www.ulicaprosta.net
http://forum.ulicaprosta.net/

Błaszczykowski
http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=10&t=1398
Strona 1 z 2

Autor:  Dzik [ Śr cze 13, 2012 11:08 am ]
Tytuł:  Błaszczykowski

Nigdy nie byłem kibicem, ale dziś trudno mi było powstrzymać emocje i kupiłem sobie niedzielno- patriotyczną chustkę. 8). Wyjątkowo olałem ideologię, bo trzeba przyznać, że to co jest w tym filmiku jest po prostu piękne.

Świadectwo Błaszczykowskiego
http://www.youtube.com/watch?v=bypVlhfcWPw

Autor:  Smok Wawelski [ Śr cze 13, 2012 1:53 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Dzik napisał(a):
Świadectwo Błaszczykowskiego
Ale CZEGO to jest świadectwo? Że futbol jest jego zbawicielem? Bo przy całym zrozumieniu dla tragedii, którą ten człowiek przeszedł i przy całkowitym docenieniu jego gola strzelonego Rosjanom, ja nie widzę w tym filmie niczego, co wskazywałoby na odrodzenie Kuby, choć oczywiście życzę mu tego z całego serca.

Autor:  Mama Muminka [ Cz cze 14, 2012 10:07 am ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Dzik napisał(a):
Wyjątkowo olałem ideologię
:shock: Że jak, przepraszam? OLAŁEŚ? Czyli użyłeś metafory sikania?

Dziku, z jakiego zboru Ty jesteś? Inni wierzący tolerują taki język? Nie upominają Cię? :(

A "ideologia", to co w tym przypadku? Że to nie jest chrześcijańskie świadectwo? Nie czepiam się słów, ale aż się prosi ....

Jakie to ciekawe rzeczy nieraz człowiekowi się wypsną.

Autor:  Dzik [ Pn cze 18, 2012 1:19 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Mama Muminka napisał(a):
Dzik napisał(a):
Wyjątkowo olałem ideologię
:shock: Że jak, przepraszam? OLAŁEŚ? Czyli użyłeś metafory sikania?

Dziku, z jakiego zboru Ty jesteś? Inni wierzący tolerują taki język? Nie upominają Cię? :(

A "ideologia", to co w tym przypadku? Że to nie jest chrześcijańskie świadectwo? Nie czepiam się słów, ale aż się prosi ....

Jakie to ciekawe rzeczy nieraz człowiekowi się wypsną.


Dlatego umieściłem świadectwo Błaszczykowskiego w dziale Kawiarenka, a nie Świadectwa Życia Chrześcijańskiego.

Autor:  Jedidia [ Cz cze 21, 2012 10:41 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Mamo Muminka

"olać" to nie jest wulgaryzm, więc uważam Twoje "religijne" oburzenie za przesadzone. Być może współczesny język młodych Polaków nie jest Twoim ulubionym, ale przypinanie do tego duchowego oburzenia uważam za całkowicie niepotrzebne.

Autor:  Owieczka [ Pt cze 22, 2012 6:36 am ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Mowa wasza niech zawsze będzie uprzejma, zaprawiona solą

Mam podobne odczucia do Mamy Muminka- dla mnie wyrażenie "olać kogoś" brzmi brzydko, nawet jeśli ktoś tam uznał, że nie jest wulgaryzmem i jakoś nie przystoi wyrażać się tak chrześcijaninowi.

Autor:  Smok Wawelski [ Pt cze 22, 2012 8:55 am ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

jedidia napisał(a):
"olać" to nie jest wulgaryzm, więc uważam Twoje "religijne" oburzenie za przesadzone. Być może współczesny język młodych Polaków nie jest Twoim ulubionym, ale przypinanie do tego duchowego oburzenia uważam za całkowicie niepotrzebne
Uważam, że należy pouczać ludzi używających "języka młodych ludzi" w miejscu, w którym staramy się być światłością dla świata zamiast upodabniać się do świata. Kwestia wrażliwości, a nie "religijności". Brak tej wrażliwości może doprowadzić do przejmowania kolejnych wzorców ze świata tylko dlatego, że to świat przestał uważać je za wulgaryzmy na przykład. A świat posuwa się w tym coraz bardziej i dzisiaj wypowiada się publicznie słowa, których kiedyś można było słuchać wyłącznie w kręgach marginesu społecznego.

Zarzut "religijnego" oburzenia trąci nieco zarzutem o faryzeizm tudzież religijną obłudę. Jest często stosowany w kręgach ludzi uważających się za "wolnych od zakonu i będących pod łaską", którzy biblijnych napomnień nie trawią, ponieważ chcą być podobni do świata w swoim zachowaniu i stylu życia. Oczywiście jest to uwaga ogólna i mam nadzieję, że nie dotyczy osobiście jedidii.

A poza tym, czy jest jakiś powód, żebyśmy zaczęli pisać mniej starannie zamiast włożyć trochę wysiłku w to, żeby czytelnicy nie musieli czytać słów z ulicy? :roll:

Autor:  Milenka [ Pt cze 22, 2012 10:36 am ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

ktoś mówił,że np w wielu miejscach w Biblii tłumacze słowa mocne w oryginale zamieniają na słowa delikatne.Jak np.w Objawieniu o wyrzuceniu z ust tak naprawdę pisze o wyrzyganiu?

Autor:  Smok Wawelski [ Pt cze 22, 2012 11:23 am ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Owszem, tylko że "wymiotować" (nie "wyrzygać") nie jest słowem "młodzieżowym" ani pochodzącym z rynsztoka, a Jan pisał pod natchnieniem Ducha, więc nie porównywałbym jego słownictwa z wpisami na forum. My mamy unikać grubiaństwa w naszych wypowiedziach, bo tak mówi nauczanie apostolskie [Ef. 5:4]. Więc nie widziałbym tutaj żadnego pretekstu czy precedensu do grubiańskiego języka w naszych ustach.

Owszem, w interlinii słowo εμετό jest przetłumaczone jako "wyrzygać", ale w oryginale i w słowniku słowniku mamy "wymiotować":

http://xref.w3dictionary.org/index.php?fl=pl&id=56396

Rzygać to jest inne słowo [εξεμώ] w języku greckim:

http://xref.w3dictionary.org/index.php?fl=pl&id=48213

Prawdopodobnie ksiądz dobrodziej w tłumaczeniu zdecydował się na wzmocnienie przekazu (teoretycznie miał prawo, bo to są synonimy, co również widać w słowniku - ale nie musiał tego robić). Nawet, jeśli tak zrobił, to nie daje nam podstaw do wyrażania się w sposób niegodny dzieci Bożych.

Autor:  Dzik [ Pt cze 22, 2012 12:53 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Wy faktycznie nie macie nic lepszego do roboty po za analizowaniem greckiej genealogii słów "olać", "wyrzygać", "pierdzieć". Nie należę do "marginesu społecznego". Nie ma takiego słowa w moim słowniku. Niektórzy określają moje pochodzenie jako "kontrkulturowe" cokolwiek ono znaczy. Od dzieciństwa używam powyższych słów i raczej już nie będę umiał mówić inaczej, no chyba, że jakimś innym języku.

Autor:  Smok Wawelski [ Pt cze 22, 2012 2:09 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Ale wyrazy stosowane przez Ciebie nie są "kontrkulturowe". One są "kontrkulturalne". Jeśli nie dasz się ucywilizować i jako gość będziesz pluł na dywan, to wcale nie musisz tutaj pisać. Nie po to wszyscy staramy się o kulturę i właściwą atmosferę na tym forum, żeby psuł to wszystko kto, kto nie tylko nie umie, ale nie chce się zachowywać w sposób kulturalny i unikać grubiaństwa. To naprawdę nie są wyśrubowane wymogi - wystarczy tylko pogodzić się z faktem, że nie jesteś u siebie, a regulamin tego forum mówi, żeby z wolności słowa korzystać w sposób odpowiedzialny. Jeśli kilka osób zwraca Ci uwagę, że nie akceptuje twojego zachowania, to albo zmień zachowanie, albo zmień forum.

Autor:  szelka [ Pt cze 22, 2012 4:26 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Wstawiam się za Dzikiem :)
Używał gorszych słów na początku, o ile pamiętam. Postęp jest. Ponadto Dzik bardzo pozytywnie reaguje na upomnienia, co mało komu się zdarza.
Ja bym nie chciała, żeby został wyrzucony z forum (bałam się napisać :"żeby wyleciał" ;) ) za jedno słowo.
Kto z kim przestaje, takim się staje- a przestaje przecież z światłością świata i solą ziemi. Pooddziałujmy jeszcze :)

Autor:  kristina [ Pt cze 22, 2012 4:57 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Ja zgadzam się z Szelka.Nie znosze grubiaństwa i wulgaryzmów.Ale troszkę niewspółmierne do winy było oburzenie.
Wystarczy upomniec po prostu. :)
Nigdy Wam się nie wyrwało mało kulturalne słowo? :)
Może Dzik szybciej wali w klawiaturę niż mówi?
Jeszcze jedno.Z dwojga złego wolę to niż kulturalnego rozmówcę , który pięknymi słowy wgniecie Cie w ziemię drwiną, ironią,złośliwością.List do Jakuba chyba o takich to językach mówi.
Nie znaczy to ,że masz się brzydko wyrażac Dziku :wink:

Autor:  Smok Wawelski [ Pt cze 22, 2012 5:07 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Hm, upomnienia były już wcześniej. I również podobały mi się ówczesne reakcje Dzika. Ostatnia reakcja nie była już jednak taka pozytywna - "od dzieciństwa używam powyższych słów i raczej już nie będę umiał mówić inaczej". Ja wiem, że siostry zawsze chcą, żeby wszystkim było miło, ale to niestety nie jest jedyny skuteczny środek wychowawczy. Wyrzucanie też zresztą nie. Dlatego Dzik nie został wyrzucony za jedno słowo i nadal nie jest. Zgadzam się, że należy poczekać i dać szansę, żeby nabrał ogłady. Jednakże nie zgadzam się na "zdziczenie" tutejszych obyczajów. :)

Autor:  Dzik [ Pt cze 22, 2012 5:51 pm ]
Tytuł:  Re: Błaszczykowski

Nie zamierzam tego więcej ruszać i postaram się dostosować. Miejcie jednak świadomość, że posiadam słownik takich wyrazów i robię z nich użytek w sytuacjach gdy chcę nawiązać kontakt z kimś kto nigdy nie słyszał wyrażeń "ingnorować", "przejść obojętnie", wznieść się ponad własne przekonania" tylko wspomniane wcześniej słowo. Pewnie też nie słyszeliście, że w Polsce :shock: żyje młodzież nie potrafiąca czytać (całkowicie) nie mówiąc o grece.

Wracając do Błaszczykowskiego. Autorytet młodzieży wspomina imię Jezusa Chrystusa a dla was to nic ? :shock:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/