www.ulicaprosta.net
http://forum.ulicaprosta.net/

Heaven's Family i David Servant
http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=1&t=966
Strona 1 z 1

Autor:  arielxv [ Cz paź 01, 2009 7:48 pm ]
Tytuł:  Heaven's Family i David Servant

Czy ktoś z Was wie coś więcej na temat tego człowieka i jego nauczania? Pytam głównie w kontekście jego dość dziwnych poglądów na temat rozwodów i ponownych małżeństw wśród wierzących. Adres strony:

http://www.heavensfamily.org/ss/

Adres artu na temat rozwodów:

http://www.heavensfamily.org/ss/polish/13_tdmm

Autor:  ppajda [ Pt paź 02, 2009 9:44 am ]
Tytuł: 

David Servant w rozdziale dwudziestym dziewiątym napisał(a):
(...)

Pytanie, które często poróżnia chrześcijan dotyczy dokładnego momentu pochwycenia. Niektórzy twierdzą, że nastąpi tuż przed siedmioletnim uciskiem, a zatem może nastąpić w każdej chwili. Inni uważają, że nastąpi dokładnie w połowie ucisku, a jeszcze inni, że w jakimś momencie od połowy do końca ucisku. A są tacy, którzy twierdzą, że pochwycenie nastąpi w chwili powrotu Jezusa jako sędziego na zakończenie ucisku.

Na pewno nie warto się z tego powodu kłócić, wystarczy, że wszystkie cztery obozy uznają, iż pochwycenie nastąpi w jakimś momencie w ciągu lub w pobliżu tego siedmioletniego okresu. Jest to dość mały przedział czasu w dziejach liczących tysiące lat. Zatem zamiast tworzyć podziały z powodu nieporozumień lepiej się cieszyć ze wspólnego zrozumienia! A niezależnie od tego, w co każdy z nas wierzy, nie zmieni to wydarzenia, które nastąpi.

Wobec powyższego muszę się przyznać, że przez pierwsze 25 lat swego chrześcijańskiego życia uważałem, iż pochwycenie nastąpi przed siedmioletnim okresem ucisku. Po prostu tak mnie nauczono, a ja nie wgłębiałem się specjalnie w to, o czym czytałem w księdze Apokalipsy! Kiedy jednak zabrałem się do studiowania Biblii, mój pogląd się zmienił.

(...)

(http://www.heavensfamily.org/ss/polish/29_tdmm)

:?

Autor:  Dawid [ Pn paź 19, 2009 8:41 pm ]
Tytuł: 

Jak dla mnie, David Servant to taki zagraniczny Smok. Oczywiscie w sensie ogromnej dojrzałości i nietuzinkowości nauczania. Dlatego cieszę się, że jego książka "Pozyskujący..." została wydana po polsku (tak naprawdę jest to kompilacja najważniejszych fragmentów kilku innych jego książek), a nawet można ją przeczytać za darmo tutaj: https://www.heavensfamily.org/ss/polish ... _main_tdmm

Po cichu licze tez na to, ze książka pt. "The Great Gospel Deception" (https://www.heavensfamily.org/ss/false_grace_gospel), będąca wg mnie punktem szczytowym i kwintesencją jego nauczania, rowniez pojawi sie kiedys w naszym jezyku. Co prawda jak to zwykle u mnie bywa, kiedy ją skonczylem, wiedziałem ze przeczytałem cos niezwykle ważnego, tyle ze nie wiedzialem, co z tym dalej zrobic, ale mimo wszystko, wiem ze było warto... (podobnie miałem po "Pozyskującym...")

Autor:  ani_isza [ Pn paź 19, 2009 9:00 pm ]
Tytuł: 

Dawid napisał(a):
Jak dla mnie, David Servant to taki zagraniczny Smok. Oczywiscie w sensie ogromnej dojrzałości i nietuzinkowości nauczania.
:shock: i nie ważne CO to nauczanie zawiera?
Dawid napisał(a):
Co prawda jak to zwykle u mnie bywa, kiedy ją skonczylem, wiedziałem ze przeczytałem cos niezwykle ważnego, tyle ze nie wiedzialem, co z tym dalej zrobic, ale mimo wszystko, wiem ze było warto... (podobnie miałem po "Pozyskującym...")

To by było przeciwnie jak po Słowie Bożym...ono zostało tak napisane, że jest możliwe do zrozumienia i zastosowania dla każdego

Autor:  Dawid [ Pn paź 19, 2009 10:10 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
i nie ważne CO to nauczanie zawiera?


Ale ja przecież tak nie napisałem :( Kiedy pisałem o dojrzałym nauczaniu, miałem na myśli właśnie jego zawartość. Szczególnie tej wspomnianej książki po angielsku.

Zas z tym zastosowaniem, to problem lezy bardziej po mojej stronie. I dotyczy to nie tylko jego nauczania, ale kazdego ktore stawia poprzeczkę wysoko. A on właśnie tak ją ustawia, przez to ze stara sie wiernie i bez kompromisów nauczac tego, czego nauczał Jezus.

Problemem jest tez dla mnie zastosowanie rzeczy takich czysto praktycznych, np. tego co pisze o kosciołach domowych. Z jednej strony wiem, ze to jest dobre i biblijne (i takie bardzo Smokowe... :) ), ale z drugiej całkowicie mnie to przerasta i nie potrafie tego przekuć w jakies konkretne działania. Niesamowicie dobrze sie to czyta (zarówno w jego książce, jak i w Biblii), ale nie mam pojecia co z tym robic dalej, bo czuje sie taki "mały" i niezdolny do pociągnięcia tego dalej.

Tak czy inaczej, nadal uważam, że D.S. jest bardzo dojrzałym i wyważonym autorem, ponieważ opieram to zdanie na lekturze wszystkich jego książek.

Pozdrawiam

Autor:  Smok Wawelski [ Wt paź 20, 2009 1:58 pm ]
Tytuł: 

Dawid napisał(a):
nie mam pojecia co z tym robic dalej, bo czuje sie taki "mały" i niezdolny do pociągnięcia tego dalej.

No i właśnie o to chodzi, Dawidzie. Bardzo dobrze, że czujesz się "mały i niezdolny" - "dużych i zdolnych" jest na pęczki, ale oni mają własne "wielkie wizje" i często budują własne królestwa. I broń Boże niczego sam nie ciągnij dalej. Módl się i czekaj na Pana - to On buduje Kościół swój i tego Kościoła bramy piekielne nie przemogą.

Autor:  arielxv [ Wt paź 20, 2009 1:59 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Tak czy inaczej, nadal uważam, że D.S. jest bardzo dojrzałym i wyważonym autorem, ponieważ opieram to zdanie na lekturze wszystkich jego książek.


Hm... to jego nauczanie o rozwodach nie wydaje mi się zbytnio dojrzałe.

Autor:  tomasz [ Wt paź 20, 2009 4:30 pm ]
Tytuł:  re

zgadza się Dawidzie, to też moim zdaniem trudna droga, ale jesli wezmiemy np pod uwage historie roznych obecnych denominacji, to tez zaczynaly od malych grup. To trudne zadanie w naszym kraju, zdominowanym przez katolicyzm. Jednak jesli wezmiemy pod uwage nauczanie Nowego Testamentu czy tez wczesna historie kosciola (domus ecclesiae) , to jedyne rozwiazanie.
Pczywiscie zawsze latwiej isc do kaplicy niz spotkac sie w domu, zawsze latwiej zrobic masowy "koncert ewangelizacyjny" niz glosic "twarza w twarz", ale ja ze swego doswiadczenia (moze subiektywnego ) wiem, ze najwiecej budujacych chwil w moim zyciu, bylo podczas grup domowych a takze podczas gloszenia Ewangelii.
Ale jeszcze raz zgodze sie z Toba, to nielatwa droga...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/