Henryk napisał(a):
Jarku
Uważam, że jest związany, bo jak by został jego sprzęt zagarnięty? (czyli każdy kto wierzy). Marka 3,27Lecz nikt nie może wejść do domu człowieka silnego i zagrabić jego majętność, chyba że wpierw zwiąże owego mocarza, a potem dopiero złupi jego dom.
1. Szatan po owym 1000 letnim zwiazaniu ma być znów uwolniony
aby móc zwodzic narody i dojdzie do ostaniej bitwy (Obj 20, 7-9)
Czy narody przestałby byc już zwodzone na świecie?
2. pierwsze zmartwychstanie w pełni nastanie wraz z pochwyceniem ostanich (Smok wskazał Tes 4, 16 17).
Czy nastało już pochwycenie?
3. Przy pierwszym zmartwychwstaniu nastapi także przemienienie ciał w uwielbione (1 Kor. 15, 51) bo przecież ciała mają także zostać własnie przemienione, ogólnie mówiąć ze smiertelnego w niesmiertelne (1 Kor. 15, 53-54)
Czy ciała mamy przemienione w niesmiertelne?
Te trzy zagadnienia wskazuja mi Henryku że nie nastapiło jeszcze pierwsze zmatwychwstanie, aczkolwiek nowonarodzenie jakiego kazdy człowiek z wiary w Jezusa Chrystusa doświadcza, a w tym: umierania dla żywiołów świata, to i Szatan nie ma władzy tam gdzie Pan jest obecny.
Henryk napisał(a):
Jarek napisał(a):
Pytam bo piszesz tak jakby nie miałoby być miejsca między jednym a drugim zmartwychwstaniem
.
Pisałem, pierwsze powstanie, to nowozrodzenie. Jana 3,3W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwo Bożego. Drugie powstanie, zmartwychstanie na sąd Apokalipsa 20,5 Natomiast nie ożyli inni spośród zmarłych, dopóki nie upłynęło tysiąc lat. W świetle tego to jest różnica czasowa między tymi wydarzeniami.
Ci co się narodzili z wody i Ducha widzą królestwo. Czasem jak przez mgłe, a czasem wyraznie i jedynie przez cienie obecnej rzeczywistości, mówią co widzą. A być już w pełni królestwa i królować z Chrystusem, gdy On sie objawi wszystkim narodom (wszelkie oko Go ujrzy) to juz inna część tego samego widzenia.
Henryk napisał(a):
Jarek napisał(a):
Lecz czy nie jest napisane Henryku, że niebo i ziemia przemina dopiero po drugim zmartwychwstaniu?
Tak, to prawda, też tak uważam.
Z tego co napisałeś, czekasz już jedynie na drugie zmartwychwstanie, bo pierwsze łaczysz z nowonarodzeniem, ale czy tak jest w istocie rozważ w Duchu i prawdzie.
Hej )))