W necie znalazłem coś takiego :
http://www.kosciol.pl/article.php/20040904111829119
Nie umiem się ustosunkować do argumentów, ale myślę, że warto przeczytać.
Cyt.
" W Łk 1,48 padają znamienne słowa: (BW) „... Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia”. Na tych słowach często buduje się naukę usprawiedliwiającą oddawanie czci, czy modlitwę do Marii. Czy tego uczy ten tekst z ewangelii?
Problem z rozumieniem tego stwierdzenia bierze się stąd, że w języku polskim do przedstawienia zarówno „bycia obdarowanym” (a przez to – błogosławionym) jak i „wysławianym” używa się tego samego słowa: „błogosławiony/na". Zupełnie inaczej przedstawia się ta sprawa w języku greckim. Odpowiednikami polskiego słowa : „błogosławiony/na” są dwa greckie słowa:
1. eulogetos – „chwalony, wysławiany” i ...
2. makarios – „ogłoszony szczęśliwym, ubłogosławionym, obdarowanym”
Ciekawe jest to, że w NT słowo eulogetos NIGDY nie zostało użyte w stosunku do człowieka (włącznie z Marią), a w Łk 1,48 występuje słowo pochodzące od makarios. W innym miejscu Biblia także mowi nam, że ci, którzy zachowują Słowo Boże i strzegą go są na równi z Marią błogoslawieni (w sensie uszczęśliwieni).
To co obserwuję, to jawne nadużycie Słowa Bożego wykorzystujące dwuznaczność słowa „błogosławiony” w j. polskim, a polegające na nastepujacym ciągu argumentacji: „Błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia” a więc „błogo-sławioną” czyli „sławioną” a to znaczy „chwaloną” i „wysławianą”. Wszystko pięknie, ale Pismo Św. jest w tym punkcie absolutnie jasne – Maria nie ma być „wysławianą” tylko: „nazywaną szczęśliwą, obdarowaną”.
Budowanie kultu Marii na podstawie Łk 1,48 jest po prostu sprzeczne ze Słowem Bożym.
Dodam, że gdy w procesie nowego narodzenia człowiek zaczyna dostrzegać unikalność i wspaniałość chwały Bożej, to automatycznie staje się dla niego nie do pomyślenia, aby czcić coś lub kogoś „obok” Boga. Odrodzony wzrok zaczyna dostrzegać przepaść pomiędzy Stwórcą a stworzeniem. Ci, którzy tego doświadczyli na pewno mnie zrozumieją.
Z braterskim pozdrowieniem,
Stanisław Sylwestrowicz"
Koniec cytatu
