www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 8:50 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So paź 13, 2012 2:30 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Hardi napisał(a):
więc jak ktoś chce wydawać opinie, albo wyrobić sobie samemu to niech obejrzy, bo na razie to tutaj bezsensowna gybybologia, ocenianie książki na podstawie okładki, to ani nie jest uczciwe, ani nie jest rzetelne
Wyobraź sobie, że oglądałem te wykłady, więc moja opinia nie powstała "na podstawie okładki", ani bynajmniej nie jest "gdybologiczna". Kompletnie nie rozumiem zachwytu w niektórych kościołach, bo dokładnie to samo mógłby powiedzieć jakikolwiek światowy kabareciarz, tylko zrobiłby to pewnie jeszcze śmieszniej. Jak powiedział pewien brat (właśnie po obejrzeniu występu pana Gungora), "jak będę chciał obejrzeć sobie coś ze świata, to sobie obejrzę".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So paź 13, 2012 5:33 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 01, 2011 5:10 pm
Posty: 199
Lokalizacja: Lublin, Warszawa, Kraków
Hardi napisał(a):
więc jak ktoś chce wydawać opinie, albo wyrobić sobie samemu to niech obejrzy, bo na razie to tutaj bezsensowna gybybologia, ocenianie książki na podstawie okładki, to ani nie jest uczciwe, ani nie jest rzetelne


Ja podpiszę się pod tym co napisał S Wawelski. Jakiś czas temu widziałem te wykłady, poziom zachwytu mi opadł jak dotarłem do końca owych wykładów.
Dla mnie ciekawe jest to, że dzisiaj po kilku miesiącach, prawie nic nie pamiętam. Wiem, znajdą się tacy którzy powiedzą że nie rozpoznałem w tym "namaszczenia" czy coś z tych rzeczy, ale ja tam nie znalazłem nic po za psychologią okraszoną dawką miejscami fajnego, ale częściej niewybrednego humoru. Nie znalazłem w tym Ducha Świętego, nie znalazłem nic co by trwale mogło wzmocnić moje małżeństwo. Nie wiem czemu jest taki zachwyt nad tym panem. Może chodzi o to że prowadzi swój wykład podobnie do tego co możemy zobaczyć czasami na nabożeństwach?
Powiem też zgodnie z prawdą że owe wykłady podobały mi się jak je oglądałem, ale jak już się nad nimi pochyliłem, to zrzuciłem płaszcz z napisem "Lubię to!" i wyrzuciłem te śmieci z mojej głowy. Boże małżeństwo ma być budowane na skale przecież a nie na sztuczkach retorycznych sprytnego Portorykańczyka czy innego mówcy. Jak buduję na piasku, to widzę efekty, jak wracam do trwałego fundamentu też widzę efekty.

pozdrawiam,

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr paź 17, 2012 11:18 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 09, 2008 7:19 pm
Posty: 142
Obejrzałem troszkę, choć nie wszystko.

Myślę, że miejscami ten pan ma naprawdę mądre myśli, ale niepokoją mnie następujące fakty:

1. Jest pastorem, a zachowuje się jakby naśmiewał się z Boga, Biblii i innych wierzących (np kiedy mówi, że nikogo nie będzie tłukł Biblią po głowie, albo jak zadaje retoryczne pytanie czy ma do końca wykładu mówić o piekle ?).

2. Jest zbyt "wyluzowany".
Myślę, że gdyby zmniejszył poziom wyluzowania o jakieś 50% to by się go o wiele lepiej słuchało, (bo dobrze wyważone poczucie humoru u mówców jest jednak istotne). Ale tutaj mówi o bardzo poważnych sprawach, bez przerwy spłycając je do poziomu śmiesznego i frywolnego kabareciku. Ja nie mam zbyt dużego stażu małżeńskiego (ok. 4,5 roku) jednak wiem, że nie wszystko jest taaakie śmieszne i nie wszystko da się rozwiązać podchodząc do życia z przymrużeniem oka. Czasem trzeba wyrzekać się samego siebie, pracować nad sobą, dokładać starań, aby nie popełniać ciągle tych samych błędów a na dodatek mieć świadomość, że życie składa się także z szarych i smutnych dni, kiedy woła się do Pana, aby przyszedł i pomógł.

3. Fakt, że ten pan jest pastorem i wspomina czasem jakiś werset z Biblii, nie czyni tego wykładu - chrześcijańskim i niech tak się ten wykład traktuje: czyli świecko-kabaretowy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn lis 12, 2012 6:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Chciałbym wrócić do pana Gungora. Dotarła do mnie pierwsza płytka z polską wersją wykładu (część pierwsza i druga). Wcześniej oglądałem oryginał w strzępach na youtube, więc nie było to uporządkowane i chyba nie było w całości. To, co wtedy obejrzałem, spowodowało we mnie niesmak. To, co zobaczyłem teraz, spowodowało przerażenie. Nie stanem tego gościa, tylko stanem duchowym ludzi, którzy zachęcają innych do oglądania tego w kościołach, a jeszcze bardziej stanem tych, którzy są tym wykładem... zachwyceni jako chrześcijanie.

Mam jedno podstawowe pytanie, a właściwie dwa:

1. JAK WAM NIE WSTYD?
2. Gdzie wy macie oczy i uszy?

Przecież ten facet robi sobie kpiny ze Słowa Bożego, z mężów robi szympansów, a z żon - prostytutki. Zaprzecza fundamentalnym prawdom biblijnym o zepsuciu ludzkiej natury i sam przyznaje, że jego największymi fanami są... poganie! No ja się kompletnie nie dziwię. Tylko dlaczego w kościołach chrześcijańskich to się tak bardzo podoba? Toż to zwiedzenie czystej wody... :twisted:

P.S.
Jeśli już mieliście w swoim kościele pokazy tego kabaretu, albo nawet (o zgrozo) mieliście całe konferencje małżeńskie z tym kabaretem w centrum, albo nawet (o zgrozo) słyszeliście entuzjastyczne opinie od innych wierzących o tym kabarecie, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby porozmawiać szczegółowo o tym, dlaczego to jest trucizna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lis 13, 2012 8:13 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 15, 2010 9:13 pm
Posty: 132
pastor baptystyczny nam to pokazywał,i dotąd nie rozumiem dlaczego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr lis 14, 2012 7:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Pastorzy baptystyczni i inni - dawniej konserwatywni i bogobojni - teraz zachorowali na ostry obłęd i trują swoje zbory. Słyszałam kilka takich historii ostatnio - scenariusz ten sam: zbór, niegdyś biblijny i bardzo ostrożny, który byle kogo nie zapraszał na kazalnicę, poza sprawdzonymi ludźmi - od jakiegoś czasu brnie w cielesne metody, strategie i ogólnie działalność religijną. Trzeba pozapełniać te wielkie wynajmowane albo pobudowane sale - więc nuże! naganiajcie ludzi na fajne eventy - a na takiego Gungora to i nawet niewierzący przyjdą! Można zawsze przy okazji i zarobić i przyciągnąć ludzi do kościoła (widzicie, my wcale nie jesteśmy tak naprawdę inni niż wy!).

W końcu sam bohater wątku na wstępie wystawia sobie taką rekomendację - że najpopularniejszy jest wśród niewierzących. A więc - w maliny, Kościele, w maliny! :cry:

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr lis 14, 2012 10:27 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Ja mam pytanie czy ktoś z Was wie kim jest Mark Gungor ? I czy w jezyku angielskim są jakieś informacje na temat jego poza biblijnej działalności ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz lis 15, 2012 11:14 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Google Twoim przyjacielem:

http://markgungor.com/

Nie my jedyni wyrażamy wątpliwości:

http://bibleforums.org/showthread.php/2 ... s-concerns

Ale rozmawiamy tutaj o konkretnej konferencji i jej treści oraz o tym, dlaczego warto/nie warto uczestniczyć w jego seminarium opisanym w tytule wątku. Skupmy się może na treści seminarium, a nie na biografii pana Gungora.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz lis 15, 2012 1:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
przyjaźń z Google to jedno a przyjaźń z angielskim to inna sprawa, dlatego gdyby ktoś streścił po polsku to ja byłbym wdzięczny :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz lis 15, 2012 4:45 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jeśli chodzi o samą konferencję Gungora, to ona jest tłumaczona na język polski. Dlatego nie ma problemu, możemy merytorycznie rozmawiać na temat jej treści. Jeśli chodzi o przyjaźń z językiem angielskim, to w dzisiejszych czasach jest ona po prostu nieunikniona. W największym skrócie: Na pierwszej stronie Mark Gungor przedstawia i zachwala sam siebie. W drugim linku wierzący wyrażają podobne wątpliwości jak my po obejrzeniu konferencji. Jeśli z jakichś powodów masz trudności z zaprzyjaźnieniem się z językiem angielskim, to po prostu poproś kogoś "zaprzyjaźnionego", żeby usiadł z Tobą przed monitorem i przetłumaczył to, co będziesz potrzebował. Jakoś nie widzę tego inaczej w praktyce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt lis 23, 2012 12:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Wracam, do tego tematu. Trochę pooglądałem różnych fragmentów. Poczytałem opinie na ten temat. W zasadzie wykłady te wcale nie są oparte na Biblii. A Biblia jako Słowo Boże nadal jest fundamentem naszej wiary. Poprzez ten program odbiegamy od tej zasady. Mam obawy, czy ten program można w ogóle uznać za chrześcijański, czy raczej za stricte świecki. Jeżeli świecki, to po co go propagować w kościele. Gungor stwierdza, że aby być dobrym małżeństwem nie trzeba być chrześcijaninem. Ktoś pisze - mi osobiście to bardzo pomogło pewne rzeczy zrozumieć. Możliwe, że tak jest, ale wiele świeckich, psychologicznych programów pomaga coś zrozumieć, ale czy to oznacza, że zamiast kazalnicy wstawimy do kościoła kozetkę terapeutyczną? Chyba nie. W pewnym sensie może pomóc lektura np. "Kobiety są z Wenus, mężczyźni są z Marsa" Gray'a, ale czy to oznacza, ze zaprosimy zborowników na wieczorek czytania fragmentów z tej książki przy świecach. Dziś napotkałem na ciekawy artykuł w tej sprawie. Moja uwagę przykuło określenie - fizyka relacyjna.

http://joannapiekarska.natemat.pl/37331 ... malzenstwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt lis 23, 2012 2:12 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Zauważ, że określenie "fizyka relacyjna" sugeruje to samo, co sugerują inni zwodziciele - mianowicie, że wystarczy stosować pewne ogólne i dostępne dla wszystkich (z niewierzącymi włącznie) "prawa", żeby osiągnąć zamierzony cel. Ruch Wiary tak samo traktuje "prawa wiary" stosując je jak prawa fizyki. Inni stosują "prawa duchowe", a nawet wchodzą na kolejne "poziomy namaszczenia". Jeszcze inni korzystają z przykazań tak, jakby były zestawem praw fizyki, z którego można "korzystać".

Jeśli tak podejdziemy do sprawy, to ani Jezus, ani relacja z Nim, ani nawet nowe narodzenie nie są już potrzebne. Wystarczy się nauczyć stosowania praw jakiejś "fizyki". Propagowanie czegoś takiego w kościele uważam za hodowanie węża na własnej piersi (to jest świeckie określenie, ale bardzo tutaj pasuje).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt sty 04, 2013 2:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Czy Twój kosciół zrobi Wam prezent na Walentynki ?
http://www.prezentnawalentynki.com/

Teraz kościół idzie w takim kierunku, że w kościele ma być wielkie show... , to ma być wielkie widowisko, najlepiej zabawa. To jest całkowite odwrócenie uwagi od Chrystusa, od świetości, poświęcenia i od krzyża. Widowisko Marka Gungora sprowadzenie małżeństwa praktycznie do strony seksualnej, w tym przesłaniu nie ma ani grama o wartościach duchowych, że dobre małżeństwo powinno budować na Chrystusie itp. Ja obawiam się, że owocem tego siania będzie lawinowy wzrost rozwodów w środowiskach ewangelicznych.

http://www.markgungorshow.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt sty 04, 2013 7:22 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
No to tragedia!!! Przepadłem, zginąłem, tkwię w szponach zwiedzenia, nie pasuję do świętego towarzystwa z tego forum....., bo mi się Gungor nawet podoba.

I proszę, naprawdę proszę - nie ratujcie mnie. Bo a nuż stanę się taki jak wy. :lol:

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt sty 04, 2013 7:43 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Strasznie drogi jest ten bilet.
Cześć Adamie - dawno Cię nie było :)))

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL