Alleluja!
Wawelski napisał:
Cytuj:
Z tego wynikałoby, że Paweł nie zalicza siebie samego do Oblubienicy, bo pisze: "my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem" [I Tes. 4:17]
Z tego wynikałoby ,że Paweł mający Ewangelię objawioną przez samego Pana wierzył ,że Jezus przyjdzie jeszcze za Jego życia

Takie bajki to można dzieciom opowiadać ,a nie dorosłym chrześcijanom.
Ze wszystkich Listów i wypowiedzi Pawła bije olbrzymi realizm i świadomość przyszłości chrześcijaństwa.
Jeszcze Kościół był w powijakach ,jeszcze praktycznie składał się z samych Żydów (bądź tych ,którzy byli ich sympatykami)a Paweł widział siebie żywego w ciele fizycznym w dniu przyjścia Pana

?
Bzdura!
Jeszcze II świątynia stała ,a przecież Paweł wiedział ,że miała być zburzona ,jeszcze Ewangelia nie dotarła do wszystkich narodów ,a wszak Paweł wiedział ,że najpierw ma ich wejść pełnia do Kościoła ,a Paweł już widział siebie w ciele żywego i porywanego do Nieba?
Ależ był naiwny

-to myślał ,ze za ile lat to się spełni ,za jego życia?
To myślał ,ze ile lat będzie żył -tyle co Matuzalem?
Nonsens.
Paweł wiedział ,że zanim Pan przyjdzie to miną wieki ,że zanim Izrael się nawróci miną stulecia ,ale on równocześnie wiedział ,że on wtedy będzie żył ,w Niebie ,u boku Pana ,a nie w ciele fizycznym na Ziemi!
On o takim życiu mówi!
Że on jako cały czas żywy-mimo wyjścia z ziemskiego ciała( żywa dusza w Niebie!)- doczeka przyjścia Pana ,a ci co zasnęli(czyli utracili świadomość życia po śmierci)w tym samym czasie ,co i on ,zmartwychwstaną w ciałach i wszyscy i " żyjący w Niebie" i ci co "śpią w prochu Ziemi" wspólnie spotkają Pana na obłokach.
On-Paweł- będzie w "kawalerii Pana" zstępującej z Nieba[
Obj 19:14] ,zaś ci co zasnęli będą już w ciałach wstępować do "mieszkania w Niebie" i przechodzić przez ogień sadu nad ich nietrwałym ziemskim dziełem.
On-Paweł- będzie "zjeżdżał" z Nieba ,aby odebrać nagrodę w postaci "rządów" nad przeznaczonymi mu miastami ,zaś "śpiochy" będą właśnie mieć odbierane prawa do rządów i będą zmierzać do swoich niezbyt zaszczytnych mieszkań w Niebie-nie będą uczestniczyć w rządach nad Ziemią ,bo byli nieposłuszni Panu za swojego doczesnego życia!
Cytuj:
Paweł jak mądra panna wejdzie do królestwa Oblubieńca
Paweł jest "częścią Oblubienicy" Pana zstępującej z Nieba!
Pięć mądrych panien to nie jest Oblubienica z Nieba(złożona z żyjących dusz ,które właśnie otrzymały uwielbione ciała !)
Pięć mądrych panien to ziemski orszak dla Oblubienicy!
To są ci wierzący ,którzy przezyli sad nad Kościolem ,oraz wielki ucisk ,ale nie zamieszkali w państwie Izrael(współczesnej Arce)-oni
dopiero w dniu przyjścia Pana ,wchodzą pod wladzę Izraela w momencie przyjścia Pana na Ziemię.
Oblubieniec
zabiera panny do domu weselnego ,którym jest ziemskie Królestwo Izraela ,a nie Niebo!
Obraz z przypowieści Jezusa jest jaki najbardziej obrazem ziemskim ,a nie niebieskim.
Królestwo Boga tam opisane to władza Niebios realizowana nad Ziemią w postaci 1000 letniego Krolestwa Izraela.
Pięć mądrych panien to są żywi ludzie ,z ziemskich kościołów wprowadzani przez chwalebnego Pana ,w dniu Jego przyjścia ,do Jego ziemskiego Królestwa Izraela(gdzie sa juz zebrani wszyscy Żydzi z całej Ziemi ,oraz Ci chrześcijanie-nie Żydzi-którzy przed dniami sądu nad chrześcijaństwem i cywilizacja chrzescijanska-zostali wezwani przez aniołow ,opuścili swoje kraje i zamieszkali pod ochrona panstwa Izrael-którego nie dotknał sąd Pana ,nie dotknęło zniszczenie -ci zamieszkali we wspólczesnej arce !).
Amen .