzlami wywodzi sie od typowego ubrania Zydow w czasach starozytnych.
Takim talitem okrywa sie Eliasz podczas spotkania z JHWH(1Krl 19:13 Bw "Gdy go Eliasz usłyszał, zakrył płaszczem swoją twarz, wyszedł i stanął u wejścia do pieczary, a wtedy doszedł go głos: Co tu robisz, Eliaszu?)

Nie jest zatem wykluczone ,ze juz w tamtych czasach nie tylko kobiety zydowskie,ALE I MEZCZYZNI okrywali swoje glowy na podobienstwo cherubow na Arce Przymierza w pokorze przed Obecnoscia JHWH ,a takze jako znak ,ze ONA ICH OKRYWA TAK JAK TALIT.Jezeli tak bylo to nalezy w troche innym swietle spojrzec na rozwarzania Pawla.

Pawel zatem,moze odnoscic swoja opinie z poczatku 11 rozdz 1Kor nie tyle do kobiet CO DO MEZCZYZN.Jego slowa moga wiazac sie z jakims postzydowskim zwyczajem modlenia sie mezczyzn z nakryta glowa praktykowanym wsrod Koryntian!
Pawel sprzeciwia sie temu zwyczajowi jako BEZSENSOWNEMU Z PUNKTU WIDZENIA NOWEGO STWORZENIA - JAKIM JEST NOWY MEZCZYZNA NASLADUJACY CHRYSTUSA-DUCHOWY CZLOWIEK,CHRZESCIJANIN.
Pawel natomiast za sensowny zwyczaj uwaza modlitwe kobiety z nakryta glowa.
Zeby to w pelni pojac warto spojrzec do 2Kor 3:4-20 Bw:
„A taką ufność mamy przez Chrystusa ku Bogu,(5) nie jakobyśmy byli zdolni pomyśleć coś sami z siebie i tylko z siebie, lecz zdolność nasza jest z Boga,(6) który też uzdolnił nas, abyśmy byli sługami nowego przymierza, nie litery, lecz ducha, bo litera zabija, duch zaś ożywia.(7) Jeśli tedy służba śmierci, wyryta literami na tablicach kamiennych taką miała chwałę, że synowie izraelscy nie mogli patrzeć na oblicze Mojżesza z powodu przemijającej wszak jasności oblicza jego, czy nie daleko więcej chwały mieć będzie służba ducha?(9) Jeśli bowiem służba potępienia ma chwałę, daleko więcej obfituje w chwałę służba sprawiedliwości.(10) Albowiem to, co niegdyś miało chwałę, teraz nie ma chwały z powodu chwały, która tamtą przewyższa.(11) Jeśli bowiem chwałę miało to, co przemija, daleko więcej jaśnieje w chwale to, co trwa.(12) Mając więc taką nadzieję, bardzo śmiało sobie poczynamy,(13) a nie tak, jak Mojżesz, który kładł zasłonę na oblicze swoje, aby synowie izraelscy nie patrzyli na koniec tego, co miało ustać.(14) Lecz umysły ich otępiały. Albowiem aż do dnia dzisiejszego przy czytaniu starego przymierza ta sama zasłona pozostaje nie odsłonięta, gdyż w Chrystusie zostaje ona usunięta.(15) Tak jest aż po dzień dzisiejszy, ilekroć czyta się Mojżesza, zasłona leży na ich sercu;(16) lecz gdy się do Pana nawrócą, zasłona zostaje zdjęta.(17) A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność. My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem.”

Mojzesz rozmawial z Bogiem "twarza w twarz" zdejmujac zaslone ,natomiast ,gdy szedl do Izraelitow zaslanial swoja twarz.
BYL ON JEDYNYM ,KTORY W OBECNOSCI SZECHINY STAL Z ODKRYTA GLOWA.Pozniejsi kaplani w przybytku ZAWSZE MUSIELI MIEC NAKRYTA GLOWE!
Pawel pisze ,ze my mozemy juz z odkryta glowa patrzec na chwale Pana ,bo jako bedacy nowym stworzeniem Boga ,mamy zdjeta zaslone ,nasza sluzba jest duchowa-SZECHINA NAS NIE ZABIJA BO NIE JEST NAD NAMI ,ALE W NAS-PAN KTORY JEST DUCHEM-ON MIESZKA W NAS! Ten ,ktory mieszka w nas, przemienia nas na SWOJA CHWALE -NA JEJ PODOBIENSTWO
Opis z 11 rozdz 1Kor pokazuje nam jak to sie dzieje :U MEZCZYZNY BEZPOSREDNIO, ZAS U KOBIETY POSREDNIOPRZEZ MEZCZYZNE!
Wers 3:
A chcę, abyście wiedzieli, iż każdego męża głową jest Chrystus, a głową niewiasty mąż, a głową Chrystusową Bóg
wers 7:
mąż nie ma nakrywać głowy, gdyż jest wyobrażeniem i chwałą Bożą
Zaczne od rozwazenia dlaczego glowa Chrystusa jest Bog:
Ef 5:23
Albowiem mąż jest głową żony, jako i Chrystus głową kościoła; a on jest zbawicielem ciała
Ef 5:30-32
„Gdyżeśmy członkami ciała jego, z ciała jego i z kości jego. Dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę, i przyłączy się do żony swojej, i będą dwoje jednem ciałem. Tajemnica to wielka jest; lecz ja mówię o Chrystusie i o kościele.

Wszystkie te fragmenty staja sie jasne i zrozumiale gdy odniesiemy je do stworzenia Ewy(kobiety) z Adama(mezczyzny).
Wrazenia biblijne "glowa i cialo" albowiem wywodza sie z tego wlasnie faktu !
Bog (jak kiedys Ewe z Adama) stworzyl cialo Chrystusowi-w tym sensie jest Jego glowa,a Chrystus "Jego cialem" (Hbr 10:5 Br "Dlatego [Chrystus] przychodząc na świat powiedział [do Boga]: Nie chciałeś ofiary ani daru, lecz utworzyłeś mi ciało.")
Dalej: Bog w Adama tchnal tchnienie zycia ,a w Ewe nie!
Ewa swoje tchnienie wziela z Adama!
Mieli takiego samego ducha zycia-z Adama wzial Bog zycie dla Ewy!
To samo dotyczy i Chrystusa ,ktory swego Ducha wzial od Boga-byl z nim jedno w Duchu !
A wiec:
Bog jest glowa Chrystusa gdyz uczynil mu cialo i dal mu swojego Ducha !
Chrystus jest glowa Kosciola ,gdyz dal mu Swojego Ducha-tego ktorego mial w Sobie-czyniac go swoim Cialem!
Relacja pomiedzy Bogiem i Chrystusem jest w sensie duchowym podobna do relacji pomiedzy Adamem i Ewa ,gdzie Chrystus-czlowiek-jest jedno w Duchu z Bogiem ,ktory uczynil MU cialo.
A teraz analogicznie :Glowa mezczyzny jest Chrystus.
Mezczyzna zatem jest cialem Chrystusa to znaczy ,ze Bog obdarzajac go cialem tchnal w niego swojego Ducha!
Czy tu mowa o kazdym mezczyznie ?
Otoz,moim zdaniem, nie!

Mowa tylko o takim KTORY MA TEGO SAMEGO DUCHA CO CHRYSTUS ,GDYZ TYLKO TAKI MEZCZYZNA JEST "CIALEM Z CIALA ,KOSCIA Z KOSCI" CHRYSTUSA-chodzi wiec Pawlowi o mezczyzne zbawionego ,wywolanego do spolecznosci bozej i obdarzonego tym samym Duchem,ktory mieszkal w Chrystusie.
Chodzi mu o mezczyane W KTORYM ZAMIESZKALA SZECHINA!
Kosciol biblijny jest Kosciolem Wzorcowym skladajacym sie z ludzi narodzonych na nowo i napelnionych Duchem Swietym .
Kosciol wspolczesny takim nie jest!
Mezczyzna u dni swego stworzenia byl obrazem i chwala Boga.
Mezczyzna jako NOWE STWORZENIE.
JAKO CHRZESCIJANIN, ODZYSKAL TE POZYCJE !
Wzorcem dla mezczyzny byl Syn Boga i to nie tylko w ciele(jak sadze),ale przede wszystkim w Duchu! Adam byl prototypem mezczyzny - stworzenia wzorowanego na doskonalym MESKIM wzorcu, typie - Synu Boga!
W Synu Boga mieszkal Parakletos i w Adamie by TEZ zamieszkal ,gdyby nie grzech!Zamieszkal dopiero w Nowym Adamie ,ktorym byl Jezus Chrystus.
Kazdy mezczyzna, nasladowca Chrystusa, moze odziedziczyc Jego boska nature i stac sie ZNOW "IKONA I DOKSA" BOGA(1Kor 11:7) czyli "wyobrazeniem i chwala"-"obrazem i podobienstwem"-PRZYBRANYM SYNEM BOGA-JEDNYM Z WIELU JEGO BRACI (Hebr 2:11).
Poniewaz Syn Boga ma plec- meska(!)- naturalnie najbardziej do Niego upadabnia sie mezczyzna-nowe stworzenie. Kobieta ,nowe stworzenie ,jako zas pochodzaca od mezczyzny -wg planu Boga-POWINNA OD NIEGO BRAC SWOJE PODOBIENSTWO DO SYNA BOGA ,DO CHRYSTUSA-STAD POTRZEBNY JEST JEJ TEZ ZWIAZEK CIELESNY-INTYMNE POZNANIE MEZCZYZNY !
Mezczyzna staje sie dla niej glowa bo jest ,jako zyjacy z nia w jednosci cielesnej i duchowej, wzorcem duchowym przekazujacym jej swojego Ducha-ALE TYLKO WTEDY JEZELI GO POSIADA OD BOGA !

I TUTAJ JEST PROBLEM ! Wcale nie kulturowy ale duchowy!
2000 LAT TEMU TEN PROBLEM PRAKTYCZNIE NIE ISTNIAL
Spojrzcie TERAZ na dwie historie z Dz:
1.Apollos wierzy w Jezusa lecz nie jest chrzescijaninem,jego uczniowie tez nie sa-nie wiedza ,ze moga miec ducha swietego!(Dz 18:24 nn)

2.Szymon z Samarii jest zbawiony ,zanurzony w Imieniu Pana,nowonarodzony ,ale nie jest godny zamieszkiwania w nim Ducha Swietego ,gdyz jest zwiazany duchami z przeszlosci!(Dz 8:9nn)

Tacy ludzie wtedy nie byli czescia Ciala Panskiego, nie byli czescia Kosciola -a dzis sa ,wiecej dzis takich jest wiekszosc!
W obu przypadkach zarowno Apolos(sprzed rozmowy z Pryscyla i Akwila,jak i jego uczniowie,sprzed spotkania z Pawlem) oraz Szymon nie sa czlonkami "Ciala Panskiego" wiec Chrystus nie jest ich glowa .a oni sami nie sa glowami dla swoich kobiet!
Zatem do ich kobiet nie stosowaloby sie slowo Pawla Z 1 KOR 11-TAK UWAZAM !
Z biblijnego punktu widzenia ci ludzie z Efezu i Samarii sa poganami choc ci pierwsi nie sa zbawieni i nie sa duchowi (Apollos i jego uczniowi z Efezu),a Szymon bedac duchowym-majacym nowego ludzkiego ducha- nie moze otrzymac Ducha Swietego,aby w nim zamieszkal !
Wszyscy nie NALEZA DO WZORCOWEGO KOSCIOLA BIBLIJNEGO!
Wnioskuje:
Pawel pisal o kobietach,ktore mialy mezczyzn pelnych Ducha Swietego (wzorcowe meskie nowe stworzenia).Ci mezczyzni,z jego punktu widzenia, godni byli szczegolnej uleglosci-A TAKZE TAKA ULEGLOSC WOBEC NICH BYLA KOBIETOM POTRZEBNA ,gdyz MEZCZYZNI bedac nasladowcami Chrystusa jak i Pawel,byli tez wzorcami "obrazu i chwaly Boga" ,nosicielami "ikony i doksy" przeznaczonej dla kobiet ,dla tych, ktore takze ,jak mezczyzni, posiadaly Ducha Swietego przez laske zamieszkiwania !
Kobiety majace z nimi "intymne relacje poznania" mogly przyjmowac od nich ducha "ikony i doksy" i w ten sposob w pelni rozwijac sie na podobienstwo Chrystusa-niejako WSPOLNIE ZE SWOIMI MEZCZYZNAMI !

Dzisiaj ,jezeli kobieta i mezczyzna maja laska posiadania Ducha Swietego przez zamieszkiwanie w nich to jezeli meczyzna idzie drogami Pana ,a kobieta to widzi moze W DODATKOWY SPOSOB OTWORZYC SIE NA CHWALE BOGA ,NA SWOJ OBRAZ ,KTORY W SPOSOB DUCHOWY NOSI TAKZE MEZCZYZNA-MEZCZYZNA NOSI DUCHA ,KTORY POTRZEBNY JEST DO JEJ PRZEMIANY,WYDOSKONALENIA.
Jezeli tego chce moze nakryc swoja glowe i ten akt wiary zbliza ja do mezczyzny ,a wiec i do idealu duchowej kobiecosci.
Tak to widze ,ale uwazam ,ze nie dotyczy to wszystkich mezczyzn!
Mezczyzna ,dla ktorego glowa nie jest Chrystus przenosi duchowo zly wzorzec nie tylko meskosci,ale i kobiecosci!
Kobieta zatem ma prawo oceny mezczyzny-postawienia mu wysokich wymagan duchowych!
Albowiem byc glowa nie tyle dla mnie znaczy byc wladca co znaczy BYC WZORCEM GODNYM NASLADOWANIA-NOSZACYM WZORZEC DLA INNYCH.
Czekam na wasze opinie.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 14, 2006 6:55 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
A co w przypadku, kiedy kobieta jest pełna Ducha Bożego, a jej mąż niekoniecznie? Czy jest to w ogóle możliwe Twoim zdanie i co wtedy taka kobieta ma robić?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 15, 2006 2:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Mezczyznami ,ktorzy mieli Ducha Swietego ,a ktorzy nie byli mu posluszni zajmuje sie w swoim Liscie Piotr:

1P 3:1-6 Bw
„Podobnie wy, żony, bądźcie uległe mężom swoim, aby, jeśli nawet niektórzy nie są posłuszni Słowu(Logos), dzięki postępowaniu kobiet, bez słowa zostali pozyskani,(2) ujrzawszy wasze czyste, bogobojne życie.(3) Ozdobą waszą niech nie będzie to, co zewnętrzne, trefienie włosów, złote klejnoty lub strojne szaty,(4) lecz ukryty wewnętrzny człowiek(dosl:czlowiek serca) z niezniszczalnym klejnotem łagodnego i cichego ducha, który jedynie ma wartość przed Bogiem.(5) Albowiem tak niegdyś przyozdabiały się święte niewiasty, pokładające nadzieję w Bogu, uległe swoim mężom;(6) tak Sara posłuszna była Abrahamowi, nazywając go panem. Jej dziećmi stałyście się wy, gdy czynicie dobrze i niczym nie dajecie się nastraszyć.”

Mowa Piotra skierowana jest do kobiet majacych mezow duchowych , w ktorych mieszka Duch Swiety ,a ktorzy nie wypelniaja woli Boga.
Ktorych umysl nie jest przemieniony ,nie jest podporzadkowany Bozemu Umyslowi (Logos w grece przede wszystkim oznacza Umysl).
Takie kobiety Piotr wzywa do walki o swoich mezow PRZEZ ULEGLOSC ,aby byly ulegle dla nich-dla ich dobra,dla ich rozwoju- bo wtedy jest szansa na ich nawrocenie na droge posluszenstwa Bogu.
Te kobiety sa zmuszone przez nieposluszenstwo mezow, nie zyjacych na codzien wypelnianiem woli Boga, do skoncentrowania sie na walce o nich ,aby wrocili na boze sciezki. One sa ulegle wobec swoich mezczyzn ze wzgledu na potrzeby duchowe, ukochanych przez nich i danych im przez Boga ,mezczyzn.
Niestety takie kobiety ,z winy mezczyzn ,traca z oczu obraz drogi panskiej jaka ma isc cala ich rodzina-bo mezczyzna nie widzi tej drogi ,nie podporzadkowywujac sie Bogu. Aby ten obraz odzyskac w przyszlosci takie kobiety TERAZ musza "zatrzymac" sie na tej drodze,"poswiecic" i toczyc duchowa walke o mezczyzn ,aby znow stali sie podlegli swojej glowie -Chrystusowi-albowiem wtedy , gdy mezczyzni wroca do posluszenstwa Logosowi ,znow stana sie kaplanami Chrystusa i zaczna uswiadamiac sobie jaka jest wola Boga dla calej rodziny(dzieci i kobiet).
Taki mezczyzna, nie posluszny Logosowi, wprawdzie,pozostaje glowa swojej zony,ale tylko teoretycznie -TA GLOWA SPI-gdyz NIE WYPELNIA SWOICH OBOWIAZKOW, DUCH MEZCZYZNY NIE OCHRANIA KOBIETY I DZIECI I NIE UKAZUJE IM WOLI BOGA. Uleglosc kobiet ma pomoc mezczyznie obudzic sie ze snu i stac sie AKTYWNA GLOWA.
Taka kobiete nazywa Piotr "czlowiekiem serca" albowiem taka kobieta skrywa W SWOIM SERCU skarb:lagodnego i cichego ducha-JEDNAKZE PELNEGO MOCY ,MAJACEGO SILE ZDOLNA PRZEMIENIC ZYCIE MEZCZYZNY.
Tego ducha ,jak pragnie Bog ,powinna przekazac mezczyznie ,ratujac jego dojrzalosc.
Mamy tutaj sytuacje troche odwrotna niz w przypadku Listu do Koryntian.
To kobieta opisana u Piotra ,na skutek zaistnialego nieposluszenstwa mezczyzny,nosi w sobie ducha potrzebnego mezczyznie do odzyskania CHWALY DANEJ MU PRZEZ BOGA-TO ONA JEST TUTAJ CHWILOWYM DUCHOWYM DAWCA.
Podkreslam :CHWILOWYM!
ONA MUSI MODLIC SIE O JEGO PRZEBUDZENIE JAKO GLOWY ,O PELNE JEGO PODPORZADKOWANIE SIE MESKIEJ GLOWIE TJ CHRYSTUSOWI.
Moim zdaniem kobieta ma pelne prawo oceny dojrzalosci duchowej mezczyzny i wyciagniecia wniosku dla dobra siebie i calej rodziny-SZCZEGLONIE ZE WZGLEDU NA DOBRO DZIECI ,JEJ BOWIEM ZOSTALA POWIERZONA OLBRZYMIA ODPOWIEDZIALNOSC ZA TEKNOGONIE-RODZENIE I WYCHOWYWANIE POTOMSTWA BOZEGO
Kobieta ma prawo rozeznac: Czy w danym momencie "moj pan","moj mezczyzna", w pelni nosi obraz Syna Boga w sobie czy tez nie !
Jezeli uwaza ,ze jej pan ,jej mezczyzna chodzi drogami panskimi moze dac mu znak uleglosci przez nakrycie glowy(zblizy to ich bardzo do Boga i nawzajem!) ,jezeli nie jest z niego zadowolona-z wypelniana woli Boga przez niego-winna mu to powiedziec ,odbyc z nim powazna rozmowe i starac sie go pozyskac przez swoje posluszenstwo wobec Boga i plynaca z niego "domowa uleglosc" wobec mezczyzny-DAC MU ZNAC W TEN SPOSOB ,ZE TERAZ WALCZY O NIEGO !
Uwazam ,ze z punktu widzenia mezczyzny taka postawa bedzie bardzo pomocna ! On zobaczy ,ze kobiecie zalezy na nim ,ALE NIE TYLKO JAK NA FACECIE ,JAK NA "MARYNARCE" ,ALE JAK NA MEZU BOZYM BEDACYM ODBICIEM SYNA BOZEGO
Wczesniej czy pozniej,JESTEM O TYM PRZEKONANY, taki maz zostanie dotkniety duchem lagodnosci i cichosci PLYNACYM Z SERCA KOBIETY i ten duch rozpali w nim milosc do kobiety i przez nia do Boga.
Wierze ,ze w powyzszym liscie Duch Swiety wskazuje wlasnie taka droge .
Koncem tej drogi dla kobiety ,moze byc takze ukazanie mezczyznie swojej widzialnej uleglosci przez nakrycie glowy-wtedy bedzie to jej wyznanie: jestes moim aniolem-wyslannikiem Pana noszacym w sobie Jego obraz przeznaczony dla mnie-CHCE W PELNI TEN OBRAZ PRZYJAC OD CIEBIE !
Pozdrawiam serdecznie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 16, 2006 9:46 am 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
Te kobiety sa zmuszone przez nieposluszenstwo mezow, nie zyjacych na codzien wypelnianiem woli Boga, do skoncentrowania sie na walce o nich ,aby wrocili na boze sciezki. One sa ulegle wobec swoich mezczyzn ze wzgledu na potrzeby duchowe, ukochanych przez nich i danych im przez Boga ,mezczyzn.
Niestety takie kobiety ,z winy mezczyzn ,traca z oczu obraz drogi panskiej jaka ma isc cala ich rodzina-bo mezczyzna nie widzi tej drogi ,nie podporzadkowywujac sie Bogu. Aby ten obraz odzyskac w przyszlosci takie kobiety TERAZ musza "zatrzymac" sie na tej drodze,"poswiecic" i toczyc duchowa walke o mezczyzn ,aby znow stali sie podlegli swojej glowie -Chrystusowi-albowiem wtedy , gdy mezczyzni wroca do posluszenstwa Logosowi ,znow stana sie kaplanami Chrystusa i zaczna uswiadamiac sobie jaka jest wola Boga dla calej rodziny(dzieci i kobiet).
[quote]

To bardzo smutne, co piszesz. To znaczy, że kobieta, która ugrzęzała w związku z niedojrzałym i nieodpowiedzialnym mężczyzną nie ma szans na duchowy rozwój ani wypełnienie swego powołania w Panu. Bo przecież taki stan może trwać całymi latami, anawet kilkanaście , czy - dziesiąt lat... :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 16, 2006 11:05 am 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Grazyna:
Cytuj:
To bardzo smutne, co piszesz

Tak to jest smutne i to jest podstawowy grzech mezczyzn: NIEODPOWIEDZIALNOSC!
Grazynko ,ale jednak jest tez chyba tak ,ze niewiele kobiet zdaje sobie sprawe z tak wielkiej roli mezczyzn w malzenstwie i w zwiazku z tym niewiele z nich walczy o zmiane ich statusu ze "spiacej glowy" na "glowe aktywna"-nie sadzisz ?
Cytuj:
ugrzęzała w związku z niedojrzałym i nieodpowiedzialnym mężczyzną

Powiem tak:
Jezeli Bog daje nam mezczyzne,jezeli Bog daje nam kobiete TO JEST TO DAR BOGA.
Zostalismy obdarowani przez Tego ,ktory nas zna-na dobre i na zle.
Moze kobieta JEST SZANSA DLA MEZCZYZNY ,MOZE BEZ NIEJ ON NIE PORADZILBY SOBIE I JEGO STAN BYLBY JESZCE GORSZY?
A moze WALKA O NIEGO JEST TYM CZEGO TA KOBIETA KONKRETNIE POTRZEBUJE?
Sprobujmy na to spojrzec z bozego punktu widzenia.
Cytuj:
nie ma szans na duchowy rozwój ani wypełnienie swego powołania w Panu

To mezczyzna stanal w rozwoju ,KOBIETA WALCZAC ZA NIEGO ROZWIJA SIE JAKO DZIECKO BOGA-TA SYTUACJA PRZEMIENIA JA!
Wszak Pan powiedzial:
"Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać."
Kobieta dajac siebie mezczyznie przyjmuje blogoslawienstwo od Boga i uczy sie byc szczesliwa w sluzbie panskiej.
Moze to jest jej najwazniejszym powolaniem ?
Cytuj:
Bo przecież taki stan może trwać całymi latami, anawet kilkanaście , czy - dziesiąt lat...

Wiesz ,ja juz jestem z moja zona 20 lat i kazdy z nas mial slabsze i lepsze chwile: raz ja bylem dla niej oparciem ,raz ona dla mnie.
Wiem ,ze to co dostalem od Boga dla niej to Agape-Milosc ,dar ktory wszystko przetrzyma.
Mysle ,ze nie powinnismy myslec o tym co przed nami -bo coz my wiemy o przyszlosci ?Coz wiemy o planach Boga?
Dziekujmy Bogu za to co mamy a On doda nam sil.Wspierajmy sie nawzajem w modlitwie i w swiadectwie ,a bedziemy wiedziec co jest dobre w danym momencie.
Niech Pan bedzie z Toba.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 493 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 33  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL