www.ulicaprosta.net http://forum.ulicaprosta.net/ |
|
Kto jest kim? Przedstawiamy się:) http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=10&t=12 |
Strona 1 z 45 |
Autor: | Lechu [ Pn kwi 25, 2005 4:53 pm ] |
Tytuł: | Kto jest kim? Przedstawiamy się:) |
Cześć, założyłem ten temat w celu bliższego zapoznania się forumowiczów ze sobą. Napiszcie ile macie lat, jak długo chodzicie z Panem, może ktoś chce się podzielić świadectwem? Nie bądźmy anonimami :) Myślę że jako założyciel tego tematu wypada napisać o sobie samym... Tak więc nazywam się Lechu, mieszkam w Hajnówce - niewielkiej miejscowości na podlasiu, urodziłem się 1986 roku, jestem tegorocznym maturzystom... Nawróciłem się i narodziłem na nowo wiosną 2004 roku, od tamtej pory wzrastam w wierze, żyję, zostałem ochrzczony Duchem jak i wodą :) nie przynależę do żadnej denominacji jeśli tak miałbym to nazwać, nie ze względu na lenistwo lub coś z tych rzeczy, jednak zauważam letność, w niektórych przypadkach odstępstwo naszych miejscowych zborów, dlatego razem z przyjaciółmi szukamy Pana na spotkaniach domowych... Gdybym miał napisać coś jeszcze... moja rodzina poza rodzoną siostrą nie zna i nie pragnie poznać Boga :( ja jednak mam nadzieję, że przynajmniej "dom mój" będzie zbawiony. To pokrótce tyle... Może świadectwami jeśli ktoś by chciał, powinniśmy się dzielić w innym temacie, aby ten był bardziej przejrzysty? Zachęcam do rozmowy :) |
Autor: | sylka [ Pn kwi 25, 2005 11:25 pm ] |
Tytuł: | |
Hej mam lat 35, chodze z Jezusem 18 lat. Mam męza, czwórke dzieci i psa. Uslyszalam ewangelie o Jezusie Chrystusie kiedy mialam 16,5 lat, w pierwszy dzien wakacji. Mialam problem z tzw. bulimią - uslyszalam , ze Jezus moze mnie uwolnic i uwolnil mnie. Mialam problem ze zdrowiem( wrzod zołądka) uslyszalam ze Jezus moze mnie uzdrowic i uzdrowil mnie. Hallelujah! Mialam problem w ogóle z poczuciem winy z powodu moich grzechów. Chociaz bylam mloda to juz sporo nagrzeszylam i obrazy z popelnionych przez mnie czynów prześladowaly mnie. Uslyszalam 2 Kor. 5:17 "Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe." - to slowo sprawilo ze zrodzilam sie do nowego życia w Jezusie Chrystusie. Powiedzialam Jezusowi tak - zmartwychwstalemu Jezusowi, ktory żyje dzis i jest ten sam. Hebr. 13:8 " Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki." Spotykalam sie z wierzącymi w Zjednoczonym Kosciele Ewangelicznym, a przyjezdzali do nas nauczycieke Ruchu Wiary. Potem rozwiązano ZKE i chodzilam do zielonoswiatkowego. Ale po jakims czasie zaczelam spotykac sie w malej grupce domowej , na studiowaniu Bibli chwaleniu Jezusa i modlitwie. Potem po maturze wyjechałam do Wrocławia , rowniez tam spotykalam sie w domowej grupie, a pozniej zostalam czlonkiem Koscioła Bozego w Chrystusie ' Slowo Zycia" i jestem tam do dzis. |
Autor: | brat Adam [ Śr kwi 27, 2005 6:05 pm ] |
Tytuł: | |
Dzień dobry Mam na imię Adam i Jezus Chrystus przyszedł do mojego życia 4 lata temu. Nie ja Go wybrałem i niczym nie zasłużyłem na Jego łaskę. Wybaczcie, napiszę trochę wiecej o sobie może za jakiś czas... Pozdrawiam Was serdecznie. |
Autor: | Grazyna [ Pn maja 02, 2005 3:46 pm ] |
Tytuł: | |
Hej. Jestem zona, mama dwóch córeczek, nauczycielka z zawodu(czynna), mam 35 lat. Obecnie "wolny meteor", bo nie jestem w zadnym zborze. Przez 6 lat bylam czlonkiem Kosciola Bozego w Chrytusie w Zielonej Gorze, ale potem stamtad wyjechalam i na tej tulaczce za praca ( srednio po dwa lata w kazdej miescinie) jestem juz szesc lat. Nie wiem wlasciwie, jakie mam do konca poglady- krystalizuja sie. Wyszlam ze zboru super-charyzmatycznego(juz bym tam nie wrócila), ale te niecharyzmatyczne tez nie do konca mi odpowiadaja. Moze rozmowy z wami( a to jedyny jak na razie kontakt z wierzacymi) cos mi pomoga. Pozdrawiam wszystkich w imieniu Pana Jezusa! |
Autor: | tomasz [ Pt maja 06, 2005 9:05 pm ] |
Tytuł: | tomasz |
Ojciec dwójki dzieci.Nauczyciel (bierny ,a właściwie to bezrobotny)Niedoszły pastor baptystów,niedoszły doktor historii,niedoszły absolwent seminarium.Moja osoba jest podobna do wielu osób,które były w zborach angażowały się,a które odeszły.Zachęcano mnie ,abym wrócił do Boga ,bo dla wielu zbór to Bóg, ale póki co nie mam takiej potrzeby.Mam rodzinę i wiele innych problemów na głowie,a zborownicy prędzej cię dobiją niż pomogą. Owszem pastor zielonoświątkowy po roku zadzwonił do mnie i ........już miałem nadzieję,że zainteresował się losem owieczki,a tu bach chce ,abym zrobił oprawę plastyczną ewangelizacji. Forum to na razie jedyny kontakt z wierzącymi. |
Autor: | Gość [ Śr cze 15, 2005 8:20 am ] |
Tytuł: | |
Witam! Przedstawić się (odrobinę) zamierzam: Na forum od niedawna. Mam 32 lata. Niezrzeszony (społeczność, w której kilkanaście lat temu oddałem życie Jezusowi już nie istnieje - niech nikogo nie zmyli te "kilkanaście lat": chadzałem naprawdę rozmaitymi drogami...). Od niedawna też mąż pewnej wspaniałej kobiety, również nowonarodzonej... Z zawodu "pan od telefonów" , pracuję jako grafik. Być może niektórzy dopatrzyliby się Bożego świadectwa w moim życiu, ja niestety widzę tylko pustynię i spustoszenie... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie! |
Autor: | Robson [ Śr cze 15, 2005 9:20 am ] |
Tytuł: | |
Marcin, ja widzę świadectwo w twoim życiu! Gdy mówisz, że widzisz u siebie tylko pustynię to dowód twojej szczerości, a to dobry grunt, żeby zbliżać się do Pana. Ja mam 36 lat. Od 12 lat chodzę z Panem, chociaż też zaliczyłem wiele upadków. Jestem "zielony" na 100%, mówię językami i jestem cały za darami Ducha Św. i cały przeciw temu co obecnie wielu ludzi za te dary uważa. Kocham Pana Jezusa, ale obecnie jestem załamany swoją własną słabością, zepsuciem i egocentryzmem.. Szukam ludzi, z którymi mógłbym jednomyślnie, niezależnie od jakichś tam drugorzędnych różnic szukać mocy Ducha Św., mocy Krzyża, świętości życia i gorliwości w oczekiwaniu na przyjście Pańskie.. Dlatego jestem na forum.. |
Autor: | Smok Wawelski [ Śr cze 15, 2005 9:40 am ] |
Tytuł: | |
Żonaty (ze wspaniałą Smoczycą) ojciec dwójki dzieci. W Panu od lat szesnastu. Członek kościoła domowego. Zielony jak na obrazku (hehe!) i podobnie jak Robson (i pewnie wielu innych na tym forum) przeciwny wszystkim podróbom darów Ducha. Zwolennik prostoty życia w Chrystusie i ewangelicznej "normalności". Przeciwnik teologicznych i praktycznych "zakrętasów". Bogu dziękuję za to forum, bo widzę, że są jeszcze w Polsce ludzie, którzy mogą się nawzajem budować w Duchu Świętym mimo różnic nieistotnych. Z zawodu tłumacz z języka angielskiego (ewentualne zamówienia proszę przesyłać na priva ) |
Autor: | Rafael [ Śr cze 15, 2005 1:19 pm ] |
Tytuł: | |
Troszkę o mnie, Jestem żonaty, dwójka dzieci, mam 33 lata. Z Chrystusem chodzę 13 lat. Obecnie jestem zielony (mam nadzieję, że nikomu to nie przeszkadza ), ostatnio na forum(rach) bywam raczej jako czytelnik. Pracuję jako urzędnik. W chrześcijaństwie jestem zwolennikiem prostoty, ale nie nazbyt prostej. Poza tym zajmuję się nauczaniem i duszpasterstwem, na razie to tyle o mnie, bardziej ciekawych zapraszam na priva. Pozdrawiam Rafael |
Autor: | hepta [ Pt cze 17, 2005 9:43 am ] |
Tytuł: | |
Na imie mam Andrzej, Szczęsliwy mąż i ojciec dwoch synów. 5 lat temu, postanowiłem "wejść do wody" i rozpocząć wędrówkę za Jezusem. Od tego czasu wszystko w moim życiu się zmieniło. Nikt z mojej katolickiej rodziny nie akceptuje mojego "dziwactwa" doszukują się błędów wychowawczych. Ci co bardziej religijni nie mówią o mnie chrześcijanin, gdyż "nie uznaję Jezusa" co kolwiek mają na myśli. Ale pozyskałem nową rodzinę, wspaniałych ludzi, dla których życie w szczerości chrześcijańskiej ma większą wartość niż wszystkie skarby świata. Dla których imię Jezus otwiera drzwi każdego domu. Dlatego patrząc na chrześcijan nie widzę kościołów, zwłaszcza tych jedynozbawczych, lecz ludzi. Ten kto pełni wolę Ojca, jest mi matką siostrą i bratem. Marzę, o domu, w którym panuje Pokój i miłość, o piątkowych wieczorach, bez telewizji i zgiełku naszej codzienności. Jedynie świeca , modlitwa i Pisma z jakich bije nadzieja lepszego świata. Żywy kontak z żywym Słowem i żywymi ludźmi. |
Autor: | kristina [ Pt cze 17, 2005 5:18 pm ] |
Tytuł: | |
Kristina czyli po prostu Krystyna.Wiek może przemilczę.Mam dorosłe dzieci.11 lat temu Jezus po prostu mnie zawołał.Ani Go nie szukałam.Byłam totalnym agostykiem czy ateista / jak zwał tak zwał/.I nagle...tak po prostu ani na żadnych ewangelizacjach,ani nie słuchając jakiegoś kaznodzieji.Młody człowiek,katolik rozmawiając ze mna parę razy wymienił Imię Jezus.No i trafiło mnie.Jestem członkiem zboru charyzmatycznego ale chcę kościoła domowego ...i to u mnie w domu .I tak Pan prowadzi.Narazie udzielam się jako czytacz przewaznie.Narazie,powiadam.Pozdrawiam w Jezusie wszystkich wspaniałych forumowiczów. |
Autor: | krzyś murawski [ Pt cze 17, 2005 10:13 pm ] |
Tytuł: | |
Mili Forumowicze, (ALE OKROPNA NAZWA, niech ktoś poda jaką lepszą, może Drodzy Goście, o, to brzmi nieźle, a więc) Drodzy Goście, nie da się ukryć, nazywam się krzyś murawski, jestem tu za namową Magdy, której od dłuższego czasu nie widuję, choć powinieniem, mam 34 lub 5 lat, zależy, jak kto liczy, od Jezusa uzależniony od lat 12-stu. Przechodziłem Wasze rozterki nt.pastora lat temu kilka, obecnie jestem od tego wolny (pasterz to ktoś, kto PASIE owce, nie znam nikogo takiego, więc pobieram pokarm od Arcypasterza, poza tym Arcypasterz powiedział mi kiedyś, ze to ja mam być pasterzem, co staram się czynić). Co do muzyki, to mam swoją ulubioną muzykę, przy której odpoczywam, nudzi mnie tzw. muzyka chrześcijańska, z niewielkimi wyjątkami (np. M. Mazur) Żona, dwoje dzieci (czy musze dodawać, że przecudnych: Natanek 7 lat i Marysia lat 4). Zawód PH, który lubię. Z radością czytam Wasze wypowiedzi i z radością stwierdzam, że nie jestem sam na tej ziemi Jezuso-holik. Bardzo, choć nie zawsze, podobają mi się posty Sylki i Marcina. Adama i Kubka też. I wsszystkich innych braci gorliwców też. Co mogę powiedzieć wszystkim, to tyle, że Pan patrzy na serce gorące dla Niego i nagrodzi odpowiednio każdego. Jesteście kochani, drodzyJezusoholicy ( bo bez Niego nie da się normalnie życ, nieprawdaż?) gorące pozdrówka dla was, km |
Autor: | Marck5 [ Pt cze 17, 2005 11:00 pm ] |
Tytuł: | |
Witajcie kochani ! Jestem mężem Tęczy. Mamy trójkę dzieci 15,17,18. 0d 20-stu lat w Panu. W naszej miejscowosci pomagaliśmy gorliwie zakładać zbór zielonoświątkowy, w którym obecnie jest przegląd wszelkich zwiedzeń więc jesteśmy w kościele domowym. Jak to napisał "Smok" staliśmy się zwolennikami prostoty życia w Chrystusie i ewangelicznej "normalności". Radujemy się "Słowem" i tym jak Pan wam je objawia na tym forum. Pracuję jako elektryk i kierowca. Fajnie że jest "Ulica Prosta". |
Autor: | Magda [ Pt cze 17, 2005 11:30 pm ] |
Tytuł: | |
krzyś murawski napisał(a): nie da się ukryć, nazywam się krzyś murawski, jestem tu za namową Magdy, której od dłuższego czasu nie widuję, choć powinieniem,
mam 34 lub 5 lat, zależy, jak kto liczy, od Jezusa uzależniony od lat 12-stu. Krzysiek!!!! Mówiłam Ci, żebyś nie mówił, że się znamy!! Chciałam być tu bardziej anonimowo.....a teraz już np wiadomo, że też jestem ze Świdnika, to jeszcze wyjaśnię, że to k. Lublina Jestem trzy lata młodsza od Krzysia, on mnie kiedyś wprowadzał w tajniki Hare Krisna…a potem ja jego przyprowadziłam do „zielonych”…więc nawrócona jestem ponad 12 lat W rejestrowanych zborach nie bywam (a jest u nas trzy), na spotkaniach domowych również . Fajnie chociaż wirtualnie pobyć z braćmi Pozdrawiam wszystkich cieplutko, a specjalne pozdrowienia dla Smoka Wawelskiego PS. Smoku, rozmawiałam z Tobą na innym forum . Obiecałam Ci, że temat dokończę…tylko proszę o cierpliwość. Ale chyba za długo myślałam, bo forum af już nie działa. Rozmawialiśmy o łasce i o przykazaniach…w Twoim ostatnim poście prosiłeś, żebym wyjaśniła jak rozumiem Rzym 6 i 7 rozdział…. Czytałam, myślałam, myślałam, myślałam (nad Rzym i o innych rzeczach, o których rozmawialiśmy) …i nadal ciężko mi wytłumaczyć, to wszystko w co wierzę. Tzn. jakoś ciężko mi to wszystko pozbierać do kupy i wyłożyć z taką lekkością, z jaką Tobie to przychodzi. Mam nadzieję, że temat ten wypłynie na tym forum i dokończymy dyskusję. |
Autor: | tęcza [ So cze 18, 2005 5:37 pm ] |
Tytuł: | |
Witam was gorąco Do tego co napisał mój mąż dodam że kościół domowy nie jest w naszej miejscowosci.Pracuję w szpitalu,w transporcie. Mam ogromną radość że odnajdujemy sie na tym forum,a jest to Pańskie dzieło.Wspaniale jest wiedzieć że Pan ma swoja resztkę wszędzie.Ze mozemy nawzajem sie budować ,utwierdzać w Panu.Niech Pan nasz Jezus Chrystus nam obficie błogosławi w oczekiwaniu (i gotowości)na Jego przyjście.Maranatha ! |
Strona 1 z 45 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |