poszukiwacz prawdy napisał(a):
Więc jaka zapłata jest za złe uczynki ?
Danych jest niewiele, ale myślę, że zapłata za złe uczynki będzie polegała na:
1. Utracie "tego, nad czym pracujemy", czyli pozbawieniu części nagrody [II Jana 9]
2. Spłonięciu tych dzieł, których trwałość i wartość nie odpowiada wyznacznonym standardom Królestwa [I Kor. 3:13-15]
3. Zawstydzeniu podczas przyjścia Pana [I Jana 2:28]
4. Publicznym ujawnieniu rzeczy nie wyznanych przed śmiercią w ramach wyznawania grzechów na codzień [I Jana 1:5-9; Rzym. 2:16; Łuk. 12:2-3]
5. Zmniejszeniu zakresu odpowiedzialności w służbie podczas 1000-letniego Królestwa [Łuk. 19:17-19]
W II Kor. 5:10 wszyscy "musimy uczynić siebie widocznymi" [fanerotenai] przed Trybunałem Chrystusowym. "Fanero" oznacza "zostać ujawnionym otwarcie lub publicznie". Dlatego publiczne ujawnienie wszystkiego, co nie zdążyło zostać zapomniane w ramach odpuszczenia wyznanych grzechów będzie rodzajem zapłaty, czyli poniesienia kosztów. Nie będzie to kara w sensie potępienia, bo przed wiecznym potępieniem zostaliśmy zbawieni.
Cytuj:
Czy uważasz, że nie wszyscy uczestnicy zmartwychwstania będą oblubienicą ? Co wynika z tego, że czyjaś szata będzie brudniejsza od innych ? Sugerujesz jakieś dodatkowe oczyszczenie po zmartwychwstaniu ?
Wszyscy uczestnicy Pochwycenia (zmartwychwstania Oblubienicy) będa należeli do Oblubienicy. Ci, którzy nie będą do niej należeli, po prostu nie zostaną wzięci w ramach zmartwychwstania Oblubienicy. Myślę, że staniemy przed Panem w różnym stanie uświęcenia. Ujawnienie nie wyznanych grzechów będzie się prawdopodobnie wiązać z ich wyznaniem przed Panem. Zauważ, że tuż przed zaślubinami Baranka z Oblubienicą przygotuje się ona do zaślubin i otrzyma "czysty, lśniący bisior, a bisior oznacza sprawiedliwe uczynki świętych" [Obj. 19:7-8]
Uważam, że sam Pan "postawi przy sobie samym jako dostojną społeczność wywołanych nie mającą plamy, lub zmarszczki, lub czegoś w tym rodzaju, lecz aby była święta i niewinna" [por. Ef. 5:27]. Szat naszych musimy pilnować [Obj.16:15], prać je we krwi Baranka [Obj. 22:14] czyli chodzić w światłości, oczyszczać się tak, jak On jest czysty [I Jana 3:3] od wszelkiej nieprawości [I Jana 1:7-10].
Cytuj:
Nie do końca rozumiem twój wywód.
Kim są leniwi i nieużyteczni słudzy i głupie panny. ?
Skoro nie zmartwychwstają w pierwszym zmartwychwstaniu to czy kiedykolwiek byli dziećmi Bożymi ?
Słudzy to co, którzy oddali się na służbę Panu mającemu powrócić. Leniwi i źli słudzy to ci, którzy stwierdzili, że ich Pan zwleka z Przyjściem, więc zaczęli bić współsługi swoje oraz jeść i pić z pijakami [Mat. 24:48-49] czyli najpierw najęli się do służby, ale potem udzielił się im "kwas faryzeuszy" czyli obłuda, której mamy się strzec [Łuk. 12:1] i poszli do świata, depcząc krew Przymierza [Hebr. 10:26-31]. Zostaną usunięci spośród sług i wraz z obłudnikami pójdą tam, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów [Mat. 24:51] czyli do miejsca opisywanego jako "ciemności na zewnątrz Królestwa" [Mat. 8:12], "piec ognisty" [Mat. 13:42,50], "ciemność zewnętrzna" [Mat. 22:13] i stan "wyrzucenia precz" [Łuk. 13:28].
Panny mądre to ci, którzy czuwali i zastosowali się do polecenia z Łuk. 21:34-36, a więc zostaną wzięci (ujdą przed wszystkim, co nastanie) i staną przed Synem Człowieczym. Potem odbędzie się Wesele Baranka [Mat. 25:10]. Panny głupie to ci, którzy nie czuwają i de facto są w świecie [Łuk. 21:34]. Zostali kiedyś złowieni, lecz zostaną oddzieleni jako ryby zepsute [Mat. 13:47-50]. Oni nie zostaną wzięci i nie wejdą na Wesele Baranka. Może upamiętają się podczas Wielkiego Ucisku. Jeśli się upamiętają i zginą podczas Wielkiego Ucisku, to zmartwychwstaną ("ożyją") po Wielkim Ucisku [Obj. 20:4]. Jeśli się nawrócą podczas Wielkiego Ucisku i przeżyją, to jako błogosławieni staną przedc Panem na sądzie nad narodami w Dolinie Jozafata [Dan. 12:12; Joel. 3:17; Mat. 25:21-46] i wejdą w normalnych ciałach do 1000-letniego Królestwa, aby je zaludnić wraz ze zbawionym Izraelem [Zach. 14:9-21].
Cytuj:
Z powyższego tekstu wynika, że dotyczy to sądu a nie trybunału
Kolejność wydarzeń raczej wskazuje na Trybunał, bo po Trybunale odbędzie się Wesele Baranka, a dopiero po weselu (w niebie) będzie przyjście Pana z Kościołem, a potem sąd nad narodami (na ziemi).