www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 8:03 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 575 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 39  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 7:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Przypominam, że to "naród palestyński" WYBIERA terrorystów na swoich przywódców - terrorystami byli Arafat i jego "bojownicy" z Al Fatah. Rząd złożony z Hamasu i Fatahu został wybrany przez większość obywateli "Palestyny". Obywatele ci wiedzą doskonale, że Hamas odmawia Izraelowi prawa do istnienia. Wniosek jest chyba dosyć oczywisty. Wyborcy Hamasu podzielają poglądy Hamasu. W którym miejscu się mylę?


Pytanie pomocnicze, czy większość Żydów odmawia Palestyńczykom prawa do własnego Państwa Palestyńskiego?
I co ma wspólnego obecne państwo Izrael z królestwem Izraela obiecanym mu przez Boga w przyszłości?
I co istotnego różni rasizm terrorysty Arafata od rasizmu Begina zwalczającego OWP?


Menachem Begin:
"Nasza rasa jest Rasą Panów. Jesteśmy świętymi bogami na tej planecie. Różnimy się od niższych ras, ponieważ wywodzą się one od insektów. Faktycznie porównując je do naszej rasy, inne rasy to bestie i zwierzęta, owce w najlepszym przypadku. Inne rasy są uważane jako ludzkie odchody. Naszym przeznaczeniem jest rządzenie ponad niższymi rasami. Nasze ziemskie królestwo będzie rządzone poprzez naszych liderów za pomocą rózgi żelaznej. Masy będą lizać nasze stopy i służyć nam jako nasi niewolnicy."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 7:58 pm 
Offline

Dołączył(a): N paź 24, 2010 11:18 am
Posty: 12
Nawiązując jeszcze raz do zacytowanej we Wprost wypowiedzi rabina, można
się pocieszać , że nic się nie stało i że niczego to nie zmienia, może się mylę ale obawiam się jednak ,
że nie jest to odosobniony przypadek lecz prawdopodobnie panujący pogląd wśród wielu Izraelitów,
wynikający m.in. z nauczań Talmudu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 8:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
lis napisał(a):
Pytanie pomocnicze, czy większość Żydów odmawia Palestyńczykom prawa do własnego Państwa Palestyńskiego?

Rok 2009:

"Put simply, a clear majority of the Israeli public believe that relinquishing historically Jewish and strategically vital territory to an enemy regime that has not changed its ways is wrong. Israelis are clearly showing, by the sort of results in this poll and others in recent years, that they do not trust the PA as being a genuine peace partner whose signature on a peace settlement would actually mean anything. Quite clearly, most Israelis believe that whatever parts of Jerusalem might be ceded in a hypothetical peace agreement, the PA would never honor it, Palestinian demands and terror would not cease, and Israel's position, to say nothing of the security and tranquility of Jerusalem, would be drastically affected"

http://www.israelpolicyforum.org/blog/p ... tate-51-32

Rok 2010:

58% obywateli Izraela popiera powstanie zdemilitaryzowanego państwa palestyńkiego. 35% jest przeciw.
70% Palestyńczyków jest przeciwko powstaniu takiego państwa. 28% jest za.

60% obywateli Izraela popiera powstanie państwa palestyńskiego z wymianą konkretnych terytoriów. Szczegóły:

http://www.cipmo.org/1501-indice-rasseg ... 02010.html

lis napisał(a):
I co ma wspólnego obecne państwo Izrael z królestwem Izraela obiecanym mu przez Boga w przyszłości?

Nie ma i nie musi. Bóg obiecał zgromadzić Izraela w jego ziemi jeszcze przed zapoczątkowaniem Ery Mesjańskiej. Najwięcej szczegółów jest w Księdze Ezechiela.

lis napisał(a):
I co istotnego różni rasizm terrorysty Arafata od rasizmu Begina zwalczającego OWP?

Nic. Mają jeszcze jedną cechę wspólną - obaj już nie żyją. Proszę mi pokazać takie wyniki wyborów w Izraelu DZISIAJ, w których terroryści nie uznający prawa Palestyńczyków do istnienia zdobywają władzę. Porównywanie (wybiórcze) pojedynczych osób moim zdaniem niczego nie zmienia w dyskusji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 8:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jonas napisał(a):
Nawiązując jeszcze raz do zacytowanej we Wprost wypowiedzi rabina, można
się pocieszać, że nic się nie stało i że niczego to nie zmienia, może się mylę ale obawiam się jednak ,
że nie jest to odosobniony przypadek lecz prawdopodobnie panujący pogląd wśród wielu Izraelitów,
wynikający m.in. z nauczań Talmudu.

To przydałoby się jakoś wykazać, bo zakładanie "prawdopodobnych poglądów" kogokolwiek może być błędem. Zwłaszcza, jeśli chodzi o "wielu Izraelitów". Większość z nich nigdy nie widziała Talmudu na oczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 8:49 pm 
Offline

Dołączył(a): N paź 24, 2010 11:18 am
Posty: 12
To brzmi tak jakby powiedzieć, że większość mahometan nie widziało Koranu na oczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 9:12 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jonas napisał(a):
To brzmi tak jakby powiedzieć, że większość mahometan nie widziało Koranu na oczy.

O, to jest gruba przesada. Izrael jest państwem tak zeświecczonym, że tylko drobny ułamek ludności w postaci ortodoksów ma pojęcie o Biblii i Talmudzie. W państwach arabskich nie ma takiej sytuacji, bo religia ma tam o wiele większy wpływ, będąc nieodłączną częścią całej kultury. Co prawda w sprawie kultury nie jestem specjalistą, ale takie rzeczy jak związek kultury arabskiej z religią to jest dość podstawowa rzecz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 10:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Smoku, skorzystam z moich pytań:
1. czy większość Żydów odmawia Palestyńczykom prawa do własnego Państwa Palestyńskiego?
2. co ma wspólnego obecne państwo Izrael z królestwem Izraela obiecanym mu przez Boga w przyszłości?
3. co istotnego różni rasizm terrorysty Arafata od rasizmu Begina zwalczającego OWP?

ad1. Odp. tak, co potwierdzają również sondaże w podanych przez Ciebie linkach.
ad2. Według mnie nic. Obiecane królestwo będzie królestwem, nie republiką. Kojarzenie polityki władz obecnego Izraela, w szczególności środowisk syjonistów, z wolą Bożą jest co najmniej nieporozumieniem.
ad3. Oczywiście, że obaj nie żyją [sam wyciągnąłeś Arafata terrorystę, by coś uzasadnić], ale żyli obaj w tym samym czasie i wzajemnie się zwalczali, reprezentując większość swoich wyborców i ich poglądów, jak sądzę. I nie wiele się zmieniło we wzajemnym postrzeganiu obu stron konfliktu - dzisiaj. Wzajemna nieufność i nienawiść kwitnie, podsycana interpretacją religijną, polityczną, historyczną doznanych krzywd, cierpień i upokorzeń. Zastanawia mnie, jak Jezus prostował by nasze myślenie o 'dobrych' Żydach i 'złych' Palestyńczykach? Chyba że ktoś nie ma wątpliwości, bo wybrany Żyd, to dobry Żyd, a goj Palestyńczyk, to zły Palestyńczyk. A taki filtr podejrzewam determinuje poglądy wielu chrześcijan.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 6:30 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
lis napisał(a):
Zastanawia mnie, jak Jezus prostował by nasze myślenie o 'dobrych' Żydach i 'złych' Palestyńczykach?


Pewnie zamiest przypowiesci o miłosiernym Samarytaninie mielibyśmy przypowieść o miłosiernym Palestyńczyku 8)

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 8:28 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
lis napisał(a):
ad1. Odp. tak, co potwierdzają również sondaże w podanych przez Ciebie linkach.

Przeczytaj dokładniej linki, które podałem. Większość Izraelczyków popiera powstanie państwa palestyńskiego, jeśli byłoby ono zdemilitaryzowane. Po prostu nie ufają drugiej stronie, i mają powody. Tym bardziej, że Palestyńczycy nie chcą mieć państwa zdemilitaryzowanego, nawet jeśli oznaczałoby to dla nich gwarancje pokoju ze strony Izraela.

lis napisał(a):
ad2. Według mnie nic. Obiecane królestwo będzie królestwem, nie republiką. Kojarzenie polityki władz obecnego Izraela, w szczególności środowisk syjonistów, z wolą Bożą jest co najmniej nieporozumieniem.

Piszesz trochę nie na temat. To nie polityka obecnych władz jest wolą Bożą, tylko zgromadzenie Izraela w jego ziemi jeszcze przed wojną Goga i Magoga oraz rozpoczęciem Wielkiego Ucisku. Dlatego Izrael nie przegrał żadnej wojny z Arabami i raczej nie przegra.

lis napisał(a):
ad3. Oczywiście, że obaj nie żyją [sam wyciągnąłeś Arafata terrorystę, by coś uzasadnić], ale żyli obaj w tym samym czasie i wzajemnie się zwalczali, reprezentując większość swoich wyborców i ich poglądów, jak sądzę. I nie wiele się zmieniło we wzajemnym postrzeganiu obu stron konfliktu - dzisiaj. Wzajemna nieufność i nienawiść kwitnie, podsycana interpretacją religijną, polityczną, historyczną doznanych krzywd, cierpień i upokorzeń. Zastanawia mnie, jak Jezus prostował by nasze myślenie o 'dobrych' Żydach i 'złych' Palestyńczykach? Chyba że ktoś nie ma wątpliwości, bo wybrany Żyd, to dobry Żyd, a goj Palestyńczyk, to zły Palestyńczyk. A taki filtr podejrzewam determinuje poglądy wielu chrześcijan.

Nikt nie powiedział, że Żydzi są łatwym obiektem miłości - jak każdy z nas zresztą. Uważam, że chrześcijanie powinni patrzeć na problem głównie przez filtr Słowa Bożego, a nie własnych uprzedzeń. Poza tym, mamy jeszcze fakty. Dla Jezusa Żydzi byli narodem wybranym i On przyszedł przede wszystkim do zagubionych owiec z domu Izraela. Rozmowa z niewiastą kananejską jest dobrym przykładem Jego stosunku do Żydów i "Palestyńczyków" [Mat. 15-22-28]. Nikt nie mówi, że Żydzi są "dobrzy", a Palestńczycy "źli". Po prostu jedni są wybrani i do nich Bóg przylgnął [V Mojż. 7:7-8] w sposób nieodwołalny [Rzym. 11:29], a pozostałych miłuje tak, jak całą ludzkość. Trzeba się z tym pogodzić. I moim zdaniem chrześcijanom nie powinno to sprawiać trudności. A jeśli sprawia, to trzeba by się było zastanowić, dlaczego.

P.S.
Jeśli ktoś uczy swoje dzieci w szkołach nienawiści do kogoś od małego, to nie Żydzi (w świeckich szkołach, których jest większość), tylko Palestyńczycy (nie wiem nic o jakichś świeckich szkołach w Paletynie, ale dzieci są uczone "dżihadu" od małego). Jeśli ktoś posyła swoich synów obwieszonych granatami do szkół i autobusów i robi z nich bohaterów narodowych, gdy uda im się zabić niewinnych ludzi, to nie Żydzi tylko Palestyńczycy. Jeśli ktoś wybiera do władzy morderców nie uznających prawa drugiej strony do istnienia, to nie Żydzi, tylko Palestyńczycy. Udawanie, że po obu stronach jest taki sam rozkład win i zamysłów, jest moim zdaniem zamykaniem oczu na fakty. I uleganiem propagandzie mediów, które sprzyjają "bojownikom o wyzwolenie Palestyny", choć cały świat podobno walczy z terroryzmem. Walczy wszędzie, tylko nie w Palestynie. Natomiast walka Izraela z terroryzmem na jego własnym terenie jest potępiana przez ONZ. Dziwne zjawisko, no nie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 10:12 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Przeczytaj dokładniej linki, które podałem. Większość Izraelczyków popiera powstanie państwa palestyńskiego, jeśli byłoby ono zdemilitaryzowane. Po prostu nie ufają drugiej stronie, i mają powody. Tym bardziej, że Palestyńczycy nie chcą mieć państwa zdemilitaryzowanego, nawet jeśli oznaczałoby to dla nich gwarancje pokoju ze strony Izraela.


Skupiłeś uwagę na sondażu poparcia dla Państwa Palestyńskiego zdemilitaryzowanego, odrobinę wybiórczo. Nie znam takiego tworu państwowego, jak państwo zdemilitaryzowane, więc nie dziwi mnie poparcie Żydów, ani sprzeciw Palestyńczyków w takim sondażu. W moim pytaniu nie było założenia o poparciu dla państwa zdemilitaryzowanego.

Cytuj:
Jeśli ktoś uczy swoje dzieci w szkołach nienawiści do kogoś od małego, to nie Żydzi (w świeckich szkołach, których jest większość), tylko Palestyńczycy

Aha, jednak Palestyńczycy są źli, a Żydzi dobrzy, bo w szkołach nie uczą rasizmu, za to w domach i synagogach i ustami premiera - czemu nie [chyba czytałeś o rabinie, talmudycznych rodzynkach, którymi karmią swe owieczki religijni Żydzi, nawet premierowi nagrodzonemu Noblem ulała się rasistowska nienawiść do gojów]. Przymykanie oczu na fakty podobno niczego nie zmieni. Widzieć trzeba nie tylko palestyńskie dzieci zmanipulowane nienawiścią do Żyda i rozrywane granatami, barwnie to opisujesz. Dla przeciwwagi można by wkleić miłosierne wyczyny żołnierzy Żydów na palestyńskich dzieciach i kobietach, ale po co, przecież nie będziemy ulegać propagandzie mediów, bo rozkład win jest wiadomy.

ps. Dla jasności, Żydzi są narodem wybranym, ale haniebne czyny, których się dopuszczają można spokojnie potępiać, włącznie z ich rasizmem. Uwaga dotyczy również Palestyńczyków.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 10:26 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Dodam jeszcze dla lepszego zrozumienia tego co napisałem.
Uważam, że szczególna miłość do Żydów Pana Boga i fakt ich szczególnego wybrania nie usprawiedliwia postawy, myślenia, że Żydom więcej można w porównaniu z gojami, że naganne czyny, światopogląd, nienawistne postawy w stosunku do gojów wywodzące się nie z Biblii, ale z nauk talmudycznych jak najbardziej - należy potępiać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 10:54 am 
Smok Wawelski napisał(a):
W państwach arabskich nie ma takiej sytuacji, bo religia ma tam o wiele większy wpływ, będąc nieodłączną częścią całej kultury. Co prawda w sprawie kultury nie jestem specjalistą, ale takie rzeczy jak związek kultury arabskiej z religią to jest dość podstawowa rzecz.

Co prawda są państwa stosunkowo zlaicyzowane i takie, w których stosunek do religii zaczyna się zmieniać (Iran, Arabia Saudyjska), ale nawet jeśli to islam jest tam traktowany jak tradycja, nikt nie musi tego ściśle przestrzegać, ale każdy powinien być muzułmaninem, więc koran raczej znają. Tym bardziej że muszą recytować te sury podczas modlitwy.
lis napisał(a):
Nie znam takiego tworu państwowego, jak państwo zdemilitaryzowane, więc nie dziwi mnie poparcie Żydów, ani sprzeciw Palestyńczyków w takim sondażu.

Japonia. I chyba nieźle im się żyje. Armii nie mają też Islandia, Monako czy Panama oraz szereg wysp i wysepek typu Dominika, które oczywiście nie są najlepszym argumentem więc nie będe ich wymieniać. No i argument koronny - Watykan!


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 11:15 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
lis napisał(a):
Skupiłeś uwagę na sondażu poparcia dla Państwa Palestyńskiego zdemilitaryzowanego, odrobinę wybiórczo. Nie znam takiego tworu państwowego, jak państwo zdemilitaryzowane, więc nie dziwi mnie poparcie Żydów, ani sprzeciw Palestyńczyków w takim sondażu. W moim pytaniu nie było założenia o poparciu dla państwa zdemilitaryzowanego.

W Twojej odpowiedzi była teza, że Żydzi nie popierają w ogóle powstania państwa palestyńskiego, co nie jest prawdą. Popierają, tylko pod określonymi warunkami. I trudno im się dziwić.

lis napisał(a):
Nie znam takiego tworu państwowego, jak państwo zdemilitaryzowane

No, to poszerzaj horyzonty. :D Taki twór istnieje. Poniżej podaję listę państw niepodległych i nie posiadających sił zbrojnych:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C ... _zbrojnych

70% Palestyńczyków nie chce żyć we własnym państwie, w którym mieliby pokój, ale nie mieliby broni. Niech liczby mówią same za siebie.

lis napisał(a):
Aha, jednak Palestyńczycy są źli, a Żydzi dobrzy, bo w szkołach nie uczą rasizmu, za to w domach i synagogach i ustami premiera - czemu nie [chyba czytałeś o rabinie, talmudycznych rodzynkach, którymi karmią swe owieczki religijni Żydzi, nawet premierowi nagrodzonemu Noblem ulała się rasistowska nienawiść do gojów].

A odkąd to większość obywateli Izraela uczęszcza do synagog i słucha rabinów? W Izraelu jest tyle samo rzeczywistych wyznawców judaizmu, co w polsce rzeczywistych katolików. Talmudyczne rodzynki możesz sobie odpuścić, bo ortodoksyjnych owieczek znających Talmud jest niewielki odsetek. Ja piszę o zjawiskach w skali makro, a Ty usiłujesz udowodnić coś na podstawie wypowiedzi pojedynczych osób.

lis napisał(a):
Przymykanie oczu na fakty podobno niczego nie zmieni. Widzieć trzeba nie tylko palestyńskie dzieci zmanipulowane nienawiścią do Żyda i rozrywane granatami, barwnie to opisujesz. Dla przeciwwagi można by wkleić miłosierne wyczyny żołnierzy Żydów na palestyńskich dzieciach i kobietach, ale po co, przecież nie będziemy ulegać propagandzie mediów, bo rozkład win jest wiadomy.

Czy ci żołnierze idą do Palestyny w celu wysadzania autobusów i szkół? Czy nie jest prawdą, że najczęściej cywile giną dlatego, że terroryści po prostu używają ich jako "żywe tarcze"? Chodzi o zasady działania, a nie o pojedyncze przypadki. Jeśli ustawisz wyrzutnię we własnym domu i będziesz z niej ostrzeliwał rakietami czyjś teren, to oczywiście możesz czuć się bezkarny, bo nikomu nie wolno do Ciebie strzelać - w końcu mieszkają z Tobą Twoje dzieci. Taki sposób myślenia przyjęli terroryści i wiedzą doskonale, że opinia publiczna będzie stała po stronie każdego, kto broniąc własnych obywateli trafi w dom, z którego się strzela.

lis napisał(a):
Dla jasności, Żydzi są narodem wybranym, ale haniebne czyny, których się dopuszczają można spokojnie potępiać, włącznie z ich rasizmem. Uwaga dotyczy również Palestyńczyków.

Można spokojnie potępiać wszystkie haniebne czyny. Tylko trzeba trzeźwo spojrzeć na to, co się dzieje. Świat zamyka oczy na to, że jedna strona atakuje codziennie - jak nie poprzez ataki terrorystyczne, to rakietami. Albo z Autonomii, albo z Libanu, gdzie rządzi drugie ugrupowanie "przyjazne i pragnące pokoju" czyli Hezbollah. Ostatnio Izrael postawił mur, dzięki czemu liczba samobójczych ataków zmalała. I co? Światowa opinia publiczna podniosła krzyk, że to nieładnie, bo się zamyka Palestyńczyków w "getcie". Czyli cokolwiek by Izrael nie zrobił w ramach obrony swoich obywateli, będzie źle. A kto daje pracę Palestyńczykom? Izrael. Gdyby nie to, poumieraliby z głodu, bo sami nie tworzyliby miejsc pracy. Przecież Autonomia nie jest po to, żeby coś budować, tylko żeby niszczyć. Propaganda z agresorów chce zrobić ofiary i odwrotnie. I to mi się nie podoba. ONZ jakoś nie potępia terroryzmu palestyńskiego, bo zajmuje się rezolucjami potępiającymi Izrael. Takie są fakty.

P.S.
Dla jasności: Skoro "tylko" 85% palestyńskich wyborców poparło w wyborach rządy Hamasu i Fatahu, to pewnie 15% nie popiera ich metod działania. To też trzeba widzieć i mieć nadzieję, że ten odsetek wzrośnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 11:35 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Smok Wawelski napisał(a):
[
lis napisał(a):
Nie znam takiego tworu państwowego, jak państwo zdemilitaryzowane

No, to poszerzaj horyzonty. :D Taki twór istnieje. Poniżej podaję listę państw niepodległych i nie posiadających sił zbrojnych:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C ... _zbrojnych


taa... a przeczytałeś wiecej z podanego linku? WIększość tych krajów ma bezpieczeństwo gwarantowane przez inny kraj albo zamiast nazywać coś armią nazywa się siłami policyjnymi :)

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 26, 2010 12:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Syn Marnotrawny napisał(a):
taa... a przeczytałeś wiecej z podanego linku? WIększość tych krajów ma bezpieczeństwo gwarantowane przez inny kraj albo zamiast nazywać coś armią nazywa się siłami policyjnymi :)

A przeczytałeś dokładnie to, co komentujesz? Lis stwierdził, że nie istnieje taki twór jak zdemilitaryzowane państwo niepodległe. Otóż istnieje. Nikt nie mówił o tym, że w takim kraju ma nie być policji, ani o innych państwach lub organizacjach gwarantujących bezpieczeństwo. Gwarantem bezpieczeństwa w tym przypadku mógłby być ONZ i w tym kierunku idą propozycje samego Izraela.

http://wyborcza.pl/1,76842,6719347,Neta ... owane.html

Palestyńczycy ani myślą się na to zgodzić. Wypowiedż ich prezydenta już cytowałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 575 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 39  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL