www.ulicaprosta.net
http://forum.ulicaprosta.net/

Czy i kiedy przeminą dary Ducha Świętego
http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=2&t=565
Strona 4 z 7

Autor:  kristina [ Śr lut 07, 2007 8:45 am ]
Tytuł: 

Wicie....ja pytam czy prorokowałbyś o nastaniu głodu w mieście gdyby Pan Ci nakazał?

Autor:  wit [ Śr lut 07, 2007 9:40 am ]
Tytuł: 

Nie prorokowałbym, bo wiem, że taka rzecz nie może pochodzić od Pana.

Autor:  Smok Wawelski [ Śr lut 07, 2007 12:10 pm ]
Tytuł: 

Wit napisał(a):
Nie prorokowałbym, bo wiem, że taka rzecz nie może pochodzić od Pana.

Wicie, obawiam się, że wiesz o wiele mniej niż myślisz, że wiesz. Zarówno w kwestii pierwszego zmartwychwstania jak i prorokowania mylisz się całkowicie. Albo nie czytasz tekstu, albo interpretujesz go zupełnie "na własne kopyto". Nie jest to dziwne, biorąc pod uwagę Twoje niemowlęctwo w Panu (jeśli się rzeczywiście narodziłeś na nowo). Natomiast dziwne jest to, że masz tyle do powiedzenia i wprowadzasz w błąd czytelników (nie wszyscy dadzą się wprowadzić w błąd na szczęście).

Autor:  wit [ Śr lut 07, 2007 3:36 pm ]
Tytuł: 

Teraz rozumiem, dlaczego Jezus do pewnego zboru chrześcijańskiego rzekł - "Masz imię, że żyjesz, a jesteś umarły. Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem". No cóż, jak ktoś chce być umarły, temu doskonałość nie jest potrzebna.

Pozdrawiam i dalszego głębokiego snu życzę.

Autor:  arche18 [ Śr lut 07, 2007 4:00 pm ]
Tytuł: 

taaak, cały świat śpi- tylko wit czeka na Pana :roll:

wit Biblia mówi, że ,,pycha idzie przed upadkiem"

i Ty właśnie wpadłes w pychę

nie słuchasz nikogo, także Biblii, tylko swego, przewrotnego serca

i przestan mi i innym zarzucać, że źle interpretujemy Twoje słowa, bo to jest żałosne

Biblia mówi, aby nie dyskutować z głupcem?

i to radzę forumowiczom

Autor:  Smok Wawelski [ Śr lut 07, 2007 4:06 pm ]
Tytuł: 

Wit napisał(a):
Teraz rozumiem, dlaczego Jezus do pewnego zboru chrześcijańskiego rzekł - "Masz imię, że żyjesz, a jesteś umarły. Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem". No cóż, jak ktoś chce być umarły, temu doskonałość nie jest potrzebna.

Pozdrawiam i dalszego głębokiego snu życzę.

Nie bardzo wiem, co chcesz zasugerować, ale "doskonałość" polegająca na odjazdowych teoriach rzeczywiście nie jest nikomu potrzebna. Mamy starać się o dary duchowe, a najbardziej o to, aby prorokować [I Kor. 14:1]. Jeśli te słowa apostoła Pawła nie są skierowane do nas, to które są? Oczywiście I Kor. 14:36 nie podważa "prywatnych proroctw", bo w ogóle o proroctwach nie mówi. Proroctwa podczas nabożeństwa nie są niczym dziwnym, ani tym bardziej zabronionym, natomiast powinny być rozsądzane [I Kor. 14:29]. Kończąc rozdział 14 Paweł jeszcze raz podkreśla, żeby starać się gorliwie o dar prorokowania i żeby nie zabraniać mówienia językami [I Kor. 14:39]. Byle wszystko podczas nabożeństwa odbywało się godnie i w porządku [I Kor. 14:40].

Jeśli nie odróżniasz proroctwa zawartego w Pismach i będącego częścią zamkniętego objawienia w sensie doktrynalnym [I Piotra 1:19-21] od proroctwa podczas nabożeństwa czy innego proroctwa podanego dla ostrzeżenia [Dz. Ap. 21:8-11], pouczenia lub zachęty kościoła [I Kor. 14:31], to po prostu nie wypowiadaj się na tematy, o których niewiele jeszcze wiesz.

I nie wypowiadaj słów nierozważnych, bo osądzanie kogokolwiek w sensie duchowej śmierci lub życia należy wyłącznie do Pana. Nie wiesz, co czynisz, więc ja osobiście Ci odpuszczam. :)

Autor:  wit [ Śr lut 07, 2007 4:19 pm ]
Tytuł: 

Nie do mnie te słowa proszę kierować. Przytoczyłem tylko wypowiedź Chrystusa. Ona raczej nie powinna oburzać wierzących.

Autor:  arielxv [ Śr lut 07, 2007 9:08 pm ]
Tytuł: 

A jakbym ja przytoczył wypowiedź Pana o "grobach pobielanych" w Twoim kontekście, to powinno Cię to oburzać czy nie ;) ?

Autor:  wit [ Cz lut 08, 2007 9:38 am ]
Tytuł: 

Nie powinno mnie to oburzyć - przywykłem do tego rodzaju wypowiedzi. :)

Jednak to co napisałem powyżej, ma swoje odniesienie do rzeczywistości. Żyjemy w okresie, którego symbolem jest zbór w Sardes z księgi Objawienia; i z wielką nadzieją oczekuję, aż pewna "resztka" się przebudzi z marazmu duchowego i zainicjuje powstanie zboru w Filadelfii, bo niestety wielu chrześcijan przeszło od razu do Laodycei. :roll:

Pozdrawiam.

Autor:  arche18 [ Pt lut 09, 2007 8:26 am ]
Tytuł: 

Jezus napisał list od Filadelfi

czy Ty umiesz czytac?

jakim prawem te czasy przenosisz na nasze?

Obj 1:4< do zborów, które są w Azji

czy Ty mieszkasz w Azji?

resztka już została skopletowana (ewentualnie to trwa) a nie będzie kiedyś w przyszłosci

wit, a moze dlatego takie słowa cie juz nie ruszają, bo tak zatwardziłęs juz swe serce co?

pomysl nad tym

ja wiem, ze Ty masz teraz syndrom Jezusa i jak my mówimy ,,on jest nierozwazny" to twoje połaczenie w mózgu wyswietlają ci: ,,demona ma i szaleje- mnie przesladowali wiec i was bedą"

wniosek=tylko ty jestes prawdziwym chrzescijaninem

skutek=> duma, pycha, poczucie wyzszosci

oparte na czym?=> nie mzoe byc na Pismie ( bo ktos mógłby Ci udowodnic, ze jest inaczej-tym samym ukazac ci twój prawdziwy duchowy stan-więc wymysliłes sobie ,,duchową interpretacje"

nic nowego wicie, KK jest w tym lepszy, on na podstawie Obj 12 widzi Matke Boską wniebowziętą

więc naprawde nie jestes oryginalny :?

odnosnie darów, to mi sie wydaje, ze mam dar rozpoznawania duchów, i Ciebie jakoś szybko chyba rozpoznałem

Autor:  wit [ Pt lut 09, 2007 9:10 am ]
Tytuł: 

Janku

Widzę, że lepiej mnie znasz niż ja sam! A ton Twoich wypowiedzi świadczy o tym, iż cokolwiek bym nie napisał, to i tak to skrytykujesz; zresztą już się o tym wielokrotnie przekonałem. Natomiast jeśli chodzi o listy do poszczególnych kościołów, to radziłbym Tobie nie czytać żadnego z nich, bo co Ciebie obchodzą sprawy o których Paweł pisał np. w listach do Koryntian i Tesaloniczan, albo przesłania jakie Jezus skierował do np. Smyrny oraz Filadelfii, wszak Ty nie mieszkasz w żadnym z tych miast. Najlepiej to nie czytaj Nowego Testamentu, a wogóle to już całego Pisma Świętego, bo żadna księga nie jest do Ciebie zaadresowana. :lol:

Autor:  arche18 [ Pt lut 09, 2007 5:54 pm ]
Tytuł: 

człowieku będe je czytac, bo ciągne z nich madrosci

ale biore poprawke-ja zyje 2000 lat po nich

Paweł pisze w jednym liscie ,,módlcie sie za mnie"

będziesz sie modlił?

to idiotyczne

tak samo bezsensowe jest przenoszenie akcji listu do Filadelfi na nasze czasy

a jak koniec teraz nie przjdzie, tylko za 1000 lat?

przeciez juz 7 kosciołow było, wiec jaki bedzie teraz kosciól?
w grudziądzu? :wink:

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pt lut 09, 2007 8:12 pm ]
Tytuł: 

wit napisał(a):
Janku

Widzę, że lepiej mnie znasz niż ja sam! A ton Twoich wypowiedzi świadczy o tym, iż cokolwiek bym nie napisał, to i tak to skrytykujesz; zresztą już się o tym wielokrotnie przekonałem. Natomiast jeśli chodzi o listy do poszczególnych kościołów, to radziłbym Tobie nie czytać żadnego z nich, bo co Ciebie obchodzą sprawy o których Paweł pisał np. w listach do Koryntian i Tesaloniczan, albo przesłania jakie Jezus skierował do np. Smyrny oraz Filadelfii, wszak Ty nie mieszkasz w żadnym z tych miast. Najlepiej to nie czytaj Nowego Testamentu, a wogóle to już całego Pisma Świętego, bo żadna księga nie jest do Ciebie zaadresowana. :lol:


Punkt dla wita - świetnie podsumowanie :D Zawsze mi się wydawało że WSZYSTKO co jest napisane należy jakoś odnosić zawsze do siebie i aktualizować... No i podoba mi się poczucie humoru zawarte w odpowiedzi

Autor:  wit [ So lut 10, 2007 7:26 pm ]
Tytuł: 

Agnostyk napisał(a):
Zawsze mi się wydawało że WSZYSTKO co jest napisane należy jakoś odnosić zawsze do siebie i aktualizować...


Masz rację. Oby dzisiejsi chrześcijanie rozumowali tak jak Ty, i wszystkie listy apostolskie odnosili do siebie, zwłaszcza słowa z Hebrajczyków 5:11-14.

Autor:  Adam [ So lut 10, 2007 10:32 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ten sam problem dotyczy także dzisiejszych chrześcijan, więc nie można mówić tylko, że wynikł on w zborze korynckim. Adamie, czytaj ten list, tak jakby on był skierowany do Twojego zboru. Cool

Wicie,owszem,problem proroctw i języków dotyczy dzisiejszego kościoła tak samo jak i korynckiego.Zauważ jednak,że tam nie rozważano tej sprawy tak jak ty do niej teraz podchodzisz.Paweł nie udziela koryntianom rad,jak się pozbyć tych darów i za ile lat przeminą (i które w jakim czasie),tylko wykłada im na piśmie jak zapanować nad niepożądkiem wynikającym z niewłaściwego posługiwania się tymi darami.
Tak samo jest i teraz.Problemem nie jest,czy dary są,bo są tak samo jak i wtedy.Problemem jest jak z nich właściwie kożystać.
Uczepiłeś się tej niby to istniejącej doskonałości jako argumentu na zaniknięcie niektórych tylko (dlaczego?) darów.Przecież Paweł napisał o tej doskonałości po to,by skierować uwagę koryntian na rzeczy wyższe,ostateczne,które nigdy nie przeminą.Napisał to po to,by ustalić priorytety a nie po to,by ustalać jakiś niejasne kryteria znikania darów Ducha.
Owszem,ustalił kryteria,i to baaaaardzo proste:
Nie ma doskonałości= są wszystkie dary.
Jest doskonałość= nie ma wszystkichdarów.
Proste.
Nie wiem skąd u ciebie takie manipulowanie tym tekstem.
I szczerze pisząc,nie wierzę,byś do tych wniosków doszedł zupełnie sam,bez jakiejkolwiek wcześniejszej sugestii z zewnątrz.
Cytuj:
Wszelkie proroctwa zostały spisane w Biblii i nimi należy się zająć, a jest tego dosyć sporo.

Co to znaczy ''wszelkie''?

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/