Cytuj:
Służby publiczne działają w ramach pewnego porządku świeckiego - używając współczesnego języka. Mamy ten porządek akceptować w granicach posłuszeństwa Słowu Bożemu. Paweł napisał, że władza nosi 'miecz' nam ku dobremu, gdy karze tych, którzy zło czynią. I to jest według mnie dość jasne.
W tych wersach, które przypomniałeś lisie, właściwie zawiera się dość solidna dawka zaleceń patriotycznych
(1) Każdy człowiek niech się poddaje władzom zwierzchnim; bo nie ma władzy, jak tylko od Boga, a te, które są, przez Boga są ustanowione. (2) Przeto kto się przeciwstawia władzy, przeciwstawia się Bożemu postanowieniu; a ci, którzy się przeciwstawiają, sami na siebie potępienie ściągają. (3) Rządzący bowiem nie są postrachem dla tych, którzy pełnią dobre uczynki, lecz dla tych, którzy pełnią złe. Chcesz się nie bać władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę; (4) jest ona bowiem na służbie u Boga, tobie ku dobremu. Ale jeśli czynisz źle, bój się, bo nie na próżno miecz nosi, wszak jest sługą Boga, który odpłaca w gniewie temu, co czyni źle. (5) Przeto trzeba jej się poddawać, nie tylko z obawy przed gniewem, lecz także ze względu na sumienie. (6) Dlatego też i podatki płacicie, gdyż są sługami Bożymi po to, aby tego właśnie strzegli. (7) Oddawajcie każdemu to, co mu się należy; komu podatek, podatek; komu cło, cło; komu bojaźń, bojaźń; komu cześć, cześć. (Rzym13)
Nasuwa się jednak od razu ludzkie zwątpienie, no bo jakze np. takie rządy Husajna - nie były postrachem dla tych, którzy pełnili dobre uczynki? Czy taki rząd jest na służbie u Boga, człowiekowi ku dobremu? A hitlerowski narodowy niemiecki socjalizm??? Można by mnożyć przykłady. No ale, dobrze, napisales: " w granicach posłuszenstwu słowu bozemu".
Cytuj:
Policjant i żołnierz nie jest od nadstawiania policzka, choćby był chrześcijaninem. Nie ma zakazu sprawowania takich profesji przez wierzących.
zgadzam sie
Cytuj:
Nadstawiasz 'policzek', gdy ktoś wyrządza Ci osobistą krzywdę. Możesz to zrobić, nie powinieneś się mścić,
Właściwie po raz pierwszy zaczęłam ten werset rozumieć tak:
1.jestes utrapiony złem = nadstawiasz policzek
2. nie mścisz się ( bo pomsta do Boga należy)= to jest twój drugi policzek
W gruncie rzeczy jesteśmy głupi dla świata bo:
zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą. (25) Bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie. /…/(27) ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne, (1Kor1)
Podoba mi się ten werset w tym kontekście. Podoba mi, ze nie sprzeciwiając się złemu możemy wiecej zrobic dobrego dla godności ludzkiej niż, agresją.
Az prosi sie przypomnieć pastora Martina Luthera Kinga.
Jaki ładny przykład patriotyzmu opartego na moralności ewangelicznej.
az pozwole sobie wkleic cytat:
Słowa Kinga o przemocy: "Przemoc jako sposób dochodzenia rasowej sprawiedliwości jest niepraktyczna i niemoralna. Niepraktyczna, ponieważ tworzy spiralę destrukcji. Stare prawo oko za oko czyni wszystkich ślepcami. Niemoralna, ponieważ poniża przeciwnika, zamiast go pokonać. Niszczy, zamiast zmieniać. Przemoc jest niemoralna, ponieważ żywi się nienawiścią, nie miłością. Niszczy społeczeństwo i braterstwo. To monolog społeczny, a nie dialog. Przemoc kończy się tam, gdzie jest samoobrona. W tych, którzy przetrwali, pozostanie gorycz, a w niszczycielach brutalność."Cytuj:
Nie zabijaj, to nie to samo, co - nie morduj.
Nie każde zabójstwo jest morderstwem.
a tego własnie nie rozumiem
Dla mnie jest jasne- nie zabijaj, to nie morduj i juz.