www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N cze 16, 2024 8:26 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 673 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 45  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn gru 05, 2011 12:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 5:22 pm
Posty: 246
Dziękuję za dogłębną analizę psychologiczną na wstępie. :wink:
Anarchizm można rozumieć na kilka sposobów:
1. Egalitarne sprawowanie władzy poprzedzone rewolucją (w teorii)
2. Światopogląd i sposób rozumienia świata sprzeciwiający się głównemu nurtowi (za komunizmu anarchistami nazywano Solidarność teraz to raczej grupa zapaleńców i idealistów sprzeciwiająca się konsumpcyjnemu podejściu do życia w stylu "jest prawo i porządek pełny chcemy mieć żołądek, telewizja nie kłamie uwierzmy reklamie" (cyt. Dezerter). Jest to jednak bardzo wąska definicja, którą najlepiej można zrozumieć przez to co robią ludzie ze sqatu na ulicy Rozbrat w Poznaniu lub częściowo też ludzie sprzeciwiający się spotkaniom przywódców światowych na szczytach G20
3. I najprościej jest to po prostu bunt i niezgoda przeciwko porządkowi jaki panuje w większości systemów na świecie i wartościom jakie się ludziom wmawia. System rzeczywiście często myli ludzi nie mogących się pogodzić się z porządkiem jaki panuje przez co tacy ludzie napotykają opór bardzo często jest mylony przez chrześcijan i określany jako "prześladowanie" jeśli w jakimś przypadku się z czymś nie zgodzili w wyniku konfliktu w sumieniu. Jest to jednak temat na osobny wątek np. "Anarchizm i Chrześcijaństwo codzienne"

Osobiście jako początkujący misjonarz utożsamiam się z punktem drugim i trzecim bez pierwszego ponieważ czekam aż na świecie zapanuje porządek ustanowiony przez Jezusa Chrystusa (pomijając szczegóły teologicznych aspektów bo wiem, że jest ich kilka np. tysiącletnie królestwo). Jednak organizacje Chrześcijańskie takie jak Open Doors bardzo często zmuszone są sprzeciwiać się panującemu porządkowi w celu pomocy ludziom działając na granicy prawa i bardzo często mają problemy np z wizami czy aresztowaniem misjonarzy.
Osobiście uważam się za odpad systemu albo jestem uważany np. przez rodzinę czy kolegów która zarzuca mi, że zamiast wziąć kredyt hipoteczny wyprodukować potomka to bawię się w jakiejś idealistyczne bzdety i skazuję się z własnej winy na rolę wyrzutka społecznego (Interpretacja własna, słownictwo zmienione). To wszystko uważam za przejaw pewnego rodzaju anarchizmu i co tu dużo mówić buntu przeciwko rzeczywistości, ale nie sądzę abym sprzeciwiał się w tym wszystkim mojemu Panu. Czasem tylko razem z żoną i każde z nas z osobna czujemy się samotni w naszych działaniach, ale mimo wszystko nie czujemy się opuszczeni. Tanich win już nie piję, mój irokez przypomina ogon kota więc chyba nawet wizerunkowo olewam utarty stereotyp anarchisty. :lol:
Zgadzam się ze Smokiem Wawelskim i Św. Pawłem jednak uważam również, że w naszych ciałach mieszka Duch Święty i wielki "mięsień piwny" absolutnie nie jest przejawem duchowości tylko lenistwa i nieodpowiedzialności, skutkiem bycia niewolnikiem systemu, lub choroby :) dlatego utrzymuję je we właściwej formie, a samo bieganie czy jazdę na rowerze traktuję również jako formę medytacji i przygotowania umysłu do rozmowy w Bogiem, ale to jest moja osobista metoda.
Cynizm- pozostał po studiach gdyż po studentach i wykładowcach pracy socjalnej spodziewałem się chociaż 5 procent idealizmu, a zastałem korupcję, wyścig szczurów i wiedzę mającą na celu zlasować mózgi i stworzyć bezosobowe posłuszne, konformistyczne roboty dlatego odechciało mi się po dwóch latach studiować i obecnie zamierzam to skończyć dla "papierka", żeby ograniczyć problemy z czepianiem się jakiegoś służbisty, który boi się szefa.
Gburowatość- po ojcu
Chorobliwe samolubstwo- po Adamie :wink:
Ps: Jeśli chodzi o rower to jestem członkiem, chociaż teraz już mniej aktywnym www.chgk.pl
Ps2: Myślę (to jest temat na wątek, że każdy chrześcijanin jeśli chce być szczery musi zostać w jakiejś dziedzinie anarchistą lub po prostu zostanie mu uspokajanie swojego sumienia religią)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn gru 05, 2011 1:36 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Dziku, dziękuję za wyjaśnienia. Ponieważ jest to wątek, w którym się przedstawiamy, rzeczywiście wszelkie dyskusje, jakie miałyby ewentualnie nastąpić dalej, proponowałbym przenieść do stosownych wątków lub założyć nowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn gru 05, 2011 2:05 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Cytuj:
Osobiście jako początkujący misjonarz utożsamiam się z punktem drugim i trzecim bez pierwszego ponieważ czekam aż na świecie zapanuje porządek ustanowiony przez Jezusa Chrystusa (pomijając szczegóły teologicznych aspektów bo wiem, że jest ich kilka np. tysiącletnie królestwo)


Hm...ja czekam na pochwycenie...a na świecie- takim jak on jest teraz, nie zapanuje "porządek ustanowiony przez Jezusa Chrystusa"- wszystkie dzieła ludzkie na ziemi spłoną, a będzie nowa ziemia i nowe niebo. Chyba się...nie doczekasz. W każdym razie- nie w tym ciele i nie za życia...

Cytuj:
Osobiście uważam się za odpad systemu albo jestem uważany np. przez rodzinę czy kolegów która zarzuca mi, że zamiast wziąć kredyt hipoteczny wyprodukować potomka to bawię się w jakiejś idealistyczne bzdety i skazuję się z własnej winy na rolę wyrzutka społecznego (Interpretacja własna, słownictwo zmienione)
.

Nie namawiam do kredytu hipotecznego, ale dlaczego normalne życie rodzinne( skoro masz już żonę) ma być przeszkodą w chodzeniu za Panem Jezusem?

Cytuj:
Tanich win już nie piję, mój irokez przypomina ogon kota więc chyba nawet wizerunkowo olewam utarty stereotyp anarchisty


Irokez...ogon kota? Ciekawe, jak wyglądasz :wink:

Cytuj:
Cynizm- pozostał po studiach gdyż po studentach i wykładowcach pracy socjalnej spodziewałem się chociaż 5 procent idealizmu, a zastałem korupcję, wyścig szczurów i wiedzę mającą na celu zlasować mózgi i stworzyć bezosobowe posłuszne, konformistyczne roboty dlatego odechciało mi się po dwóch latach studiować i obecnie zamierzam to skończyć dla "papierka", żeby ograniczyć problemy z czepianiem się jakiegoś służbisty, który boi się szefa
.

cynizm...Jakoś trudno mi sobie wyobrazić dojrzałego, acz cynicznego chrześcijanina. Rozumiem Twój sprzeciw wobec systemu, ale taka "buntownicza postawa" jakoś mi...nie pasuje do obrazu człowieka wierzącego
Cytuj:
Gburowatość- po ojcu
Chorobliwe samolubstwo- po Adamie


Hm...o ile nie jest to jakaś forma żartu, to te dwie cechy absolutnie dyskwalifikują Cię jako misjonarza..

Każda władza, jaka jest, ustanowiona jest przez Boga. Nie chcę i nie będę narzekać na rząd, czy czynnie się przeciwstawiać jego działaniom. Oczywiście- do granic grzechu. Podatki mam płacić( co cesarskie cesarzowi), uczciwie pracować, szefa szanować, żyć cicho i spokojnie. Na wartości promowane w świecie oczywiście się nie zgadzam, ale przecież nikt nie każe mi wg nich żyć. Nie muszę poddawać się pod konsumpcjonizm, ani oszukiwać, ani być obłudna. Jakąś tam cenę za swoją inność się płaci, ale to chyba w przypadku wierzących ludzi norma. Nie muszę oglądać reklam, ani ulegać ich wpływom, ani nie muszę w ogóle żyć jak ten świat żyle i lubi. Moim Panem jest Jezus Chrystus i szczerze mówiąc- co mi do tego świata? Mnie ze świata interesują tylko ginące dusze- moją odpowiedzialnością jest nieść światło Chrystusowe, Dobrą Nowinę, jeśli ktoś ma uszy, posłucha. I będę się cieszyć, że jeszcze jedna dusza wyrwana temu światu.

Wybacz, ale jakoś dziwnie mi się Ciebie czyta...Ale to tylko taka moja refleksja. Nie gniewaj się.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn gru 05, 2011 6:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Nie wiem, czy mogę jeszcze ciut zaśmiecić wątek. (Może moglibyśmy administracyjnie zostać przeniesieni w bardziej stosowne miejsce?)
Tym niemniej:
Dzik napisał(a):
Dziękuję za dogłębną analizę psychologiczną na wstępie. :wink:

To była próba zrozumienia ciebie, nie analiza psychologiczna. Chyba jednak cię nie zrozumiałam.

Cytuj:
3. I najprościej jest to po prostu bunt i niezgoda przeciwko porządkowi jaki panuje w większości systemów na świecie i wartościom jakie się ludziom wmawia. System rzeczywiście często myli ludzi nie mogących się pogodzić się z porządkiem jaki panuje przez co tacy ludzie napotykają opór bardzo często jest mylony przez chrześcijan i określany jako "prześladowanie" jeśli w jakimś przypadku się z czymś nie zgodzili w wyniku konfliktu w sumieniu. Jest to jednak temat na osobny wątek np. "Anarchizm i Chrześcijaństwo codzienne"

To może załóż Dziku taki wątek, porozmawiamy. Ja bym nie użyła słowa "bunt", nawet wobec systemów, z którymi się głęboko nie zgadzam.

Cytuj:
Cynizm- pozostał po studiach gdyż po studentach i wykładowcach pracy socjalnej spodziewałem się chociaż 5 procent idealizmu, a zastałem korupcję, wyścig szczurów i wiedzę mającą na celu zlasować mózgi i stworzyć bezosobowe posłuszne, konformistyczne roboty dlatego odechciało mi się po dwóch latach studiować i obecnie zamierzam to skończyć dla "papierka", żeby ograniczyć problemy z czepianiem się jakiegoś służbisty, który boi się szefa.


Myślę tak, jak Owieczka. Cynizm to drugie słowo, które nie pasuje do nowego serca. Idealizm tak :)
Miałam nadzieję, że to kwestia nomenklatury, część nieporozumień bierze się zazwyczaj z nazywania, ale chyba jednak rozumiesz cynizm zgodnie z jego przyjętym i współczesnym znaczeniem. Niestety :(
Cytuj:
Ps: Jeśli chodzi o rower to jestem członkiem, chociaż teraz już mniej aktywnym http://www.chgk.pl

Gratulacje, fajna inicjatywa.

Cytuj:
Ps2: Myślę (to jest temat na wątek, że każdy chrześcijanin jeśli chce być szczery musi zostać w jakiejś dziedzinie anarchistą lub po prostu zostanie mu uspokajanie swojego sumienia religią)

Chrześcijanin jest raczej rewolucjonistą. Niekrwawym, cichym, w białych rękawiczkach...często pogardzanym, lecz o mocy nieznanej przez świat. Co ty na to?

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn gru 05, 2011 7:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 5:22 pm
Posty: 246
Cóż...przedstawiłem się więc. Wybaczcie jeśli puściłem bąka u nas w lesie możemy pozwolić sobie na więcej 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 1:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Witajcie, Ulico Prosta! Mimo, że jestem tu nowa, to jednak nie całkiem, bo biernie towarzyszę UP od wielu lat. Choć nie sądzę, że będę w stanie zaangażować się intensywnie w wymiany myśli, to jednak chętnie czasem coś popiszę. :)

Mieszkam w małej, uroczej wiosce, mam wierzącego męża i dwoje dzieci. Nawróciłam się dawno temu - można powiedzieć - ale piszę to bez satysfakcji, ponieważ za ilością nie szła jakość. Ostatnio przeżywam swoisty "rewizjonizm historyczny" i jak tak sobie spoglądam wstecz, to wiele z tych lat jest po prostu straconych. Niektóre dziedziny mojego życia z Panem bywały nieźle zaśmiecone, a świadomość Jego świętości - na poziomie radosnego wylegiwania się w kojącym cieple pewności zbawienia. Ale chwała Bogu, przyszło otrzeźwienie i to już za mną! Dzięki doskonałemu oczyszczeniu przez krew Jezusa mogę powtórzyć z radością i z nadzieją: " ... zapominając o tym, co za mną, i zdążając do tego, co przede mną ... " (Flp. 3:13).

Muszę powiedzieć, że na tym Forum zachwyciły mnie niejednokrotnie postawy osób, które potrafiły być stanowcze i radykalne tam, gdzie było to konieczne, ale także łagodne i wyrozumiałe w innych, wymagających tego sytuacjach. To pewnie są te wpisy, o których napisał Koriel, że "błyszczą jak diamenty". (Dzięki Korielu za miłe powitanie w wątku "Na co patrzy Bóg" - Ty też lubiłeś "Muminki"?).

Co mogę jeszcze o sobie napisać? Może takie zwyczajne rzeczy, że fajnie jest być zoną i fajnie jest być mamą. Pewnie stąd ten nick, jak też z powodu sentymentu do ulubionej książki z dzieciństwa. O innych rzeczach chyba nie warto pisać, tym bardziej, że większość moich zainteresowań i różnych pobocznych wątków wyblakła w moim życiu i wydają mi się teraz jakieś mało realne. To chyba normalna kolej rzeczy skoro "rzeczywistością jest Chrystus". Pozdrawiam wszystkich!

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 2:25 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Witam serdecznie i ciepło pozdrawiam :) !

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 4:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 01, 2011 5:10 pm
Posty: 199
Lokalizacja: Lublin, Warszawa, Kraków
Witaj Mamo Muminka :) owszem lubiłem :) ( chociaż miały swoje mroczne strony i historie...)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 10:06 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 10:34 pm
Posty: 10
Witaj Mamo Muminka! :D Twoja króciutka historia taka podobna do mojej...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr sty 25, 2012 10:04 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Nina napisał(a):
Witaj Mamo Muminka! :D Twoja króciutka historia taka podobna do mojej...
No tak, to ciekawe. Wiesz, Nino, dużo takich osób ostatnio spotykam - aż mnie to zaskakuje. Czyżby Pan potrząsał swoim Kościołem i budził nas? Jedni ludzie konsekwentnie dążą ku uświęceniu a inni w jakimś kosmicznym tempie pogrążają się ... :(

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr sty 25, 2012 10:25 am 
Offline

Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 10:34 pm
Posty: 10
Mam nadzieję, że Pan potrząsa. W ostatnich miesiącach czułam się zagubiona wśród kościelnych nowości, obierania kierunku na "cel", zmian krzywdzących ludzi. Ale Pan przypomniał mi, że to On jest Pasterzem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr sty 25, 2012 10:44 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Również serdecznie witam :D
I cieszę się, że się zdecydowałaś "ujawnić", Mamo Muminka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 9:12 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lut 29, 2012 2:00 pm
Posty: 4
Cześć! To ja, ta Nowa :D
Mam na imię Ela, mieszkam w Krakowie. Mam męża i dwóch synów. Jesteśmy wierzący i chodzimy do jednego z Kościołów w Krakowie. Ja nawróciłam się ok 20 lat temu. Jestem ochrzczona w Duchu Św. Zauważyłam, że dużo tu osób, które odeszły z jakichś względów ze swoich Kościołów. Mam nadzieję, że nie jesteście rozgoryczeni i w nieprzebaczeniu... Ja też miałam taki czas, że byłam niezadowolona, ale serce mi mówiło, żeby pozostać. Teraz jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Nie ma dla mnie lepszego pastwiska. :)
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr kwi 18, 2012 7:38 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Hej Elu, witaj :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr kwi 18, 2012 3:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 01, 2011 5:10 pm
Posty: 199
Lokalizacja: Lublin, Warszawa, Kraków
Witaj Elu :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 673 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 45  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL