www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N maja 05, 2024 6:28 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 31, 2005 11:37 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Czasem sami pchamy się do ''armi'' i chcemy walczyć dla Pana,a kiedy Pan ograniczy naszą wolność(jak to w armii)wtedy lamentujemy i nam źle.
W żadnej armi,tak i w tej,nie wiele jest miejsca na prywatę.
Może to o to chodzi?

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 31, 2005 11:50 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
A jeszcze w temacie-czy komuś się udało wyrwać z tego marazmu?
Otóż mi się udało :D
Mam przecudną i przeogromną rodzinę( :wink: Jarku),kupę domów,samochodów,wspaniałych życiorysów w Panu,ochrona non stop,wyjście z każdego problemu zagwarantowane,nawet czasu na głupoty coraz mniej.Czyż to nie piękne życie?
Po co mi moje naiwne i ,koniec końców,cielesne marzenia?
Mam jeszcze zabytkowy motocykl,który zawsze był powodem mojej radości i dumy,ale rozstanę się z nim bez żalu,jeśli taka zajdzie potrzeba.
Czy Pawłowi brakowało teatru,urlopu na Krecie czy Cyprze?Wątpię.Wszystko uznał za...śmieci,wobec doniosłości poznania Pana.
A nam tych śmieci brakuje,bo Pana za mało znamy.
Dlatego jadę na Krym :oops:
Z tym,że traktuję to jako prezent,bo sam nie planowałem i nie miałem tęsknot tego typu.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 12:19 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
a Grazynka to co, przyszywana? Wszak jak twoja rodzina tak liczna, to i jej, bo "jedna rodzina"... to jakas harcerska piosenka, ale nie pamietam słów.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 1:44 am 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Grazynka jest nasza!!!!!Grażka jeśli masz ochote pisz na priv.Zbyt imtymne aby pisac na forum.Ale tez misłam taki stan.JEST WYJSCIE!!!!!!!Dla chrześcijanina nie ma słowa niemozliwe.Wszystko jest możliwe dla tego kto wierzy.Pan nauczył mnie ,nauczy Ciebie.Zakochasz sie w Nim od nowa i zobaczysz wszystko inaczej.To my sami siebie ograniczamy.Napisz! :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 9:55 am 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
...


Ostatnio edytowano Wt lip 27, 2010 8:17 am przez Grazyna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 1:57 pm 
Offline

Dołączył(a): N paź 30, 2005 10:24 pm
Posty: 3
To co napiszę zabrzmi strasznie pompatycznie a może nawet nieprawdopodobnie.Nie mam marzeń!...oprócz tego by być bliżej, niż jestem, mojego Pana.O tym marzę gdy mi źle,o tym marzę gdy mi dobrze,o tym marzę gdy zasinam i gdy się budzę.Nie! Nie jestem wspaniały ani idealny.To On mnie tak ukształtował że teraz o tym właśnie marzę.Noo,czasem gdy sąsiad kupi piękny wozik to coś mnie rusza na chwilę i nawet mu zazdroszczę-nie powiem, mam i takie odruchy żeby nie było żem taki uduchowiony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 3:09 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
albo jak sobie kupiłem, to w ciele drgnie nutka dumy i wazności. Lecz po jakimś czasie znów teskini sie do tego prawdziwego spełnienia, a tamto idzie w cień.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 4:39 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
...


Ostatnio edytowano Wt lip 27, 2010 8:17 am przez Grazyna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 5:37 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
No własnie Grazynko, jak tu zyć gdy smak gdzies uleciał.

Powiedz w jakim celu wierzyłaś a tam znajdziesz trochę podpowiedzi.

Zawsze u źródel i podstaw lezy przyczyna.

Mnie nie masz czego zazdrościć, chyba tego że to co przeżywasz jakoś towarzyszyło mi od lat. Marzenia moga pomóc, jak i aktywność, ale nie zmienią podstaw, które pokazują na czym jest budowane, gdy nagle pstryk i wszystko gdzies ulatuje z powodu kłopotów dnia codziennego.

wielokrotnie budowałem na róznych podstawach, i nie raz zawaliła sie cała moja budowla. Nie mam innych oczekiwań jak te, że wierze, że nie po to On umarł byśmy usychali jak człowiek bez nadziei, ale przeciez dzieki tej nadziei, mogli nie tylko wytrwać obecny czas i los, ale też odkrywająć to nowe źródło sił uwalniających od smutku i przemijania, czerpali dowoli dla siebie i innych, swiecąc tym czego wokół tak brak i zamkniete jest wyłacznie dla niewiary.

Jak więc żyć?
Idź do źródeł samej siebie i własnego ugruntowania, tam spotkasz ognisko i dwie ryby, abys nigdy nie była głodna.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 10:03 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt paź 11, 2005 9:38 pm
Posty: 16
Lokalizacja: Śląsk
Grazyna napisał(a):
Hm...moje życie nie sklada się z takich uduchowionych chwil, ani jakoś tak nie tęsknię za Pnem, bo nawet nie wiem , jak to jest z Nim być...Jak się modlę- no to gadam, niczego nie slyszę, jakoś niczego specjalnie nie czuję, w sumie- gadania starcza mi na jakieś 15 minut, a potem kończą mi się pomysly( no, są jeszcze języki w sytuacji awaryjnej :wink: ).
Straszne , to co piszę?



Witaj Grażynko,już jakiś czas jestem cichym czytelnikiem forum,ale dzisiaj po przeczytaniu twojej wypowiedzi (raczej bardziej smutnej :cry: ,niż strasznej) postanowiłam się ujawnić. Piszesz,że już nie tęsknisz za Panem,że dawno nie byłaś w Jego obecności. Myślisz pewnie,że Pan już o Tobie zapomniał,ale to nie prawda,Wręcz przeciwnie On naprawdę tęskni za tobą i pragnie cie pocieszyć w twoim smutku i On ma moc usunąc goryycz z twojego serca. Myślisz pewnie,że to takie puste słowa,jakieś chrzescijańskie slogany. Ale ja wiem co piszę,wiem,że to jest prawda. Około dwóch czy trzech tygodni temu przeczytałam twój post nie pamiętam już w jakim temacie,ale pisałaś o tym jak w pracy dyrektorka wyżywa się na tobie,bardzo mnie to wtedy poruszyło, bo akurat w tym roku szkolnym przechodzę podobne prześladowania(ja równiez pracuje w szkole) i już chwilami też miałam takie mysli,że dłużej tego nie wytrzymam,więc dobrze wiem przez co przechodzisz i wyobraz sobie,że tego wieczoru Pan położył mi na sercu aby się o ciebie modlić,już dawno chciałam napisać ci o tym, myślę,że może właśnie dzisiaj miałaś o tym się dowiedzieć , może będzie to dla ciebie jakimś pocieszeniem,że gdzieś w Polsce kogoś Pan poprosił żeby modlił się o ciebie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 11:24 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt paź 11, 2005 9:38 pm
Posty: 16
Lokalizacja: Śląsk
w tym poprzednim poście tylko pierwsza część jest cytatem Grażynki, druga część to moja wypowiedz, coś mi się nie udało(podczas zmieniania mojego postu) i włączyłam niechcący moją wypowiedz do cytatu.
Pierwszy raz dzisiaj pisałam i dopiero się uczę,więc proszę o wybaczenie mi tych błędów :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 01, 2005 11:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:D Witaj KTOSIU. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 02, 2005 8:24 am 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
...


Ostatnio edytowano Wt lip 27, 2010 8:18 am przez Grazyna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 02, 2005 9:15 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
To powiedz komuś kto nakłada na Ciebie cięzary prawdziwe dzień dobry. Z radością samego tego i bez oczekiwań zwrotu (tak samo jak w kredytach). ;)

A gdy usłyszysz że cię "pogięło", bo przeciez nie masz powodu do radości, to może coś znów drgnie w sercu, jak kiedyś.

Zatańcz, gdy będziesz szła do nudnych obowiązków pracy, lecz zrób to w ukryciu, bo do psychologa będą chcieli Cie posłać.

I nie módl się z przyzwyczajenia, bo tak trzeba, bo choć modlenie do sciany milczenia, też jest modlitwą słyszalną, lecz nie dla ciebie. Przestań więc na jakis czas, wbrew przyzwyczajeniom, aż nie wytrzymasz i coś w tobie pęknie, cos co sie nazbierało przez lata.

No i w końcu uwierz, że nie jesteś sama. Jest Ktoś, jest Kristina, jesteś i Ty, i inni. Bo jak na razie siedzisz własnie w zamknięciu i czekasz aż Cud będzie. A przeciez nie obraziłas sie na Boga, tylko że przestałas wierzyc że On ciebie widzi i słyszy, a kiedys wierzyłaś, czułaś, pragnęłaś, ufałaś.

No i wiedz, że ja jestem szczęsliwy, że i ty jesteś pośród tych osób dla których Bóg, nie jest pustym na dziś słowem, czy czymś odległym i dalekim. A twoja obecność zawsze pomaga mi w wierze.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 02, 2005 10:02 am 
Offline

Dołączył(a): So sie 20, 2005 1:16 pm
Posty: 112
Kiedyś to co nadawało sens mojemu życiu to wizja realizacji własnych marzeń: kochająca się rodzina, praca zawodowa zgodna z własnym zainteresowaniem, służba pełna mocy. Mimo usilnych starań nie przychodziło wypelnienie tych marzeń. Pytałam Boga z bólem dlaczego? Bardzo cierpiałam, wydawało mi się, że marzenia wszystkich się wypełniają poza mną. Poza rozpaczą pojawiała się depresja, bezsilność i beznadzieja. I próbując wyjść z tego stanu zadałam sobie pytanie, dlaczego tak się czuję skoro moim Panem Bóg. Uświadomiłam sobie w czym pokładałam tę swoją radość życia. Od jakiegoś czasu to się zmieniło. Tym co daje mi siłę do stawiania czoła codzienności to nadzieja. Nadzieja, że kiedyś przyjdzie dzień, w którym objawi się wielkość i chwała Boża. Dzień w którym chromi będą chodzić a głusi słyszeć, dzień w którym ślepi będę widzieć, a związani doświadczą wolności. Dzień w którym dusze ludzkie doświadczą wybawienia. Dzień w którym to co niemożliwe stanie się możliwe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL