Żeby rozwazyc sobie to w sumieniu najpierw trzeba miec swiadomosc czy jest to zle czy dobre droga salamandrus
Plotka ktora chodzi po internecie, ze film, muzyke, program, gre mozna sciagnac ale nie mozan rozpowszechniac danego produktu jest tylko plotka, aby internauci sciagli pliki myslac ze jest to ok, skoro juz to jest takie powszechne. Druga plotka jest to ze po sciagnieciu pliku trzeba go usunąc do 24h.
Jednak prawo zupelnie inaczej o tym mowi.
Samo sciagniecie jakiegos pliku ktory, podkreslam "
jest zabezpieczony prawami autorskimi" jest łamaniem tych praw, poniewaz dana osoba nabyla dany produkt nie placąc za niego autorowi.
Wyobraz sobie ze wchodzisz do sklepu, bierzesz plykte z windowsem, MS Officem, plytke muzyczna lub z filmem itd... i chowasz do kieszeni, wychodzisz ze sklepu nie placac za nią.
Jest to poprostu kradziez, i podobnie jest z kazda sciągnietą rzecza któa jest jeszcze raz podkreslam "chroniona prawami autorskimi". I takie samo sumienie powinismy miec na "sciaganie z internetu" jak i sumienie mamy w sytuacji gdybysmy chcieli cos ukrasc, odrazu mrowi w sercu
Wypalanie plyt dla znajomych jest rowniez, wg prawa nielegalne.
Mozna jedynie pożyczyc plytke z filmem, muzyka itd (oryginalna oczywiscie) tylko bliskiej ci osobie, z ktora utrzymujesz stały, i bliski kontakt (przyjaciel, rodzina, pies
)
Ew, mozesz napisac do autora, producenta danego produktu ze chcesz sciagnac plik z internetu, ale chcesz zrobic to legalnie, i prosisz o zgode. Zazwyczaj sie w takim przypadku zgadzają
Słyszałem ze nawet nagrywanie filmow na kasete VHS z z telewizji jest juz w tej chwili nielegalne, nie wiem jak to jest z nagrywaniem piosenek z radia, ale mysle ze tego juz sie prawo nie tyczy.