Tak Smoku każdy by chciał mieć taki private odrzutowiec, byc bogatym, zdrowym i pełnym władzy. Sam Pan Jezus w pewnym momencie otrzymał podobne propozycje, jednak ich nie przyjął. To myśle też jest pewna wskazówka na takiej elementarnej (katechizmowej) płaszczyźnie: "Co Pan Jezus zrobił gdy...i co w tym względzie ja powinienem zrobić"
Ciekawe co myślą zborownicy kiedy śpiewają różne pieśni
czasem może zwyczajnie warto ich zapytać. Czy kiedy śpiewają: "Już jaśnieje z daleka nam kraj, okiem wiary widzimy go już..." to czy jest to rzeczywista fascynacja i naturalne pragnienie, czy też w tym czasie ktoś zastanawia się czy wyłączył żelazko, którym prasował niedzielne wdzianko, albo klaskać czy nie klaskać w danej chwili - (tu pragnę wyjaśnić, że pozwoliłem sobie niefrasobliwie zażartować). Dlatego warto rozmawiać z ludźmi o tym co przeżywają tu i teraz z Panem Bogiem, posłuchać ich, nie tylko mówić im o tym jak mają myśleć o Wszechmogącym. Ciekawy obraz kont. przebudzenia i oczekiwania "Nieba" (wybacz, że trochę upraszczam formę wypowiedzi) dał kiedyś Tomasz z Akwinu: "<
Życie wieczne> polega przede wszystkim na połączeniu się człowieka z Bogiem, Bóg bowiem jest źródłem i kresem naszych działań. (...) To połączenie polega na pełni kontenplacji. W liście do Koryntian (13,12) czytamy: "Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;wtedy zas zobaczymy twarzą w twarz." Nastepnie polega na najwyższym uwielbieniu Boga(...)Życie wieczne polega na radości obcowania z wszystkimi świętymi, tym bardziej, że kazdy będzie uczestnikiem wspólnych dóbr. Skoro bowiem każdy kocha bliźniego swego jak siebie samego, to również będzie się cieszył z tego co on posiada, jakby to była własność jego samego. I również fakt, ze coś stanowi przedmiot radości wspólnej, będzie pomnażał radość każdego z osobna."
No ciekawe czy oczekujący przebudzenia i "Nieba" przepełnieni są podobnymi myślami
??
Są tez i negatywne odczucia " przebudzonych niebian" (Ob. 19, 1-10) x. L. Stachowiak ładnie to kiedyś określił : "Kontrast z poprzednimi lamentacjami tworzy śpiew triumfalny niebian, którzy wysławiają sprawiedliwość Bożą, ujawnioną w wyroku wydanym na Wielką Nierządnice oraz zapowiadają nadejście godów Baranka."
Różne są więc emocje, też i te w kont. przebudzenia - co zresztą widać. Pozdrawiam