gabi napisał(a):
A co z pojeciem naduzywania wladzy?
Według tego jak ja widzę sprawę władzy w świetle Biblii to sprawa ma się następująco: idea władzy na ziemi ma proweniencje w Bożej władzy. Pierwotnie była tylko Boża władza i na koniec pozostanie tylko Boża władza [o czym mówi Pismo -np. Dan.7;14 i 27 ;Obj.11;15].
Gdy człowiek zgrzeszył zerwana została więź z Bogiem z Jego władzą i prawem. Człowiek musiał nauczyć rządzić i radzić sobie sam i sam ustalać zasady. Ponieważ Bóg pozostawił mu sumienie [ Rzym.2;15], człowiek stara się ustalać prawodawstwo[ na którym oparta jest każda władza] ,w sposób dość podobny do Bożych przykazań, które w ogólnym odczuciu są sprawiedliwe dla każdego.Z danej społeczności ludzkiej zawsze znajdzie się grupa ludzi [lub ktoś jeden], którzy uważają się za mądrzejszych i pragną rządzić innymi. Pismo mówi, że każda władza pochodzi od Boga, a zatem nawet ta Bogu nie całkiem posłuszna lub zupełnie wroga, gdyż Bóg poddał wszystko w nieposłuszeństwo niewoli.
I teraz sprawa nadużywania władzy.
Wyróżnił bym nadużycia trojakiego rodzaju:
1. Władza ustanawia część praw jako sprzeczne z Bożym prawem [np. w Polsce ochrona przedmiotów i zabytków kultu religijnego lub np. eutanazja w innych krajach]
2. Naginanie i omijanie przepisów prawa, które są uznane jako dobre, w celu osiągnięcia korzyści osobistych [łapówki,korupcja, lobbing, sponsoring , tworzenie prawa na zamówienie danej grupy ludzi itp.]
3.Zbyt restrykcyjne prawo godzące w wolność osobistą jednostek [ np.władza totalitarna]. Na drugim biegunie znajduje się zbytnie rozluźnienie władzy aż do anarchii [chyba wszyscy rozumiemy, że całkowita anarchia nie jest dobra -nawet nie byłoby zasad ruchu drogowego ,ani egzekwujących te zasady]
Człowiek ma złą naturę, więc zarówno sprawujący władzę na ogół niewłaściwie ją sprawują [są wyjątki o których mówi Biblia] jak i poddani są jej na różny sposób nieposłuszni, zbuntowani, czy mający przesadne postawy roszczeniowe Na tej płaszczyźnie od wieków iskrzy - strajki, powstania, rewolucje połączone z obalaniem poprzedniej władzy a ustanawianiem nowej '' lepszej''.
Może parę przykładów z Biblii.
Faraon kazał zabijać hebrajskich chłopców przy porodzie [prawo sprzeczne z Bożym], Bóg zaś błogosławił nieposłusznym położnym 2Moj. 1;15-21.
Nadużycia synów Heliego przy służbie kapłańskiej 1Sam. 2;12-17 i 8;3
Zbyt duże podatki nałożone przez Rechabeama bezpośrednią przyczyną buntu 11 plemion i podziału królestwa 1 Król.12;1-19.
Bóg używał władców i całych królestw tak jak wcześniej wspomniano do wymierzania kary i osądzania grzesznych narodów [niewola babilońska], lub też sam sądził bezpośrednio narody i ich władców [np faraona i Egipt przez plagi].
Jeden przypadek w SP gdzie Bóg pragnął osobiście sprawować władzę dotyczył Izraela, ale oni chcieli mieć króla, tak jak inne narody [1Sam 8;4-9 ] ,co Bóg skomentował: ''mną wzgardzili,bym nie był królem nad nimi''. A potem sam ustalił uprawnienia króla i im go wybrał.
My natomiast mamy szukać Królestwa Niebios z Jego władcą i prawami gdyż zostało nam przybliżone,natomiast póki jesteśmy w ciele podlegamy prawom danej ziemskiej władzy w zakresie nie kolidującym z prawami Królestwa Niebieskiego.