www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pt cze 20, 2025 9:56 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 673 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 45  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz kwi 17, 2014 10:58 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt kwi 08, 2014 8:28 pm
Posty: 6
Pozdrawiam Pax vobiscum i asique i dziękują za ciepłe przyjęcie.

Asique, co to znaczy , że z zawodami nie wyszłaś na prostą ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt kwi 18, 2014 1:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
To chyba znaczy, że Asique nie przyznała się na Ulicy Prostej, co jest jej źródłem utrzymania :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt kwi 18, 2014 2:57 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt mar 25, 2014 10:52 pm
Posty: 2
Witajcie,z Panem Jezusem jesteśmy z mężem od 17 lat,szczęśliwi rodzice 3 dzieci tu na ziemi i jednej córeczki w niebie ,małżeństwem od 20 lat.
Właśnie w trakcie choroby naszej pierworodnej córki, poznaliśmy osobiście Naszego Wspaniałego i Najcudowniejszego Zbawcę Jezusa Chrystusa.Kiedy po około 2 latach cięzkiej choroby nowotworowej w wieku 4 lat, Pan ją odwołał do siebie ,czuliśmy ogromny pokój i jesteśmy pewni że Ją zabrał do siebie.
Najpierw byliśmy w Odnowie katolickiej ,póżniej przez około 12 lat w KZ , jakiś czas w CHWZ,a obecnie spotykamy się w domu z kilkoma innymi braćmi i siostrami w Chrystusie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt kwi 18, 2014 3:32 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2011 11:23 pm
Posty: 452
Witaj Sarcia,

Dziękuje ci za świadectwo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt kwi 18, 2014 4:02 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Również witam nowo przybyłych: Ricardo i Sarcię. Miło Was tu widzieć :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt kwi 18, 2014 5:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 07, 2014 11:19 pm
Posty: 102
Lokalizacja: Wałbrzych
Smok Wawelski napisał(a):
To chyba znaczy, że Asique nie przyznała się na Ulicy Prostej, co jest jej źródłem utrzymania :lol:


No tak, jak zwykle nie sformułowałam jasno co mam na myśli :) A źródła utrzymania zaiste nie ujawniłam, zmienia się to bardzo często, więc musiałabym aktualizować co chwilę :) Pracowałam w wielu miejscach, zahaczyłam o zmywak, kasę w supermarkecie, woziłam pizzę... Dużo mogłam zaobserwować i się nauczyć, zwłaszcza pokory.
I to miałam na myśli z tą prostą - że ciągle nie mam stabilizacji w tej dziedzinie. Wiem, że żadna uczciwa praca nie hańbi, a Pan nie robi różnicy ze względu na tytuły i stanowiska, ale chciałabym już czegoś na stałe się trzymać. Zawód "wyuczony" po paru próbach porzuciłam. Zaczynam coś nowego, jak Bóg pozwoli i mi się w tym powiedzie, to się Wam pochwalę ;)

Witaj Sarcia! Cieszę się, że nasz dobry Zbawiciel pomógł Wam przejść przez chorobę i śmierć córki... Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So kwi 19, 2014 2:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt kwi 08, 2014 8:28 pm
Posty: 6
Owieczka napisał(a):
Również witam nowo przybyłych: Ricardo i Sarcię. Miło Was tu widzieć :D


Witam Sarcię i Owieczkę.
Domyślam się dlaczego na forum jest Owieczka , na tym pastwisku jest dużo smacznej duchowej trawki, ja też się podtuczę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 02, 2014 4:59 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn cze 02, 2014 11:24 am
Posty: 45
Hej Nazywam się Kamil - jestem z Białegostoku i jestem AG (Anonimowym Grzesznikiem) leczonym aktualnie przez PAN-a <dr> Jezusa Chrystusa ! :) Jeżeli chodzi o moje świadectwo.

Jeszcze około roku temu byłem ateistą (a w zasadzie agnostykiem - i też takim ze średnim przekonaniem), którego wiara (jeżeli można było by ją tak nazwać – bo byłem od urodzenia katolikiem, który wierzył z przyzwyczajenia i tak naprawdę w retrospekcji nie rozpoznał bym prawdziwego żywego Boga, od rzeźbionej figury w kościele) została zniszczona na studiach (humanistycznych). I tak sobie żyłem karmiąc się swoim własnym rozdmuchanym ego, uważając się za członka elity intelektualnej, który utoruje sobie w życiu drogę łokciami (czytajcie – w każdy sposób jaki będzie potrzebny w danej chwili), a jego główną filozofią życia będzie hedonizm (chociaż wtedy oczywiście nie uważałem się za hedonistę). Moje zbawienie zaczęło się w dosyć dziwny sposób. Otóż pewnego dnia udałem się do koleżanki (która była już wtedy zbawiona, ale ja o tym nie wiedziałem) – i zaczęliśmy rozmawiać o Bogu oraz teoriach naukowych (ewolucja), które potwierdzają słuszność tez ateistów udowadniając, że Bóg nie miał nic wspólnego ze stworzeniem wszechświata. Okazało się że moja koleżanka, której nigdy nie podejrzewałem o jakąkolwiek poważną intelektualną postawę, zmieszała moje dogmatyczne wierzenia w materializm z błotem (ale w zadziwiająco spokojny, grzeczny i wrażliwy sposób). Byłem zszokowany, nie dość, że na każde z moich pytań miała rozsądną odpowiedź to jeszcze zadała mi szereg pytań na które nie miałem rozsądnej odpowiedzi. Tego samego dnia przyszedłem do domu i zacząłem się zastanawiać, czy to co mówiła może być prawdziwe. Pamiętam, że starałem się znaleźć jakieś odpowiedzi w Biblii, ale nie mogłem przebrnąć nawet przez kilka stron, po prostu coś bardzo silnego mnie od tego odpychało (nie byłem zdolny przeczytać nawet strony dziennie, bo albo coś mi przeszkadzało, albo czułem niechęć). Zacząłem szukać w inny sposób. Chciałem porzucić cała sprawę ale natknąłem się na nagrania Kenta Hovinda, który w bardzo przystępny sposób podważył większość kłamstw w które wierzyłem przez większość mojego dorosłego życia. To był dla mnie poważny szok. Następnie krok po kroku zacząłem znajdować materiały dotyczące kłamstw, które propaguje nasza współczesna nauka (później m.in. Ian Juby) i po kilku miesiącach poszukiwań byłem przekonany, że nie mam wystarczająco dużo wiary aby wierzyć w kłamstwo ewolucji. Rozpoczęło się moje poszukiwanie wiary. Jest tak wiele religii na świecie. Dzięki łasce Bożej odnalazłem kazania różnych amerykańskich ewangelickich pastorów (głównie baptystów i zielonoświątkowców), a jednocześnie udało mi się uniknąć wielu fałszywych pasterzy, wielbicieli mamony oraz innych fałszywych religii (tj. New age, muzułmanie czy chociażby adwentystów dnia siódmego – chociaż w tym ostatnim przypadku było blisko - bo bardzo spodobały mi się kazania zmarłego już pastora Woodmana). Pewnego dnia nie mogłem wytrzymać i poprosiłem mojego prawdziwego Boga – Jezusa Chrystusa o łaskę, wyznałem przednim moje grzechy i powierzyłem swoje życie. Od tamtej pory wszystko się zmieniło. Dzięki mocy naszego Pana, zwalczyłem swoje nałogi i przyzwyczajenia (alkohol, pornografia, przeklinanie, wzniosłe ego i wiele innych) i to w bardzo krótkim czasie. Kiedyś próbowałem to zrobić sam (zanim zostałem zbawiony), ale ilekroć bym nie próbował to i tak mi się nie udawało, nie wydawało mi się że w ogóle jest to możliwe. Nie mam potrzeby powrotu do tego śmietnika – chociaż pokusy niestety się zdarzają. Zacząłem czytać Biblię, wznosić regularne modły do mojego wspaniałego Boga i znalazłem prawdziwy sens życia. Prawie od razu szatan ruszył do akcji i zaczął mi utrudniać bardzo wiele spraw – kontakty z znajomymi, którzy nie są za bardzo pocieszeni moją zmianą, bardzo silna opozycja moich katolickich rodziców, którzy uważają, że trafiłem do kultu (aka kościoła baptystów) itp. Niemniej jednak cokolwiek by się nie zdarzyło ze mną, jakiekolwiek by nie były moje dalsze losy, pragnę kroczyć z Jezusem moim Zbawicielem. Aktualnie jestem w kościele Chrześcijan Baptystów w Białymstoku - bo to był w sumie pierwszy kościół, który znalazłem. Jestem jeszcze przed chrztem. Widzę w tym kościele trochę problemów - ale jest w nim wielu braci i sióstr, którzy bardzo kochają Pana Jezusa wspaniałego Zbawiciela ! Jestem przekonany, że jeżeli Pan nie da odrodzenia jakiegoś globalnego (w sensie - krajów wschodu) będziemy mieli wystarczająco dużo czasu aby spotykać się w domowych kościołach. Tak czy inaczej nie chce krytykować nikogo komu Pan pokazał aby wyszedł z takiego kościoła.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 02, 2014 7:05 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Hej Metanoia :D
Witaj na forum, cieszę się, że znalazłeś Boga w swoim życiu. Niech Ci Pan Jezus błogosławi :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 02, 2014 8:16 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn cze 02, 2014 11:24 am
Posty: 45
Dziękuję Owieczko!

Acha i jeszcze jedna rzecz jestem kalwinistą - ale takim normalnym (tu wstawić dowolny dowcip o kalwinistach) i nie przybyłem tutaj aby debatować tej kwestii itd., bo uważam, że współczesny kościół (tzn. Ciało Chrystusa) ma dużo poważniejsze problemy na głowie.

Co więcej mam nadzieje, że będę mógł jakoś pomóc budować moich braci i siostry - na chwałę Pana Jezusa!

----
Behold, how good and how pleasant it is For brothers to dwell together in unity!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 02, 2014 8:38 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jeśli jako kalwinista przybywasz w pokoju, to bardzo nas to cieszy. Witamy wszystkich ludzi dobrej woli. O, pardon... :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 02, 2014 9:26 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn cze 02, 2014 11:24 am
Posty: 45
Smoku - dobre ! :lol:
A tak serio to mam problemy z poczuciem humoru, więc mam nadzieje - że mi w tym pomożecie !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn cze 02, 2014 9:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Metanoia napisał(a):
A tak serio to mam problemy z poczuciem humoru, więc mam nadzieje - że mi w tym pomożecie!
No, jak ktoś ma problemy z poczuciem humoru, to może mówić tylko na serio. :lol:

Myślę, że dobrze trafiłeś. Zacznijmy od Słowa Bożego:

"Wszystkie dni uciśnionego są złe; lecz człowiek wesołego usposobienia ma ustawiczną ucztę" [Przyp. Sal. 15:15]

"Wesołe serce jest najlepszym lekarstwem; lecz przygnębiony duch wysusza ciało" [Przyp. Sal. 17:22]

Wesołość to nie jest jednak wesołkowatość. Poczucie humoru jest cechą rzekłbym biblijną. Dystans do siebie samego jest jeszcze bardziej biblijny, ponieważ pomaga w krzyżowaniu naszego "ego". Bądź dobrej myśli. Będąc chrześcijaninem nie musisz być smutasem, choć trzeba zachować we wszystkim zdrowy umiar. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt cze 03, 2014 10:01 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 22, 2013 12:47 pm
Posty: 49
Witaj serdecznie, Metanoia!

_________________
"Pókim był dziecięciem, mówiłem jako dziecię, rozumiałem jako dziecię, rozmyślałem jako dziecię; lecz gdym się stał mężem, zaniechałem rzeczy dziecinnych." 1 Kor. 13:11

"I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie." Łuk. 9:23


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt cze 17, 2014 9:37 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 26, 2013 11:44 am
Posty: 7
Witam!
Wreszcie znalazłam koniec tego wątku :) Początek założony w 2005. Wypada zatem przedstawić się.
Jestem już dużą dziewczynką :) mam męża i 3 dorosłych dzieci (dwóch synów i córkę). Nawróciłam się 1988, w tym samym roku ochrzciłam się w wodzie na świadectwo wiary w Pana Jezusa Chrystusa, który jest moim osobistym Zbawicielem, moim Panem i moim Bogiem.
Pozdrawiam.

_________________
Kol 3:12 "Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 673 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 45  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL