SM napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Politycy. Katoliccy i protestanccy. I nie ma ona nic wspólnego z zasadą sola scriptura. Kończ Waść, wstydu [sobie] oszczędź.
Nie z sola ale z terytorialną interpretacją. W Genewie mamy muftiego Kalwina w Wirtenberdze Lutra a w Bawarii mamy interpretację katolicką.
To nie ma nic wspólnego z interpretacją Biblii (nawet terytorialną), tylko z normalną polityką i strefami wpływów. Chodziło o to, żeby zakończyć wojnę religijną i kazać poddanym wyznawać taką religię, jaką narzuci im ich władca:
"Prawo Cuius regio, eius religio dawało książętom możliwość wyboru wyznania (katolicyzmu lub luteranizmu) oraz narzucenia go swoim poddanym, niezależnie od woli cesarza"http://pl.wikipedia.org/wiki/Cuius_regio,_eius_religioCały czas chodzi Ci o to samo: Chcesz usprawiedliwić własny bunt wobec Boga grzechami innych ludzi, którzy tworzą jakiekolwiek "-izmy" i z tego powodu toczą wojny. I dlatego zasłaniasz się przed Nim szufladką z napisem "protestantyzm". Ale to nie działa i mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz.
SM napisał(a):
metodologiczne credo to wszystkie "sola"
Sorry, ale DLA MNIE chrześcijaństwo nie jest równoznaczne z protestantyzmem, mimo że apostołowie przyznaliby się do każdego "sola", a nawet wprowadzali je w praktyce. Bądź łaskaw nie wciskać mi na siłę tożsamości, która jest potrzebna do czegoś Tobie, a nie mnie.
SM napisał(a):
Nie sądzę ale może znasz mnie lepiej niż ja sam. Po prostu dziwi mnie Twoje poczucie wyjątkowości a jesteś jednym z wielu chrześcijan interpretujących pismo. Jako nieodrodzony wolę dalej szufladkować zgodnie z religioznawstwem.
Szufladkuj sobie co chcesz, tylko mnie do swoich "religioznawczych" szufladek na siłę nie wciskaj, bo sobie tego nie życzę.
SM napisał(a):
A o jaki grzech Ci chodzi? Zaparcia mam, to fakt, ale biore Espumisan
Ty nie masz zaparcia. Ty masz ZATWARDZENIE. Ale na ten rodzaj zatwardzenia nie pomagają środki farmaceutyczne.
