www.ulicaprosta.net
http://forum.ulicaprosta.net/

Jak sobie radzić z samotnością?
http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=1&t=13
Strona 1 z 35

Autor:  Ezdrasz [ Pt kwi 29, 2005 1:06 pm ]
Tytuł:  Jak sobie radzić z samotnością?

Kochani, może to nie tu, ale poradźcie mi bo jestem już zmęczony tematem..

Jak sobie radzić z samotnością, czy ktoś z Was ma ten problem, lata mijają a ty ciągle sam?
Wybaczcie, ale może wspólnie coś wymyślimy? Ja już jestem starym kawalerem, zdziwaczałym trochę a żony ni widu ni słychu..

Tylko się ze mnie nie śmiejcie.. Można tu napisac anonimowo więc się odważyłem.. :oops:

Autor:  Hubi [ Pt kwi 29, 2005 1:29 pm ]
Tytuł:  Moja rada, a raczej przestroga na znalezienie żony !

Ogłosiłem się w Necie na Sympatii, tu dostawałem liczne listy od dziewczyn,( niestety nie nowonarodzone chrześcijanki), wale miałem co wybierać.. Wybrałem sobie pewną fajną dziewczynę. Spotkaliśmy się, zaprzyjaźniliśmy, zakochaliśmy. Potem niestety poniesieni popędem seksualnym zbliżyliśmy się do siebie, czego wynikiem było zapłodnienie. Powróciłem ze wstydem na "łono kościoła" rzymsko-katolickiego, gdyż ratunkiem sytuacji był ślub, więc zalegalizowanie związku odbyło się niestyty w kościele katolickim (presja rodzin). Żona wcześniej nie przyjęła ewangelii, ani Jezusa do swego życia, więc dziś żyję w "duchowej" samotności. Piszę to co przeżyłem, szczerze. Madry Polak po szkodzie, dlatego uważaj na co trafisz i w jaki sposób kierujesz się w szukaniu wybranki losu!
Pozdrawiam
Hubi

Autor:  Ezdrasz [ Pt kwi 29, 2005 1:43 pm ]
Tytuł: 

No dzięki, ale ja wykluczam na przedbiegach nieodrodzone dziewczyny..

Autor:  Ratay [ Pt kwi 29, 2005 2:50 pm ]
Tytuł: 

Hej bracie Ezdraszu!

Nie ma sie co zalamywac tylko szukac. "Szukajcie az znajdziecie" mowi nam nasz Pan. A poza tym módl się do Boga o wierzącą dziewczynę, w modlitwie jest niezwykła siła. jeśli będziesz modlił się i będziesz cierpliwy, i zaufasz Mu, w swoim czasie da Ci wybrankę.
"Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie"

Wiem co mowie. Ja tez w pewnym momencie poczulem, ze chcialbym miec dziewczyne. Modlilem sie i po pewnym czasie...Bog dal mi dziewczyne z mojego zboru, z ktora jestem juz 2,5 roku! :)

Autor:  Ezdrasz [ Pt kwi 29, 2005 3:22 pm ]
Tytuł: 

Nie chciałbym być malkontenetem, modlę się, ale już od kilku lat jestem po 30tce i hmmm.... sami rozumiecie... :?

Autor:  Ezdrasz [ Pt kwi 29, 2005 3:26 pm ]
Tytuł: 

Problem nie w tym, że nie ma dziewczyn albo jestem zbyt wybredny, ale jakoś tak czasem mam wrażenie, że siostry chcą wyjść za mąż i mieć rodzinę, ale na tym koniec..
A ja lubię kopać, dyskutować, szukać.. no i trudno o taką osobę która by to interesowało.. :cry:

Autor:  liafail [ Pt kwi 29, 2005 4:22 pm ]
Tytuł: 

majac zone, rodzine, mozesz dalej ,,kopać, dyskutować, szukać'', do tego zona nie jest niezbedna :), pojdzie tam gdzie ja poprowadzisz (jesli bedziesz glowa) :wink:

Pozdrawiam Serdecznie
Liafail

Autor:  itur [ Pt kwi 29, 2005 4:47 pm ]
Tytuł: 

Ezdraszu! Jak tylko przeczytalam Twoj pierwszy wpis, od razu buzia mi sie rozesmiala od ucha do ucha! Ty na powaznie czy zartujesz? Bo ja calkiem powaznie... Mam dwie serdeczne przyjaciolki, ktore od wielu, wielu lat modla sie o meza. Jak na razie bez rezultatu. Oczywiscie odrodzone, chodza z Panem juz kilkanascie lat. I sa po 30-tce!! Co Ty na to? Jesli jestes zainteresowany kontaktem, to daj znac. Ale bylby numer... :D A nawet dzis ta jedna siostra napisala do mnie maila i miedzy wierszami, troche zartujac spytala czy nie znam jakichs kawalerow chrzescijan... :lol: A tak na powaznie to jedna z nich strasznie przezywa te samotnosc, prawie w depresje wpada...
Ale fajne sa siostry, mowie Ci!!! :lol: :lol:

Autor:  Smok Wawelski [ Pt kwi 29, 2005 7:17 pm ]
Tytuł: 

Itur, ja nigdy nie przypuszczałem, że przy Ulicy Prostej powstanie biuro matrymonialne... :)

Ale jeśli taka wola Pańska... podobno "na rynku" jest poważny przerost popytu nad podażą - każda dobra informacja jest w cenie! :D

Autor:  itur [ Pt kwi 29, 2005 7:37 pm ]
Tytuł: 

No czemu nie? Ja meza poznalam na liscie dyskusyjnej! :P

Autor:  Ezdrasz [ Pt kwi 29, 2005 8:15 pm ]
Tytuł: 

Dzięki itur!!!

No wiesz, te Siostry, hmm.. ale jakie jest prawdopodobieństwo że bysmy sobie przypadli do gustu? :(

no i jak tu by się poznać? A czemu one wpadają w depresję?
Ojej trzeba ratować Siostry!! :wink: Tylko jak się skontaktować?

Autor:  Ezdrasz [ Pt kwi 29, 2005 8:25 pm ]
Tytuł: 

No i hmm.. przyznam się że trochę nadwagę mam. Nie żebym tam był aż gruby.. no może trochę, no ale Tom Cruise to ze mnie nie jest.. Niestety.. :?

Noo ale mam też swoje zalety, które mogą przykryć te niedostatki! :roll:

No wiecie, Bóg jest z nami, ale tak fajnie by było jakby miał ręce i objawił się w uśmiechniętej buzi, która by przyszła do mnie do pokoju i zaprosiła na kolację!!
Wow! Kolacja zrobiona przez kogoś!! Koniec szprotek w oleju, musli i kiełbasy z musztardą!!
No dobra nie rozpisuję się i tak się dziwię że jeszcze mnie szef forum nie wywalił, bo to ma być o Kościele, a ja tak uziemniam tu towarzystwo..
Ale jesteście mili że w ogóle napisaliście do mnie!! :wink:

Autor:  itur [ Pt kwi 29, 2005 8:33 pm ]
Tytuł: 

Ezdrasz, no co Ty?? Dwie siostry naraz chcesz ratowac z depresji? :lol: Jak juz to ewentualnie jedna :D
Napisz do mnie, a obgadamy szczegoly. No nie bedziemy chyba tak oficjalnie na forum Cie zenic?? :wink:

Autor:  Ezdrasz [ Pt kwi 29, 2005 9:41 pm ]
Tytuł: 

itur napisał(a):
Ezdrasz, no co Ty?? Dwie siostry naraz chcesz ratowac z depresji? :lol: Jak juz to ewentualnie jedna :D
Napisz do mnie, a obgadamy szczegoly. No nie bedziemy chyba tak oficjalnie na forum Cie zenic?? :wink:


Ale się porobiło! :idea:
No ale napisać nie zaszkodzi! :P

Autor:  Gość [ N maja 01, 2005 8:16 pm ]
Tytuł: 

No cóż, ja też znam 3 siostry z utęsknieniem poszukujące męża... Nie są pierwszej młodości tak na oko od 30 do 40. To jest prawdziwy problem. Myślę, że na początek dobrze byłoby gdyby chciały się przyjrzeć wypowiedziom Ezdrasza a on ich. Tylko niech o sobie nawzajem nie wiedzą, a Duch Sw. wykona pewnie swoją pracę. Polecam także "Bóg swatem" Dereka Prince'a. Niezależnie od wątpliwości niektórych co do autora - ta książka oparta na doświadczeniu Prince'a (a miał 2 żony) jest naprawdę dobra i pożyteczna.

Strona 1 z 35 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/