www.ulicaprosta.net http://forum.ulicaprosta.net/ |
|
Chata (The Shack) http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=10&t=949 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Robson [ N sie 30, 2009 9:10 pm ] |
Tytuł: | Chata (The Shack) |
Ostatnio zaczyna się mówic wśród wierzących o kolejnym amerykańskim bestselerze, który doczekał się polskiego wydania - książce "Chata". Mam zamiar ją przeczytać, ale może ktoś z Was juz się z nią zetknął? |
Autor: | tomasz [ N sie 30, 2009 9:52 pm ] |
Tytuł: | r |
Slyszalem.Krotka notka jest tutaj: http://www.jack.pl/shop/ksiazki/wiecej. ... ytul=Chata Klimat jak w powiesci Stephena Kinga ![]() |
Autor: | Quster [ Pn sie 31, 2009 12:17 am ] |
Tytuł: | |
ja mam, czytam i pięć pierwszych rozdziałów można sobie darować, a dalej ? doczytałem do dziewiątego i stwierdzam że nic rewelacyjnego. Np rozprawa o "władzy" Taty z Mackenzim, jest według mnie zwykła filozofią z pominięciem reali biblijnych, no chyba że tłumaczenie jest kiepskie, bo i tak bywa. Jak do tej pory to stwierdzam, że nie warto kupować książki... i pomyśleć że gość sprzedał 6 000 000 książek. Chyba też napiszę coś takiego ![]() |
Autor: | kristina [ Pn sie 31, 2009 6:56 am ] |
Tytuł: | |
Nie lubię takiego pomieszania z poplątanym.Chyba wolę Kinga od czasu do czasu. Dzięki quster za krótka recenzję.Nie kupię. |
Autor: | Robson [ Wt wrz 01, 2009 8:23 am ] |
Tytuł: | Re: r |
tomasz napisał(a): Slyszalem.Krotka notka jest tutaj:
http://www.jack.pl/shop/ksiazki/wiecej. ... ytul=Chata Klimat jak w powiesci Stephena Kinga ![]() Poniżej komentarz jednego z czytelników. Szok! "przeczytałam książkę jednym tchem, wzruszjąca,zadziwiająca, w niektórych momentach śmieszna. Zmieniła diametralnie mój sposób patrzenia na Boga. Zastanawiałam się czy aby na pewno to jest prawdą. Nasze wobrażenia o Bogu sa bardzo odbiegające od tego jaki On jest. tutaj cytat z ksiazki wypowiedz Boga do głownego bohatera na temat wyobrażeń ".....ten dzień będzie dla Ciebie łatwiejszy,jeśli po prostu zaakceptujesz to,co jest,zamiast starać się wszysstko dopasować do swoich wcześniejszych wyobrażeń". Miłej lektury życzę nie będzie to stracony czas." W podobnym tonie jest większość komentarzy. To co mnie zadziwia to "diametralna zmiana patrzenia na Boga". U niewierzących, rozumiem, ale u chrześcijan? Chyba muszę przeczytać tą ksiazkę.. |
Autor: | Quster [ Wt wrz 01, 2009 10:19 pm ] |
Tytuł: | Re: r |
Robson napisał(a): To co mnie zadziwia to "diametralna zmiana patrzenia na Boga". U niewierzących, rozumiem, ale u chrześcijan?
Chyba muszę przeczytać tą ksiazkę.. znam jedną osobę co stwierdziła że ta książka podaje zaskakujące spojrzenie na Trójjedynego, że dla nie których może być gorsząca, sam się tą książką zachwyca, ale to tylko jedna osoba. Ja natomiast powiem, przeczytaj, jak do tej pory a jestem na 13 rozdziale nic specjalnego się nie dzieje. Owszem wytłumaczenie cierpienia, na pewnym przykładzie jest nawet trafiające, ale za dużo w tym zbiegów okoliczności, no i pojawił się pewien szczegół, a konkretnie pewna wizja czegoś prawdziwego i gdyby większość z nas przeżyło taką wizję w obliczu pewnych tragedii, to myślę że było by to pokrzepieniem, ale cała sztuka polega na tym, aby wierzyć a nie widzieć, lecz tutaj jest jednak ale..., to "ale" które bardzo często podcina skrzydła. |
Autor: | Robson [ Pt wrz 25, 2009 3:17 pm ] |
Tytuł: | |
"Chatę" przeczytałem. Mniej już dziwię się zachwytom ponad 8 mln czytelników w Stanach i milionom na całym świecie. Autor książki, raczej w dobrej wierze, przedstawia swoją wizję Boga, jego natury, myślenia i osobowości. Bóg jest dobry, przyjazny, nastwiony na relacje. Obce sa mu religie, nawet chrześcijaństwo jako takie.. Kocha wszystkich ludzi i nazywa ich swymi dziećmi (jaskrawa sprzeczność z Pismem, które nazywa dziećmi Bożymi tych, którzy przyjęli Jezusa). Osobiście miałem odczucie przeciwne do tego, które mam gdy czytam coś co jest z serca Bożego, z Ducha. Znużenie i poczucie fikcji literackiej. Drażni również uniwersalizm, czyli niebo otwarte dla wszystkich ludzi, grzech przerobiony na skrzywione relacje, osobista odpowiedzialność jest konsekwencją przeszości, np. chorej relacji z ojcem itp. Zadziwiające są reakcje wierzących, którzy entuzjastycznie stwierdzają: "tak, takiego Boga chcemy! Super, że ktoś nam otworzył oczy na to, że On TAKI JEST!" Ludzie, jak zawsze uwierzą we wszystko, jeśli będzie to spełnieniem ich pragnień. Nawet w taką "prawdę" o Bogu, jaką proponuje "Chata". |
Autor: | Scarlett Lloyd [ Pn wrz 28, 2009 6:39 pm ] |
Tytuł: | |
Robson napisał(a): "Chatę" przeczytałem. Mniej już dziwię się zachwytom ponad 8 mln czytelników w Stanach i milionom na całym świecie. Autor książki, raczej w dobrej wierze, przedstawia swoją wizję Boga, jego natury, myślenia i osobowości. Bóg jest dobry, przyjazny, nastwiony na relacje. Obce sa mu religie, nawet chrześcijaństwo jako takie.. Kocha wszystkich ludzi i nazywa ich swymi dziećmi (jaskrawa sprzeczność z Pismem, które nazywa dziećmi Bożymi tych, którzy przyjęli Jezusa).
Osobiście miałem odczucie przeciwne do tego, które mam gdy czytam coś co jest z serca Bożego, z Ducha. Znużenie i poczucie fikcji literackiej. Drażni również uniwersalizm, czyli niebo otwarte dla wszystkich ludzi, grzech przerobiony na skrzywione relacje, osobista odpowiedzialność jest konsekwencją przeszości, np. chorej relacji z ojcem itp. Zadziwiające są reakcje wierzących, którzy entuzjastycznie stwierdzają: "tak, takiego Boga chcemy! Super, że ktoś nam otworzył oczy na to, że On TAKI JEST!" Ludzie, jak zawsze uwierzą we wszystko, jeśli będzie to spełnieniem ich pragnień. Nawet w taką "prawdę" o Bogu, jaką proponuje "Chata". Skoro ta książka objawia coś nowego o Bogu, to może trzeba ją dołączyć do ksiąg biblijnych? ![]() |
Autor: | Robson [ Wt wrz 29, 2009 8:39 am ] |
Tytuł: | |
Tak, wiem o tej książce. Mam nadzieję, że ukaże się wkrótce! |
Autor: | Puritan [ Wt lis 03, 2009 5:29 pm ] |
Tytuł: | |
Odradzam wszystkim czytanie tej bałwochwalczej książki. Książka jest o Trójcy. Bóg chce spotkać się z facetem o imieniu Mack w Chacie. I Mack rozmawia sobie z Trójcą. Bóg Ojciec jest afro-amerykańską kobietą o imieniu Papa. Jezus jest typowym Żydem. A Duch Święty jest Azjatką. Biblia zakazuje czynienia obrazów Boga. Bóg jest Duchem, a nie kobietą! Pogaństwo jest zamienieniem prawdy o Bogu na kłamstwo i wielbienie stworzeń zamiast Stwórcy. Rzymian 1 (20) Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, (21) dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. (22) Mienili się mądrymi, a stali się głupi. (23) I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy |
Autor: | Quster [ Wt lis 03, 2009 6:33 pm ] |
Tytuł: | |
Puritan napisał(a): Bóg Ojciec jest afro-amerykańską kobietą o imieniu Papa.
Bóg Ojciec jest przedstawiony w tej książce nie tylko jako kobieta, nie czytałeś tej książki najwyraźniej ![]() ![]() moim zdaniem skrzywianie sie na to że Bóg jest pokazany pod jakimiś postaciami jest przesadą, raczej problem polega na tym, że apostołowie mówili że ujrzenie Boga to sprawa przyszłości w wieczności, tylko teraz powstaje problem, bo jak się przeczyta całą książkę, do końca drogi Puritan, to się możesz zdziwić, jak błędna jest twoja ocena. Mnie ta książka nie zachwyciła, ale czytając rozumiem dlaczego autor użył takiego ukazania Boga, można to streścić w zdaniu, że Bóg staje się wszystkim kim chce dla spełnienia swojej woli. I na koniec powiem co jest na końcu książki, jeśli ktoś nie chce wiedzieć to niech nie czyta. Książa nie jest traktatem teologicznym, jednakże jeśli tak ją potraktować to też nie polecam, zawiera w sobie jakąś dziwna filozofię końcówka pokazuje że była to WIZJA więc zarzut o czynieniu podobizny, bałwochwalstwie jest nietrafiony, bo tą miarą trzeba by oceniać Objawienie (niech nikt nie używa argumentu że to natchniona księga, a nie jakąś książeczka, bo jeśli w NT jest coś takiego to nie widzę zakazu do pisania książki podobnej do tego) i wszelkie świadectwa osób, które twierdzą, że Pan Jezus się im przyśnił. |
Autor: | Puritan [ Wt lis 03, 2009 8:01 pm ] |
Tytuł: | |
quster napisał(a): Puritan napisał(a): Bóg Ojciec jest afro-amerykańską kobietą o imieniu Papa. Bóg Ojciec jest przedstawiony w tej książce nie tylko jako kobieta, nie czytałeś tej książki najwyraźniej ![]() ![]() Papa w wersji angielskiej Cytuj: końcówka pokazuje że była to WIZJA więc zarzut o czynieniu podobizny, bałwochwalstwie jest nietrafiony, bo tą miarą trzeba by oceniać Objawienie
Aha, czyli czynić bałwochwalstwo, a potem powiedzieć, że to tylko tak na niby, bo to wizja... |
Autor: | Quster [ Wt lis 03, 2009 10:27 pm ] |
Tytuł: | |
Puritan napisał(a): quster napisał(a): Puritan napisał(a): Bóg Ojciec jest afro-amerykańską kobietą o imieniu Papa. Bóg Ojciec jest przedstawiony w tej książce nie tylko jako kobieta, nie czytałeś tej książki najwyraźniej ![]() ![]() Papa w wersji angielskiej ale to jest forum polskie i książka jest po polsku, wiec pisząc PAPA wprowadzasz w błąd i sugerujesz dziwactwo Puritan napisał(a): Cytuj: końcówka pokazuje że była to WIZJA więc zarzut o czynieniu podobizny, bałwochwalstwie jest nietrafiony, bo tą miarą trzeba by oceniać Objawienie Aha, czyli czynić bałwochwalstwo, a potem powiedzieć, że to tylko tak na niby, bo to wizja... taa, czyli według ciebie Jan Apostoł był bałwochwalcą ? |
Autor: | Puritan [ Wt lis 03, 2009 11:01 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: taa, czyli według ciebie Jan Apostoł był bałwochwalcą ?
Apostoł Jan nie wielbił Boga pod postacią dwóch kobiet, więc nie mieszaj. |
Autor: | Quster [ Śr lis 04, 2009 1:32 am ] |
Tytuł: | |
Puritan napisał(a): Cytuj: taa, czyli według ciebie Jan Apostoł był bałwochwalcą ? Apostoł Jan nie wielbił Boga pod postacią dwóch kobiet, więc nie mieszaj. A ty nie zmieniaj tematu, pisałem o wizji, i porównaniu z książką. Wiec jeszcze raz tłumaczę, w książce mamy do czynienia z wizją, tak jak w Objawieniu. Nawet by można rzec że jest to sen, bo bohater przeżywa te wszystkie spotkania, a czasie gdy jest nieprzytomny po wypadku. Chociaż następuje tam pewne zapętlenie czasowe, ale żebyś to zrozumiał to musisz przeczytać książkę. Po drugie to nikt w książce nie wielbi Boga pod postacią dwóch kobiet, nie czytałeś książki a piszesz o niej. Dlatego proszę cię nie pisz i nie oceniaj czegoś czego nie znasz. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |