www.ulicaprosta.net
http://forum.ulicaprosta.net/

Ślub :)
http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=10&t=152
Strona 4 z 5

Autor:  Chrzescijanin [ Pn lis 28, 2005 9:35 am ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o szacunek, to jestem ciekawy, kogo twoim zdaniem apostoł Paweł nazywa psami, pisząc: "strzeżcie się psów"? Filip. 3:2 Czy chodzi o czworonożne zwierzęta?

Autor:  Gość [ Pn lis 28, 2005 9:40 am ]
Tytuł: 

Chrzescijanin napisał(a):
Jeśli chodzi o szacunek, to jestem ciekawy, kogo twoim zdaniem apostoł Paweł nazywa psami, pisząc: "strzeżcie się psów"? Filip. 3:2 Czy chodzi o czworonożne zwierzęta?


Myślę, że od tego czasu podniósł się jednak poziom dyskusji 8) a przynajmniej powinien.
Twój problem jeśli innych chcesz traktować jak psy :P
Nie dziw się jednak że będą chcieli pogryźć Ci rękę...

Takie uzywanie Bibli to jest właśnie coś co ja nazywam "fundamentalizmem". Mozna iść właśnie krok dalej - skoro Jozue walczył o ziemie świętą jak walczył :oops: to może dzisiejsi żydzi powinni tak samo postąpić z tymi bezbożnymi palestyńczykami?
Skoro jeden z członków zboru (fe... nie lubie tego określenia) niejaki ananiasz padł gdy ukradł troszkę pieniążków to może dzisiaj pastorzy i księża też powinni zamiast składać doniesienia na policje karać smiercią za kradzież... i tak dochodzimy do naszej chrześcijańskiej wersji dzihadu i bibli jako podstawy ustawodawstwa (oczywiscie interpretowanej jednynie słusznie przez "świętych" a najlepiej jescze "świętych dnia ostatniego")

Zdrówko

Autor:  Jarek [ Pn lis 28, 2005 10:17 am ]
Tytuł: 

Pokazałem inne rozumienie powyższego tekstu Chrześcijaninie.
I nie nie wem czy jest sens osądzać lub oceniać kogoś nie należącego do wiary.

Są ludzie którzy nie wierzą, ale cytują Biblie w rozmowie. Co ciekawsze często podważają jej wiarygodność a mimo to w rozmowie opieraja sie na jej słowach aby podważyć wiarygodność wierzącego rozmówcy.
Ciekawy jest taki rozdwojony język gdzie obalany i nieprzyjmowany dowód staje się dowodem w sprawie.

Ja bym nie osmieszał zapisanych w ludzkich sercach tesknoty do normalności, gdyz taka tęsknota moze kogoś doprowadzić do Boga.
A o ile mi wiadomo nie jestem jedyny, któremu jak zgasły wszystkie świeczki, zapragnął innego życia.

Piszesz ze bronię ateistów i innej masci ludzi. Tak, często, to mi sie zdarza. Co wcale nie znaczy że bronię ateizmu, czy inne religie, a atakuję Ciebie. Ten człowiek w tekscie ma dość piętnowania, (jakbys nie widział), i wykazując mu grzech, nic nie wskórasz. Raczej przez świadectwo własnego nawrócenia jestes w stanie pokazać to samo. Ja znalazłem, dzieki Bogu, wyjście i drzwi od koszmaru o którym śpiewa, gdyż podobna nuta ciągnęła mnie do poszukiwań. I nie mam zamiaru poniżać drogi która pozwoliła mi odrzucać ten świat, i nie tak jak ten świat czyni, odrzucając odpadłych od niego ludzi.

Pozdrawiam.

Autor:  itur [ Pn lis 28, 2005 11:38 am ]
Tytuł: 

To ja proponuje jeszcze rozbior logiczno-teologiczny tekstu "Szla dzieweczka do laseczka" :lol:
A w ogole to jest watek o slubach/weselach.

Autor:  Adam [ Pn lis 28, 2005 3:22 pm ]
Tytuł: 

''Chrześcijaninie'',a co byś zrobił,gdyby Pan zetknął cię z tym tak pogardzanym przez ciebie facecikiem?Może byś zaczął głosić mu ewangelię,a on odpowiedział by ci,że nie chce mieć nic wspólnego z tzw.chrześcijanami,którzy okazują na forum publicznym swoją pogardę dla niego.
Twoja miłość do ginących ludzi ze świata aż nas powala.
Miałem okazję głosić ewangelię temu ''facecikowi''.Chętnie słuchał,choć nie przjął.Ale i też nie odrzucił.Może przyjdzie i dla niego odpowiedni czas.
Oby tylko nie zetknął się z takimi wysokich lotów ''chrześcijanami'',którzy patrzą ze swojej wieży z kości słoniowej z pogardą na każdego,kto nie jest z nimi na tej wieży.
Nisko latający Adam.

Pytanie do ogółu.
Czy nie watro by przeprowadzić głosowania w sprawie zabanowania niektórych naświętszych ze świetych?

Autor:  Chrzescijanin [ Pn lis 28, 2005 3:48 pm ]
Tytuł: 

Adam napisał(a):
''Chrześcijaninie'',a co byś zrobił,gdyby Pan zetknął cię z tym tak pogardzanym przez ciebie facecikiem?Może byś zaczął głosić mu ewangelię,a on odpowiedział by ci,że nie chce mieć nic wspólnego z tzw.chrześcijanami,którzy okazują na forum publicznym swoją pogardę dla niego.
Twoja miłość do ginących ludzi ze świata aż nas powala.
Miałem okazję głosić ewangelię temu ''facecikowi''.Chętnie słuchał,choć nie przjął.Ale i też nie odrzucił.Może przyjdzie i dla niego odpowiedni czas.
Oby tylko nie zetknął się z takimi wysokich lotów ''chrześcijanami'',którzy patrzą ze swojej wieży z kości słoniowej z pogardą na każdego,kto nie jest z nimi na tej wieży.
Nisko latający Adam.

Pytanie do ogółu.
Czy nie watro by przeprowadzić głosowania w sprawie zabanowania niektórych naświętszych ze świetych?


A czy nie sądzisz, że odbieranie mi tytułu chrześcijanina na podstawie internetowej analizy jest obrzydliwym nadużyciem? Jeśli ktoś zasługuje na wywalenie, to ty, bo chcesz sprowadzić rozmowę do nieczystych zagrywek i chwytów poniżej pasa. Szantaż emocjonalny i próby manipulowania w klasycznym wydaniu. Poniżasz mnie regularnie pisząc "Chrześcijanin" w cudzysłowie i afiszujesz się jednocześnie chrześcijańską miłością. Jeśli jestem niewierzący, to należy mi się taki sam szacunek, jak facecikowi, który odrzucił Ewangelię. Przy tym nie masz żadnych argumentów, poza oszczerstwami. Twoja chrześcijańska miłość jest wysoce selektywna i skłania się ku tym, którzy popierają twoje zdanie. Piszę to samo, co w innym poście: zacznij używać argumentów, lub milcz.

Autor:  Jarek [ Pn lis 28, 2005 5:27 pm ]
Tytuł: 

itur napisał(a):
To ja proponuje jeszcze rozbior logiczno-teologiczny tekstu "Szla dzieweczka do laseczka" :lol:
A w ogole to jest watek o slubach/weselach.


No własnie, to jest wątek o slubach i weselach, to i propozycja słuszna z dzieweczką i innymi przyspiewkami :lol:



Chrzescijanin napisał(a):
A czy nie sądzisz, że odbieranie mi tytułu chrześcijanina na podstawie internetowej analizy jest obrzydliwym nadużyciem? Jeśli ktoś zasługuje na wywalenie, to ty, bo chcesz sprowadzić rozmowę do nieczystych zagrywek i chwytów poniżej pasa. Szantaż emocjonalny i próby manipulowania w klasycznym wydaniu. Poniżasz mnie regularnie pisząc "Chrześcijanin" w cudzysłowie i afiszujesz się jednocześnie chrześcijańską miłością. Jeśli jestem niewierzący, to należy mi się taki sam szacunek, jak facecikowi, który odrzucił Ewangelię. Przy tym nie masz żadnych argumentów, poza oszczerstwami. Twoja chrześcijańska miłość jest wysoce selektywna i skłania się ku tym, którzy popierają twoje zdanie. Piszę to samo, co w innym poście: zacznij używać argumentów, lub milcz.


Jesli chodzi o mnie pisz co chesz i jak chcesz, ale właśnie Chrześcijan obowiazuje cos innego, a w zasadzie nie obowiązuje ale tak z "natury" jest, i jest w tym aby zyc w zgodzie jesli to możliwe. A jesli czujesz się obrazany niesłusznie to tym lepiej dla Ciebie, lecz jesli sam uzywasz do innych wierzących takiego samego języka jakim sam gardzisz to cos tu jest nie tak.

Temat dotyczy ślubów i wesel, czemu własnie nie masz głosić ewangelii takim ludziom, których tak nie cierpisz. Chrystus z celnikami jadał i głosił każdemu. Nie pamietasz juz skąd sam wzięty byłes, mimo sklerozy ;) pamietam to może stąd pokora, a nie obrona.

Autor:  Smok Wawelski [ Pn lis 28, 2005 5:49 pm ]
Tytuł: 

hubertok napisał(a):
Chrześcijaninie, pisząc "Musisz się na nowo narodzić piłem tak naprawde nie do Ciebie ale do naszego kochanego SMoka, bo on uzywa tego argumentu w stosunku do mnie już od dłuższego czasu. Myśle więc, że Twój wykład o tym stwierdzeniu może być skierowany do Niego :wink: :lol:

Chrzescijanin napisał(a):
Właśnie dołączyłem do swojego słownika nowy zwrot: "musisz się na nowo narodzić" oznacza: "mam cię gdzieś, nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy" :)


Czytaj SMoku, czytaj :wink:

Chrzescijanin napisał(a):
Wiesz, hubertok, tobie jako katolikowi też jeszcze niejednokrotnie powiedzą, żebyś się narodził na nowo.


Jak wyżej smoku, jak wyżej :wink:

"Musisz się na nowo narodzić" nie jest argumentem, tylko stwierdzeniem faktu. Zdaję sobie sprawę, że wywody psychoanalityczne Chrześcijanina, który przejrzał intencje wszystkich i zrobił sobie nawet słownik (ciekawe, kiedy będzie sennik?) pasują Ci hubertoku jak ulał. Mnie to osobiście nie dziwi.

Moim skromnym zdaniem jego wykład o nowym narodzeniu jest niczym innym jak projekcją własnych kompleksów męczennika, który wszystkim dokopuje, ale za to w imię prawdy, więc pozbawiają go godności chrześcijanina, no to on im jeszcze bardziej dokopuje.

Nikodem musiał się na nowo narodzić i to był fakt. Mówiąc mu o tym, Pan Jezus z pewnością nie miał na myśli tego, o co posądziłby Go zapewne Chrześcijanin. Ale to już problem Chrześcijanina.

Ty też musisz się na nowo narodzić. Po prostu. Lepiej przejść do światłości niż ściemniać udając kogoś innego. Ale kryptoateizm już przerobiliśmy. Krótko mówiąc, spudłowałeś. Bez odbioru w tej kwestii, bo na przekomarzanie szkoda czasu i klawiatury. :)

Tyle ad vocem. Wracajmy do ślubów i wesel. :D

Autor:  itur [ Pn lis 28, 2005 6:07 pm ]
Tytuł: 

Adam napisał(a):
Pytanie do ogółu.
Czy nie watro by przeprowadzić głosowania w sprawie zabanowania niektórych naświętszych ze świetych?


Adamie, ignoruj jego posty i sam sobie pojdzie jak nie bedzie mial z kim gadac i na kogo wylewac pomyj. Jeszcze sie troche pewno porzuca, wyzwie nas od najgorszych, napuszy do granic wytrzymalosci i... peknie! :wink:
Moze na chsi juz taka bieda, ze nie ma tam na kim pojezdzic i tu przylazl... No trzeba goscia zrozumiec... :)

Autor:  Chrzescijanin [ Pn lis 28, 2005 6:15 pm ]
Tytuł: 

itur napisał(a):
Adam napisał(a):
Pytanie do ogółu.
Czy nie watro by przeprowadzić głosowania w sprawie zabanowania niektórych naświętszych ze świetych?


Adamie, ignoruj jego posty i sam sobie pojdzie jak nie bedzie mial z kim gadac i na kogo wylewac pomyj. Jeszcze sie troche pewno porzuca, wyzwie nas od najgorszych, napuszy do granic wytrzymalosci i... peknie! :wink:
Moze na chsi juz taka bieda, ze nie ma tam na kim pojezdzic i tu przylazl... No trzeba goscia zrozumiec... :)


A to, co teraz robisz, to czym jest, jak nie wylewaniem pomyj? W czym czujesz się lepsza? Że masz poparcie większości?

Autor:  itur [ Pn lis 28, 2005 7:09 pm ]
Tytuł: 

No nie... jeszcze kolege z soba przyciagnal... :? Alez musza sie na chsi nudzic! :roll:

Autor:  Adam [ Pn lis 28, 2005 10:55 pm ]
Tytuł: 

Iza,ignorujmy więc razem,O.K? 8)

Autor:  itur [ Pn lis 28, 2005 11:20 pm ]
Tytuł: 

Postaram sie, ale ja nerwowa jestem... :)
OK, akcja "ciemne okulary" 8) :wink:

Autor:  ktoś [ Pn lis 28, 2005 11:42 pm ]
Tytuł: 

:D O.K. Ja również chętnie przyłącze się do ''akcji'' 8)
Pozdrawiam :D :D :D :wink:

Autor:  itur [ Pn lis 28, 2005 11:57 pm ]
Tytuł: 

No wlasnie mialam napisac, ze jak ktos (sic! :lol: ) chce, to moze przylaczyc sie do akcji!
8) 8) 8)

Strona 4 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/