"Smok Wawelski"
Cytuj:
No widzisz, czyli nie wierzysz, że Jezus przyszedł w takim ciele [sarks], o jakim pisze apostoł Jan w teście na ducha antychrysta. Czyli duch stojący za Twoimi naukami tego testu nie przechodzi.
Mówisz ze swojego poziomu poznania , ktore jest cielesne czyli z tej ziemi .
Jan wiedział co pisał a ty nie wiesz co pisał Jan .
Cytuj:
Jeśli chodzi o interpretację fragmentów z Jana 6, to popełniasz prosty błąd interpretacyjny. Wystarczy zastosować tzw. "złotą zasadę interpretacji". Jeśli tekst odczytany literalnie ma sens, to odczytuj go literalnie. Jeśli nie, to odczytuj metaforycznie. Przykład:
Zadnego błędu . Jan pisał do mających Ducha YHVH a nie do majacych
ducha TEGO świata .
"A oto chleb, który zstępuje z nieba. Kto nim się karmi, nigdy nie umrze" [Jan 6:50]Cytuj:
Jeśli chleb, o którym mówi Jezus w tym fragmencie, jest Jego fizycznym ciałem, to ci, którzy się nim karmią, powinni być fizycznie nieśmiertelni, bo daje fizyczne życie. A nie są.
Mówił o SWOIM CIELE W KTÓRE SIE OBLEKŁ .
Ty patrzysz fizycznie patrzysz na to cielesnymi oczami ,dlatego GO
NIE WIDZISZ.
Jego Ciało jak to mówisz fizyczne jest SŁOWEM-DUCHEM ,dla oczu Duchowych a dla cielesnych jest jako te oczy cielesne .
Ci co karmią sie Jego Ciałem -SŁOWEM sie karmia .
To jest napisane ,ale ty nie widzisz .
Jestem nieśmiertelna dla oczu DUCHOWYCH ,dla ciebie jak najbardziejsmiertelna .
Ciało Mesjsza OBLEKA niejako od WEWNATRZ czyli jest pomiedzy tym
co widzialne i NIEWIDZIALNE ,ale ty tego nie widzisz .
Kolejny przykład:
"Na to rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego i pili krwi jego, nie będziecie mieli żywota w sobie" [Jan 6:53]Cytuj:
Jeśli Jezus mówi o ciele fizycznym, to każdy, kto go nie spożywa, nie będzie miał w sobie fizycznego żywota. A jednak ateiści fizycznie żyją mimo, że tego chleba nie spożywają. Podobnie jak wszyscy inni, którzy nie wierzą w Jezusa.
Dokładne bo SPOZYWAĆ oznacza między innymi PRZYJĄĆ jak napisano;
kto MNIE PRZYJMIE ...
Nie ateiści sa trupami i ty tez jesli nie UWIERZYSZ .
Cytuj:
Wystarczy konsekwentnie zastosować Twoją interpretację, żeby zobaczyć, że jest absurdalna. Pomijam fakt, że jest rzymsko-katolicka. Tymczasem Jezus nie mówił o chlebie fizycznym (jak manna na pustyni) ani o biologicznym życiu. Duch ożywia, ciało nic nie pomaga [Jan 6:63].
Absurdalna jest twoja niewiedza , i daruj sobie gdyby kk tak wierzył nie odeszła bym z niego ,ani ze zboru .
otóż to ty ciągle nawiązujesz do ...manna na pustyni a Ciało Mesjasza
to zachód -od wschodu ...
I tu powinnienes sie ZASTANOWIĆ .
Twoje ciało napewno nic nie pomaga dlatego Zenujące jest porónywac
Ciało Mesjasza do swojego ,robaczywego .
Cytuj:
Jeśli Jezus nie miał żadnego genu z tej ziemi, to był Bogiem udającym człowieka - tak wierzyli dokeci, których herezję powtarzasz. Tymczasem jedynym pośrednikiem do Boga jest Mesjasz człowiek JHWH Zbawiciel [I Tym. 2:5]. Jego ciało było takie jak nasze i dlatego mógł umrzeć, aby pokonać śmierć [Hebr. 2:14]. Jeśli nie miał takiego ciała jak my, to kłamstwem są twierdzenia Biblii, że w ciele Jezus miał udział we wszystkim co my, z wyjątkiem grzechu i może współczuć z nami z naszych słabościach [Hebr. 4:15].
Nie miał GENU TEJ ziemi - ON NIEPOWSTAŁ Z PROCHU ZIEMI .
SAM O SOBIE POWIEDZIAŁ SKAD PRZYSZEDŁ .
Nie był Bogiem udającym nikogo nie udawał ale sie UPODOBNIŁ NA CZAS ŁASKI stał sie SŁUGĄ zewzgledu na nas .
bluźnisz mówiąc ze człowiek moze byc YHVH .
Ale YHVH ZBAWICIEL przyszedł wyparłszy sie SAM SIEBIE I STAŁ SIE
UNIZONYM SŁUGĄ- BARANEK .
Jego Ciało nie było jak nasze KŁAMIESZ I INNYCH NA ZATRACENIE PROWADZISZ IDZIESZ SZEROKA DROGĄ .
Waska Droga i nie wielu ja ZNAJDUJE - ty jeszcze nie znalazłeś
Życzę ci byś ZNALAZŁ .
I TO ZDANIE powinieneś zapamietac z WYJĄTKIEM grzechu
A grzech mieszka w CIELE naszym a nie JEGO .
jeszcze nie widzisz róznicy ?
jeremiasz mówi a raczej DUCH MESJASZA-YHVH ,ze Będe PŁAKAŁ
ale do niewoli was poślę.
Miał Ciało czy nie ?
Cytuj:
Oliwko, nie wiem dokładnie, jakiego masz ducha, ale on jawnie zaprzecza Słowu Bożemu.
MAM DUCHA YHVH-MESJASZA
czego i tobie życzę