www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt lip 01, 2025 1:45 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 398 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 27  Następna strona

Czy mamy przestrzegać dziesięciu przykazań Bożych
tak 73%  73%  [ 19 ]
nie 27%  27%  [ 7 ]
nie wiem 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 26
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 1:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
To ja zadam inne standardowe pytanie:
zalozmy, ze z powodu np. wypadku samolotu, znalazlas sie na bezludnej wyspie. bylas nieprzytomna jakis czas, nie wiesz jak dlugo, potem sie pozbieralas. skad bedziesz wiedziec, kiedy jest sabat, zeby go swiecic? :shock:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 2:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jarek napisał(a):
Bóg jednak uswięcił człowieka, to i dni i pokarm, gdyz są one dla człowieka, to mozna. Zaś każdy kto wchodzi do świątyni nie rękami ludzkimi zbudowanej, staje sie kapłanem służac Bogu cały czas, a jesli wyjdzie z tego kapłaństwa, to wtedy powraca do dni i pokarmów. Uwazam jednak że wielu nie wchodzi za zycia w żywe kapłaństwo bo po drodze są wyłapywani do tego typu zachowań: tego nie rusz, tego nie dotykaj, tam nie idź, tamtego nie jedz, a żenić sie możesz tylko wśród tych którzy są znami lub jak chesz byc kapłanem to slub wyłacznie z Bogiem.

Ależ Cię to uwiera! Jeśli się ożeniłeś jako odrodzony człowiek z nieodrodzoną kobietą, to nie ściemniaj, że ona nie jest "z nami albo z nimi", bo ona po prostu nie jest z Panem Jezusem.

Jeśli jesteś narodzony na nowo z Ducha, to zgrzeszyłeś, bo okazałeś nieposłuszeństwo Słowu Bożemu zapisanemu w II Kor. 6:14-15. Nie martwym przepisom ceremonialnym zakonu Mojżeszowego, tylko żywemu Słowu mówiącemu o duchowych sprawach i duchowych konsekwencjach.

Zamiast mydlić oczy sobie i innym, po prostu zobacz, co zrobiłeś, szczerze pokutuj, a Bóg Ci to wybaczy. Proś, żeby Ci pomógł znosić konsekwencje wspólnego jarzma z osobą ze świata i módl się, żeby się nawróciła. Bóg Ci odpuści i nikt z normalnie myślących chrześcijan nie każe Ci się rozwodzić z żoną, która Cię kocha i chce z Tobą być (zakładając, że sprawa jest tak prosta) . Ale też nikt nie będzie Ci przyklaskiwał i udawał, że dobrze zrobiłeś. Jeśli dalej będziesz siedział w kącie usprawiedliwiając własny grzech, to nic dobrego z tego nie wyjdzie - ani dla Ciebie, ani dla Twojej żony.

Bóg uświęcił pokarm i oczyścił pogan, ale nie znosi krętactwa i nie pozwala się z siebie naśmiewać. Dobrowolne wejście w jedno jarzmo i przymierze z nieodrodzoną osobą nie jest oznaką wolności w Duchu, tylko słabości charakteru. A upadki się ludziom zdarzają. Piszę wprost, bo Ci dobrze życzę i przykro mi patrzeć, jak się motasz zamiast wyjść na światło. I jeszcze innym publicznie takie pokrętne kawałki sprzedajesz - dlatego piszę publicznie. Żeby słabsi w wierze nie zostali przyprawieni o upadek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 3:17 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Tak, Smoku. Jesli zas zgrzesze, to mamy orędownika. :)
A pokuty...? To napisałem cos takiego w temacie Adama:

"Myslenie, że śmierć naszej cielesnej natury już sie całowicie dokonała, jest pozwoleniem na to aby działa jako niby nowa, a nowa która dopiero sie pojawiła jest juz na samym starcie zagłuszona przez starego i postawiona do kąta (najlepiej na klęczkach i z grochem pod kolanami, a stary zajmie się zbieraniem śmietany)."

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 3:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jarek napisał(a):
Tak, Smoku. Jesli zas zgrzesze, to mamy orędownika. :)
A pokuty...? To napisałem cos takiego w temacie Adama:

"Myslenie, że śmierć naszej cielesnej natury już sie całowicie dokonała, jest pozwoleniem na to aby działa jako niby nowa, a nowa która dopiero sie pojawiła jest juz na samym starcie zagłuszona przez starego i postawiona do kąta (najlepiej na klęczkach i z grochem pod kolanami, a stary zajmie się zbieraniem śmietany)."

Masz Orędownika, to korzystaj z Jego orędownictwa, zamiast udawać, że Twój grzech jest przejawem wolności w Duchu i jeszcze innym sugerować, że przestrzeganie duchowej nauki apostolskiej ("nie chodźcie w jednym jarzmie z niewiernymi") jest przejawem legalizmu. W ten sposób możesz zgorszyć, czyli przyprawić o upadek, tych najmniejszych. A tego bym nie życzył ani im, ani Tobie.

"Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemność w światłość, a światłość w ciemność, zamieniają gorycz w słodycz, a słodycz w gorycz" [Iz. 5:20]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 4:48 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Tak, Smoku. Biada każdemu, kto tak czyni.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 5:59 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Smok:
Cytuj:
Dlatego w 1000-letnim Królestwie czystość i nieczystość pokarmów będzie aktualna:

"[Kapłani] będą pouczyć lud o różnicy między tym, co święte, a tym, co pospolite, oraz między tym, co nieczyste, a tym, co czyste" [Ez. 44:23]

Kontekst mówi o czystości rytualnej i oddzieleniu Izraela od pogan w ciałach skażonych, którzy będą zamieszkiwac wtedy Ziemię. Oni będą potrzebowali rytualnego oczyszczenia, by stanąć przed Bogiem.



Przeczytałem Ez 44. Przyznam, mam mieszane uczucia.
Jest mowa, między innymi, o służbie kapłanów z pokolenia Lewiego w świątyni.
Przykład:
"A w dniu, gdy będzie wchodził do świątyni na dziedziniec wewnętrzny, aby pełnić służbę w świątyni, złoży swoją ofiarę zagrzeszną, mówi Wszechmocny Pan. Nie będą posiadać dziedzicznej własności - Ja jestem ich dziedziczną własnością. Nie będziecie im dawali własności w Izraelu, Ja bowiem jestem ich własnością. Będą korzystać z ofiary z pokarmów, zagrzesznej i ofiary za przewinienia; do nich należy wszystko, co jest obłożone klątwą w Izraelu. Do kapłanów będzie należeć to, co najlepsze ze wszystkich pierwocin wszelkiego rodzaju i wszystkie wasze ofiary podniesienia wszelkiego rodzaju ze wszystkich waszych danin. To, co najlepsze z waszego ciasta, dacie kapłanowi, aby spoczęło błogosławieństwo na waszych domach"

Po pierwsze, podobno, po zniszczeniu świątyni w 70 roku ne i wojnie z Rzymem, zaginęły rodowody żydowskie i dzisiaj mało kto z Żydów ma pewność z jakiego pokolenia pochodzi.
Po drugie, w liście do Żydów czytamy o zaniku starozakonnej służby, ze względu na nowe przymierze.

"Gdy mówi: Nowe, to uznał pierwsze za przedawnione; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku."

o służbie w świątyni starego przymierza:
"są to tylko przepisy zewnętrzne, dotyczące pokarmów i napojów, i różnych obmywań, nałożone do czasu zaprowadzenia nowego porządku"

Pytanie: zatem w 1000 leciu mają być reanimowane starozakonne przepisy świątynne, zgodnie z wolą Bożą? Ofiary z pokarmów, zagrzeszne, itp, itd?
Pytam się, po co? Przecież ofiara Chrystusa była doskonała i otworzyła erę nowego przymierza i zamknęła stare.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 8:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
lis napisał(a):
Pytanie: zatem w 1000 leciu mają być reanimowane starozakonne przepisy świątynne, zgodnie z wolą Bożą? Ofiary z pokarmów, zagrzeszne, itp, itd? Pytam się, po co? Przecież ofiara Chrystusa była doskonała i otworzyła erę nowego przymierza i zamknęła stare.

Odpowiedź: NIE!

Ofiara Mesjasza [Chrystusa] jest doskonała, została złożona raz na zawsze i jest jedyną podstawą zgładzenia grzechów. W systemie ofiarniczym Starego Przymierza ofiary nie gładziły grzechów [Hebr. 10:1-4] i ofiary ze zwierząt w systemie ofiarniczym Ery Mesjańskiej również nie będą gładzić grzechów - i wygląda na to, że nie taki będzie ich cel. Zarówno w Starym Przymierzu jak w Nowym i w Erze Mesjańskiej usprawiedliwienie jest wyłącznie z łaski wyłącznie przez wiarę.

To prawda, że rozdziały 40-48 Księgi Ezechiela powodują "mieszane uczucia" - ale system ofiarniczy nie będzie tożsamy ze "starozakonnym" i nie stanowi powrotu do tamtego. Będzie podobny, ale nie identyczny. Jeden istotny przykład: w Świątyni nie będzie już arki przymierza, bo nie będzie potrzebna:

"A gdy się rozmnożycie i rozplenicie w kraju w owych dniach - mówi Pan - już nie będą mówić o Skrzyni Przymierza z Panem i nikt o niej nie będzie myślał, i nikt jej nie będzie wspominał, nikt nie będzie odczuwał jej braku ani też nie będą sporządzać nowej" [Jer. 3:16]

JHWH spotykał się z Mojżeszem i razmawiał z nim spośród cherubów, które były na Skrzyni Świadectwa [II Mojż. 25:10-22]. W Arce było świadectwo Przymierza czyli tablice, manna i laska Aarona, która zakwitła kwiatem migdałowca. Człowiek cielesny musiał wylać krew, żeby móc przebywać w obecności JHWH. Dlatego wieko Arki, czyli Przebłagalnia, było kropione krwią ofiarną, aby ludzie w ciałach skażonych mogli zbliżyć się do Boga.

"Objawię się tam synom izraelskim, a miejsce to będzie poświęcone moją chwałą. I poświęcę Namiot Zgromadzenia i ołtarz. Aarona zaś i jego synów poświęcę, aby byli moimi kapłanami. I mieszkać będę pośród synów izraelskich, i będę ich Bogiem. I poznają, żem Ja, Pan, ich Bóg, który ich wyprowadziłem z ziemi egipskiej, aby mieszkać pośród nich, Ja, Pan, ich Bóg" [II Mojż. 25:43-46]

Krew była potrzebna dlatego, że Bóg mieszkał pośród Izraela - miejsce rozmów JHWH z Mojżeszem było poświęcone przez chwałę Pana [25:43]

W Erze Mesjańskiej JHWH posłany przez JHWH i chwałę JHWH przyjdzie na Ziemię, by mieszkać pośród swego ludu:

"(...) Gdyż tak mówi JHWH Zastępów, którego chwała mnie posłała, o narodach, które was złupiły, że kto was dotyka, dotyka źrenicy mojego oka. Oto ja podniosę rękę przeciwko nim i staną się łupem własnych niewolników, i poznacie, że posłał mnie JHWH Zastępów. Wykrzykuj z radości i wesel się, córko syjońska, bo oto Ja przyjdę i zamieszkam pośród ciebie - mówi JHWH. W owym dniu przyłączy się do JHWH wiele narodów i będą moim ludem, i zamieszkają wśród ciebie, i poznasz, że JHWH Zastępów posłał mnie do ciebie. I weźmie JHWH Judę w posiadłość dziedziczną, jako swój dział w ziemi świętej, i znowu obierze Jeruzalem" [Zach. 2:12-16]

W Erze Mesjańskiej chwała JHWH wróci do Świątyni przez wschodnią bramę, a Pan zamieszka wśród synów izraelskich [Ez. 43:1-10]. Brama wschodnie zostanie zamknięta dlatego, że wszedł przez nią sam JHWH:

"Potem poprowadził mnie z powrotem w kierunku bramy zewnętrznej świątyni, zwróconej ku wschodowi; lecz była zamknięta. I rzekł do mnie: Ta brama będzie zamknięta, nie będzie się jej otwierać i nikt nie będzie przez nią wchodził, gdyż JHWH, Bóg izraelski, wszedł przez nią, dlatego będzie zamknięta" [Ez. 44:1-2]

Wnioskuję, że ponieważ JHWH wysłany przez JHWH i chwałę JHWH zamieszka osobiście wśród Izraela, a przecież wtedy wielu ludzi będzie na Ziemi w ciałach skażonych, znów będzie niezbędny system ofiarniczy. W erze Nowego Przymierza świątynią Ducha Świętego był każdy wierzący - w Erze Mesjańskiej będzie Świątynia, a Mesjasz Jeszua [JHWH zbawia] będzie mieszkał pośród Izraela i z Góry Syjon wyjdzie zakon:

"I stanie się w dniach ostatecznych, że góra ze świątynią JHWH będzie stać mocno jako najwyższa z gór i będzie wyniesiona ponad pagórki, a tłumnie będą do niej zdążać wszystkie narody. I pójdzie wiele ludów, mówiąc: Pójdźmy w pielgrzymce na górę JHWH, do świątyni Boga Jakuba, i będzie nas [JHWH] uczył dróg swoich, abyśmy mogli chodzić jego ścieżkami, gdyż z Syjonu wyjdzie zakon, a słowo JHWH z Jeruzalemu. Wtedy rozsądzać będzie [JHWH] narody i rozstrzygać sprawy wielu ludów" [Iz. 2:1-4]

Dlaczego nie będzie Arki Przymierza? Bo Ten, który wylał krew i odkupił świat (przebłagalnia), Ten, który jest wcielony Słowem (tablice), Ten, który jest Chlebem z nieba (manna) i Ten, który pobije buntowników (laska Aarona -[IV Mojż. 17:23]) będzie osobiście obecny w Miejscu Najświętszym. Jeśli JHWH będzie znów obecny osobiście wśród Izraela, to system ofiarniczy dla ludzi w ciałach skażonych może być tak samo potrzebny jak za czasów Starego Przymierza, lecz w nieco innej formie. Ofiary ze zwierząt nie będą gładzić grzechów, ale będą uświęcać skalanych i przywracać cielesną czystość ludzi w ciałach skażonych [Hebr. 9:13] w obecności JHWH.

"Oto idą dni - mówi JHWH - że wzbudzę Dawidowi sprawiedliwą latorośl: Będzie panował jako król i mądrze postępował; i będzie stosował prawo i sprawiedliwość na ziemi. Za jego dni Juda będzie wybawiony, a Izrael będzie bezpiecznie mieszkał; a to jest jego imię, którym go zwać będą: JHWH sprawiedliwością naszą" [Jer. 23:5-6]

"Obwód [Jerozolimy w Erze Mesjańskiej] wynosi osiemnaście tysięcy łokci. A nazwa miasta będzie od dziś brzmieć: JHWH tam mieszka" [Ez. 48:35]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 8:53 pm 
Offline

Dołączył(a): So lis 26, 2005 6:31 am
Posty: 105
We wstępie zapraszam do przeczytania tego artykułu:

http://forum.chrzescijanin.pl/viewtopic.php?t=1503

Tutaj natomiast chciałbym się odnieść do wypowiedzi Darii.

Co oznacza „Zakon wolności”, o którym pisał Jakub?

W Dz.Ap. 15:5 faryzeusze, którzy uwierzyli w Jezusa, postulują, żeby nakać poganom przestrzegania całego Zakonu Mojżesza (a więc i Szabatu, i unikania elementów wieprzopodobnych). W odpowiedzi Piotr nazywa Zakon Mojżeszowy jarzmem, którego „ani ojcowie nasi, ani myśmy znosić nie mogli” (Dz.Ap. 15:10). Jest to kluczowe słowo: „jarzmo”. W dalszej kolejności wypowiedział się w tej kwestii Jakub właśnie, ten sam, który jest autorem sformułowania „Zakon wolności”. Czy skarcił Piotra za użycie słowa „jarzmo” w odniesieniu do Zakonu Mojżesza? Wręcz przeciwnie, poparł go, mówiąc: „…nie należy czynić trudności tym spośród pogan, którzy nawracają się do Boga.” (Dz.Ap. 15:19) Tak jak w rozumieniu Piotra Zakon Mojżeszowy był jarzmem, tak też w rozumieniu Jakuba był obciążeniem, dla pogan oznaczał „trudności” w drodze do społeczności z Bogiem. Mądry Jakub zaproponował, żeby ze starego Zakonu poganie zachowywali jedynie kilka elementów, i to tylko z powodu Żydów z diaspory, żeby ich nie gorszyć (Dz. 15:21). Stąd widać, że Jakub nie mógłby w swoim liście określić Zakonu Mojżesza (uznawanego za „jarzmo”, za coś, co powoduje „trudności”) Zakonem wolności. Jakub miał na myśli inny Zakon – taki, który nie jest „jarzmem”, lecz „wolnością w Chrystusie” (Gal. 2:4; 5:1).

„Wolność w Chrystusie” nie oznacza wolności od Zakonu Bożego w ogóle (Zakon Boży = Wola Boża, 1 Jan. 2:17), oznacza natomiast posłuszeństwo Jego Woli przez wypełnianie Zakonu Chrystusowego (1 Kor. 9:21). Znajomość Woli Bożej wynika z Ducha Chrystusowego, który odnawia umysł (2 Kor. 5:17; Ef. 4:22–24; Rzym. 12:2) i napełnia go mądrością, duchowym zrozumieniem (Kol. 1:9; 4:12; Hebr. 13:21). I miłością (1 Piotr. 1:22; 2 Tym 1:7), która wypełnia Wolę Bożą (Rzym. 13:9–10). Duch jest nośnikiem Słowa Bożego (Ef. 6:17; Kol. 3:16; Jan. 3:34; 6:63). Dlatego ten, kto posiada Ducha Chrystusowego i go nie gasi, ten będzie działał zgodnie z Wolą Bożą. Żadne paragrafy, martwe z powodu litery, nie będą ograniczać działającej w człowieku Woli Bożej, która przez Ducha pozwala działać według miłości i mądrości, a nie według szablonów, które są pułapką. Chrześcijańska wolność działania według Woli Bożej, oddziałującej na umysł i sumienie przez Ducha, jest „wolnością w Chrystusie”, jest prawdziwym Zakonem wolności. I o tym właśnie Zakonie pisał Jakub w swym liście.
O Zakonie wolności wspomina Jakub w 1:25. Wystarczy zastanowić się nad czterema wersetami, które poprzedzają 1:25, aby dojść do wniosku, że Zakonem wolności Jakub nazywa „słowo” (w. 22, 23). Ale jakie słowo? „Słowo wszczepione, które może zbawić dusze wasze” (w. 21). Jest tylko jeden rodzaj Słowa, mającego moc „zbawić dusze wasze”. Zatem Jakub Zakonem wolności nazywa Słowo Chrystusowe, a nie żadne inne, gdyż żadne inne, włącznie z Zakonem Mojżesza, nie może człowieka zbawić (Gal. 2:16). Gdy zerknie się na jeszcze wcześniejszy werset (1:18 ), otrzyma się doskonałe potwierdzenie, że właśnie to miał Jakub na myśli, mówiąc „słowo”:

„Który, przeto że chciał, porodził nas SŁOWEM PRAWDY ku temu, żebyśmy byli niejakiemi pierwiastkami stworzenia jego.” (Jak. 1:18 )

Tymczasem apostoł Paweł napisał:

„W którym i wy nadzieję macie, usłyszawszy SŁOWO PRAWDY, to jest Ewangieliję zbawienia waszego, przez którą też uwierzywszy, jesteście zapieczętowani Duchem onym Świętym obiecanym”(Efez. 1:13, por. 1 Piotr. 1:23)

Chodzi więc Jakubowi o Słowo (Logos) Prawdy, Słowo Chrystusowe (Jan. 6:63), które jest przyczyną nowego narodzenia, narodzenia z Ducha. Nazywa Jakub Zakonem wolności to właśnie Słowo. Duch Chrystusowy w naszych sercach jest żywym Słowem i jest Prawem. Działa ono – wszczepione w nas zdaniem Jakuba (1:21) – jako miecz Ducha (Kol. 1:5; 3:16; 1 Tes. 2:13; 1 Jan. 1:10; 2:14; Ef. 6:17). Na bieżąco, w zależności od okoliczności stanowi w nas Prawo (Rzym. 3:31, BG) – Zakon wolności.

Daria napisała:

Cytuj:
W liście Jakuba 2,10-11 czytamy:-

"Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego. Bo Ten, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj; jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą zakonu".

Zauważ, że wymienione są tutaj Przykazania Dekalogu. Idąc dalej, tym samym tokiem rozumowania dochodzimy do wniosku, że Ten który powiedział nie zabijaj, nie cudzołóż, powiedział również "Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić". -
2 Mojż. 20,8.


Daria chce udowodnić, że Jakub nakazuje nam przestrzegać Zakon Mojżesza. W tym celu cytuje Jak. 2:10–11. Tymczasem już choćby fakt, że w Dz. 15 ten sam Jakub pojmuje Zakon Mojżesza jako „trudności” dla pogan i zdejmuje z nich to jarzmo, w czym popiera Piotra – już sam ten fakt przeczy wnioskom Darii i świadczy, że interpretuje ona intencje Jakuba błędnie. Wystarczy spojrzeć na werset 2:8, by zrozumieć, że Jakub nie wprowadza uczniów pod jarzmo Zakonu Mojżesza (a więc i Szabatu), lecz przypomina im o ważnym elemencie Chrystusowego Słowa, które wcześniej nazwał Zakonem wolności (1:25 plus 1:18–23). Nakłania ich więc, by działali wedle Chrystusa, który głosił, że wypełnienie Woli Bożej jest przez miłość. Miłość jest „królewskim Zakonem” (Jak. 2:8 ).
Tak więc w 2 rozdziale listu Jakub chce udowodnić nam, którzy jesteśmy pod Zakonem Chrystusa, Zakonem Wolności, czyli podlegamy żywemu Słowu w nas – chce nam udowodnić, że jeśli uchybiamy Zakonowi Wolności choćby w jednej rzeczy, wówczas jesteśmy przestępcami całego Zakonu, to znaczy zasmucamy Chrystusowego Ducha w nas (Jan. 15:10,12). Ponieważ głównymi odbiorcami jego listu byli Żydzi, znający meandry Zakonu Mojżesza, Jakub chce im tę prawdę przekazać za pomocą podobieństwa. Mówi niejako: „Tak jak w starym Zakonie złamanie jednego przykazania było przekroczeniem całego Zakonu, tak jest i w nowym Zakonie, Zakonie wolności – jeden choćby niemiłosierny postępek również jest przekroczeniem całego Zakonu Chrystusowego.” Jakub ostrzega w ten sposób, że jeśli chcemy być doskonałymi wobec Zakonu wolności, tzn. Ducha Chrystusowego w nas, który skłania nas do uczynków miłości, musimy te uczynki pełnić, nie uchybiając w żadnym przypadku. Ostrzega nas:

„Tak mówcie i tak czyńcie jako ci, którzy według zakonu wolności macie być sądzeni. Albowiem sąd bez miłosierdzia będzie temu, co nie czynił miłosierdzia; ale miłosierdzie chlubi się przeciwko sądowi.” (Jak. 2:12-13)

Chwilę wcześniej królewskim Zakonem nazwał Jakub element Słowa Chrystusowego: „Będziesz miłował swego bliźniego” (Jak. 2:8 ). Następnie przez podobieństwo do Zakonu Mojżesza wykazał, że aby wypełnić Słowo Chrystusowe, które stanowi w nas Prawo, trzeba okazywać miłosierdzie, gdyż uchybienie tu w jednym choćby przypadku jest przestępstwem wobec Chrystusa. Wreszcie ostrzega, że sąd według Zakonu wolności polega na badaniu, kto był miłosierny, a kto nie był. Uspokaja, że kto będzie miłosierny, temu sąd nie zaszkodzi.
Uczy więc Jakub, że miłość działająca w nas za pomocą Słowa Chrystusa jest Zakonem wolności i że tego Zakonu powinniśmy solennie przestrzegać.

Daria pisze:

Cytuj:
W 1 liście Jana 2,3-4 czytamy: -

„A z tego wiemy, że Go znamy, jeśli przykazania Jego zachowujemy.
Kto mówi znam Go, a przykazań Jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma”.


Oczywiście według Darii chodzi tu o Dekalog, w szczególności Szabat. Tymczasem, jak pokazuje kontekst (1 Jan 2:5,7), Jan nazywa przykazaniami Słowo Chrystusowe, które Jakub w swoim liście określił jako „Słowo wszczepione, które może zbawić dusze wasze” oraz „Słowo Prawdy”, z którego jesteśmy zrodzeni (Jak. 1:18, 21).

Na pytanie, co powinno się czynić, by wypełniać Wolę Boga, Jezus odpowiedział: „To jest dzieło Boże: wierzyć w tego, którego On posłał.” (Jan. 6:29) Czyli przykazał im: „wierzcie”. Zapisał te słowa nie kto inny, jak właśnie apostoł Jan.
Innym kluczowym elementem Słowa Chrystusowego były przykazania miłości wobec Boga oraz bliźnich. To także zapisał Jan (Jan. 15:2; por. Mar. 12:28–34). Kto te przykazania wypełni, wypełni Zakon, czyli Wolę Bożą (Rzym. 13:10; Gal. 5:14; Jak. 2:8 ). Taka miłość, a więc i wypełnienie tych przykazań, jest owocem Ducha (Gal. 5:22). Chrystus więc nakazuje miłować, ale i pomaga wypełnić, mieszkając w nas i będąc w nas żywym Słowem (Jan. 15:4–12; Jan. 6:56; 14:23; Rzym. 8:11–13).
Chodzi więc w 1 Jan. 2:3–4 o to Słowo Chrystusowe, które było głoszone od początku: 1) żeby wierzyć w Chrystusa, który przyszedł w ciele, a nie w jakiegoś innego, nowego Chrystusa, którego głosili antychryści, przed którymi Jan ostrzega braci; 2) oraz żeby miłować i w ten sposób wypełnić Słowo Chrystusowe (Jan. 15:7,10–12,14,17). Mamy tego potwierdzenie w dalszej części listu Jana:

1 Jan. 3:23-24
23. A toć jest przykazanie jego, abyśmy wierzyli imieniowi Syna jego, Jezusa Chrystusa, i miłowali jedni drugich, jako nam przykazał.
24. Bo kto chowa przykazania jego, w nim mieszka, a on też w nim; a przez to znamy, iż mieszka w nas, to jest z Ducha, którego nam dał.
(BG)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 11:26 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 6:57 pm
Posty: 43
liafail napisał: -
Cytuj:
Mnie ciekawi skad niektorzy uwazaja ze te przykazania ktore Bog napisal ,,wlasnym palcem'' nalezy przestrzegac, a te ktore nie napisal wlasnym palcem niekoniecznie.

Tylko 10 przykazań Bożych napisał Pan Bóg swoim palcem na dwóch kamiennych tabicach i te dziesięć przykazań
wypisał na sercach tych, z którymi zawiera Nowe Przymierze.

Mojżesz w 5 Mojż. 4,13 powiedział: -

"Oznajmił wam swe przymierze, gdy rozkazał wam pełnić dziesięć przykazań
i napisał je na dwóch tablicach kamiennych".


Pan Bóg wypisał te przykazania na dwóch tablicach kamiennych. Nowe Przymierze jest takie, że Pan Bóg wypisuje te same przykazania na tablicach naszych serc. To jest tych wszystkich, z którymi zawiera Nowe Przymierze we Krwi Chrystusa.

Cytuj:
Spotkalem sie z argumentem, ze te ktore JHWH napisal wlasnym palcem, nalezy szczegolnie przestrzegac.

Ale skad taki wniosek?

Tylko te przykazania napisał Pan Bóg swoim palcem.

Pozostałe nakazy, przepisy i prawa dał za pośrednictwem Mojżesza swego sługi.

Pamiętaj, że w Skrzyni Przymierza, która była w miejscu najświętszym znajdowały się: Złoty dzban z manną i laska
Aarona, która zakwitła, i tablice przymierza. Możesz o tym przeczytać w Liście do Hebrajczyków 9,3-4.
Widzisz, że dziesięć przykazań Bożych znajdowało się w Skrzyni Przymierza.

W Księdze Ezechiela 36,26-27 jest napisane: -

"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne,
a dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów
i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali".


Dlatego musimy przestrzegać tych przykazań, które Pan Bóg wypisał na dwóch kamiennych tablicach.
One są wiecznie żywe, wiecznie aktualne.

W Piśmie Świętym w przekładzie Biblii Gdańskiej, w Księdze Objawienia 22,14 czytamy: -

„Błogosławieni, którzy czynią przykazania Jego, aby mieli
prawo do drzewa żywota, i aby weszli bramami do miasta”.


Chcesz mieć prawo do drzewa żywota? I chcesz wejść do miasta świętego – musisz wypełniać przykazania Boże.

Cytuj:
Ja jestem za przykazaniami.
Natomiast czy sobota czy niedziela pozostawiam wlasnemu sumieniu i zrozumieniu chrzescijan. Jak bede mial zrozumienie/interpretacje ze to sobota musi byc tym siodmym dniem, a nie niedziela, to bede odpoczywal w sobote.
Poki co dobrze zeby chrzescijanie mieli jeden dzien w tygodniu jak Pan przykazal, (nie wszyscy moga sobote lub niedziele, spowodu charakteru pracy-lekarz, pielegniarka, policja, wojsko, pogotowie energ, straz pozarna, pogotowie gazowe, praca na wsi przy zwierzetach-trzeba dac im jesc, kierowcy roznegorodzaju pogotowia, dyzurne apteki, elekrownie atomowe , inne elektrownie, itp itd.

Pan Bóg w sześciu dniach stworzył niebo i ziemię, a siódmego dnia odpoczął. I ten siódmy dzień szabat (sobotę)
wyodrębnił spośród innych dni tygodnia, pobłogosławił i uczynił świętym.

W 1 Księdze Mojżeszowej 2,1-3 wiersza czytamy: -

„W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie jej zastępy stworzeń. A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy,którą wykonał stwarzając” ( BT ).

Pamiętaj to szabat (sobotę) Pan Bóg pobłogosławił i uczynił świętym.

W Biblii Gdańskiej, w 5 Księdze Mojżeszowej 5,12-15 wyraźnie czytamy, że mamy święcić dzień sobotni: -

"Przestrzegaj dnia sobotniego, abyś go święcił, jakoć rozkazał Pan, Bóg twój. Przez sześć dni będziesz robił, i wykonasz wszelaką robotę twoję; Ale dnia siódmego jest odpoczniecie Pana, Boga twego; nie czyń żadnej roboty, ty i syn twój,
i córka twoja, i sługa twój, i służebnica twoja, i wół twój, i osieł twój, i każde bydlę twoje, i gość twój, który jest
w bramach twoich, aby odpoczynął sługa twój i służebnica twoja, jako i ty. A pamiętaj, żeś był niewolnikiem w ziemi Egipskiej, i wywiódł cię Pan, Bóg twój stamtąd ręką możną, i ramieniem wyciągnionem; przetoż ci przykazał Pan, Bóg twój, abyś obchodził dzień sobotni".


W Piśmie Świętym, w przekładzie Księdza Jakuba Wujka w 2 Mojż. 20,8-12 również jest napisane, że mamy święcić dzień sobotni: -

"Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje; ale dnia siódmego sabat Pana, Boga twego jest: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty, ty i syn twój, i córka twoja, sługa twój i służebnica twoja, bydlę twoje i gość, który jest między bramami twymi. Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo
i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest, a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dniowi sobotniemu
i poświęcił go”.


Popatrzmy na Pana Jezusa, czy On święcił ten dzień? Oczywiście, że tak.

W Ewangelii Łukasza 4,16 o Panu Jezusie czytamy: -

I przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował, i wszedł według
zwyczaju swego w dzień sabatu do synagogi, i powstał, aby czytać…”


Zwróćmy uwagę na to, że zwyczajem Pana Jezusa było chodzić w szabat do synagogi, aby się modlić.
Również w tym powinniśmy naśladować naszego Zbawiciela.

Pan Jezus w sobotę zwiastował Słowo Boże. Czytamy o tym w Ewangelii Łukasza 4,16-22.

Wiemy też, że w szabat uzdrawiał ludzi od ich chorób.

Przy okazji uzdrowienia opisanego w Ew. Łukasza 13,10-17 Pan Jezus objawił jak bardzo
zależy Mu, na przywróceniu sobocie rangi dnia radości i szczęścia. Wyraźnie oświadczył, iż: -

"ta córka Abrahama winna być uwolniona od swej niemocy właśnie w dniu sobotnim".


Dlaczego? – Oto dla tej niewiasty ten dzień szabatu miał się stać dniem radości, i stał się nim. Została uwolniona
od swej choroby. Taką radość miał nieść zgodnie z wolą Bożą, jego święty dzień, dzień radości, szczęścia i chwały Bożej
(Izaj.58,13.14).

Pan Jezus utrwalił więc nakaz sobotniego święta.

W świetle czterech Ewangelii Chrystus nie tylko sam święcił szabat, ukazując jak go święcić należy,
ale nauczał też, jak trzeba właściwie rozumieć treść święta szabatu.

Pan Jezus zwraca też uwagę na sobotę, mówiąc o wydarzeniach mających się rozegrać w kilkadziesiąt lat
po Jego śmierci - w r. 70 ne. ( Mat.24,20 ).

Słowa Pana Jezusa: -

“Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat”.

wyraźnie wskazują, że sobota w 40 lat po ukrzyżowaniu naszego Zbawiciela była tak samo dniem świętym,
jak w czasach starożytnych i za dni Pana Jezusa.

Sobota jako Boski dzień odpoczynku “ustanowiony dla człowieka” (Mar.2,27) pozostaje dniem świętym po wszystkie
czasy, gdyż wszystko, co zostało uświęcone jest święte, a co pobłogosławione przez Boga - błogosławione na wieki.


"Bo co Ty Panie, pobłogosławisz – mówi Dawid – jest błogosławione na wieki".
(1 Kronik17,27).

Czy teraz już wiesz, który dzień w tygodniu masz święcić? :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 11:53 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Lisie,a'propos:
Cytuj:
Niektórzy interpretują powyższą wypowiedź Jezusa na korzyść zniesienia podziału pokarmów na czyste i nieczyste. Wątpię, by Jezus tego tutaj uczył.

Czytając Ew.Marka 7,18-19 trzeba zwrócić uwagę na to,gdzie zaczyna i kończy się wypowiedź Jezusa.Jakkolwiek z jej początkiem nie ma większych problemów,to już z końcem jest różnie.Dlatego ta wypowiedź bez właściwego zakończenia jest bez sensu.
Przytoczę te wersety i słowa Jezusa zapiszę na czarno a tekst Marka(czyt.Ducha Świętego) pozostawię w normalnym druku.
Czyli....
18.I żekł im-Tak więc i wy jesteście niepojętni?Nie rozumiecie,że wszystko,co z zewnątrz wchodzi do człowieka,nie może go kalać,
19.bo nie wchodzi do jego serca,lecz do żołądka,i wychodzi na zewnątrz,
-oczyszczając wszystkie pokarmy.
Czyż teraz nie brzmi to inaczej?

_________________
adam


Ostatnio edytowano So lip 22, 2006 11:54 pm przez Adam, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 11:54 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Tak... czwartek.

Pozatym to zycze owocnych rozmow.

Lia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 11:55 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Dario,co z tą służbą śmierci?Odpowiesz?

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 12:10 am 
Offline

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 6:57 pm
Posty: 43
Adam, odpowiadam po kolei na zadawane pytania. Musisz więc uzbroić się w cierpliwość. :P

Pozdrawiam. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 1:27 am 
Offline

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 6:57 pm
Posty: 43
Smok Wawelski napisał: -
Cytuj:
Dario, ale czy naprawdę nie uważasz, że ten, kto przestrzega 613 przykazań zapisanych w Prawie Mojżeszowym
i około 1056 przykazań zanotowanych w Pismach Nowego Przymierza, dowodzi że w sumie kocha Boga 166,9 (613+1056/10) razy bardziej niż ten, kto przestrzega 10 przykazań?

Jeżeli Pan Bóg napisał 10 Przykazań Bożych swoim palcem, czy nie uważasz, że one są bardzo ważne
i należy ich przestrzegać? :?

W Piśmie Świętym w przekładzie Biblii Gdańskiej, w Księdze Objawienia 22,14 czytamy: -

"Błogosławieni, którzy czynią przykazania Jego, aby mieli
prawo do drzewa żywota, i aby weszli bramami do miasta."


Chcesz mieć prawo do drzewa żywota? I chcesz wejść do miasta świętego – musisz wypełniać
przykazania Boże.
:idea:

Odwieczna wola Boża w zakresie moralności – stosunku człowieka do Boga i człowieka do człowieka –
wyrażona jest w Dekalogu, czyli w dziesięciu przykazaniach Bożych zawartych w Biblii; prawo to
obowiązuje wszystkich ludzi, zawsze i wszędzie, jest święte, wieczne i niezmienne.


Dekalog to dziesięć najważniejszych nakazów. Ich szczególną wagę podkreśla fakt uroczystego ogłoszenia
na górze Synaj.

Po wielu latach pustynnej pielgrzymki Mojżesz powie do Izraelitów: -

"Oznajmił wam swe przymierze, gdy rozkazał wam pełnić Dziesięć Przykazań
i napisał je na dwóch tablicach kamiennych".

5 Mojż. 4,13.

Zobacz, te przykazania nakazał pełnić sam Bóg z nieba. Czy będziesz posłuszny Jego głosowi? :roll: :?

Posłuchaj, w Ew. Marka 7,6-9 jest napisane: -

„On zaś rzekł im: Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano:
Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie.
Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi.
Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im:
Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować”.


Wiesz co Pan Jezus powiedział o tych, co się modlą, ale sercem swym daleko są od Boga,
bo nie przestrzegają przykazań Bożych?

Nazwał ich obłudnikami. :shock:

Radzę Ci szczerze, abyś zaczął przestrzegać wszystkich przykazań Dekalogu.

Cytuj:
Nie obrzezałem siebie ani mojego syna, a jest to jedno z przykazań Bożych. Skąd mam się dowiedzieć,
co powinienem zrobić? Usycham z pragnienia przeczytania Twoich odpowiedzi na moje poprzednie pytania.
Tylko błagam, napisz coś od siebie!


Apostoł Paweł w 1 Liście do Koryntian 7,19 pisze: -

„Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia,
ale tylko przestrzeganie Przykazań Bożych”.


Czy wobec tego będziesz przestrzegał przykazań Bożych? :P

W Liście do Filipin 3,3 czytamy: -

„My bowiem jesteśmy obrzezani, my którzy czcimy Boga w duchu
i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a w ciele ufności nie pokładamy”.


W Liście do Rzymian 2,28-29 jest napisane: -

Albowiem nie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest
widoczne na ciele, ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i
to jest obrzezanie, które
jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga”.


Również w Liście do Kolosan do Kolosan 2,9-11, o Panu Jezusie czytamy, że: -

„...w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości. I macie pełnię w nim; On jest Głową wszelkiej
nadziemskiej władzy i zwierzchności, w Nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie
ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe”.


Obrzezanie w Nowym Testamencie oznacza rozpoczęcie nowego, bezgrzesznego życia. Apostoł Paweł
uczy nas, że obrzezanie Chrystusowe to wyzucie się z grzesznego ciała, aby żyć według Ducha.


Smoku Wawelski, gdy rozmawiamy na temat Słowa Bożego, nie mogę pisać od siebie, ale to, co znajduje się
w Piśmie Świętym. :P

Pozdrawiam. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 10:40 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Daria napisał(a):
Apostoł Paweł w 1 Liście do Koryntian 7,19 pisze: -

„Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie Przykazań Bożych”.

Czy wobec tego będziesz przestrzegał przykazań Bożych? :P

Jasne, że będę. Tylko powinienem je właściwie zrozumieć, żeby wiedzieć, o co w nich chodzi. Ty też. :P

Cytuj:
W Liście do Filipin 3,3 czytamy: - „My bowiem jesteśmy obrzezani, my którzy czcimy Boga w duchu i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a w ciele ufności nie pokładamy”.

W Liście do Rzymian 2,28-29 jest napisane: - „Albowiem nie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na ciele, ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga”.

Również w Liście do Kolosan do Kolosan 2,9-11, o Panu Jezusie czytamy, że: - „...w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości. I macie pełnię w nim; On jest Głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności, w Nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe”.

Obrzezanie w Nowym Testamencie oznacza rozpoczęcie nowego, bezgrzesznego życia. Apostoł Paweł uczy nas, że obrzezanie Chrystusowe to wyzucie się z grzesznego ciała, aby żyć według Ducha.

Smoku Wawelski, gdy rozmawiamy na temat Słowa Bożego, nie mogę pisać od siebie, ale to, co znajduje się w Piśmie Świętym. :P

W Piśmie Świętym znajduje się wiele rzeczy, które ludzie niekoniecznie właściwie rozumieją i potem wychodzą im z tego dziwne teorie. Cieszę się, że przestałaś wklejać jakieś kawałki z dekalog.pl czy jakiegoś innego źródła.

A teraz popatrz: Apostoł Paweł mówi do pogan o obrzezaniu serca i o tym, że choć obrzezka ciała jest jednym z najważniejszych przykazań dla Żydów, poganie są obrzezani duchowo. Widzę, że to rozumiesz. Paweł pisze do tych samych pogan, czyli do Kolosan, i to kilka wersetów wcześniej niż cytujesz:

"Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. Wszystko to [pokarm, napój, święto, nów księżyca i szabat] są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus" [Kol. 2:16-17]

Jak to jest, że rozumiesz jedno, a nie rozumiesz drugiego? Szabat jest tylko cieniem rzeczy przyszłych, a rzeczywistością jest Chrystus. Co to oznacza? Że Szabat jako dzień świąteczny nie jest dla pogan rzeczywistością na dziś. Dlaczego? Bo rzeczywistością na dziś jest Mesjasz - i dla Żydów i dla pogan. Szabat jako dzień świąteczny jest znakiem szczególnej relacji między Bogiem a narodem izraelskim:

"Powiedz synom izraelskim: Zaiste, przestrzegać będziecie sabatów moich, gdyż to jest znakiem między mną a wami po wszystkie pokolenia wasze, abyście wiedzieli, żem Ja Pan, który was poświęcam" [II Mojż. 31:13]

Dlatego Szabat jako dzień świąteczny będzie obchodzony podczas Ery Mesjańskiej, kiedy to naród Izraela według ciała zostanie wywyższony ponad inne narody, a Jerozolima będzie miejscem pobytu Mesjasza. Wtedy nastąpią rzeczy przyszłe w postaci Szabatów, nowiów księżyca i świąt:

"I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon - mówi Pan" [Iz. 66:23]

"Wszyscy pozostali ze wszystkich narodów, które wystąpiły zbrojnie przeciwko Jeruzalemowi, będą corocznie pielgrzymowali, aby oddać pokłon królowi, Panu Zastępów, i obchodzić Święto Szałasów" [Zach. 14:16]

Natomiast na dziś, w erze Nowego Przymierza, Mesjasz Jezus jest rzeczywistością, jest Panem Szabatu i w związku z tym:

"Albowiem do odpocznienia wchodzimy my, którzy uwierzyliśmy, zgodnie z tym, jak powiedział: Jak przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpocznienia, chociaż dzieła jego od założenia świata były dokonane. O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak: I odpoczął [dosłownie: ZACZĄŁ ODPOCZYWAĆ] Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich. A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego.

Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich był do odpocznienia, nie mówiłby Bóg później o innym dniu. A tak pozostaje jeszcze odpocznienie [Szabatowanie] dla ludu Bożego; kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich" [Hebr. 4:3-10]

Jezus jest naszą rzeczywistością, ponieważ uwierzywszy, wchodzimy do odpocznienia od własnych uczynków i ON JEST NASZYM SZABATEM czyli ODPOCZNIENIEM.

Dlatego dzień jaki odzielamy dla Pana, żeby odpocząć fizycznie, nie jest dla zbawionych pogan tak istotny. Natomiast dla zbawionych Żydów jest znakiem ich relacji z Bogiem. Ponieważ jako zbawieni z pogan zostaliśmy włączeni do społeczności izraelskiej i wszczepieni w drzewo oliwne Izraela, jesteśmy zaproszeni do świętowania Szabatu razem ze zbawionymi braćmi z Izraela i może to być dla nas przywilej, ale nie jest obowiązkiem. Dlatego osądzanie nas z powodu Szabatu jest niezgodne z prawdą Ewangelii. [Kol. 2:16]

Nasze obrzezanie dokonuje się w sercu, a nasz Szabat czyli odpocznienie mamy w Duchu Świętym na codzień. Rzeczywistością jest Chrystus.

Dario, biorąc pod uwagę powyższe, wszyscy odrodzeni Szabatują w Chrystusie codziennie przez całą dobę. Świętuj w wolności razem z nami, zamiast zawracać nas do tego, co było jedynie cieniem odpocznienia w Panu i nie wyprzedzaj wypadków, które nastąpią w 1000-letnim Królestwie. :D

Ktoś Ci naopowiadał rzeczy, których sam nie rozumie i w gruncie rzeczy wprowadza Cię w niewolę zakonu, zamiast wyprowadzić na wolność w Chrystusie. Ale najgorsze jest to, że stajesz się narzędziem w potępianiu braci z powodu Szabatu, a to jest grzech:

"Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go. Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu" [Rzym. 14:4-5]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 398 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 27  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL