www.ulicaprosta.net

Nazyrejczycy to ci z długimi włosami. My jesteśmy sektą nazarejczyków

Lisie...

A jakeś to wydedukował, że Paweł utożsamia Jezusa z JHWH? Myślę, że jeszcze niejedno Cię zdziwi. Mając w sobie taką pewność teraz czekają cię tylko niespodzianki.

Kogucie,prowokacja,czy nie-nie wiem jak ma na imię Bóg.
Wiem napewno,że nie ma na imię Jehowa.

_________________
adam

Smoku... nie zdziwiłbym się, gdyby lis rzeczywiście nosił długie włosy. Może faktycznie on z sekty nazyr... Choć nie! Myślę, że on jest jednak z sekty zelotów a pod pachą nosi krótki nóż, i heretykom podżyna gardła (taki to lis na kury... i na koguty(a)...)

A jak, Adamie doszedłeś do tego, że na pewno nie ma na imię Jehowa? Widzę, żeś zbadał tą sprawę...

Trudno mi w to uwierzyć, że nie wiesz. Zajrzyj więc do swojej Biblii, np. Wyj. 6:3; Ps.83:18. Napisz potem co tam wyczytałeś o imieniu Bożym.

Z tego co mi wiadomo to: Ojciec wszystko kładzie pod stopy Syna, za wyjatkiem siebie.
Powiem tez tak: że to wywyższenie Imienia Pańskiego jest bardziej dla nas, nie dla Boga, ani dla Jezusa. I dla czepialskich jest to w tym sensie: Jak ktos ma swoje dziecko i przychodzi do swojej własności gdzie jest wiele osób to pokazuje swoje dziecko aby i inni je zobaczyli, a radość tych co ujrzeli jest radością rodzica, jak też na odwrót (to się także nazywa: jedność)



Prorocy ze starego testamentu tez prorokowali w Duchu Chrystusowym, a imię było wtedy objawiane, Jezus także lecz były to dopiero zapowiedzi. No i oczywscie nastał juz nowy czas i zostało Objawione Imię w Jezusie Chrystusie, więc pytanie jak bym sie zwracał do Boga w czasach ST, to nie wiem, a dziś wiem że w Jezusie mam wszystko co potrzeba. I także, że człowiek lubi szufladować i personifikować to czego nie potrafi okreslić i głosi że to to.


Nie uznaję jako takiego słowa "trójca święta" gdyż uważam że wszystko co jest w Bogu jest święte.
Jak bys zauważył we wczesniejszym to uznaję to co o sobie powiedział Bóg: jestem który jestem, jak też to co powiedział Jezus: zanim Abraham był jam jest.



A co podjęcia tematu to także napisałem bawiąc się słowem że Jehowa swoje imię w Synu chowa.

_________________
Jarek

Więc uznajesz też to, co o sobie powiedział?-Wyjścia 3:15? A może uznajesz to, co tylko Ty chcesz uznać, pomijając resztę?

Jarku, argument z piaskownicy. Czy to znaczy, że każdy kto w Biblii uzywa słowa JESTEM utożsamia się z Bogiem? Nie rób z czasownika tytułu albo imienia. Jezus powiedział: EGO EIMI a przy krzaku Bóg powiedział wg. LXX: EGO EIMI HO ON. A tego nikt w Biblii do siebie nie zastosował oprócz JHWH. Jeśli wiesz o czym mowa...

Ja wiem tylko żeby nie lać sobie cielca.

_________________
Jarek

Taaa... Wszyscy bardzo czesto uzywamy slowa "jestem". Ale chyba nikt - ani ja, ani Smok, ani Lis, ani nawet Kogut, ani nikt inny nie powiedzial w zyciu: "Pierwej niz Abraham byl - JAM JEST"! No nie? A Jezus Chrystus to powiedzial... Taki niuansik... malenki...

No tak... ale mnie sie przeciez nieeee chceeeeee...... A Wam sie chce???

Ja tam nie wiem, jakie lis nosi włosy... pewnie rude.

Cieszę się, że atmosfera się zrobiła cieplejsza jakaś.

Zastanawiam się, co przyjdzie komukolwiek z najdokładniejszej nawet znajomości imienia Bożego, jeśli nie narodzi się na nowo z Ducha Świętego...

Zaglądam do Ps. 83:18 i czytam:
"Niech będą zawstydzeni i przerażeni po wsze czasy
Niech będa pohańbieni i niech zginą!"

A dalej czytam (19):
"Niech wiedzą, że Ty jedynie, który masz imie Pana
Jesteś najwyższym ponad całym światem"

A wcześniej (17):
"Okryj twarze ich hańbą,
Aby szukali imienia twego, Panie!"


Powiedz mi Kogucie, na co chesz wskazać w tych rozmowach?
Że mam sprzeciwiać sie woli Ojca i głosić imie Ojca a nie Syna? Czy sam fakt, że On jest Słowem Boga nic Ci nie mówi?
Mnie mówi że: to co Bóg wypowiada, wypowiada przez Syna, aby to co wyszło na świat z Boga a pierwszy jest Pan (dzieło stworzenia) do Boga przez Syna wróciło i tu pierwszy jest Pan.

A jak chcesz wskazać że Ojciec ma Swoje imię i jest to Jehowa, to: Jestem który jestem, zostało wypowiedziane przez Boga nie jako imię zbawiające ale jako okreslające jego istnienie i było odpowiedzia na pytanie jak mam Ciebie nazywać (dokładnie nie pamietam ale sens chyba zachowałem). Równie dobrze dla mnie to samo znaczy: Bóg odwieczny.

_________________
Jarek

Kogut,z tetragramu JHWH wcale nie wynika Jehowa.Choćby z tej prostej przyczyny,że w Jehowa nie ma ostatniej litery z tetragramu,czyli H.
Nawet jeśli doszedłbyś jak tetragram wymawiali dawniej Żydzi,to i tak dowiedział byś się jedynie i wyłącznie jak imię Boga brzmi w języku hebrajskim.
To nie jest imię,które w każdym języku powinno brzmieć tak samo, ale jest to określenie natury osoby je noszącej.
Jeśli ktoś będzie znany w Polsce jako np.Sprawiedliwy (tzn.tak będzie wśród swoich nazywany),to już powiedzenie takiemu szwedowi,że nazywa się on Sprawiedliwy nic mu o tej osobie nie powie.Natomiast,kiedy powiesz szwedowi,że nazywa się on Rattvis*,to szwed od razu będzie wiedział kim jest ten człowiek.
* sorry za formę,ale nie mam na klawiaturze literki a z dwoma kropkami u góry.
Dlatego więc jeśli nawet forma Jehowah,Jahweh,czy jaka kolwiek podobna kombinacja byłaby prawidłowa i identyczna z wymową hebrajską,to i tak nam to nic a nic o osobie noszącej to imię nie mówi.
Możemy wtedy jedynie zgodzić się,że znamy hebrajskie brzmienie słowa określającego jego naturę.
Bóg sam określił się jako istniejący,będący,trwający lub jestem,tzn. ujął swoją naturę w słowa oznaczające kogoś,kto trwa,istnieje niezależnie od wszystkiego.
Jeśli znajdziesz w języku polskim słowo,które będzie oddawać te wszystkie cechy,to uznam,że znasz imię Boga.
Tak więc upieranie się,że imieniem Boga jest Jehowa czy Jahwe,(czy jakakolwiek kombinacja na tetragramie JHWH) jest nieporozumieniem i świadczy jedynie o nieznajomości rzeczy u głoszącego takie niedorzeczności.

_________________
adam

itur:

Jak to nikt! Ap. Paweł w 1 Kor 15:9:"Bom ja jest..."(Bg). To też taki niuansik...
A teraz Smok:

Jak to co przyjdzie? Przyjdzie to samo czego spodziewali się żydzi przed przyjściem Jezusa. Nie byli narodzeni z ducha ale wzywali imienia JHWH i spodziewali się nie tyle pójścia do nieba co życia wiecznego na ziemi, czego dowodzią ich wypowiedzi w tym temacie. Spodziewam się tego samego. Nowe narodzenia upoważnia do pójścia do nieba. To prawada, że to wyjątkowy przywilej ale... gdyby nie grzech Adama, nigdy nie byłoby potrzebne aby ktoś z ludzi szedł do nieba. Po prostu wszyscy by tu zostali i zyli wiecznie. Mówimy o jednym zbawieniu ale o dwuch nadziejach.
Adam:
Zgadzam się. Przecież wcale nie upieram się że należy powrócić do hebrajskiej wymowy. Imię to jakby nie było w różnych językach jest wymawiane właśnie różnie. Dla ścisłości, nie chcę traktować tego imienia jako jakiegoś zaklęcia ale z nim ma się nasówać odpowiednie skojarzenie. Jednak imienia Jehowa nie ma nikt na świecie, więc odpowiednie skojarzenia z jego osobowością mogą zaistnieć i tak ja do tego podchodzę. Mogę inaczej określać Boga rownież. Pewnie, że jest Sprawiedliwy, Mądry itd. są to jednak tylko określenia a nie imię. Postudiuj coś na temat istoty imienia, a zauważysz, że imię ma nasować to, co określano różnymi cechami. Przymiotniki są stosowane powszechnie i tak np. Sprawiedliwy to nie tylko atrybut Boga. Mówiło się kiedyś o sprawiedliwym Salomonie... mądry byl także, Natomiast w imieniu JHWH są zawarte te wszystkie cechu w nawiązaniu do tej jednej osoby. Mysle, że nie zaciemniłem. Np. z imieniem Judasz masz na pewno jakieś skojarzenia, chośby Zdrajca. Jednak nikt przy zdrowych zmyslach nie powie, że to jego imię... Dlatego imione bez względu na język pozostają o podobnym brzmieniu. Tak podchodzę do imienia JHWH.

Nie wiem jak wielka jest Twoja znajowość tych rzeczy, widocznie większa od innych. Więc skojarz jak do tego imienia podchodzili ludzie opisani w Biblii. Myślę, że oni również popełnili wiele niedorzeczności... (idąc twoim tokiem rozumowania)
PS. Jehowa nie ma na końcu H gdyż w hebr. ostatnie H jest bezdźwięczne (tzw. bezdech). Bądź konsekwentny i nie używaj także imienia Jezus bo w nim również nie ma literki H a w oryginale przecież jest (JEHOSZUA) Wow! Opuszczasz więcej literek! Jak więc będziesz wzywal imienia Pana Jezusa, skoro tak ono naprawdę nie brzmi...?

Nie zalapales... Czy Pawel powiedzial: "Pierwej niz Abraham byl, JAM JEST"?? Widzisz pierwsza czesc zdania, czy tylko to, co chcesz widziec? Na klopoty ze wzrokiem to ja juz nic nie poradze...
Jest jedno imie, w ktorym jestesmy zbawieni i brzmi ono Jezus Chrystus.

To wszystko na co stać nadwornego teologa z sali królestwa?