Smok Wawelski napisał(a):
Jarek napisał(a):
Z jednym na pewno się zgadzamy, choc nie do końca, że dzień Pański obejmuje dłuzszy okres a nie tylko samo przyjście Chrystusa., i sięga do dnia Sądu.
Tutaj się zgadzamy, rzeczywiście. I bardzo dobrze.


Smok Wawelski napisał(a):
Jarek napisał(a):
Ale wracając do sedna, bez odchodzenia od tematu, to własnie pisząc że Pan przyjdzie po swój kościół i będzie na obłokach, to według ciebie znaczy, że nie przyszedł dzień Pański.
Dokładnie o tym pisze Paweł w II Tes. 2:1-4. Ktoś nastraszył Tesaloniczan, że Dzień Pański już się rozpoczął, a oni jeszcze nie spotkali się z Panem na obłokach, o czym pisał Paweł w poprtzednim liście [I Tes. 4:15-18]. I Paweł wyprowadza ich z błędu pisząc, że Dzień Pański nie rozpocznie się, zanim się nie objawi (ujawni) Antychryst i zanim nie nastanie wielkie odstepstwo (apostazja). A Pochwycenie ma nastąpić niespodziewanie [Mat. 24:36-44].
Pamietasz:
Jarek napisał(a):
To że nie znamy dnia ani godziny, nie znaczy że Pan nadejdzie przed tymi znakami, bo nie jest kłamcą i najpierw te rzeczy nadejdą az nastanie koniec.
Smok W. napisał(a):
Oczywiście, można się upierać, że skoro Pan nie jest kłamcą, to zrobi na pewno tak, jak nam się wydaje, ale najpierw trzeba sprawdzić, czy nam się dobrze wydaje .
A teraz sam na to samo wskazujesz, że Pan nie przyjdzie zanim nie wydarzą się zapowiedziane rzeczy.
Smok Wawelski napisał(a):
Jarek napisał(a):
Natomiast według tego co rozumiem, chociazby z podawanych juz fragmentów z Obj. 6, 15-17 i Mat24, 29-31 nastanie tego dnia, rozumiem nie inaczej, a własnie nastanie w momencie gdy przyjdzie po kościół, gdyż gdy przyjdzie zobacza go ludzie (Obj. 6, 16; Mat, 24, 30) i nastąpi też pierwsze zmartwychwstanie. Wtedy to Chrystus zostanie zobaczony przez wszystkie narody. Swiat taki jakim znamy zakończy swój zywot.
Zrozum wreszcie, że podczas powtórnego przyjścia na ziemię Pan przyjdzie z nieba
razem z Kościołem i wtedy wszyscy Pana zpbaczą. Przeczytaj dokładnie Obj. 19:7-8, potem 11-14 i zobacz, kto zstępuje razem z Jezusem z nieba na ziemię. Porównaj z Zach. 14:5 i Judy 14. Pisałem już o tym ze dwa razy. Jeśli Kościół zstępuje z Panem z nieba, to cały Kościół musiał się tam wcześniej jakoś znaleźć, no nie?
Jakbyś przeczytał to co napisałem do Michała, to zauwazyłbys takie zdanie:
Cytuj:
Pan przyjdzie, zbierze swóje ciało, dojdzie do zaslubin, a nastepnie wraz z kosciołem bedzie Panował na ziemi przez tysiąc lat.
to i chyba rozumiem, lecz ja wcale nie o tym czy Jezus przyjdzie z Kościołem, czy nie przyjdzie, bo po zaslubinach Kościół będzie juz z Panem na wieki. A o tym,
od kiedy zaczyna się dzień Pański i kiedy wszyscy zobacza Pana, bowiem tuz przed jego Przyjściem nastaną pewne znaki (a będa one po wielkim ucisku

) i Pan nadejdzie na obłokach z nieba z wielka moca i chwała. No i rozumie że ty ten fragment z Mat, 24 29-31 traktujesz jako juz po pochwyceniu koscioła. więc czytajmy Mat 24, 26-27, a nastepnie 30.
Smok Wawelski napisał(a):
Jarek napisał(a):
Natomiast, wielki ucisk na świecie zapowiadany przez Pana w Mat. 24, poprzedza Jego przyjście. Po za tym czy tylko wielki ucisk jest czasem tudnym dla zyjących? Owszem, jest to czas, takiej udreki jakiej wcześniej nie było i nie bedzie więcej, i nikt by nie przezył tego czasu gdyby nie skrócenie owych dni. Jednak plagi, wojny i trzęsienia ziemi to tez trudne momenty, choc oczywiście nie aż tak, a nie nazywasz tego Gniewem Boga, choc wczesniej zostały zdjęte wczesniejsze pieczęcie.
Zastanów się sam nad tym, co napisałeś, a ja pogrubiłem.
Owszem, jest to czas, takiej udreki jakiej wcześniej nie było i nie bedzie więcej z doczytaniem : "
lecz ze względu na wybranych, bedą skrócone owe dni" I gdyby ktos wtedy mi powiedział że oto tu jest Chrystus mam niewierzyć [Mat 24, 23]
A po za tym uwazam że Wielki Ucisk to w sumie kulminacja róznych plag, wojen itp...
Smok Wawelski napisał(a):
Jarek napisał(a):
twierdzisz że tylko Izraelici będa zebrani i tak jest napisane. No dobrze, jednak mam pytanie? Pochwyceni zyjący nieizraelici zostana pochwyceni przez Pana, i ci którzy zasneli zmartwychwstaną i tez spotkaja się z Panem. Co natomiast z Izraelitami? Oni nie zmartwychwstaną na spotkanie z Panem, gdy przyjdzie? Oraz aktualnie żyjący nie zostana pochwyceni przez Pana? Przeciez do koscioła zaliczani sa Zydzi..., zaczynając od Piotra, a kończąc na nieznanym mi Izraelicie.
Przecież to proste. Zbawieni Żydzi należą do Kościoła i oni przyjdą z Panem. Niezbawieni Żydzi zostaną zebrani i nawrócą się jako cały naród, o czym pisze Paweł w Rzym. 11:26-27 oraz Zachariasz [12-13], Malachiasz [3:2-7] i inni prorocy.
A co z wczesniejszymi Izraelitami, którzy juz niebedą zyć, a za zycia nie uznawali Mesjasza? dopiszę jeszcze że z tego co pisałes wczesniej, to Izraelici jednie będa opieczetowani (tych 144000) to też ciekawe, bo to do nich według ciebie przyjdzie Pan z Kosciołem, a przecież nazywasz ich teraz za niezbawionych.
Smok Wawelski napisał(a):
Jarek napisał(a):
Osobiscie, podchodze podobnie do proroctw ze ST. Biblię, uwazam że winno sie czytać od ewangelii.

, choc rozumiem na co wskazałes i traktuj to swobodniej.
OK, potraktuję swobodniej, choć żadnej księgi nie czyta się od tyłu.

hehehe, no cóz... to co było dawniej ukryte, teraz zostało objawione. Jakaż tu "przednia" kolejność
