www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn cze 16, 2025 7:55 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 25, 2006 9:26 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
To wsio.

)))

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 20, 2006 2:52 pm 
Offline

Dołączył(a): So paź 14, 2006 10:29 pm
Posty: 114
Odnosząc się do kwestii grzechu przeciwko Duchowi Świętemu i związku z przypadkiem Ananiasza i Safiry (wątek taki pojawił się w jednym z postów), warto rozważyć fragment z 1 Listu Jana 5, 16-17.

Określenie grzechu, o którym jest mowa w 1 Jana 5,16-17, jest jednym z tych pojęć z którym polscy tłumacze Biblii nie specjalnie dali sobie radę. Całkowitym nieporozumieniem jest 'grzech śmiertelny'; zastosowany przez tłumaczy Biblii Warszawskiej. Nieco tylko lepiej brzmi przekład Biblii Tysiąclecia 'grzech sprowadzający śmierć';. Biblia Gdańska - 'grzech na śmierć' W takim właśnie przypadku warto zwrócić się do grecko-polskiej wersji interlinearnej NT. Widnieje tam 'pros thanatou', a zatem 'ku śmierci'. Tak też oddają ten zwrot niektóre przekłady na języki nowożytne.

Wydaje mi się to najsłuszniejszym oddaniem tego pojęcia, które odnosi się do sytuacji zarządzonej przez Boga śmierci fizycznej w następstwie grzechu popełnionego przez człowieka wierzącego. Jest to zatem coś innego niż powszechna śmierć duchowa wszystkich istot ludzkich w wyniku upadku Adama, a także będąca następstwem tego upadku powszechna śmierć fizyczna wszystkich ludzi.

Zwrot 'grzech ku śmierci' nauczyciele biblijni interpretują rozmaicie. Niektórzy twierdzą, że odnosi się on do grzechu antychrystów zaprzeczających, że Jezus jest Chrystusem (1 Jn 2,22), który zachowuje ich na zawsze w śmierci. Ale zgodnie z kontekstem tego wersetu, 'grzech ku śmierci' związany jest z grzeszącym bratem, nie zaś z antychrystem czy innym niewierzącym. Ponieważ fraza ta, wersety 14-17, dotyczy modlitwy w społeczności życia wiecznego (szerszy kontekst: 1,3 do 2,11), cokolwiek to oznacza, musi być powiązane z kwestią społeczności w boskim życiu. W społeczności boskiego życia ma miejsce Boża zasada zarządzająca odnośnie duchowej kondycji każdego z Jego dzieci. W zarządzającej zasadzie Boga, niektóre z Jego dzieci mogą być przeznaczone do fizycznej śmierci z powodu jakiegoś grzechu, a pozostałe mogą być przeznaczone do fizycznej śmierci z powodu innych grzechów. Sytuacja taka ma miejsce w przypadku Ananiasza i jego żony, Safiry, którzy zostali uśmierceni śmiercią fizyczną z powodu skłamania Duchowi Świętemu (Dz 5,1-11), oraz korynckich wierzących, którzy zostali uśmierceni przez ten sam osąd z powodu nie rozróżniania Ciała (1 Kor 11, 29-30).

Zostało to zobrazowane w typie postępowania Boga wobec dzieci Izraela na pustyni (1 Kor 10, 5-11). Wszyscy Izraelici, z wyjątkiem Jozuego i Kaleba, zostali osądzeni przez Boga fizyczną śmiercią z powodu pewnych grzechów. Boża zarządzająca zasada jest suwerenna. Aron, a nawet Mojżesz nie byli wolni od tego rodzaju zasady, która przyniosła im śmierć z powodu ich upadków (Num 12,1-15; 20,1,12,22-29; Deut 1,37; 3,26-27; 32,48-52). Kara Bożej zarządzającej zasady wobec Jego dziecka nie odnosi się do wiecznego potępienia. Stanowi dyspensacyjną zasadę zgodną z boskim zarządzaniem, a zasada ta odnosi się do naszej społeczności z Bogiem i z innymi. Tak czy inaczej, grzech ku śmierci podlega Bożemu sądowi zgodnie z grzeszną pozycją wierzącego i stanem w domu Bożym. W jakimkolwiek przypadku, dla dzieci Bożych grzech jest poważną kwestią. Być osądzonym przez Boga fizyczną śmiercią w tym wieku! Apostoł nie mówi, że nie mamy prosić w przypadku grzechu popełnionego przez brata - ale nie wobec grzechu, który jest ku śmierci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 20, 2006 3:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Apostoł nie mówi, że nie mamy prosić w przypadku grzechu popełnionego przez brata - ale nie wobec grzechu, który jest ku śmierci.


Skoro tak mówi apostoł, a Ty znasz "Bozą zasadę zarządzającą" - proszę o podanie listy grzechów ku śmierci wedle Bożej zasady zarządzającej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 20, 2006 5:13 pm 
Offline

Dołączył(a): So paź 14, 2006 10:29 pm
Posty: 114
Zapewne zauważyłeś, że użyłem określeń: z powodu 'pewnych' oraz 'jakichś' grzechów. Uczyniłem tak świadomie, zdając sobie sprawę, że Biblia nie podaje katalogu grzechów 'ku śmierci'. Mogę się jedynie domyślać dlaczego.
Jeśli jesteś zderminowany, aby poznać taką listę przewinień człowieka, powinienieś zwrócić się w modlitwie do Boga.
W swoim poście napisałem to, co mogę wyczytać z Biblii czy jej interpretacji, nie posiadam żadnego szczególnego objawienia w tej kwestii. Zacytuję jedynie fragment:
'W zarządzającej zasadzie Boga, niektóre z Jego dzieci mogą być przeznaczone do fizycznej śmierci z powodu jakiegoś grzechu, a pozostałe mogą być przeznaczone do fizycznej śmierci z powodu innych grzechów.'
Bóg jest suwerennym w swej woli. Jako Pan życia i śmierci decyduje kiedy i dlaczego przeciąć czyjąś nić życia. Ze względów, znanych jedynie Bogu, prośba do Niego o przywrócenie brata, który popełnił grzech ku śmierci, jest nieskuteczna.
Jeśli Bóg uznałby w swej suwerenności, że wierzący powinni wiedzieć coś więcej w tej kwestii, posłużyłby się niewątpliwie Janem apostołem. Z calą pewnością natomiast taka śmierć jest postanowiona ze względu na dobro tego wierzącego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 20, 2006 6:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Marius: Wydaje mi się to najsłuszniejszym oddaniem tego pojęcia, które odnosi się do sytuacji zarządzonej przez Boga śmierci fizycznej w następstwie grzechu popełnionego przez człowieka wierzącego. Jest to zatem coś innego niż powszechna śmierć duchowa wszystkich istot ludzkich w wyniku upadku Adama, a także będąca następstwem tego upadku powszechna śmierć fizyczna wszystkich ludzi.



Skoro nie znasz listy grzechów ku śmierci - nie podaleś nawet przykładów - to proszę jeszcze o wyjaśnienie po czym rozpoznać śmierć fizyczną w następstwie grzechu popełnionego przez człowieka wierzącego, od śmierci fizycznej będącej następstwem upadku Adama?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 20, 2006 8:20 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
marius napisał(a):
W swoim poście napisałem to, co mogę wyczytać z Biblii czy jej interpretacji, nie posiadam żadnego szczególnego objawienia w tej kwestii. Zacytuję jedynie fragment: 'W zarządzającej zasadzie Boga, niektóre z Jego dzieci mogą być przeznaczone do fizycznej śmierci z powodu jakiegoś grzechu, a pozostałe mogą być przeznaczone do fizycznej śmierci z powodu innych grzechów.'

:shock: Mariusie, a co to za dzieło, którego fragment cytujesz? Pierwszy raz słyszę o pojęciu "Bożej zasady zarządzającej", wedle której Bóg zabija swoje dzieci za konkretne grzechy, ale nie podaje nigdzie listy takich grzechów. Byłoby to co najmniej dziwne. W dodatku Jan pisze:

"Jeśli ktoś ujrzy brata jego grzeszącego grzechem nie ku śmierci, niech poprosi i da mu życie, tym grzeszącym nie ku śmierci. Jest grzech ku śmierci, nie co do tego [grzechu] mówię, aby prosił [czyli modlił się wstawienniczo]. Wszelka niesprawiedliwość grzechem jest; i jest grzech nie ku śmierci" [I Jana 5:16-17 interlinia]

Osoba wstawiająca się za bratem grzeszącym powinna znać listę grzechów "ku śmierci", żeby wiedzieć, w jakich sytuacjach nie należy się modlić. Ale mowa jest o jednym grzechu ku śmierci, a Pismo w innych miejscach mówi o jednym grzechu, który nie będzie odpuszczony - czyli o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu (o tym była mowa powyżej). Jan nie pisze, żeby się modlić o poznanie, czy konkretny grzech brata jest z gatunku tych ku śmierci, czy nie. Widać, że adresatom wiadomo, o jaki grzech chodzi.

Jakub pisze o zawróceniu grzeszącego brata z błędnej drogi, co może uratować duszę grzesznika od śmierci [thanatos] [Jak. 5:19-20]. Paweł pisze, że rozwiązłe chrześcijanki już za życia umarły [I Tym. 5:6]. Nie dlatego, że popełniły jakiś grzech jednorazowo, tylko ze względu na zatwardziałość serca, co jest opisane szczegółowo w Hebr. 10:26-31.

Nie ma sensu odbijać piłeczki i kazać Lisowi uzyskiwać tak ważną listę jak grzechy ku śmierci w osobistej modlitwie, skoro mniej ważne rzeczy obiektywnie obowiązujące zostały objawione w Piśmie, żeby nikomu nie przychodziły do głowy jakieś prywatne objawienia na ten temat. Nie wiem, czyje objawienie zacytowałeś, ale po mojemu to ono jest sprzeczne z nauczaniem apostolskim.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 20, 2006 8:35 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Ach Smoku, puzle poukladałeś, a Marius miał sam się pomęczyć.:lol:

Odzyskają utracone wątki właściciele serwera, czy czekają na zachetę :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 20, 2006 10:42 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Twoje ostatnie pytanie do Mariusa pozostawiłem nietknięte, bo nie ja jestem jego adresatem - niechaj więc zawiśnie w powietrzu...

Co do utraconych wątków, to skoro po monitach admina do tej pory ich nie przywrócono, to pewnie już nic się nie da zrobić, ale forum się trochę jakby uspokoiło ostatnio i mnie to nawet odpowiada. Mniej oszołomstwa i walki z wiatrakami, a więcej konkretnego zbudowania. Sam bym się nie wikłał w jakieś szczegóły "listy grzechów ku śmierci" gdyby nie fakt, że takie podejście może mieć złe reperkusje w normalnym życiu wierzących. Życie w ciągłym stresie, że mogę popełnić jeden z nieznanych mi "trefnych" grzechów i Pan mnie zabije, a moja rodzina zostanie bez ojca... nie, to wykończyłoby każdego normalnego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 23, 2006 7:36 pm 
Offline

Dołączył(a): So paź 14, 2006 10:29 pm
Posty: 114
lis napisał(a):
Cytuj:
Marius: Wydaje mi się to najsłuszniejszym oddaniem tego pojęcia, które odnosi się do sytuacji zarządzonej przez Boga śmierci fizycznej w następstwie grzechu popełnionego przez człowieka wierzącego. Jest to zatem coś innego niż powszechna śmierć duchowa wszystkich istot ludzkich w wyniku upadku Adama, a także będąca następstwem tego upadku powszechna śmierć fizyczna wszystkich ludzi.



Skoro nie znasz listy grzechów ku śmierci - nie podaleś nawet przykładów - to proszę jeszcze o wyjaśnienie po czym rozpoznać śmierć fizyczną w następstwie grzechu popełnionego przez człowieka wierzącego, od śmierci fizycznej będącej następstwem upadku Adama?




Chyba nie przeczytałeś mego poprzedniego postu zbyt dokładnie. Są tam właśnie podane przykłady „grzechu ku śmierci”. Przypomnę jedynie, że oprócz 1 Jn 5,16-17, mówią o tym Dz 5,1-11 (przypadek Ananiasza i Safiry), 1 Kor 11, 29-30 (niektórzy spośród wierzących w Koryncie), 1 Kor 10, 5-11 (cały niemal lud Izraela na pustyni). Można to ponadto uzupełnić o Num 16, 1-36 (bunt Koracha i jego towarzyszy).

Odpowiedź na pytanie, jak rozróżnić śmierć będącą następstwem upadku Adama od śmierci będącej konsekwencją grzechu „ku śmierci”, jest prosta (domyślam się, że chodzi Ci o duchową, a nie fizyczną przyczynę obu). Pierwszej podlegają wszyscy bez wyjątku ludzie, bez względu na ich pozycję przed Bogiem i prowadzone życie. Jest to oczywiste, prawda? Grzech „ku śmierci” dotyka natomiast wierzących (Jan wyraźnie mówi w swym liście o bracie). Grzech „ku śmierci” skutkuje fizyczną śmiercią, z powodu osądzenia go przez Boga już za życia człowieka wierzącego, por. sytuację Koryntian z 1 Kor 11, 29-31, a zwłaszcza w. 32:

„Gdy zaś jesteśmy sądzeni przez Pana, znaczy to, że nas wychowuje, abyśmy wraz ze światem nie zostali potępieni”.

Jako wierzący, wszyscy kiedyś umrzemy, ale byłoby czymś nierozważnym postępować w sposób, który spowodowałby Boży osąd i skrócenie dni naszego życia. Zamiarem Boga nie było przecież, aby ukarać śmiercią Ananiasza i Safirę, po tym jak uwierzyli. Bożym pragnieniem było wprowadzić cały lud Izraela do ziemi obietnicy. A jednak spotkała i tych, i tych „przedwczesna” śmierć. To nie kara, a karcenie i wychowywanie. Z punktu widzenia człowieka może wydawać się niezrozumiała, ale czy Bóg nie ma suwerennego prawa wieść nas, tak postanowi? Wielu chrześcijan kłamie i oszukuje, czy wszystkich spotyka rychła śmierć? Oczywiście, że nie wie. Dlaczego w takich razie spotkała ona Ananiasza i Safirę? Czy przypadkiem wielu z wierzących nie ufa Bogu w stopniu nieporównanie większym niż Mojżesz, który jedynie uderzył w skałę, zamiast do niej przemówić? Ale nie otrzymują oni słowa: „nie wejdziesz”, „umrzesz poza ziemią obietnicy”. Jest tak dlatego, iż wychowywanie synów Bożych nie opiera się na prawie przykazań, ale suwerennej zarządzającej zasady. Jeśli Bóg miałby nas sądzić według prawa, to musiałby wszystkich popełniających to samo wykroczenie traktować tak samo. Jest to podstawowa zasada prawa.

Jeśli chodzi o związek pomiędzy postępowaniem człowieka a długością jego życia, to mówią o tym następujące wersety (ww. wg Biblii Tysiąclecia):

„Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.” (Ex 20,12);

„Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.” (Deut 5,16);

„byście długo żyli w ziemi, którą poprzysiągł Pan dać przodkom waszym i potomstwu ich: ziemię opływającą w mleko i miód. (Deut 11,9);

„Będziesz miał ciężarek nie umniejszony i dokładny; będziesz miał efę nie umniejszoną i dokładną, abyś długo żył na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój;” (Deut 25,15);

„Nie jest ono [tj. Prawo] bowiem dla was rzeczą błahą, bo jest waszym życiem i dzięki niemu długo żyć będziecie na ziemi, do której idziecie przez Jordan, aby ją posiąść.” (Deut 32,47);

„Synu mój, nie zapomnij mych nauk; twoje serce niech strzeże nakazów, bo wiele dni i lat życia i pełnię ci szczęścia przyniosą”. (Prz 3,1-2);

„Bojaźń Jahwe dni pomnaża, krótkie są lata grzesznika.” (Prz 10,27);

„Nie będziecie budować domu, nie będziecie siać, nie będziecie sadzić winnicy ani jej posiadać, lecz będziecie mieszkać w namiotach przez całe życie, abyście długo żyli na ziemi, na której jesteście wędrowcami.” (Jer 35,7);

„Czcij ojca swego i matkę – jest to pierwsze przykazanie z obietnicą – aby ci było dobrze i abyś był długowieczny” (Ef 6,2-3).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 23, 2006 8:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
1. Nie ma listy grzechów ku śmierci. Listy grzechów, ktore skutkowałyby zawsze śmiercią fizyczną wierzącego.

2. Wymyślileś jakąś Bożą zasadę zarządzającą, której nazwę w ostatnim poście zmodyfikowałeś na suwerenną zasadę zarządzającą - po co? Nie wiem. Czemu to ma służyć? Nie wiem.

Wyciągnąłeś z Biblii kilka przykładów śmierci ludzi osądzonych przez Boga - ale jak na tej podstawie sformułować Bożą zasadę zarządzającą? - nikt nie wie, ja nie wiem, Ty nie wiesz. Więc po co wymyślać i definiować jakieś zasady, które nie będą działać zawsze i wszędzie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 10:46 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 10:19 pm
Posty: 96
Smok napisał:
Cytuj:
z tekstu Dz. Ap. 5:1-11 nie można wnioskować, że Ananiasz i Safira popełnili grzech przeciwko Duchowi Świętemu.

Właśnie to wytknął im Piotr mówiąc: 'A Piotr do niej: Dlaczego umówiliście się, aby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego?'(wer.9). Sprawa rozbiła się o Ducha.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 10:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Jolteon wczesniej na cos zwrocil uwage, ale nikt tego nie pociagnal, wiec, poniewaz mnie to ostatnio nurtuje, dokoncze...
Rozne rzeczy dzieja sie w naszych zborach. Ludzie wyczekuja, wypatruja znakow, cudow, uzdrowien, chrztu Duchem Swietym itp. itd. Przy okazji dzieje sie czasem sporo roznego zamieszania: krzyki, jeki, padania, ktos czuje jakies mrowienie w rekach i twierdzi, ze dotyka go Bog, ktos czuje emocjonalne podniecenie, radosc, ktos inny placze... Niektorzy zatrzymuja sie na tego typu manifestacjach i nie wnikajac glebiej po prostu przyjmuja je jako dzialanie Ducha Swietego. Inni zastanawiaja sie, badaja, podaja w watpliwosc, pytaja, podchodza z rezerwa. I do czego zmierzam... Otoz ci pierwsi mowia tym drugim, ze ci grzesza przeciwko Duchowi Swietemu, bo maja watpliwosci co do pochodzenia tych roznych manifestacji. Ci drudzy bronia sie, ze nie chca dac sie nabrac na falszywa duchowosc, dlatego podchodza z rezerwa do takich spraw. Mam pytanie: czy mozna w takim przypadku mowic rzeczywiscie o grzechu przeciwko Duchowi Swietemu, czy nie? Rozjasnijcie mi, bo sie gubie... Czy moze o cos innego tu raczej chodzi...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 11:15 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 10:19 pm
Posty: 96
Wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście takie 'manifestacje'(nazwałbym to cudami) są jak najbardziej biblijnie uzasadnione. Czynienie cudów nie miało być tylko domeną Ducha Świętego. "Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, [działanie] z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia. Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu"(2 Tesal.2:9-11).
Skoro źródłem tych rzekomych cudów może być, wg.Pawła Szatan, zrozumiałe więc są wątpliwości tych, którzy obserwują takie zjawiska. Myślę, że ciekawe byłoby zapytać osoby twierdzące, że mają dar od Boga, jak wyglądać mają cuda od szatana... :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 26, 2006 1:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jeśli grzech przeciwko Duchowi Świętemu jest jeden i konkretny (bo tylko jeden nie będzie wybaczony) i jeśli wiąże się on ze znieważeniem Ducha łaski poprzez świadome trwanie w grzechu, czego następstwem może być taka zatwardziałość serca, która uniemożliwia upamiętanie (o tym wszystkim pisałem powyżej), to nie ma sensu oskarżać o ten grzech wszystkich, którzy są ostrożni w sprawie rzekomych cudów, jak napisał Kogut (którego witam serdecznie na forum).

Mnie się raczej wydaje, że niektórzy usiłują wywrzeć presję na innych, żeby ci koniecznie uznali ich zachowanie za normatyw bez sprawdzania, zaleconego przez Pisma [V Mojż. 13:1-5; 18:22; Dz. Ap. 17:11; Mat. 7:15-23 i inne]. A takiej presji poddawać się nie wolno.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 26, 2006 2:03 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
No a jesli cos jest rzeczywiscie Bozym poruszeniem, a ktos ma watpliwosci i boi sie tego, odrzuca, to czy grzeszy?
Jeszcze jeden szczegol: slyszalam jak pewien brat straszyl pewna osobe, ktora wyrazala swe watpliwosci w tej kwestii, zeby uwazala i nie odrzucala poruszenia Ducha (rzekomego), bo moze jej sie cos przypadkiem stac... jakas choroba, wypadek... No bo niby zasmuca Ducha Swietego i grzeszy przeciwko Niemu... Mnie zapachnialo czarami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL