Grazyna napisala:
Cytuj:
"Nie bedziesz kusil Boga"- a to swiadome i celowe "narazanie sie" na pokusy w celu zdobycia doskonalosci na to mi troche wyglada...Nie tedy droga. Nie ma jakichs ogólnych wytycznych. Droga kazdego czlowieka jest indywidualna, a pokus i prób mamy pod dostatkiem zyjac w tym swiecie posród róznych ludzi- w kosciele i poza nim. Pawel byl doswiadczany , ale wolal do Pana o uwolnienie.
Czytajac te dluga wypowiedz przyjaciela odczulam w duchu niepokój...nie jestem teologiem, nie znam greki, ale cos mi tu nie pasuje...
Jk 1: 13 Bg
"Żaden, gdy bywa kuszony(peirazomenos) , niech nie mówi: Od Boga kuszony(peirastos) bywam; bo Bóg nie może kuszony(apeirastos) być we złem, a sam nikogo nie kusi(peirazei) ."
Jk 1: 14 Bg
"Ale każdy bywa kuszony(peirazetai) , gdy od swoich własnych pożądliwości bywa pociągniony i przynęcony."
No coz niepokoj nie musi byc zly to moze byc wlasnie przyklad
peiry oznaczajacej po polsku eksperyment,
probe,doswiadczenie lub pokuse:
Albowiem przychodzimy do Boga zniszczeni przez grzech ,ktory nas kusi nawet wtedy gdy jestesmy juz Chrystusowi!
Bog pozwala nas kusic ,albowiem teraz jestesmy juz pod "prawem wolnosci" -On
nam ufa!
Widzimy juz w swietle Ducha Sw i mozemy wybrac
dobrze-zgodnie z wola Boga,na Jego chwale!
Mozemy wybrac to co Bog nam pokazuje i co jest
korzystne dla naszego rozwoju
Stad nie boj sie pokus ,one sa naturalne-jak piszesz-ale tez nie odrzucaj ich bo
wpadniesz w pulapke dobrego czucia sie ,a stad juz prosta droga do prosperity!
Natomiast,gdy wykonasz dobrego wyboru,na Jego chwale wzrastasz duchowo i upodabniasz sie do Niego!
Milosc Agape -Duch Ojca-splywa do Twojego serca i ci ktorzy patrza na Ciebie widza w Tobie jego ucznia!
Pozdrawiam