T.S.CHRISTWEAPON napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
TS, mam prośbę: Uzasadniaj swoje wypowiedzi Słowem Bożym, zamiast mitologią żydowską. A jeśli odpowiadasz "po żydowsku", to niech to będzie rzeczywiście po żydowsku. Pokaż na podstawie Słowa Bożego, czy Twoje twierdzenia są zasadne.
Dlaczego mam tego nie robić, skoro Apostoł Juda robił: cytował Henocha oraz Wniebowzięcie Mojżesza.
Masz tego nie robić z bardzo prostego powodu. Nie jesteś Judą, a Twoje posty nie są natchnione przez Ducha Świętego.
Jeśli nie rozumiesz, co to jest natchnienie Pisma, to nie próbuj robić czegoś, co zrobił Juda, bo pójdziesz w maliny. Juda zacytował proroctwo Henocha i to NIE OZNACZA, że cała Księga Henocha jest natchniona. Duch Święty natchnął niektórych autorów Pisma, żeby zacytowali FRAGMENTY różnych dzieł - na przykład Paweł cytuje pogańskich poetów, co NIE OZNACZA, że ich dzieła są natchnione przez Ducha Świętego. Biblia cytuje również słowa szatana, co NIE OZNACZA, że jego wypowiedzi zostały natchnione przez Ducha Świętego. Więcej szczegółów znajdziesz w wątku o wiarygodności Biblii.
Poza tym, regulamin tutejszego forum nakazuje odnoszenie się do Biblii, a nie do tekstów apokryficznych jako punktu odniesienia.
TS napisał(a):
Dlaczego bronisz CHRZEŚCIJAŃSKICH EMANCYPANTEK? Czyżby i twoja kobieta szła w świat? I bronisz takich zachowań żeby mieć spokój w domu. Słowo Boże mówi o skromności, przyzwoitości, łagodności, ale mówi też o STROJACH NIERZĄDNIC oraz o makijażu Izebel. Nie będę cytował, bo są tu chyba sami wyjadacze SŁOWA. To są naprawdę czasy ostateczne, bo i chrześcijaństwo staje na głowie...
Nie znasz ani mojej żony, ani mnie osobiście, więc daruj sobie uwagi, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Zacytuj z łaski swojej te fragmenty Pisma, które zakazują makijażu i innych rzeczy, o których tak głośno perorujesz. Tutaj odnosimy się do Pisma, a nie do ludzkich wyobrażeń na jego temat.
Wygląda na to, że to Ty sam określasz, co to jest "świecki sposób ubierania się" i "nieświecki sposób ubierania się". Przypominam Ci, że w czasach, gdy pisana była Biblia, mężczyźni chodzili w sukniach - z Panem Jezusem włącznie. Czy to oznacza, że aby przybrać "nieświecki wygląd" powinieneś chodzić w sukni? Jeśli nie, to może Ty po prostu niezbyt dokładnie zrozumiałeś, o co chodzi?
Na razie Twoje "święte oburzenie" nie ma ŻADNEGO poparcia w Biblii. Najwyżej w przepisach ludzkich, które nakładają brzemiona na ludzi i starają się dyktować szczegółowo, jak ma wyglądać strój, żeby był "przepisowy". Nie tędy droga. Nie wolno mylić skromnego przyozdobienia z brakiem przyozdobienia, a następnie wszystko wrzucać do worka z napisem "strój nierządnicy".
Dawaj te fragmenty Biblii, na których opierasz swoje poglądy w bieżącej dyskusji. A jeśli nie, to przeczytaj uważnie regulamin forum. Żaden talmud nie jest tutaj punktem odniesienia. Ani żydowski, ani chrześcijański.