sewen napisał(a):
Przeczytalem wiele madrych Twoich wypowiedzi Smoku
Mysle, ze w tej wypowiedzi przeszedles samego siebie. Takim sposobem myslenia doprowadzono do tego, w mini spodniczkach, z dekoldem zakrywajacym niewiele biustu. "Siostry" ze zborow chodza w prawie przezroczystych spodniach podkreslajacych fakt, ze pod spodem maja stringi, zespoly graja rocka, mlodziez skacze jak na dyskotekach twierdzac, ze to dla chwaly pana.
Przepraszam Cię, ale bzdury wypisujesz. Widzę, że w tych sprawach dla Ciebie istnieją tylko skrajności i nic pośrodku. Trochę dziwaczny sposób myślenia. Jeśli gdziekolwiek popierałem wyuzdanie, to zacytuj moje słowa, zamiast imputować mi takie rzeczy. Czyżbyś był z tych facetów, którzy mają najwięcej do powiedzenia na temat damskiego wyglądu i ustalają tabele z długością tego czy owego?
Sewen napisał(a):
Nikt nie prorokuje, nikt nie uzdrawia chorych. Nie opowiada sie swiadectw o Bozym dzialaniu.
A co ma piernik do wiatraka? Zapraszam do naszego zboru. Siostry stosujące makijaż i noszące biżuterię wiedzą, jak to robić i gdzie leżą granice, których Ty najwyraźniej nie widzisz. One Ci opowiedzą o Bożym działaniu w ich życiu.
Sewen napisał(a):
Czy ktokolwiek czyta Biblie? Jesli tak, to co maja znaczyc slowa Pawla 9) Podobnie kobiety - w skromnie zdobnym odzieniu, niech się przyozdabiają ze wstydliwością i umiarem, nie przesadnie zaplatanymi włosami albo złotem czy perłami, albo kosztownym strojem, (10) lecz przez dobre uczynki, co przystoi kobietom, które się przyznają do pobożności.
Czy Ty przeczytałes to, co zacytowałeś? Zauważyłeś słowa "niech przyozdabiają się z umiarem" i "nie przesadnie"? Zauważyłeś kontekst, gdzie jest mowa o nabożeństwie? Rozumiesz te słowa w kontekście nauczania całej Biblii (ST i NT)?
Sewen napisał(a):
I nie chodzi w tym wszystkim by niewiasty byly niechlujne, lecz by byly przyzwoite. i nie o to by mezczyzni byli w mundurkach typu "mao", lecz o to by wszyscy mieli Boza miare, nie gorszac sie wzajemnie, czy pobudzajac do nieczystych mysli.
A czy Ty masz nieczyste myśli na widok damskiego kolczyka, pierścionka lub szminki? To może powinieneś poprosić braci starszych o modlitwę? Dlaczego Ty chcesz wyznaczać Bożą miarę? Między niechlujnością a wyuzdaniem jest wielka przestrzeń, a apostołowie nie zakazują się przyozdabiać ani zaplatać włosów, tylko nauczają o umiarze i braku przesady. Najwyraźniej sam nie zrozumiałeś słów Pawła.
Sewen napisał(a):
Potrzeba zatem we wszystkim Bozego umiaru i swiadomosci tego co Jezus uczynilby na naszym miejscu. Jesli nie ma w nas takiej swiadomosci, zastanowmy sie jakiego ducha jestesmy.
Umiar w przyozdabianiu się nie oznacza zakazu przyozdabiania się. Skromna zdobność nie oznacza braku zdobności. Przesadne przeplatanie włosów nie oznacza braku ich przeplatania. W jednym miejscu robisz wrażenie, jakbyś tego nie rozumiał, a kilka zdań dalej jakbyś rozumiał. Więcej konsekwencji by się przydało.
Sewen napisał(a):
Mam w zwiazku z tym pytanie: Czy znajdzie sie w tym wszystkim miejsce dla Ducha Sw? Jesli tak odpowiedz bedzie prosta.
Odpowiedź jest bardzo prosta. Najwięcej szkody w Kościele robią ludzie, którzy gorliwie starają się zastąpić Ducha Świętego ludzkimi zakazami i nakazami.