Jarku, rzeczywiście robisz "bigos" z prostego tematu, mnożąc pytania. Spróbuję odpowiedzieć na każde z nich z osobna.
Jarek napisał(a):
"Najwiekszym pośród zrodzonych z niewiast jest Jan" W ten sposób Jezus określił Jana. (tu tez czyzby zapomniał o sobie;) lecz dalej powiedział, że najmniejszy zrodzony z Ducha wiekszy jest niż Jan.
"To jest ten, o którym napisano: Oto posyłam posłańca mego przed tobą, który przygotuje drogę twoją przed tobą. Powiadam wam: Nikt z tych, którzy się z niewiast narodzili, nie jest większy od Jana, lecz najmniejszy w Królestwie Bożym jest większy od niego" [Łuk. 7:27-28]
Jezus kontrastuje tych, którzy narodzili się z niewiast z tymi, którzy narodzili sie z Ducha. Mówi o ludziach żyjących przed wywyższeniem i uwielbieniem Jezusa i po tych wydarzeniach. Duch nie był dany, dopóki Jezus nie był uwielbiony [Jan 7:39]. Sam Jan nie zaliczył siebie do grona Oblubienicy Mesjasza, lecz do grona przyjaciół Oblubieńca [Jan 3:29]. Jezus w ogóle nie mówił w tym momencie o sobie, tylko o tych, których przyszedł zbawić.
Cytuj:
Kto więc jest Izraelitą Smoku, tym bardziej że nie ma już ani Greka ani Żyda?
Nie wiem, ile razy jeszcze mam pisać, że werset
"Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie: [Gal. 3:28]
nie ma nic wspólnego z likwidacją podziału odrodzonych ludzi na Izraelitów i pogan, podobnie jak nie ma nic wspólnego z likwidacją podziału na mężczyzn i kobiet czy niewolników i wolnych (to ostatnie w czasach pisania listu oczywiście). Jeśli na podstawie tego wersetu poganie stali się "duchowymi Żydami", to równie dobrze można dowodzić, że kobiety stały się "duchowymi mężczyznami", a niewolnicy "duchowymi panami". Werset mówi o równym statusie wszystkich przed Bogiem w sensie duchowym i w kontekścia dziedzictwa obietic Abrahamowych (werset następny). Ale Żydzi pozostali Żydami, a nie-Żydzi pozostali nie-Żydami. I tak apostołowie traktują obie grupy według ciała w swoich listach. Pojęcie "duchowego Izraela" albo "duchowych Żydów" jest wzięte z kilku wyjętych z kontekstu wersetów i wielkiego pragnienia zastapienia Izraela Kościołem w Bożym planie zbawienia. A to jest poważny błąd.
Cytuj:
Tu te dwanaście plemon nie jest tymi samymi plemionami Izraelskimi z Ciała.
A ja czytam, że są to Izraelici, którzy sa synami konkretnych synów Jakuba według ciała, czyli członkami plemion wymienionych po kolei w tekście. Albo czytamy tekst, albo to, co sami chcemy w nim wyczytać. Ja wolę czytać tekst.
Cytuj:
dorzucę jeszcze że ci opieczętowni wcale nie sa opieczetowani aby uniknąć sądu wogóle, ale z uwagi na ich osądzenie zostali opieczetowani.
Pokaż mi palcem, gdzie jest napisane, że zostali opieczętowani z uwagi na ich osądzenie. Bo ja tego w tekście nie widzę.
Cytuj:
Zatanawiało cie kiedyś, kto jest tymi 24 starcami w niebie?
Po pierwsze, z pewnością w niebie nie może być tylko 24 literalnych osób, bo to byłoby zupełnie bez sensu. Przed Pochwyceniem Kościoła są tam dusze zbawionych i dołączają dusze kolejnych, którzy umierają w Chrystusie. Po Pochwyceniu Kościoła są tam zmartwychwstali członkowie Oblubienicy i dochodzą dusze męczenników Wielkiego Ucisku. W żadnym z przypadków nie chodzi o dosłowną liczbę 24 osób. Czyli literalne rozumienie 24 starców odpada.
Po drugie, "presbiteros" to jest określenie starca albo starszego. Tłumacze "Brytyjki" sami nie bardzo mogą sie zdecydować, którą opcję wybrać. W Obj. 4:4,10; 5:5-8,11,14; 7:11,13 i 19:4 mamy "starców". Ale w Obj. 11:16 i 14:16 mamy już "starszych". W interlinii mamy konsekwentnie "starszych" i "wieńce".
Starsi Izraela oglądali już kiedyś Boga Izraela (choć Ojca nikt nigdy nie widział - I Tym. 6:16]) [II Mojż. 24:8-11], a Izajasz prorokuje, że kiedyś "chwała będzie przed ich starszymi" [24:23]. Z objawienia wcześniejszego, na którym budowane jest objawienie późniejsze, może więc wynikać, że chodzi raczej o "starszych" niż o "starców". A jeśli tak, to mogłaby to być grupa reprezentująca społeczność.
Postacie określane mianem "starców" lub "starszych" raczej nie są aniołami (w opisach aniołów nie podaje się wieku) i są obleczone w białe szaty, a te symbolizują zbawienie [Obj. 6:11; 7:13-14]. Ponadto, mają oni na głowach korony, ale w sensie wieńca zwycięzcy [gr. stefanos], a nie własnej godności [gr. diadem]. Poprzednie rozdziały Objawienia (2 i 3) mówiły o zwycięzcach i koronach zwycięzców w kontekście dokończenia chrześcijańskiego biegu. Paweł pisze, że wiarę zachował, biegu dokonał, a teraz czeka go wieniec [stefanos] sprawiedliwości, który Pan da wszystkim miłującym Jego Przyjście [II Tym. 4:8] i oczekującym Jego, przyjścia, kiedy do przemieni nasze ciała w podobne do uwielbionego ciała swego [Flp. 3:20-21].
Z powyższego wnioskuję, że "starcy" lub "starsi" są to ludzie zbawieni, którzy otrzymali już nagrodę, a ta będzie przydzielana każdemu podczas sądu przez Trybunałem Chrystusowym [Bema]. A więc to, co widzi Jan, ma miejsce po sądzie nad zbawionymi, oceniającym ich owoc [I Kor. 3:11-15; II Kor. 5:10], a przed Weselem Baranka.
Ostatnia sprawa, to liczba 24, która musi coś oznaczać, ale raczej nie to, że "mała trzódka" wszystkich zbawionych będzie aż tak mała...

Nie jest napisane, że chodzi o dwie grupy 12 + 12, więc "zgadywanki" raczej nie mają sensu. Jeśli mamy do czynienia z grupą starszych reprezentujących jakąś społeczność, którzy są zbawieni i otrzymali korony zwycięzców na sądzie Bema, który będzie oceną owocu przyniesionego przez Oblubienicę, to społeczność reprezentowana przez starszych jest Kościołem. Apostoł Piotr pisze o Kościele jako "kapłaństwie świętym" i "królewskim kapłaństwie" [I Piotra 2:5,9], składającym duchowe ofiary Bogu przez Jezusa Chrystusa.
W I Księdze Kronik 24 jest mowa o tym, jak Dawid podzielił wszystkich kapłanów na 24 zmiany, reprezentujące całego Izraela podczas służby w Świątyni Pana [24:19]. Jeśli Jan buduje nowe objawienie na bazie starszego i zakłada znajomość starszego objawienia przez czytelników, to 24 starszych może reprezentować cały Kościół. W Obj. 12 Niewiasta symbolizuje Izrael, a skojarzenie również pochodzi ze starszego objawienia i na nim jest budowane.
Podsumowując, jestem zdania, że 24 starszych reprezentuje całe kapłaństwo święte, składające duchowe ofiary Bogu przez Jezusa Chrystusa, czyli Kościół po Pochwyceniu.
Cytuj:
Albo czemu w opisie Nowego Jeruzalem nie ma wzmianki o prorokach z przed Chrytusa?
Z milczenia Biblii nie można wysnuwać jakichś daleko idących wniosków. Lepiej czytać to, co jest napisane. W opisie Nowego Jeruzalem jest mowa o przebywaniu Boga pośród Jego ludu [21:3], a w innych miejscach o zmartwychwstaniu proroków ST i innych sprawiedliwych z tego okresu do życia wiecznego [Dan. 12:2]. Rozumiem, że lud Boży to wszyscy, którzy otrzymali życie wieczne na przestrzeni historii - z prorokami ST włącznie [Hebr. 11:39-40]
Cytuj:
zastanawiający jest tez opis w objawieniu (20, 4), kto nalezy do oblubienicy która uczestniczy w pierwszym zamrtwychwstaniu?
Obj. 20:4 jest dość wyraźny. Oblubienica już wcześniej weźmie ślub z Barankiem w niebie [19:7-8]. Następnie przyjdzie wraz z Jezusem na ziemię [19:11-16], by zwyciężyć Antychrysta [19:17-21]. Po zakończeniu Wielkiego Ucisku a przed inauguracją Ery Mesjańskiej będzie okres 75 dni [Dan. 12:11-12], kiedy to nastąpi zmartwychwstanie wszystkich zbawionych, którzy nie uczestniczyli w Pochwyceniu Kościoła, czyli przyjaciół Oblubieńca oraz męczenników Wielkiego Ucisku [Obj. 20:4]. Będzie to ostatnia grupa mająca udział w pierwszym zmartwychwstaniu (do życia wiecznego). Nad nimi druga śmierć (kara wieczna w jeziorze ognistym) nie ma mocy i będą w ciałach uwiebionych rządzić wraz z Jezusem w Erze Mesjańskiej przez 1000 lat.
Jarek napisał(a):
Jestem ciekaw jak połaczysz wszystkie te wzmianki w jeden spójny obraz.
Lis napisał(a):
Zmuszać kogoś do ugotowanie bigosu z kury, marchewki i kalafiora, to obraza dla kuchni polskiej.
Jeden spójny obraz wymagałby omówienia całej Księgi Objawienia w jednym poście, a tego się nie podejmuję. Nie wiem, czy istnieje jeden spókny obraz samych fragmentów, które podałeś. Rzeczywiście, z samych tych składników bigosu nie ugotujemy. Ale może wyjdzie chociaż jakiś krzepiący rosołek...
