www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Śr maja 08, 2024 9:57 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 259 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So cze 14, 2014 8:52 am 
Offline

Dołączył(a): Pn sie 22, 2005 3:02 pm
Posty: 96
Lokalizacja: Będzin
Dziś wielki dzień dla duchów zwodniczych w naszym kraju , w stolicy na stadionie będzie głoszona ewangelia nawet jeśli prawdziwa to za kulisami jej odbył się najgorszy w historii naszego kraju układ który nie ma nic wspólnego z Jezusem . Jest mi wstyd , po prostu wstyd przed Bogiem i ludźmi .

_________________
Jozue.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So cze 14, 2014 1:01 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 22, 2013 12:47 pm
Posty: 49
Jozue napisał(a):
Dziś wielki dzień dla duchów zwodniczych w naszym kraju , w stolicy na stadionie będzie głoszona ewangelia nawet jeśli prawdziwa to za kulisami jej odbył się najgorszy w historii naszego kraju układ który nie ma nic wspólnego z Jezusem . Jest mi wstyd , po prostu wstyd przed Bogiem i ludźmi .


Dokładnie tak; fakten jest, że wielu oddanych Bogu ludzi - w tym i moich znajomych - jedzie tam w dobrej wierze i będzie głosiło prawdziwą dobrą nowinę. Podejrzewam, że i sam Franklin będzie głosił prawdziwą ewangelię. Problem jest w tym co napisałeś - jest to historyczny moment, od którego w Polsce ruch ekumeniczny ruszy jak lawina. Martwi mnie, że tylu ludzi nie zastanawia się nad tym co się dzieje "na wysokich szczeblach" organizacji kościelnej - dla nich to kolejna ewangelizacja jak za "dawnych czasów".

_________________
"Pókim był dziecięciem, mówiłem jako dziecię, rozumiałem jako dziecię, rozmyślałem jako dziecię; lecz gdym się stał mężem, zaniechałem rzeczy dziecinnych." 1 Kor. 13:11

"I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie." Łuk. 9:23


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 7:11 am 
Offline

Dołączył(a): Wt sty 21, 2014 11:45 am
Posty: 30
http://zwiedzenie.blogspot.com/2014/06/ostrzezenie.html

_________________
http://www.zwiedzenie.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 8:57 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Gazeta Wyborcza pisze o "marszu dla Jezusa"
Cytuj:
"Biało-czerwoną wstęgę na początku marszu razem z pastorami różnych wyznań przeciął katolicki duchowny - ks. prałat Roman Trzciński, zaś modlitwę na pl. Zamkowym poprowadził redemptorysta o. Jacek Dubiel."


Komentarz Jana Turnaua:

Cytuj:
"Jest nad Wisłą i Wartą coraz lepiej: wyznawcy jednego i tego samego Jezusa przestali się zwalczać, w każdym razie nie robią tego publicznie. To duży postęp, ale oczywiście za mały. Powinni działać razem, także razem manifestować publicznie swoją chrześcijańską wiarę. Dlatego błogosławię każdą inicjatywę chrześcijańską, w której uczestniczą różne Kościoły wyznaniowe. Dzisiaj raduję się dwiema wczorajszymi inicjatywami polskich chrześcijan ewangelicznych: wspólnym warszawskim "Marszem dla Jezusa" oraz Festiwalem Nadziei na Stadionie Legii. A także tym, że obie te imprezy były po chrześcijańsku radosne: ponury wyznawca Jezusa to żaden Jego wyznawca - jak głosi biskup Rzymu Franciszek. Vivat, brawo, bis!"


Mój pierwszy komentarz w tej sprawie:

Atmosfera tłumu, fajna muzyka, moc w decybelach pobudzała emocje: Po co komu tłum? Uważam, że FN był testem, w jaki sposób można, za pomocą psychologii tłumu, pod presją rodziny, przyjaciół, pastora wmówić ludziom, że czarne jest białe. Pamiętam, pierwsze rozmowy na temat ekumenii i jednej religi jakieś dwadzieścia lat temu. Mówiono wtedy; to czysta fantastyka, wydawałoby się, że zjednoczenie ewangelikalizmu z KK czy z Islamem jest niemozliwe. Jedność z jakimś globalnym systemem, jedna religia, jeden rząd ogólnoświatowy, to było takie odlegle, że nie możliwe A jednak jest możliwe i już nie tak odległe. Ja uważam, że dzisiejsze pokolenie jest już zmiękczane przez ducha Antychrysta, i na zasadzie "gotowanej żaby" przygotowywane na przyjęcie i akceptację jeszcze większego zwiedzenia. To wszystki będzie wyglądało jak ewangelia, pieknie i wspaniale, będzie wspaniała muza i beda decybele, będzie mowa o milości. To będzie wyglądało jak działanie Ducha Świetego, ba nawet będa znaki i cuda. Wierzę, że najgorszym zwiedzeniem, będzie imitacja. Smok z Objawienia wyleje na kościół, z wnetrza siebie, wody imitujące Miłośc i Prawdę, imitujące wylanie Ducha Świetego, ale nie będą to wody życia.

Posłańcy Antychrysta będą to ujmujący, czarujący, elokwentnii, przystojni mówcy, to będzie na tyle czarujące, że będzie miało moc zwieść całe narody. To bedzie potężna presja, pójdą za tym ogromne środki finansowe,media, przywódcy religijni, autorytety teologiczne. Przykładem jest akceptacja rządow Hitlera przez zdecydowaną większość teologów i duchownych w tym pastorów protestanckich. Wystarczyło sześć lat, aby tłumy poszły za Hitlerem, tak samo niewiele czasu będzie potrzebował Antychryst aby pociągnąć tłumy za sobą. Musimy mieć tzreźwość umysłu, odwagę i bacznie przyglądać się i analizować wszelkie ruchy masowe i globalne. Ponieważ ostateczne zwiedzenie przyjdzie tą właśnie drogą.

Ktoś napisał "... wczoraj prawie 1000 osób wyszło na wezwanie Franklina, aby "zapisać się na wieczność..."" tylko, że powody wyjścia na wezwanie były różne: jedni chcieli zrobić fajne zdjęcia, inni, aby zająć lepsze miejsce przed koncertem... jeszcze inni, by zmotywować innych do wyjścia, byli też tacy, którzy "przyjmują Jezusa" etatowo na każdej większej masowej ewangelizacji ... Poza tym siła tłumu, pobudzone emocje, obietnica darowania grzechów (dzisiaj o 17:06) , bez pokuty i upamiętania się, Chrześcijaństwa light, bez ponoszenia kosztów. Trudno orzucic taka ofertę. Wierzę, że religia Antychrysta będzie jak najbardziej miłe i przyjazne z przyjaznych dla otoczenia. Pamiętajcie całe narody, ludy, plemiona pójda za tym głosem. To już się zaczęło, ten "koń trojanski" został wpuszczony do Polski.

Będą świadectwa, pojawią się spoty ze świadectwami wyreżyserowanymi, ale nie mozna ulec presji świadectw, które nie są w jedności ze Słowem Bożym. W tej dziedzinie duch nieprawości również posłuży się imitacją. Swiadectwo służy zbudowaniu, ale też jest najskuteczniejszą formą maniulacji, bo bardzo działa na uczicia i emocje. Nie myślę, żeby moc Boża objawiała się w obecności obrazu Matki boskiej jasnogórskiej (katedra w Katowicach), czy w obecności duchownych KK i gdy toczą się rzeczy jawnie sprzeczne z Bożym Słowem. Natomiast takie wypowiedzi "że Boża Moc sie objawiła, a Jego Obecność była niemalże namacalna", jeszcze o niczym nie świadczą. Takich świadectw można posłuchać z pielgrzymek na Jasna Górę, Fatimę, Lourdes czy do Medziugorie, ba nawet są tam objawienia i uzdrowienia... Nie wszystko złoto co się świeci...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 9:51 am 
Offline

Dołączył(a): Pn cze 02, 2014 11:24 am
Posty: 45
Ja byłem na FN jako doradca. Pojechałem tam nie dla ekumenii tylko dla ludzi, którzy faktycznie szukali Boga. Błagam nie zrozumcie mnie źle - wiem trochę o rzymskim katolicyźmie i wiem, że jeżeli ktoś w pełni wierzy w jego doktryny to nie przyniesie mu to zbawienia. Ale widziałem i słyszałem kilku (i o kilku) katolików (katolikach) , którzy nie mieli bladego pojęcia na temat doktryn KRK (zresztą dla mnie znajome uczucie), a naprawdę szukali Jezusa w swoim życiu i mam nadzieje, że faktycznie się nawrócili. Starałem się im pomóc zrozumieć to co usłyszeli na tyle na ile byłem w stanie w krótkim czasie (nie korzystałem z żadnego "instruktarza". Niemniej mam ogromne wrażenie, że wielu z nich wyszło albo za sprawą samego tłumu (skoro inni idą to czemu nie ja) i ze świadomością - o fajnie "magiczna" modlitwa, która uchroni mnie od piekła. Nie wie na ile to odczucie jest prawdziwe, ale coś takiego czułem - chociaż większość moim braci i sióstr było zachwyconych i prawie że mówili o odrodzeniu (prawie że) i o nowych czasach.... co mnie lekko przeraziło. Najgorsze było to, że mój własny pastor chociaż ostrożny raczej ostrożna osoba, był bardzo "zbudowany" całym przedsięwzięciem i nawet na porannej społeczności zaczął mówić o sukcesie i "drugorzędnych rzeczach, które nas różnią" (a przynajmniej tak zrozumiałem). To mnie po prosto wstrząsnęło... . Drugorzędne różnice to my mamy z braćmi i siostrami z konserwatywnego kościoła zielonoświątkowego lub prezbiteriańskiego. Nie czułem się za wesoło 2 dnia festiwalu i nie czułem działania Boga nawet w pierwszym dniu (chociaż jestem reformowanym baptystą - więc to nic dla większości z was i tak nie będzie znaczyło :P - tak to jest akurat dowcip do smutnej sytuacji) pomimo, że wiele osób wyszło i to wyglądało "niesamowicie". Po triumfalizmie pierwszego dnia ja miałem w głowie tylko werset - Kiedy bowiem będą mówić: "Pokój i bezpieczeństwo" - tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada - a raczej jego sparafrazowaną wersję. Jak macie jakieś pytania z mojej perspektywy to pytajcie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 1:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Metanoia napisał(a):
Jak macie jakieś pytania z mojej perspektywy to pytajcie.
Nie, no co tu pytać; zaskoczenia nie ma. Jaki duch taki owoc - od początku to było jasne. A Ty, Bracie, po prostu byłeś na misji ratowania ludzi.

Nie dziw się reakcji pastora (umiarkowanie ostrożnego) ani współbraci. Tutaj umiarkowana ostrożność nie wystarcza, bo to duchy religijne działają i przejmują pod kontrolę umysły ludzi, którzy tracą, stracili (albo nigdy nie nie zapuścili) kotwicę w prawdzie. Wystarczy stracić z oczu Jezusa i Jego chwałę a przyjąć perspektywę ludzką - już człowiek sobie powymyśla to i owo "dla Pana Boga". I będzie zbudowany, a jakże. Jak mówi przysłowie ( a Biblia potwierdza) kto z kim przestaje, takim się staje - nie ma innej możliwości. Znałam wielu ostrożnych ludzi, a nawet ludzi święcie oburzonych i zgorszonych letniością i zwiedzeniami innych dookoła, jednak nie zrobili oni nic z tym zgorszeniem i "siadło" im to na umysł, niestety. Dzisiaj już gadają w przeciwnym kierunku. Cudowny zwrot? Nie do uwierzenia, jak to szybko się dzieje! Dzisiaj normalny i zdrowy a za parę miesięcy już pokręcony. Za rok - nie do poznania.

Duch Święty mówi teraz do zborów, że następuje oddzielenie prawdziwie wierzących od letnich i religijnych aktywistów kościelnych; kto nie daje się oddzielić, też oślepnie.

Pamiętam taką wielką akcję ewangelizacyjną z rozdawaniem egzemplarzy Biblii i puszczaniem filmu "Jezus". Wszystkie zbory w naszym mieście były w to zaangażowane i trwało to parę dni. Wszystko firmował i organizował Ruch Nowego Życia (uwaga na ten ruch!). Przed ewangelizacją były zebrania osób zaangażowanych w bezpośredni kontakt z ludźmi i wiecie ... tam nie wolno było zwiastować ewangelii, jako takiej, ani mówić o upamiętaniu! Owszem, było wezwanie do modlitwy po filmie "o przyjęcie Jezusa" (nie mogę już słuchać tej frazy!) a potem brało się kontakt od takiej osoby, która wyszła, że niby jest młodą owieczką do zaopiekowania. Tysiąc osób w sumie (po kilku dniach) zgłosiło się jako chętni do kontaktu, po wyjściu na środek. Zbory były pod wrażeniem, pastorzy na wspólnym poewangelizacyjnym spotkaniu już "dzielili łupy" - ile osób dany zbór przyjmie, bo tysiąc to wielka liczba, jak na nasze warunki w Polsce. Minęło kilka tygodni a ludzi ani widu ani słychu. Ci, co dzwonili potem na te numery do niby chętnych, spotykali się z reakcjami od obojętności, do zaskoczenia ("a, faktycznie, było coś takiego") aż do szczerego wyznania, że ktoś wyszedł do modlitwy, bo Biblię mógł dostać a właśnie są komunie i będzie dobry prezent dla dzieciaka. Inni się wzruszyli szczerze, bo "piękny film". Z tego całego tysięcznego tłumu nie przyszedł absolutnie nikt. NIKT. ZERO.

Tak wyglądają akcje bez Pana. Im mniej poruszenia Ducha, tym więcej huku i ludzkich wysiłków i aroganckie oczekiwania, że Bóg musi pobłogosławić i przyznać się, bo jakże inaczej?

Wczoraj słuchałam starego proroctwa Wilkersona z 1973 roku. Po kilku latach od jego wygłoszenia - a tym bardziej później - wielu ludzi uważało, że to było proroctwo z ciała. Wilkerson sam myślał, że ono się wcześniej wypełni, jednak wypełnia się teraz, na naszych oczach. Jednym z elementów tego widzenia było powstanie światowego kościoła pod "opieką" KRK. Festiwal Nadziei jest kolejnym krokiem na tej drodze.

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 2:39 pm 
http://www.raystedman.org/thematic-stud ... -for-unity
Bardzo mnie poruszyło to rozważanie Raya Stedmana w kontekście ekumenizmu. Co prawda tylko dla angielskojęzycznych, ale mimo wszystko pomyślałam, że się podzielę.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 3:33 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 22, 2013 12:47 pm
Posty: 49
Metanoia napisał(a):
Jak macie jakieś pytania z mojej perspektywy to pytajcie.


Hej bracie,

Czy mógłbyś streścić kazanie Franklina Grahama? Głównie chodzi mi o to, czy przekazał prawdziwą ewangelię czy taką jak niektórzy mówią, bez upamiętania i pokuty. Dzięki z góry.

_________________
"Pókim był dziecięciem, mówiłem jako dziecię, rozumiałem jako dziecię, rozmyślałem jako dziecię; lecz gdym się stał mężem, zaniechałem rzeczy dziecinnych." 1 Kor. 13:11

"I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie." Łuk. 9:23


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 16, 2014 6:50 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn cze 02, 2014 11:24 am
Posty: 45
Mamo muminka (a raczej Mamusiu muminka :P) dzięki za niezwykłe info. Możesz jeszcze podać jaka to była ewangelizacja ( o ile to możliwe) - zbieram argumentu :).

Cytuj:
Hej bracie,

Czy mógłbyś streścić kazanie Franklina Grahama? Głównie chodzi mi o to, czy przekazał prawdziwą ewangelię czy taką jak niektórzy mówią, bez upamiętania i pokuty. Dzięki z góry.


Naturalnie.
Ogólnie rzecz biorąc jakby złożyć jego 2 kazania do kupy to faktycznie była by pełna ewangelia. Co do zasady pierwsze kazanie - o młodym władcy było całkiem ciekawe (w sensie bardzo podstawowe, ale sensownie skonstruowane), niemniej bardzo mało mówił w nim o pokucie. W drugim było trochę więcej wspomnień o opamiętaniu, ale też nie za dużo. Problem nie leży w tym co mówił - bo ogólnie nie było z cała treścią tragedii - mówił nawet chyba o zbawieniu z łaski przez wiarę i bez uczynków - ale istnieje szansa, że mi się przewidziało - problem polegał ogólnie na tym, czego nie wyjaśnił. Tzn. co dokładnie znaczy miłość Boga do ludzi, czym jest pokuta/opamiętanie, jak działa usprawiedliwienie itd. Jak wymieniał grzechy na postawie 10 przykazań to niestety nie zahaczył w obu podejściach do 1 i 2. Na 2 kazaniu powiedział ludzi (z tego co pamiętam po modlitwie o przyjęcie) że spotkają się w niebie i będzie się uczył gotować po Polsku bo będzie na to cała wieczność - nie wie czy żartował czy mówił poważnie. Odniosłem wrażenie jakby chodziło mu o to że po modlitwie mają już murowane zbawienie - ale mogę nad interpretować, bo w obu przypadkach jak schodziłem na płytę to było mi tak zimno, że się trzęsłem (nie wiem czy to znak od Pana, czy aż taki zmarźlak jestem). Suma sumarum nie było tam (bez małych wyjątków) nic czego młody ksiądz w odnowie nie mógł by wygłosić dla swojej grupy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt cze 17, 2014 4:16 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Jest sukces!?


Na stronie Festiwalu Nadziei pojawiło się sprawozdanie z tego przedsięwzięcia:

12 czerwca 2014 - Katedra Chrystusa Króla - Katowice
Liczba uczestników: 3 000
Po przeliczeniu kart działań następczych otrzymaliśmy 102 odpowiedzi

14 czerwca 2014 - Stadion Pepsi Arena - Warszawa
Liczba uczestników: 20 500
Po przeliczeniu kart działań następczych otrzymaliśmy 1 457 odpowiedzi

15 czerwca 2014 - Stadion Pepsi Arena - Warszawa
Liczba uczestników: 8 500
Po przeliczeniu kart działań następczych otrzymaliśmy 585 odpowiedzi

Swoje życie Jezusowi Chrystusowi powierzyło 1 178 osób.
138 osób ponownie oddało swoje życie Chrystusowi.
W swoim Zbawieniu upewniło się 690 osób.

P.S.

A ja zapytam się ile to kosztowało ?
A dlaczego pytam ?
Powiem tak, dajcie mi ten sam budżet, a ja z pomocą Bożą,
bez pomocy KK za te same pieniądze zorganizuję w każdym mieście wojewódzkim ewangelizację, niekoniecznie na stadionach
i jestem pewien, że przekroczę 2000 osób które wyjdą do przodu aby przyjąć Jezusa, a liczba osób ktore w swoim Zbawieniu upewni się przekroczy 5000 osób.

z poważaniem
Andrzej Olszewski

Odnośnie statystyk, procedur ewangelizacyjnych, chciałby zacytować jedną interesyjącą wypowiedź:

Cytuj:
Ze zdziwieniem pierwszy raz spotkałem się z biurokracją podczas ewangelizacji .
Otóż opiekunowie otrzymali podręcznik, krótkie wprowadzenie do zasad - nie wiem jakich, które mieli przerobić pod sceną z tym który podniósł rękę i co zupełnie jest nie do przyjęcia wypełnić. formularz kandydata na wierzącego. To uświadomiło mi iż nie mam do czynienia ze spontanicznym nawracaniem ludzi ale z przedsiębiorstwem religijnym , które rejestruje kandydatów do pracy w firmie. To nowość , bardzo zła , pokazuje w którym kierunku idzie kościół ewangeliczny. Co oni sobie wyobrażają ? Rejestrowanie kandydatów, którzy podnieśli ręke, wypełnianie z nimi formularzy zgłoszeniowych, przerabianie zasad . To nie ma nic wspólnego z żywym kościołem. I dobrze że to zobaczyłem bo widzę jak daleko już sprawy zaszły. Ja mam juz pewne doświadczenie i dla mnie to impreza pomieszania religijnego i światowego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt cze 17, 2014 7:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 05, 2008 10:28 pm
Posty: 93
Cytuj:
A dlaczego pytam ?
Powiem tak, dajcie mi ten sam budżet, a ja z pomocą Bożą,
bez pomocy KK za te same pieniądze zorganizuję w każdym mieście wojewódzkim ewangelizację, niekoniecznie na stadionach
i jestem pewien, że przekroczę 2000 osób które wyjdą do przodu aby przyjąć Jezusa, a liczba osób ktore w swoim Zbawieniu upewni się przekroczy 5000 osób.

.....zażartowawszy Andrzeju???


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt cze 17, 2014 8:01 pm 
Gil napisał(a):
Cytuj:
A dlaczego pytam ?
Powiem tak, dajcie mi ten sam budżet, a ja z pomocą Bożą,
bez pomocy KK za te same pieniądze zorganizuję w każdym mieście wojewódzkim ewangelizację, niekoniecznie na stadionach
i jestem pewien, że przekroczę 2000 osób które wyjdą do przodu aby przyjąć Jezusa, a liczba osób ktore w swoim Zbawieniu upewni się przekroczy 5000 osób.

.....zażartowawszy Andrzeju???

Też mam nadzieję, że to żart :shock:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt cze 17, 2014 8:14 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2011 11:23 pm
Posty: 452
Andrzeju, cały ten Festiwal powoduje, że mój duch sie aż obrusza, lecz nie powinniśmy budować naszych przemyśleń na statystykach festiwalowych gdyż jest to złe źródło i mija sie z Bożym celem głoszenia ewangelii.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 18, 2014 9:42 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 20, 2009 11:11 am
Posty: 527
Lokalizacja: Białystok
Zgadzam się z Paxem. Osobiście nie zgadza mi się z przesłaniem Pisma sama idea organizowania Festiwalu, nawet gdyby robili to sami ewangeliczni. Ta cała biurokracja, formularze, karty działań.... brrrr. Budowanie "sukcesu" na statystykach.

Też mam nadzieję Andrzejku, że żartowałeś, lub trochę w emocjach napisałeś, co napisałeś. Przecież nie tędy droga. Głoszenie Dobrej Nowiny to nie "wyjścia do przodu" po przyjęcie Jezusa. To nie jest biblijne.

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 18, 2014 10:17 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 20, 2009 11:11 am
Posty: 527
Lokalizacja: Białystok
Metanoia napisał(a):
Jak macie jakieś pytania z mojej perspektywy to pytajcie.


Czy na FN była głoszona konieczność zanurzenia (chrztu) w wodzie tych, którzy uwierzą w Jezusa?

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 259 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL