Witaj seismic, Prorok Izajasz mówi „Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.” [Iz 53:5] Tak jak napisałeś Pan Jezus cierpiał męki krzyża raz, złożywszy jedną ofiarę za grzechy [Hbr 10:12-14] około 2000 lat temu. Jeśli zgrzeszysz to nie dodasz cierpienia męk krzyżowych Panu Jezusowi w teraźniejszości(gdyż Pan cierpiał już za wszystkie twoje grzechy) lecz możesz zasmucić Ducha Świętego[Ef 4:30], którym jesteśmy zapieczętowani na dzień odkupienia. Jak przeczytasz kontekst to zobaczysz, że grzech jest tym co zasmuca Ducha Świętego. Pan Jezus umarł za twoje i moje grzechy lecz aby Jego sprawiedliwość została nam przypisana, musimy się upamietać, mając wiarę w Jezusa [Dz 20:21]. Bardzo ważnym jest abyśmy chodzili w wierze i światłości gdyż wtedy krew Jezusa, przelana 2000 lat temu bedzie nas oczyszczać z grzechów[1 Jan 1:7]. Krew Pana Jezusa oczyszcza nas od wszelkich grzechów lecz nie zapominajmy również o ostrzerzeniach:
"Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego, ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa "dzisiaj", aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu.Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku" [Hbr 3:12-14] „Jeśli z nim wytrwamy, z nim też królować będziemy; jeśli się go zaprzemy, i On się nas zaprze” [2 tym 2:12].
Pozdrawiam w Panu Jezusie
|