szelka napisał(a):
Nie zrozumiałam, czy jesteś właścicielem domku
Nie jestem, mam klucze na ten sezon,bezpłatnie ,a mogę wziąć też przyjaciół pod warunkiem, że nie będziemy tam razem z właścicielką i jej rodzinę (potrzeba skoordynować)
Cytuj:
i czy twój post oznacza zaproszenie dla bliżej nieokreślonej liczby osób
Tak, podałem nawet ile ludzi się zmieści i w jaki sposób. Ponieważ jest to oferta bezpłatna i skierowana do wierzących, miałem cichą nadzieję na to,że ci ze skromnym budżetem i niewymagający mogliby skorzystać. Dla mnie (nas) to też korzyść bo nie mamy społeczności z wierzącymi z pewnych powodów (kiedyś o tym pisałem więc proszę nie pytać).
Cytuj:
Jeśli to pierwsze- to ja bym pogadała na twoim miejscu najpierw z żoną- i zapewniam cię, że to jest bardzo dobra rada

Rada jest dobra ale zbędna ,bo napisałem,że to zrobię jak wróci (wystarczy przeczytać uważnie). Nie chodzi tu też o rzekome ukrywanie czegoś przed żoną (czy to miałaś na myśli udzielając mi rady), ale o to czy pojedzie w dość surowe warunki z dzieckiem. Już teraz wiem,że nie pojedzie (kiedyś nie był to problem), więc musiałbym dla rodziny na ten czas znaleźć miejsce w pobliskiej agroturystyce.
Mógłbym znaleźć czas jedynie w lipcu, jak ktoś chciałby to zapraszam.