www.ulicaprosta.net http://forum.ulicaprosta.net/ |
|
Nie bądź nad miarę sprawiedliwy... http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=2&t=1213 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Quster [ Pt mar 04, 2011 6:10 pm ] |
Tytuł: | Nie bądź nad miarę sprawiedliwy... |
Koh 7:15-20 bp "Widziałem wszystko za swych marnych dni: niejeden sprawiedliwy ginie mimo swej sprawiedliwości, a bezbożny żyje długo w swej złości. Nie bądź nad miarę sprawiedliwy ani nie przesadzaj w mądrości. Dlaczego miałbyś się sam do zguby przywodzić? Nie bądź nad miarę bezbożny i głupi. Po cóż miałbyś umierać przedwcześnie? Dobrą jest rzeczą, byś się jednego trzymał, ale i drugiego z ręki nie wypuszczaj, bo kto się Boga boi, uniknie jednego i drugiego. Mądrość daje mądremu więcej siły, niż ją posiada dziesięciu książąt, którzy są w mieście. Nie ma bowiem na ziemi człowieka sprawiedliwego, który by czynił [tylko] dobro i [nigdy] nie zgrzeszył." Jak rozumiecie ten fragment ? |
Autor: | szelka [ So mar 05, 2011 2:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie bądź nad miarę sprawiedliwy... |
Być może "być nad miarę sprawiedliwym" to jak "być nad miarę zrównoważonym"- czyli sprzeczność sama w sobie. W jednym i w drugim trzeba utrafić w punkt. A być może, co uwypukla bardziej tłumaczenie BW, mowa tu o udawaniu mądrości (i być może także sprawiedliwości)? |
Autor: | Quster [ So mar 05, 2011 10:10 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie bądź nad miarę sprawiedliwy... |
szelka napisał(a): Być może "być nad miarę sprawiedliwym" to jak "być nad miarę zrównoważonym"- czyli sprzeczność sama w sobie. A być może, co uwypukla bardziej tłumaczenie BW, mowa tu o udawaniu mądrości (i być może także sprawiedliwości)? Nie rozumiem jak można być ponad miarę zrównoważonym, albo się jest zrównoważonym albo nie. Jeżeli to sprzeczność, to nie widzę sensu podawania takiej sprzeczności, bo jaki byłby tego cel ? Tłumaczenie BW podaje: Nie bądź zbyt sprawiedliwy, nie ma tam nic udawania odnośnie sprawiedliwość, no i co by to miało oznaczać w tym kontekście jakim jest cały ten fragment ? |
Autor: | szelka [ N mar 06, 2011 10:20 am ] |
Tytuł: | Re: Nie bądź nad miarę sprawiedliwy... |
Quster napisał(a): Nie rozumiem jak można być ponad miarę zrównoważonym, albo się jest zrównoważonym albo nie. No właśnie. Starając się być "nad miarę" od razu ją tracisz (równowagę lub sprawiedliwość). Starożytni (choć nie Żydzi) uważali za symbol sprawiedliwości właśnie wagę. Cytuj: Jeżeli to sprzeczność, to nie widzę sensu podawania takiej sprzeczności, bo jaki byłby tego cel ? Przestroga, że przesada rodzi błąd? ("dlaczego miałbyś sam siebie gubić"?) Cytuj: Tłumaczenie BW podaje: Nie bądź zbyt sprawiedliwy, nie ma tam nic udawania odnośnie sprawiedliwość, Mamy zdanie: Nie bądź zbyt sprawiedliwy i nie udawaj zbyt mądrego. Postawienie tych rad obok siebie może sugerować wspólną intencję. Ale OK, literalnie rzecz biorąc masz rację, tj nie ma mowy wprost o udawaniu sprawiedliwości. Cytuj: no i co by to miało oznaczać w tym kontekście jakim jest cały ten fragment ? Swoistym podsumowaniem całości jest moim zdaniem werset 18. Ciekawe, że jednym tchem jest mowa o trzymaniu się obu rzeczy jako o ich unikaniu Sens jest chyba : trzymaj się tak mądrości i sprawiedliwości, jak niegrzeszenia i "niegłupoty", a unikaj skrajności i przesady. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |