Hardi- ja Cię nie rozumiem.
Krytykujesz forum i wyzywasz stałych bywalców forum od faryzeuszy.
Potem wchodzisz jeszcze raz, aby porozmawiać na interesujący Cię temat.
Upomniany likwidujesz swoje posty, a potem atakujesz Smoka- bo śmiał Cie napomnieć?
Naprawdę tak trudno Ci powiedzieć: przepraszam?
No i- jeśli nadal uważasz, że nie masz za co przepraszać, bo to, co pisałeś o bywalcach tego forum jest prawdą, to po co chcesz z nimi rozmawiać? Jaki to ma cel i sens? Nie rozumiem Twojej postawy , Hardi.
Zmieniasz się jak chorągiewka. Najpierw chcesz rozmawiać, a potem nagle chcesz wszystkim udowodnić, jacy tu okropni ludzie piszą, ze Smokiem na czele.
Nawet jeśli święcie uważasz, że Smok Cię obraził proponując przeprosiny z Twojej strony, to czy słusznym jest...mścić się? Czy tak postępuje chrześcijanin?
Wystawiasz sobie bardzo złe świadectwo, Hardi.
Ale emocje można jakoś utemperować. Przyjrzeć się sprawie obiektywnie, poczytać Pismo, pomodlić się. Przyjdzie w odpowiednim czasie refleksja. Ja też jestem emocjonalna i tez zdarzało mi się "buzować" w środku( kiedy moje ego było dotykane i urażone), ale Bóg ma do mnie cierpliwość
Ciebie Bóg też kocha, Hardi i myślę, że uda Ci się przestać tak reagować i w taki sposób myśleć o braciach, którzy mają odmienne od Twoich poglądy
No i przede wszystkim- to jest forum o określonym profilu, regulaminie, mające swój cel- więc Ty się musisz dostosować, a nie stawiać warunki. Jeśli zaś się coś nie podoba, można na prive'a do Admina. Jeśli Admin nie uzna Twych sugestii za słuszne, zawsze można tu nie pisać. Ale po co atakować braci?
Pozdrawiam Cię- Owieczka