www.ulicaprosta.net
http://forum.ulicaprosta.net/

Pochwycenie Kościoła a Powtórne przyjście Pana
http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=2&t=572
Strona 41 z 41

Autor:  szelka [ Cz kwi 09, 2015 6:45 pm ]
Tytuł:  Re: Pochwycenie Kościoła a Powtórne przyjście Pana

agape76 napisał(a):
GrainTrader napisał(a):
No Szelko, teraz to dałaś do myślenia:))) to by rzeczywiście było czymś niesamowitym...( nie dla Pana Boga oczywiście, ale dla tych co zostaną)

Autor książki "dzień zagłady" podjął się próby jak by to mogło wyglądać :)

Agape, nie widziałam twojego postu.
To powiedz, jak? Widziałam (chyba) film, ale ledwo go pamiętam.

Autor:  Smok Wawelski [ Cz kwi 09, 2015 7:06 pm ]
Tytuł:  Re: Pochwycenie Kościoła a Powtórne przyjście Pana

szelka napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Z powyższego moim zdaniem wynika, że nieczystość lub oddzielenie dla Boga (i tak rozumiem tutaj świętość) jest efektem uświęcającego wpływu, ale nie ma nic wspólnego z osobistym zbawieniem dziecka. Wpływ może zanieczyszczać lub oddzielać dla Boga, pociągając ku Niemu lub od Niego odciągając. Słowo "nieczysty" nigdzie w NT nie jest równoznaczne z "potępiony".
W pierwszym zdaniu chyba jakaś myśl uciekła.
Rzeczywiście. Dzięki za zwrócenie uwagi. Powinno być w pierwszy zdaniu:

Z powyższego moim zdaniem wynika, że nieczystość lub oddzielenie dla Boga (i tak rozumiem tutaj świętość) jest efektem złego lub uświęcającego wpływu, ale nie ma nic wspólnego z osobistym zbawieniem dziecka.

Mam nadzieję, że teraz jaśniej. Zabrakło w zdaniu "złego wpływu" jako powodu nieczystości w przeciwieństwie do uświęcającego wpływu jako powodu oddzielenia dla Boga (czyli świętości).

szelka napisał(a):
Rozumiem, że nieczystość jest efektem jakiegoś niedobrego wpływu, nie bierze się ze źródła skażonej natury (bez czynników zewnętrznych) i nie jest tożsama z grzechem?
Skażona natura cechuje się wrodzoną skłonnością do grzechu, która musi wydać prędzej czy później owoc w postaci świadomego osobistego grzechu i spowodować duchową śmierć [Rzym. 7:9-11]. Ta skłonność może przy sprzyjających okolicznościach (np. zły wpływ "osób trzecich") powodować moralne zanieczyszczenie dziecka, co dookoła "widać, słychać i czuć". W Słowie Bożym widzimy jednak, że młodzi ludzie są odpowiedzialni przed Bogiem dopiero wtedy, gdy posiadają już zdolność świadomego rozróżniania między dobrem a złem [V Mojż. 1:39].

Oczywiście, moralne zanieczyszczenie dzieci poprzez zły wpływ prowadzi do złych nawyków i deprawacji myślenia, bo ich sumienie jest kalane - czyli "moralny kompas" dany przez Boga nie funkcjonuje, jak należy, a one same już od dzieciństwa uczą się "przez nieprawość tłumić prawdę" [Rzym. 1:18].

szelka napisał(a):
Natomiast co w takim razie zrobić z wersetem Ef 5,5- gdzie użyto tego samego słowa? Zwłaszcza w kontekście wersetu 6?
Ok, przeczytajmy oba wersety:

"Gdyż to wiedzcie na pewno, iż żaden rozpustnik albo nieczysty, lub chciwiec, to znaczy bałwochwalca, nie ma udziału w Królestwie Chrystusowym i Bożym. Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowy, z powodu nich bowiem spada gniew Boży na nieposłusznych synów" [Ef. 5:5-6]

Po pierwsze, te słowa są kierowane do dorosłych ludzi, a nie do dzieci. Po drugie, "nieczysty" raczej nie znaczy w tym fragmencie "potępiony", bo pierwsze zdanie stawiałoby wtedy potępionych obok rozpustników i chciwców (czyli bałwochwalców) jako nieposłusznych synów czyli kandydatów do "wylotu" z Królestwa Bożego. Zdanie straciłoby wtedy sens. Jeśli Paweł mówi o moralnej nieczystości (serca, oczu itd.) to nie tylko ma sens, ale jest zgodne z innymi fragmentami na temat czystości [II Kor. 1;12; 6:6; I Tes. 4:4; I Tym. 4:12].

Autor:  szelka [ Pt kwi 10, 2015 4:37 pm ]
Tytuł:  Re: Pochwycenie Kościoła a Powtórne przyjście Pana

Smok Wawelski napisał(a):
[...] "nieczysty" raczej nie znaczy w tym fragmencie "potępiony", bo pierwsze zdanie stawiałoby wtedy potępionych obok rozpustników i chciwców (czyli bałwochwalców) jako nieposłusznych synów czyli kandydatów do "wylotu" z Królestwa Bożego. Zdanie straciłoby wtedy sens. Jeśli Paweł mówi o moralnej nieczystości (serca, oczu itd.) to nie tylko ma sens, ale jest zgodne z innymi fragmentami na temat czystości [II Kor. 1;12; 6:6; I Tes. 4:4; I Tym. 4:12].

Tego argumentu trochę nie rozumiem. Każda z tych osób, czy raczej żadna z nich tak samo nie ma udziału w Królestwie Chrystusowym i Bożym i ewentualnie pod każdy przymiotnik można by podstawić "potępiony" w równy sposób. O ile dobrze rozumiem, co to znaczy, że nie ma udziału. Bo co to znaczy? Tutaj, teraz, na ziemi? Czy w sensie wiecznym?

Edit: zrozumiałam :) Nieczysty jest nieposusznym, ale synem. Który nie ma udziału- póki jest nieposłuszny- w Królestwie. Czy tak?

Autor:  agape76 [ Pt kwi 10, 2015 5:00 pm ]
Tytuł:  Re: Pochwycenie Kościoła a Powtórne przyjście Pana

szelka napisał(a):
agape76 napisał(a):
GrainTrader napisał(a):
No Szelko, teraz to dałaś do myślenia:))) to by rzeczywiście było czymś niesamowitym...( nie dla Pana Boga oczywiście, ale dla tych co zostaną)

Autor książki "dzień zagłady" podjął się próby jak by to mogło wyglądać :)

Agape, nie widziałam twojego postu.
To powiedz, jak? Widziałam (chyba) film, ale ledwo go pamiętam.


Film jest kiepski polecam książkę :)

Autor:  wujcio [ So sie 22, 2015 5:42 pm ]
Tytuł:  Re: Pochwycenie Kościoła a Powtórne przyjście Pana

"Pochwycenie kościoła chrześcijan - Rapture - Chuck Missler".
https://www.youtube.com/watch?v=DASoBsJtyZ8
Trudno mi się odnieść do wszystkich argumentów, czy są zasadne i właściwe, ale warto posłuchać.

Strona 41 z 41 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/